Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Walka stuelcia!!!kto nie widział! duzo stracił!!!!!!


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  529
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.11.2003
  • Status:  Offline

YO!

No nie moge jeszcze mnie trzyma :P

Widzałem wiele walk ,bardzo wiele ale tak zajebistej walki NIGDY nie widziałem

Kto oglądał w ostatni weekend gale z Las Vegas na TVN ten wie o czym pisze

były tam 2 fenomenalne walkia a jedna szczególnie:

 

Jorge Arce (38-2-1) vs Hussein Hussein(27-1)-w życiu nie widziale takiej walki .Oglądając tą walke czuŁem się jak by to była kręcona 7 część Rockyigo -tylko taka lepsza niż 6 popszednich razem wziętych.No co tu duzo pisać jak sie spotykaja dwóch gienailnych wojowników super nogi , celne oko , silny cios , upór , konsekwencja , świetni w obronie jeszcze lepis w ataku (szczególnie Arce)którzy myslą tylko o zwyciestwie przez nokaut to czego sie w takeij walce spodziewac ..jak to sam pan Kulej przyznał oni nie byli przygotowni kondycyjnei na 12 rund a na 30 dosłownie chyba w rzadnej walce obaj pięściasze nigdy nie wyprowadzili więcej ciosów niz w tej walce>,Walka wypas full kriw napierdalanka na całego w niczmy sie nie rózniła każda z rund cąły czas fight zero zwarć .Tempo tej walki by było możan rożdzielic na jakies inne 4 bitwy, gdy walka sie skonczyłą obaj wygladali jak by zostali poobijani kijami bejsbolowymi :D

Jorge Arce walczył tak jak by to była ostania rzecz która robi w swym żywocie(DOSŁOWNIE)

Sam Kulej powidzial ze to byla walka 21_WIEKU!!!!!!!! :-)

Osobiscie . Mi w tej walce zaimponowala nieustepliwosc meksykanina, nie jest zbyt szybki, przegral wiele wymian, byl paskudnie rozciety ale sie nie dal.Tacy sa meksykanie (i latynosi wogole) dla nich poddac sie to wielki wstyd i dotkliwe kpiny w srodowisku.

A ta scena gdy po zakonczeniu pojedynku zaklada kapelusz bedac caly w krwii-niesamowita sprwa jak ktoś widzial to wie o czym mówie

Tą walke bym mógł oglądać codziennie....

 

O tym co napsiali w jeden z profesjonalnych stron internetowcy o tej Gali a konkretniej o tej walce: :D

 

Cios za cios

W niewiarygodnie szybkim tempie toczył się pojedynek w wadze muszej pomiędzy mistrzem świata WBC w wadze junior muszej Jorge Armando Arce a Husseinem Husseinem. Obaj pięściarze walczyli z ogromną determinację, oddając cios za cios, serię za serię. Przez 10 rund bardzo wyrównanego pojedynku, w którym padła ogromna ilość mocnych i precyzyjnych ciosów trudno było jednoznacznie wskazać zwycięzcę. Pojedynek, który miał wyłonić pretendenta do walki o mistrzostwo świata WBC w wadze muszej zakończył się ostatecznie na minutę przed końcem 10 rundy.

 

 

 

Wspaniały ale i bardzo agresywny boks pokazało dwóch pięściarzy ubiegających się o prawo do udziału w walce o mistrzostwo świata federacji WBC. Odznaczający się niezwykłą szybkością 25-letni Arce narzucił niewiarygodne tempo pojedynku od jego pierwszej minuty. Nie było więc mowy o rundzie rozpoznawczej. Arce bezwzględnie atakował całymi seriami, umiejętnie skracał dystans, świetnie pracował nogami i zadawał ciosy z każdej płaszczyzny. Obserwującym pojedynek mogło się wydawać ze jedna seria uderzeń następowała po drugiej. Pięściarze walczyli z ogromną determinacją, Hussein próbował przetrzymywać, przechodził do ostrej kontry, był spychany do narożnika i sam spychał rywala. Jego mocną stroną były ciosy na korpus bite z obu rąk.

 

W 2 rundzie pokazał naprawdę wspaniały styl walki. W niczym nie ustępował Meksykaninowi. Nie bał się i nie unikał wymiany ciosów, atakował lewym prostym, potem sierpowymi, by zakończyć wspaniałym podbródkowym. Jego uderzenia rozbijały gardę Arce, były zadawane precyzyjnie i czysto. Australijczyk próbował złamać Arce, bił dużo ciosów na korpus i głowę. Nie pozwalał się sprowokować, walczył z rozmysłem i bardzo inteligentnie. Odpowiadał na sierpowe Meksykanina całą serią prostych. Pod koniec 3 rundy dał się jednak niebezpiecznie zaskoczyć trafiony bardzo mocnym podbródkowym. Pomiędzy pięściarzami doszło do bardzo dynamicznej wymiany ciosów, którą przerwał dopiero gong kończący starcie.

