Ulubione cytaty i dialogi filmowe

[-Raven-]

1.

"I niech się śmieją ze swoich namiętności.

Ponieważ to, co nazywają namiętnością tak naprawdę nie jest emocjonalną energią,

lecz tylko tarciem między ich duszami, a światem zewnętrznym.

I, co najważniejsze, niech uwierzą w siebie samych

Niech będą bezradni jak dzieci,

Bowiem słabość jest wielka, a siła jest niczym.

Kiedy człowiek się rodzi, jest słaby i podatny,

kiedy umiera, jest twardy i nieczuły.

Kiedy drzewo rośnie, jest delikatne i wiotkie,

lecz kiedy wyschnie i stwardnieje, umiera.

Twardość i siła to towarzysze śmierci.

Giętkość i słabość to przejawy żywotności.

Bo to, co zatwardziałe, nigdy nie wygra." (Stalker, 1979r)

 

2.

"Mam gdzieś ludzkość. Z całej ludzkości

obchodzi mnie tylko jeden człowiek - ja sam.

Nieważne, czy jestem cokolwiek wart, czy jestem takim samym zerem jak reszta." (Stalker, 1979r)

[Fazi]

"Jeśli coś kiepsko działa, to niech chociaż dobrze wygląda" Bill Gates

[-Raven-]

1.

Kiedy byłam małą dziewczynką, każdego wieczoru, przed pójściem spać, matka przypominała mi, żebym otworzyła serce przed Bogiem,

bo jest On dobry, litościwy i sprawiedliwy.

Wszystko się zmieniło kilka lat później, kiedy odszedł mój ojciec,

zostawiając ją samą ze mną i moimi braćmi w małym domku na krańcu pustyni Mojave.

Nigdy już nie wspomniała o dobrym i litościwym Bogu.

Zamiast tego, mówiła o przepowiedni...

O czasach, kiedy świat spowiją ciemności i rozstrzygać się będą losy ludzkości.

Pewnego dnia odważyłam się zapytać matkę, dlaczego Bóg się zmienił,

dlaczego rozzłościł się na swoje dzieci.

"Nie wiem", powiedziała, okrywając mnie kołdrą.

"Chyba miał dość tego całego pieprzenia." (Legion)

 

2. (kontekst: rozpoczyna się apokalipsa, Bóg wkurzony na ludzi postanawia pozbyć się swego nieudanego dzieła, eksterminując ich za pośrednictwem armii aniołów)

 

"- Dość tego, to idiotyczne. Znaczy, nawet nie wierzę w Boga.

- Żaden problem. On w ciebie też nie wierzy. Przestał już wierzyć w cokolwiek..." (Legion)

[-Raven-]

1.

"-Skąd ma to kuśtykanie?

-Wyskoczył przez okno i nie udało mu się samobójstwo.

-Cóż, nie zawsze wygrywamy." (Whatever Works)

 

2.

""-Czy podniosłeś szachownicę pełną szachów i uderzyłeś nią mojego syna dzisiaj, podczas lekcji?

-Ten idiota, to pani syn? Niech mi pani zrobi przysługę i nie przysyła więcej kretynów. Nie mogę uczyć pustogłowych zombie szachów.

-Chcę żebyś wiedział, że to bardzo mądre dziecko.

-W pani opinii. W pani opinii.Która jest skrzywiona, bo jest pani niefortunnym wydobyciem.

-Więc rzucił pan w niego szachownicą?

-Nie rzuciłem w niego.Podniosłem ją i wyrzuciłem szachy na jego głowę,

jako przedmiot nauczania, żeby otrząsnąć go z warzywnej hibernacji.

-Czekaj aż mój mąż| wróci z Florydy.

-Co robi na Florydzie bez ciebie?

-Uderzy cię w nos.

-Jej mąż jest w Fort Lauderdale.Pewnie łazi z nagimi studentkami podczas wiosennej przerwy.Powiedział jej, że to podróż biznesowa.

Twój syn jest imbecylem. Naucz go gry w pchełki, a nie szachów." (Whatever Works)

 

3.

"Znacie takich sympatycznych, chodzących do kościoła młodych chłopców, którzy są wzorowymi dziećmi, są dobrzy dla sąsiadów, cytują Biblię,

i nigdy nie robią złych rzeczy, aż pewnego dnia, z nieznanych powodów, chwytają za karabin, wchodzą na wieżę i wystrzeliwują każdego w mieście?" (Whatever Works)

 

4.

"-Boris, w jakie zabawne miejsce mogę ją zabrać?

-Może Muzeum Holocaustu?" (Whatever Works)

 

5.

"-W Ameryce są wakacyjne obozy do wszystkiego.Dla bogatych dzieci, koszykarskie obozy, obozy magików.Obozy tenisowe.Tenisowe obozy, obozy reżyserskie!

