Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC 102: Couture vs. Nogueira - WYNIKI


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 864
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.01.2008
  • Status:  Offline

UFC 102: Couture vs. Nogueira

 

http://img215.imageshack.us/img215/9735/ufc102.jpg

 

Heavyweight bout: Randy Couture vs. Antônio Rodrigo Nogueira

Zwycięzca: Antônio Rodrigo Nogueira przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28).

Light Heavyweight bout: Keith Jardine vs. Thiago Silva

Zwycięzca: Thiago Silva przez KO, 1:35 pierwszej rundy.

Middleweight bout: Nate Marquardt vs. Demian Maia

Zwycięzca: Nate Marquardt przez KO, 0:21 pierwszej rundy.

Light Heavyweight bout: Brandon Vera vs. Krzysztof Soszynski

Zwycięzca: Brandon Vera przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27).

Middleweight bout: Chris Leben vs. Jake Rosholt

Zwycięzca: Jake Rosholt przez submission (arm-triangle choke), 1:30 rundy trzeciej.

Middleweight bout: Ed Herman vs. Aaron Simpson

Zwycięzca: Aaron Simpson przez TKO (kontuzja), 0:17 rundy drugiej.

Heavyweight bout: Gabriel Gonzaga vs. Chris Tuchscherer

Zwycięzca: Gabriel Gonzaga przez TKO, 4:27 rundy pierwszej.

Heavyweight bout: Justin McCully vs. Mike Russow

Zwycięzca: Mike Russow przez jednogłośną decyzję (29-28, 30-26, 30-27).

Heavyweight bout: Tim Hague vs. Todd Duffee

Zwycięzca: Todd Duffee przez KO, 0:07 rundy pierwszej. Todd Duffe ustanowil nowy rekord w UFC, dokladniej chodzi o najszybsze KO. Poprzedni rekord wynosil 0:08, i nalezal do Dona Frye'a i Jamesa Irvina.

Middleweight bout: Nick Catone vs. Mark Muñoz

Zwycięzca: Mark Muñoz przez niejednogłośną decyzję (28-29, 30-27, 29-28).

Lightweight bout: Marcus Aurelio vs. Evan Dunham

Zwycięzca: Evan Dunham przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29, 30-27).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • mnih

    5

  • SPoP

    1

  • Bonkol

    1

  • SaigeY

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Źle wytypowałem zwycięzcę tylko w walce Nog/Randy co mnie podwójnie cieszy :)

 

BONUSY (po 60k$) :

Walka wieczoru: Nogueira/Couture.

Poddanie wieczoru: Rosholt.

KO wieczoru: Marquardt.

 

Z debiutantów poległ tylko Tuchscherer, ale miał najbardziej wymagającego przeciwnika. Walki Russow nie widziałem, ale po punktacji wnioskuję, że większych problemów nie miał. Z kolei bardzo udany debiut zaliczył trzeci ze świeżych ciężkich, Todd Dufee, którego zwycięstwo jest chyba rekordowo szybkim w UFC.

Nie udał się powrót Marcusowi Aurelio, który niegdyś zaszokował Japonię poddając w Pride Gomiego. Brazylijczyk dał bardzo dobrą walkę, ale w trzech ostatnich walkach w UFC nie wygrał ani razu, a jego rekord w amerykańskiej organizacji wynosi 2-4, powinien więc się spodziewać kolejnego, dłuższego tym razem rozbratu z UFC.

Serce do walki pokazał Ed Herman, ale mimo szczerych chęci nie był w stanie kontynuować starcia z Simpsonem (3-0 w UFC).

Szybkie zwycięstwo Marquardta wywindowało go na pierwsze miejsce wśród pretendentów do tytułu mistrzowskiego w wadze średniej. Zapewne w następnej walce podopieczny Grega Jacksona zmierzy się albo z mistrzem Andersonem Silvą w walce o tytuł albo z Danem Hendersonem w starciu o prawo do walki z Brazylijczykiem. Być może zobaczymy któreś z tych starć już w połowie listopada w walce wieczoru na UFC 105 w Machesterze.

 

[ Dodano: 2009-08-31 ]

Lista zawieszonych przez Komisję Sportową Stanu Oregon:

Zawieszenia są związane z uszczerbkami na zdrowiu jakich doznali zawodnicy podczas swoich walk na UFC 102.