W trakcie całego pojedynku trudno było jednoznacznie wskazać przewagę któregoś z pięściarzy. Obaj walczyli doskonale, byli świetnie przygotowani technicznie, niewiarygodnie szybcy, choć trzeba przyznać że to jednak Arce narzucił mordercze tempo w tej walce. W 5 piątej rundzie mimo bardzo głębokiej rany na nosie nie Meksykanin nadal atakował. Mimo krwi, która zalewała mu twarz nie ustępował i nadal napierał na Husseina. Australijczyk próbował wykorzystać kontuzje przeciwnika. Bił bardzo mocne ciosy na twarz a mimo to nie był w stanie przełamać i przystopować ataków Arce.

 

Przełomowa mogła wydawać się 6 runda. Meksykanin miał wyraźnie ograniczone pole widzenia, bił już nie chaotycznie, nerwowo. Krew przez cały czas zalewała mu twarz, rana była bardzo głęboka, ale mimo kontuzji Arce nadal nie ustępował. W 7 rundzie sędzia zdecydował się na konsultację z lekarzem. Walka mogła zostać przegrana, bo po 4 rundzie sędziowie biorą pod uwagę punkty mogli już wskazać zwycięzcę. Pojedynku jednak wznowiono. Walka była bardzo wyrównana, choć można było zauważyć, że Arce wykorzystał czas w narożniku z lekarzem i zmobilizował siły. Mimo bólu uderzał z coraz większą determinacją dążąc do rozstrzygnięcia przed czasem.

 

W połowie 9 rundy Hussein po raz kolejny dał się zaskoczyć i dopuścił do bardzo niebezpiecznej wymiany ciosów w zwarciu. Spektakularną i bardzo wyniszczającą dla obu pięściarzy walkę, przerwano w 10 rundzie. Arce zaatakował bardzo ostro Australijczyka i złamał go serią mocnych ciosów zadawanych bardzo szybko z obu rąk. Po nokdaunie sędzia przerwał pojedynek na 53 sekundy przed końcem starcia,.

 

Wspaniałą ale i bardzo krwawą walkę wygrał przez techniczny nokaut Jorge Armando Arce, nazywany przez fanów "niegrzecznym chłopcem". Kibice boksu od dawna nie oglądali pojedynku toczonego w tak zawrotnym tempie. Mający na swoim koncie 43 zawodowej pojedynki w tym 39 wygranych, 3 przegrane i jeden nie rozstrzygnięty, Meksykanin odniósł swoje kolejne 29 zwycięstwo przed czasem.

 

Ps.O walce wieczoru która notaben również wywarła na mnie duze wrażenie która byłą okszyknieta POJEDYNIKEM GLADAITORÓW RINGU pomiedzy Ericiem Moralesa i Manny Pacquia rwónież bedzie kandydwać do walki roku no ale juz nie mam czasu o niej pisać i anwet mi sie niechce :P

JAK KTOS MA JAGEGOS LINKA DO TEJ WALKI ALBO DO TEJ GALI TO BYM BARDZO PROSIŁ O PODANIE GO a moze bedzie na TORRENCIE?; ;-)

 

Pod Tym Adresem znajdziecie 5 fotek z tej krwawobujczej walki:

http://sports.myway.com/photo_gallery/boxing/images2.html

 

A pod tym adresem maice fotki z WAlki wieczoru Moralesa z Pacquiao

http://sports.myway.com/photo_gallery/boxing/images1.html

458954520447d6ce7641a4.jpg

  • Odpowiedzi 1
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Strong Fan

    1

  • Romo

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

cholera nie widzialem :(

opijalem obrone pracy :)