-Powinni mieć obozy koncentracyjne.Obowiązkowe dwa tygodnie dla wszystkich dorastających dzieci,żeby ostatecznie zrozumiały do czego zdolni są ludzie." (Whatever Works)

 

6.

"-Szach mat, ty mały amatorze!

-Hej! Ma tylko osiem lat, panie Yellnikoff.Powinien pan go uczyć…

- Będzie niekompetentnym idiotą w wieku 58 lat." (Whatever Works)

[Randy Orton]

Mój ulubiony dialog to ten...

http://www.youtube.com/watch?v=XiMaVeeTn7A

[Bonkol]

"Masturbacja to seks z kimś, kogo się kocha."

Annie Hall.

 

"Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie."

Sami swoi.

 

"Wiem, że jest niewinny. Ale niewinny czego?"

Porozmawiaj z nią.

[Randy Orton1993]

Synek ,synek bo jak ja cię pierdolnę to cię krew zaleje.

[kmL]

"Nikt nie umiera bez straty dziewictwa , życie pierdoli nas wszystkich" - Kurt Cobain

[Gabislaw]

Dawno temu w Ameryce:

"Life is... funnier than shit."

 

 

Pewnego razu na dzikim zachodzie:

"- I saw three of these dusters a short time ago. They were waiting for a train. Inside the dusters there were three men.

- So?

- Inside the men there were three bullets."

 

"- And Frank?

- Frank sent us.

- Did you bring a horse for me?

- It looks like we're...shy one horse!

- You brought two too many."

 

"- And you! You saved his life.

- I didn't let them kill him. That's not the same thing."

 

"- Judas was satisfied with 4,970 dollars less.

- There weren't no dollars in them days.

- But sons-of-bitches? Yeah."

 

Za garść dolarów:

"- Get three coffins ready.

(po strzalaninie) - My mistake: four coffins."

 

Za kilka dolarów więcej:

"- Didn't hear how much the bet was.

- Your life."

 

Dobry, zły i brzydki:

"When you have to shoot, shoot, don't talk."

 

"You see in this world there's two kinds of people, my friend. Those with loaded guns, and those who dig. You dig."

 

"(czyta) - "See you soon, id... id... ids..."

(bierze list) - Idiots". It's for you."

 

 

Ogólnie jestem wielkim fanem filmów Sergio Leone, nie wiem, czy ktoś na forum gustuje w filmach tego reżysera, czy chociażby go kojarzy. Jeśli nie, może zachęcę go wyżej wymienionymi dialogami i cytatami, ponieważ wszystkie pochodzą z filmów tego oto pana

Wrzuciłbym jeszcze kilka z filmów Quenta, ale pewnie większość z Was doskonale wie, na jakim poziomie stoją dialogi w filmach Tarantino i nie raz już się w tym temacie pojawiły.

[N!KO]

Libertine (Rozpustnik)

A - To mój sługa. Własnie zwędził dwa szylingi z mojej kieszeni.

B - Złodziej i oszust. Jeszcze Pan nie pojął tych rządów?

A - Nie zatrudnie złodzieja.

B - A ja tak. Ile płaci Ci Twój Pan?

C - Sześć szylingów na tydzień sir

B - I kto mówi o złodziejstwie? George daj mu 5 funtów. Kup brązową liberię i zgłoś sie do mnie w teatrze książęcym

A - On Cie okradnie

B - Mam nadzieje. Gdyby stał się uczciwy po wejściu na moją orbitę, to nie byłbym na tej złośliwej planecie, na ktorej mysle, ze jestem

 

A - Jesli bedzie bardzo pijany, to nie bedzie problemu go zabic. Jesli bedzie tylko troche pijany, to na niego uwazaj...

B - ... a co jak bedzie trzezwy?

A - Masz nie tego czlowieka.

 

Unthinkable

Agent Brody - He was arrested 24 hours ago? Why didn't you come out and tell us?

General - You didn't have authority. It's classified through Military Intelligence

"H" - Military Intelligence ... The Great Oxymoron

 

"H" - Widzisz. Nie ma zadnego "H" ani zadnego Youngera. Są tylko zwyciestwo i porazka. Zwyciezca staje sie moralista, bo tylko on pisze ksiazki do historii. Przegrany .. po prostu przegrywa. Jedynym błędem w kalulacjach w Twoim planie ... byłem ja.. Wyrwe Ci oczy, ale nie zniszczysz mojego domu. Każdy człowiek, nie wazne jak jest silny okłamuje sie w jakiejs sprawie. Znajde Twoje klamstwo i Cie zlamie.

 

H - Wierzysz, ze to zrobie?

Brody - H. On wierzy!

H - Wiara to za malo. Musi wiedziec!

Brody - On to wie!

H - Wiedza tez nie wystarczy! ... ... Musi to zobaczyc.

[josser]

no niedawno czytalem ksiazke(lektura szkolna w 1lic...)

"Weiser Dawidek" Pawła Huelle

 

1)""Weiser!", zakrzykniesz, "nie oszukuj mnie, skurwysynu, wiem, ze tu jestes!""