Randy Couture: Suspended for 30 days

Antonio Rodrigo Nogueira: Suspended for 30 days

 

Keith Jardine: Suspended for 30 days

Thiago Silva: Suspended for 7 days

 

Chris Leben: Suspended for 30 days. He must have a CT scan of facial bones to rule out fracture.

Jake Rosholt: Suspended for 7 days

 

Demian Maia: Suspended for 21 days

Nate Marquardt: Suspended for 7 days

 

Krzysztof Soszynski: Suspended for 30 days (Laceration)

Brandon Vera: Suspended for 7 days

 

Ed Herman: Suspended indefinitely for injury to left knee. Referred to doctor for MRI.

Aaron Simpson: Suspended 7 days

 

Chris Tuchscherer: Suspended for 45 days (Laceration)

Gabriel Gonzaga: Suspended for 7 days

 

Justin McCully: Suspended for 30 days (Referred to emergency room for evaluation of left eye)

Mike Russow: Suspended for 7 days

 

Tim Hague: Suspended for 60 days

Todd Duffee: Suspended for 7 days

 

Mark Munoz: Suspended for 30 days (Right elbow sprain)

Nick Catone: Suspended for 7 days

 

Marcus Aurelio: Suspended for 14 days

Evan Dunham: Suspended for 7 days

Źródło: MMAweekly.com

CT = computerised tomography - tomografia komputerowa (TK)

 

 

 

Galerie z pojedynku Couture/Nogueira

z BloodyElbow i z Sherdoga

 

 

Lista wypłat:

Poniższa lista, sporządzona przez Komisję Sportową Stanu Oregon, nie uwzględnia pieniędzy pochodzących od sponsorów oraz kosztów związanych z podatkami i uzyskaniem pozwolenia na walkę (ubezpieczeniem, wydaniem licencji).

Antonio Rodrigo Nogueira: $400,000 ($250,000 to show, $150,000 to win) def. Randy Couture: $250,000

 

Thiago Silva: $58,000 ($29,000 to show, $29,000 to win) def. Keith Jardine: $55,000

 

Jake Rosholt: $26,000 ($13,000 to show, $13,000 to win) def. Chris Leben: $30,000

 

Nate Marquardt: $80,000 ($40,000 to show, $40,000 to win) def. Demian Maia: $28,000

 

Brandon Vera: $70,000 ($35,000 to show, $35,000 to win) def. Krzystzof Soszynski: $8,000

 

Aaron Simpson: $18,000 ($9,000 to show, $9,000 to win) def. Ed Herman: $24,000

 

Gabriel Gonzaga: $120,000 ($60,000 to show, $60,000 to win) def. Chris Tuchscherer: $10,000

 

Mike Russow: $20,000 ($10,000 to show, $10,000 to win) def. Justin McCully: $15,000

 

Todd Duffee: $10,000 ($5,000 to show, $5,000 to win) def. Tim Hague: ($7,000)

 

Mark Munoz: $24,000 ($12,000 to show, $12,000 to win) def. Nick Catone: $5,000

 

Evan Dunham: $14,000 ($7,000 to show, $7,000 to win) def. Marcus Aurelio: $13,000

 

 

Total disclosed payroll for UFC 102: $1,285,000

Źródło: BloodyElbow.com

Przypominam także, że czterech zawodników otrzymało bonusy (patrz początek tego postu).

 

 

 

Video blog Randy'ego Couture'a:

,
,
i
.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148251
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zmartwił mnie wyniki mojedynku Marquarda z Maią... Liczyłem, że Damien szybko sprowadzi walkę do parteru, a tam... pozwolę sobie zacytować pewnego forumowicza z mmarocks.pl - "w UFC dużo gości ma czarne pasy BJJ, ale Maia ma najczarniejszy" ;)

 

Niestety, Damien nadział się na cios rywala... Niewiele w tym, IMO, zasługi Marquarda - po prostu zły timing Brazylijczyka, wpadł pod lucky punch, jak Arlovski Fiodorowi :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148444
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Nieprawda. Nate po walce powiedział, że zauważyli tę lukę przy kopnięciach Brazylijczyka i trenowali kontrę.

Lucky punch ma miejsce wtedy, gdy chce się kopnąć np. w udo a trafia się w wątrobę. Cios Marquardta był precyzyjny i wymierzony świadomie. To nie był lucky punch, to był brak gardy u Brazylijczyka.

