Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC 103: Franklin vs. Belfort - WYNIKI .


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

Może powinienem był zrezygnować po tym jak wygrałem Grand Prix Pride

 

Dokładnie tak.

EWF, III Oddział Kancelarii Osobistej Jego Imperatorskiej Mości.

Cultured Society|The Princess of Attitude.

I love the whisper of Attitude <3.

3926129444e3b08a90b45e.jpg

  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ja Myung Agissi

    7

  • mnih

    5

  • -Raven-

    5

  • Bonkol

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tyson Griffin vs Hermes Franca

Fatalna fryzura, fatalne przygotowanie i chyba koniec przygody Hermesa z UFC po tym co pokazał. Griffin natomiast miał łatwą przeprawę i też nie musiał się zbytnio namęczyć żeby walkę wygrać. Nie czytałem newsów i muszę to nadrobić, ale ciekaw jestem kogo teraz dostanie Tyson, bo widać, że forma całkiem przyzwoita.

 

Josh Koscheck vs Frank Trigg

Słabiutko wypadł powracający Trigg. Nigdy nie byłem jakimś fanem jego umiejętności i ta walka najlepiej pokazała, że Frank powinien odpuścić walki na takim poziomie. Może i sędzia pospieszył się z decyzją, ale kwestią czasu było kiedy Josh solidnie trafi rywala i zafunduje mu KO. Z tego co czytałem to Kos zgłosił już gotowość do walki na najbliższych galach w razie jakby ktoś wypadł z karty.

 

Martin Kampmann vs Paul Daley

Bardzo zawiódł Martin, nie pokazał dosłownie niczego. Kilka nieudolnych prób obalenie i przeniesienia walki do parteru to zdecydowanie za mało. Z pozytywnej strony pokazał się Daley, który od początku parł do przodu i zdecydowanie dominował jeżeli chodzi o stójkę. Nie spodziewałem się tak pewnej wygranej, ale zawsze to jakieś pozytywne zaskoczenie podczas oglądania gali.

 

Mirko Filipovic vs Junior dos Santos

Oj Mirko nie przygotował się zbyt dobrze do tej walki i sam sobie udowodnił, że to już za wysoka półka dla niego. Santos może jakoś specjalnie nie błyszczał, szczególnie w rundach numer 1 i 2, ale solidność wystarczyła żeby spokojnie wypunktować Chorwata. W 3 rundzie świetna praca kolanami i gdyby były gwiazdor Pride nie poddał pojedynku to mogłoby się wszystko skończyć dość mocnym KO.

 

Rich Franklin vs Vitor Belfort

Nie wiem czy to były nerwy czy wreszcie Vitor potrafi tak wyczekać rywala, ale pokazał klasę i nie ma co dyskutować. Ace zupełnie nie trafił z wywiadem przed walką kiedy mówił, że nie boi się szybkich rąk Belforta, ale walka pokazała, że szacunek był i to duży. Jedna kombinacja wystarczyła żeby Rich przegrał walkę, a szkoda, bo spodziewałem się jednak trochę większych emocji. Jako, że lubię Vitora to nie będę narzekać tym bardziej, że mówi się o nowym przeciwniku Belforta, a miałby nim być Anderson Silva i powiem szczerze, z przyjemnością zobaczyłbym tą walkę(szczególnie w stójce).

 

Co do innych walk to zdecydowanie plus dla Drwala, spokojnie prowadził walkę i widać było, że jest o wiele pewniejszy siebie niż jego rywal. Gdyby walka przeniosła się do parteru wcześniej to też wcześniej by się skończyła, bo Drew zupełnie sobie w tym aspekcie nie radzi. Bardzo przyjemnie oglądało się walkę Foster vs Story, dużo wymian i świetne wykończenie Ricka, który dostał bonusy zarówno za submission jak i za najlepszą walką. Plus dla Matyushenki, który mimo wieku spokojnie wypunktował o kilka lat młodszego Pokrajaca no i jeszcze większy plus dla Efraina Escudero, który bez większych problemów wygrał swoją walką fundując solidne KO, a sam slam który wykonał podczas walki, palce lizać.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Może ci co mówili, że jestem skończony mieli rację. Po prostu nie potrafię złamać tej blokady psychicznej w Octagonie. Trenuje w spartańskich warunkach od 20 lat – moje ciało jest zmęczone. Te lata mnie dopadły. Byłem zmęczony… Junior Dos Santos wygrał te walkę i wygrałby ją przez decyzję. Po prostu jest młodszy, bardziej głodny i agresywny. Chciał wygrać dużo mocniej ode mnie… mata była śliska jak szkło. Ale nie szukam wymówek. To nie był występ, za który ludzie zapłacili. Nie czuję już głodu. Zacząłem walczyć zbyt ostrożnie, nie podejmuję już ryzyka. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali i stali przy mnie, wszystkim, którzy pomogli mi przygotować się do tej walki. Żyłem jak żołnierz przez 20 lat mojego życia. Wstawałem o szóstej rano i ćwiczyłem fizycznie do ósmej wieczorem. Chcę normalnego życia. Wchodzę do klatki i myślę o łowieniu ryb w Privlace. Nie można wygrać w ten sposób. Może powinienem był zrezygnować po tym jak wygrałem Grand Prix Pride

 