2)"(...)i teraz widzialem juz tylko rozchylone uda Elki, jej unoszaca sie sukienke i w falujacym podmuchu powietrza obnazona czarnosc i miekkosc, do ktorej zblizalem sie z hukiem i drzeniem. Srebrzysty kadlub nie ladowal tym razem na betonowych plytach pasa,lecz wchodzil w kepe silnym uderzeniem masy i pedu, z gwizdem tnac powietrze,wchodzil w jej miekkosc niepokalana, a ona przyjmowala jego chlod sprezystym falowaniem i krzykiem, ktory ginal w loskocie maszyny i powietrza.Tak, Elka doprowadzila do lotniczej katastrofy i opetana szalenstwem destrukcji, zmusila mnie, kiedy wracalem juz na gore, bym znow przemieniwszy cialo w lsniacy kadlub, powtorzyl ladowanie jeszcze kilkakroc, az wreszcie konstrukcja stalowego ptaka zaczela nie wytrzymywac ciaglego wznoszenia i opadania miedzy niebem a ziemia i legla zdruzgotana, z polamanymi skrzydlami,w kepie zarnowca, ktora pachniala migdalami"

[KACPERt]

Cytat z Chłopaki nie płaczą:

 

W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić?

A potem zacznij to robić.

[cwiq]

Moja propozycja to:

 

Chłopaki nie płaczą:

 

"Nie będziesz dzwoniła z mojej komóry do byłych fagasów bejbe- Pakuj się!"

 

Kilerów 2- óch:

 

"Widzisz Siara co narobiłeś zabiłeś kurę co znosi złote jajka.

Widzisz Wąski urwałeś kurze złote jajka!"

[TheRozi]

Kilka cytatów z najlepszej komedii - "Super zioło":

 

1.

- And don't you worry, me and Jamal here, we're all about good grades.

- It's that right, Mr. King?

- Hell motherfuck... I mean - Yes Sir, Dean Cain, Sir!

 

2.

-What the hell are you wearing?

- BUFU!

- BUFU?

- By Us, Fuck You!

 

3.

- Hey, hey, hey! What's up? What's up? What's up?

- Oh, God...

- One glove, my brothers! I am Tuan, child prodigy.

- Well, I'm Jamal, a pothead.

- Silas, entrepre-Negro.

[Gabislaw]

Morderstwo pierwszego stopnia:

- Czy zabiłeś Rufusa McCain?

- Byłem bronią. Nie mordercą.

 

Brudny Harry:

"Wiem o czym myślisz, śmieciu: "wystrzelił 6 strzałów, czy tylko 5?". Powiem Ci, że po całej tej zabawie trochę się pogubiłem. Ale gdy widzisz to, Magnum kaliber .44, najlepszą broń na świecie potrafiącą odstrzelić Ci łeb w ułamek sekundy, pozostaje Ci zadać sobie pytanie "Czy mam dziś szczęście?". Masz, śmieciu?"

 

Zagubiona autostrada:

- Spotkaliśmy się już wcześniej, nieprawdaż?

- Mmmm... nie sądzę. Gdzie mielibyśmy się spotkać?

- W Twoim domu. Nie pamiętasz?

- Nie... czy jesteś pewien?

- Oczywiście. Tak naprawdę to jestem tam w tym momencie.

- Gdzie?

- W Twoim domu.

 

Death Wish II:

- Czy wierzysz w Boga?

- Yyy... oczywiście

- Zaraz się z nim zobaczysz.

(Kersey odpala pistolet)

 

Gran Torino:

"Przychodzi żyd, meksykanin i murzyn do baru, a barman na to: wypierdalać!"

 

"Pewnego dnia spotkasz w swym życiu osobę, której nie warto wkurwiać. Ja nią jestem."

 

Pieskie popołudnie:

- Sal, do jakiego kraju chcesz wyjechać?

- Eeeee... do Wyoming.

 

- Nie będę gadał z jakimś idiotą próbującym mnie uspokoić.

- Nie musisz do mnie mówić idiota...

- (policjanci przychodzą coraz bliżej) Co oni do cholery robią?!

- Wracać na swoje miejsca!!

- Po co się tutaj zbliżacie?!

- WRACAĆ NA SWOJE JEBANE MIEJSCA!!

- Co on do cholery robi?! Nie słyszałeś? Wypierdalaj! On chce mnie zabić, czy co? Chcesz tego, nie? ATTICA! ATTICA! ATTICA! ATTICA ATTICA! ATTICA! ATTICA! ATTICA! ATTICA! ATTICA!

 

- Pocałuj mnie.

- Co Ty gadasz?!

- Pocałuj mnie. Kiedy ktoś się ze mną pierdoli, lubię być całowany.

 

Cztery pokoje:

"Unikaj stanowczych stwierdzeń, a nie wyjdziesz na idiotę."