 

Tytanowa szczęka Mino:

http://i30.tinypic.com/qqq0id.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148465
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Zacznę od tego, że należy się wielki szacunek dla Naturala i Minotauro za świetną walkę. Moim faworytem był Mino, ale sądziłem, że znacznie łatwiej poradzi sobie z Couturem. Przed Randym nic innego tylko czapki z głów - ambicji i woli walki może mu pozazdrościć bez wyjątku każdy w UFC. Jasne, Minotauro dominował w większości elementów nad Kapitanem Ameryką(w 1. rundzie i w 3. kiedy zaczął hammer fist festiwal sądziłem, że już po walce), ale Couture pokazał, że ciągle jest świetnym fighterem. Niemal na pewno nie wejdzie już na sam szczyt (wiek itp.), ale przez pojedynki takie jak ten wejdzie do historii. Pokazuje to też jak mocno mimo porażki różni się schyłek kariery Couture’a i innej legendy Chucka Liddella, który w ostatnich walkach był tylko cieniem samego siebie...

Co dalej przed oboma panami? Spodobała mi się wyczytana gdzieś w necie koncepcja, aby następnym rywalem Mino był Crocop (pod warunkiem, że za 3 tygodnie poradzi sobie z Dos Santosem), a potem zwycięzca tego pojedynku dostał title shota z kimkolwiek, kto będzie dzierżył pas po walce Brock vs Carwin. A Couture...biorąc pod uwagę, że jest w świetnej formie i podpisał właśnie nową umowę z UFC (w ramach której zostało mu jeszcze 6 walk) powinien rozważyć przejscie do LHW. W dywizji ciężkiej nie ma już wielu godnych jego przeciwników, z którymi nie krzyżowałby rękawic. Może Mir, może Crocop, ale osobiście znacznie chętniej obejrzałbym go w jednym ringu z Shogunem, Rampagem, czy Evansem...

 

To już chyba koniec Keitha Jardine’a, który...no cóż, jest jednym z moich ulubionych fighterów. Niestety, ten jego nieortodoksyjnie-pokraczny styl, który przez pewien czas bywał niewygodny dla wielu rywali, niewygodny po prostu być przestał... Dodajmy do tego słabą gardę i małą odporność na silne ciosy i mamy już drugi przypadek po walce z Wandem, kiedy na samym początku Jardine nieprzytomny leży na deskach. Dean of Mean niezależnie od osiąganych wyników z racji hmmm...charyzmy? J może być chyba na razie spokojny o dalszą pracę w UFC (coś jak w przypadku Chrisa Lebena), nie ma już chyba czego szukać w wyższej połówce LHW. Dość powiedzieć, że w spekulacjach łączy się jego nazwisko z osobą Soszyńskiego, co samo w sobie jest kolosalną degradacją...

 

A’propos Soszyńskiego - z czysto patriotycznych pobudek miałem nadzieję, że pokaże się z dobrej strony w walce z Verą... I zawiodłem się - polski eksperyment nie wypalił, w porównaniu do dynamicznego Very ruszał się jak mucha w smole, zabrakło dynamiki, a jego jedynym pomysłem na tą walkę były sygnalizowane szarże, których Vera z łatwością unikał i przepychanie rywala do klatki, gdzie z kolei Brandon...był znacznie bardziej od Soszyńskiego aktywny. Pan Krzysztof moim zdaniem przegrał swoją życiową szansę, na undercard do krojenia jobberków swoją trademarkową kimurą (założył ją komuś kto ma choć trochę znane nazwisko w świecie MMA? ;) ) jest w sam raz, ale wyżej to już chyba zbyt wysokie progi...

 

Innymi walkami tak mocno się nie emocjonowałem - kibicowałem Lebenowi, który nieco zawiódł... i Maia, który zawiódł mocno. Ciekawe, czy Nate dostanie title shot przeciw Andersonowi Silvie...z całym szacunkiem do Marquardta, ale byłby to chyba dość jednostronny pojedynek (tak jak ich pierwsze starcie)

 

Przy okazji mam pytanie do znawców: mnih napisał w swoim poście, że Gonzaga za samo stawienie się na ringu zgarnął 60k, co oznacza, że wyłączając main eventerów był najwyżej opłaconym fighterem na tej gali. A walczył w undercardzie, który nawet nie został pokazany. I teraz pytanie: na jakiej podstawie płaci się zawodnikom konkretne stawki za występ na danej gali? Negocjuje się bezpośrednio przed walką, czy też są one od razu zawarte w umowie na kilka walk między fighterem, a federacją? Czy w zależności od formy wrestlera i pozycji w karcie (przykład Napao jak najbardziej na miejscu ;) ) stawki za walkę można negocjować odpowiednio w górę i w dół mimo podpisanej umowy - czytaj: czy UFC może jednostronnie zrobić coś takiego?