...
Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Lubię to
      • 31 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Rising Spirit - Dzień 10 Data: 11.05.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Gifu, Japan Arena: Juroka Plaza Publiczność: 285 Format: Taped Data emisji: 13.05.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Kowalski
      US championship 4 koksów przyszło się ponaparzać i każdy pokazał się z mocnej strony. Drew znów blisko zwycięstwa ale  Ksiądz z gestem Kozakiewicza go uwala, więc rywalizacja będzie trwać dalej. Fatu to świr, fajnie się go ogląda jak wszystko z taką łatwością robi. Rycerz tu w ogóle nie odstawał a wręcz mam wrażenie że pokazał się najlepiej. Nie tylko 3 rywali ale i interwencja z zewnątrz była potrzebna by go pokonać. MUSI dostać walkę o złoto w tym roku. Cobb w bloodline trochę zaskakuje. Solo vs Fatu coraz bliżej (ciekawe czy z pasem w tle) Jak tu skończyć sage z Bloodline jak oni się tak mnożą?    Lyra vs The Man  Bardzo dobra walka. Po raz kolejny Lyra jak tylko dostaje czas to dowozi, Becky też nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Nie miałem pojęcia w którą stronę to pójdzie tym ciekawiej się oglądało, zwłaszcza drugi finisher od Becky mnie nabrał że to koniec. Podoba mi się że młodsza irlandka broni tytułu, chodź przy kolejnej walce może już Beczka to zgarnąć.  Lyra z Becky i Tiffy z Szarlot - dwa feudy weteran vs młoda krew, no bez porównania    Greatest Luchador vs Penta Tu też dobrze się bawiłem. Szybkie tempo, efektownie, jedynie brakowało mi jakiegoś wiarygodnego near falla dla Penty. Fajnie rozpisana ta interwencja Judgment Day, wąż Balor niby przyszedł pomoc... ale to dopiero El Grande przyczynił się do wygranej Dominika. Oblivion od Doma - miło.    Gunta vs Pat Dominacja generała z uśmiechem na twarzy, całą walke. I ten uśmiech mi trochę nie pasował. Sądziłem że wpadnie na wkurwie i skopie dupsko komentatorowi. No ale całościowo wyszło spoko, dobry przystanek dla byłego mistrza. Przestraszyłem się że to koniec jak Cole przytrzymał nogę Gunthera, ale na szczęście nie było żadnych cyrków.    Cena vs Orton Spam finisherów - pierwszy minus Ref bump - drugi minus, zdecydowanie tu przesadzili, zderzenie z sędzią a ten leży nieprzytomny dłuższy czas i nikt nie przychodzi z zaplecza. Kurde można przecież to sensownie rozegrać. Ale i tak dużo lepszy pojedynek niż z Kodasem na Manii. Trufla się nie spodziewałem ale bardzo fajnie to wyszło. Kolejne fartownie zwycięstwo Jaśka, bo najpierw Cody nie miał jaj by skończyć walkę a teraz jego największy fan mu pomaga, aż mnie ciekawi jak będzie przy kolejnej walce. Przejście z AA na RKO świetne.   Podsumowując, przyjemne show, dobre starcia ale... każda z nich (prócz walki wieczoru) mogłaby się odbyć ma tygodniowce co tylko by podniosło prestiż Raw czy Smacka.  Niby wyniki spodziewane ale miałem wątpliwości przy prawie każdej walce
    • GGGGG9707
      No i szanuję opinię zwłaszcza że jest poparta argumentami a nie "bo tak", częściowo też się zgadzam bo (choć go nie trawię do tego stopnia, że przewijam proma / walki a jak ja PLE coś robi a akurat na żywo oglądam to się czymś innym zajmuję i nie obchodzi mnie zbytnio co tam się dzieje) z tego co tu czytałem i jakieś tam urywki mi się gdzieś tam wyświetliły to fakt, przykłada się, daje radę, robi robotę i jest lepszy od wielu (choć gdyby WWE akurat na to patrzyło to zwolnienia by zupełnie inaczej wyglądały i same drewna by wylatywały). Moja opinia jest taka, że gdyby powalczył trochę na niezależnej wcześniej i WWE zobaczyło by potencjał to ok jeszcze by przeszło a tak to wygląda jak typowy celebrity no-name któremu WWE podkłada swoich zawodników żeby nakarmić jego ego (tak, wiem że zły przykład bo on większość przegrywał z początku ale w momencie sprowadzenia go tak to wyglądało) Nie wiem, może problem u mnie jest w tym, że należę do 0.001% społeczeństwa które nie uznaje czegoś takiego jak youtuber i dla kogo celebryta to aktor, piosenkarz, polityk (chociaż polityki nie śledzę), sportowiec a nie ktoś kto sobie nagrywa jak gra w gry, reaguje sztucznie na jakieś filmiki czy robi z siebie klauna (z całym szacunkiem dla klaunów) i dlatego wyjątkowo nie mogę go przetrawić. Ale szanuję Twoje zdanie, częściowo się zgadzam i dajesz dobre przekonywujące argumenty.
    • KyRenLo
    • MattDevitto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...