Nigdy nie lubiłem Cro Copa i bardzo się cieszę, że Cigano zerżnął mu dupsko, ale po tym wywiadzie należy oddać Chorwatowi duzy szcunek, bo trzeba na prawdę mieć jaja, aby publicznie przyznac, że jest się skończonym. Mam nadzieję, że Dana nie będzie fisiował i do końca kontraktu podsunie CroCop'owi jakichś średniaków (co by legenda nie musiała się ośmieszać) a później - buty na kołek i wspominamy Filipovica wyłącznie przez pryzmat walk w PrIde.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak to sie niestety konczy gdy ktos , w tym przypadku Mirko nie potrafi ze sceny zejsc niepokonanym i w odpowiedniej chwili .
Scorpion Death Lock

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Łatwo powiedzieć trudniej wykonać. Dla nich to jest pasja i nie tak łatwo jest to zostawić, a przecież taki Mirko nie będzie czerpać przyjemności z walki ze słabeuszami tylko ciągle chce się próbować z kimś z wysokiej półki. Walka z dos Santosem trochę wszystko zweryfikowała, ale skoro Couture potrafi w swoim wieku świetnie przygotować się i walczyć jak równy z równym z o wiele młodszym Minotauro to CroCop też może jeszcze coś osiągnąć. Nigdy nie byłem jakimś wielkim jego fanem, ale wydaje mi się, że gdyby ostro wziął się za siebie to byłby o wiele groźniejszym rywalem dla Brazylijczyka niż to było w sobotę.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline

Mirek powinien uciekać do Japonii. Szkoda żeby patrzeć jak jest pożywieniem dla młodych zawodników. Lepej niech walczy w japonii na "odżywkach"

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

ale skoro Couture potrafi w swoim wieku świetnie przygotować się i walczyć jak równy z równym z o wiele młodszym Minotauro to CroCop też może jeszcze coś osiągnąć.

 

Nie, nie może, skoro jak sam przynał - nie czuje już tego głodu zwycięstwa. Couture go nadal czuje (wychodzi do klatki, by wygrać a nie po to, by powalczyć - i to widać w jego walkach, bez względu na ich wynik) a CroCop nie. Jeżeli się wychodzi do pojedynku nie wierząc we własną wygraną (lub jak sam przyznał Miras - myśląc o łowieniu ryb...:) to przegrywa się jeszcze przed pierwszym gongiem (patrz: Lesnar vs. Mir 2).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W szczerość Mirko średnio wierze, nie przygotował się to też potem się musiał tłumaczyć. Łowienie ryb, tak jasne. :twisted:

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

W szczerość Mirko średnio wierze, nie przygotował się to też potem się musiał tłumaczyć. Łowienie ryb, tak jasne.

 

A ja mu raczej wierzę w tej kestii. Kolo nie wyrabia psychicznie od czasu jak Gonzaga (zawodnik nie mający przecież etykiety "topowy") udowodnił mu, że nie jest już Bogiem MMA i zniszczył go firmowym, CroCop'owym, HK'iem.

Kiedyś to Miras ganiał obsranych (samo nazwisko "Filipovic" powodowało biegunkę u rywali) przeciwników po ringu i demolował kick'ami. Teraz nikt się nie obsrywa i ostro naciska na Chorwata, zmuszając go do cofania się i ewentualnych kontr (Miras w odwrocie? Kiedyś było to nie do pomyślenia). Nie dziwię się, że Filipovic stracił pewność siebie (analogiczna sytuacja do Wanda, z tym że "upadek" Silvy rozpoczął się po ciężkim KO z... CroCop'em) i nie ma już tego serca do walki jak kiedyś.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Z tym zgadzam się w 100%, ale skoro już podpisał kontrakt z UFC to niech nie mówi, że nie ma głodu zwycięstw, bo to trochę sprzeczne z rywalizacją na jaką się zdecydował. No chyba, ze zrobił to tylko i wyłącznie dla kasy co jest bardzo możliwe(w takim wypadku całkowicie straciłby w moich oczach).

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline

Masz rację Bankol nie po to podisał kontrakt z UFC żeby tylko egzystować jako zawodnik najlepszej organizacji MMA na świecie. Dana płaci to czegoś wymaga a Mirko tego nie dał w sobotę. Dana powiedział, że to może być koniec Mirka w UFC. Nie powiedział wprost ale tak trzeba to odbierać.

  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Z tym zgadzam się w 100%, ale skoro już podpisał kontrakt z UFC to niech nie mówi, że nie ma głodu zwycięstw, bo to trochę sprzeczne z rywalizacją na jaką się zdecydował. No chyba, ze zrobił to tylko i wyłącznie dla kasy co jest bardzo możliwe(w takim wypadku całkowicie straciłby w moich oczach).

 

Myślę, że chodziło po trochu o jedno i drugie. Miras chciał kasiory, ale i też wygrywać, z tym że obecnie jego umiejętności są niewystarczające na większość liczących się zawodników w UFC. Po prostu MMA się ciągle rozwija a CroCop stanął w miejscu. Myślę, że musi go to niesamowicie demotywować i stąd te teksty o wypaleniu.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 117 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
    • Attitude
      Nazwa gali: TJPW/DDT/GCW Data: 19.04.2025 Federacja: Tokyo Joshi Pro-Wrestling, DDT Pro Wrestling, Game Changer Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Las Vegas, Nevada, USA Arena: Pearl Theater At Palms Casino Resort Format: Live Platforma: TrillerTV Komentarz: Dave Prazak Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE WrestleMania 41 - Saturday Data: 19.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Premium Live Event Lokalizacja: Paradise, Nevada, USA Arena: Allegiant Stadium Format: Live Platforma: Netflix Komentarz: Michael Cole, Pat McAfee & Wade Barrett Theme: Timeless (The Weeknd), FE!N (Travis Scott) Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Caribbean Cool
      gunther Viking raiders Fenix Jade Fatu Charlotte Roman Iivy Logan Dominik Drew Tba Cody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...