WWE SmackDown Results - 11/6/03 - Buffalo, New York

[RazorR]

John Cena vs. Rey Mysterio

Winner: John Cena

 

Big Show vs. Bradshaw

Winner: Big Show

 

Eddie Guerrero vs. the Basham Brothers

Winner: Eddie Guerrero

 

Jamie Noble & Ultimo Dragon vs. Tajiri & Nunzio

Winners: Jamie Noble & Ultimo Dragon

 

Kurt Angle & Chris Benoit vs. Brock Lesnar, A-Train, Matt Morgan & Nathan Jones

Winners: Kurt Angle & Chris Benoit

[Hartfan]

Cena facem ! Yupi

Guerrero wymiata w WWE. Ma zajebiste poparcie kibicow. Czas na Heavyweight Title.

[SixKiller]

Nie chce zostać źle zrozumiany, ale chyba Guerrero nie ma szans żeby być wiarygodnym mistrzem zwłaszcza, że teraz tytuł trzyma 5 razy od niego większy Lesnar. To oczywiście nie oznacza, że nie może tym mistrzem byc, ale wątpie czy McMahon ze swoimi poglądami "duży wrestler - dobry wrestler" da mu ten tytuł. Oczywiście i w poglądach McMahona były wyjątki, bo przecież Bret Hart czy Shawn Michaels nie byli olbrzymami, ale chyba mieli to coś czego mimo ogromnego poparcia fanów nie ma Guerrero. To tylko moje zdanie ofcoz.

[Sinner]

  SixKiller napisał(a):

...McMahon ze swoimi poglądami "duży wrestler - dobry wrestler" da mu ten tytuł. Oczywiście i w poglądach McMahona były wyjątki, bo przecież Bret Hart czy Shawn Michaels nie byli olbrzymami, ale chyba mieli to coś czego mimo ogromnego poparcia fanów nie ma Guerrero. To tylko moje zdanie ofcoz.

 

Zapomniales wspomniec o Y2J ( nie to zebym cie poprawial bron Boze;P Ale ja Y2J strasznie lubie )

Mi tez sie zdaje ze gerroro mam male szanse na zostanie mistrzem

No ale poczekamy zobaczymy moze kiedys

[SixKiller]

Z Jericho w chwili obecnej też byłby taki mistrz jak (nie urazajšc oczywicie jego fanów) z kosiej dupy tršba. Nie wiem czemu w jednej chwili (czyt. po WM X8) przestał być można powiedzieć istotnš postaciš jeli chodzi o maint eventy, od ponad roku nie zdobył niczego powyżej IC Title. Uważam, że można było go lepiej zagospodarować, ale cóż... WWE ma swoje poglšdy. W chwili obecnej Jericho byłby bardzo mało wiarygodnym mistrzem. Polityka WWE jest jednak taka, że nie dbajš o ten realizm przy rozdawaniu tytułów, co oznacza że mistrzem może być praktycznie każdy. No tylko tak jak powiedziałem wykluczyłbym Guerrero, bo mimo wszystkich jego umiejętnoci zapaniczych nie jest w stanie się przebić ponad Lesnara czy Triple H. Jericho do WWE przyszedł w sumie jako mid carder, tutaj otrzymał duży push i stał się prawdziwš gwiazdš. Zaliczył wiele prestiżowych walk z prestiżowymi przeciwnikami. Guerrero tymczasem odkšd pamiętam był wysoko uplasowanym mid carderem i nie dostał takiego pushu jak choćby Jericho. Już kiedy walczył z Rockiem o Undisputed Title, ale skończyło się na jednej walce na RAW wygranej przez Rocka i taka była przygoda Eddiego z walkami o najważniejszy tytuł. To była kpina! Wrzucić go raz do maint eventu, a potem rozpoczęto feud Rocka z Lesnarem, a Guerrero przenieli na SmackDown!.