Pytam, bo to ciekawe, żeby undercarder zarobił więcej niż cała reszta...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148518
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Kontrakty są podpisywane na określoną liczbę walk za określoną stawkę podstawową i zazwyczaj na bonus za wygraną.

Bywa tak, że kontrakty są renegocjowane. Tak było w przypadku Werduma po walce z Dos Santosem: za stawienie się w beznadziejnej formie (chyba pamiętamy, że był cały otłuszczony) co poskutkowało szybkim nokautem, UFC chciało obniżyć mu płacę a gdy jego menadżer (dokładnie jego siostra) na to nie przystał to kontrakt został zerwany. Tu dodam, że przeważnie zawodnicy w kontrakcie mają klauzulę, iż w przypadku porażki UFC ma prawo zerwać kontrakt.

P.S. Za pojawienie się w transmitowanej części gali chyba są dodatkowe pieniądze od UFC, na pewno od sponsorów :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148556
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

UFC 102

Jeżeli chodzi o preliminary card to warto wspomnieć o tym, że Dufee zapisał się do historii swoim szybkim KO. Gonzaga bez większych problemów pokonał Tuchscherera, któremu już po tej walce nie wróże żadnych rewelacji, chociaż można go trochę usprawiedliwić, bo dostał naprawdę solidnego kopniaka w krocze i pewnie nieźle go to zamroczyło przed kontynuowaniem walki. Nieźle wypadł za to Russow, który świetnie punktował McCully'ego mimo, że ten drugi przy odrobinie większych umiejętnościach mógł pod koniec pierwszej rundy spokojnie doprowadzić Mike'a do tapowania.

 

Brandon Vera vs Krzysztof Soszyński

Przed rozpoczęciem gali Vera to był dla mnie bardzo duży pewniak i z całym szacunkiem dla Soszyńskiego to w UFC będzie mu bardzo ciężko się pokazać z dobrej strony, strasznie nie podoba mi się u niego sposób w jakim porusza się na ringu, był jakiś taki ociężały. O wiele większe nadzieje pokładam w karierze naszego innego reprezentanta, czyli Tomka Drwala.

 

Chris Leben vs Jake Rosholt

Zawiodłem się na Lebenie, na początku walki pokazywał, że jest mocniejszy, miał przewagę nad Jakem, który jakby czekał tylko na odpowiedni moment, żeby po jednej akcji zakończyć walkę. Mogło się to skończyć tym, że zostanie wypunktowany, ale Leben w bardzo łatwy sposób wpadł w arm triangle choke i nie dał rady już tej akcji skontrować.

 

Nate Marquardt vs Demian Maia

Jeszcze bardziej zawiodłem się na tej walce, bo liczyłem na dłuższy pojedynek. Walka ta pokazała, że nawet "najczarniejszy" pas BJJ nie wystarczy, żeby bez problemu radzić sobie z każdym rywalem. Maia nadział się na bardzo mocny cios Nate'a, który widział niedoskonałość techniczną ataku i zdecydowanie to wykorzystał co najlepiej widać było na powtórkach. Myślę, że Ci co umieścili Maie w swojej 10 najlepszych figherów bez podziału na wagę dostali srogą nauczkę, bo zbyt szybko ocenili Brazylijczyka. Teraz trzeba poczekać jak psychicznie przygotuje się do kolejnej walki na ringach UFC.

 

Keith Jardine vs Thiago Silva

Oj, biedny Keith, zawsze szanowałem jego serce do walki, ambicje itp, ale ostatnio jego forma przede wszystkim psychiczna nie jest na najwyższym poziomie. Coś nie ma ostatnio szczęścia do Brazylijczyków, bo Wand też bardzo szybko sobie z nim poradził(chociaż to było już ponad rok temu). Tak sobie myślałem i najbardziej po tej walce w moich oczach urósł...Machida, już nie mogę doczekać się jak pojedzie Shoguna.

 

Antônio Rodrigo Nogueira vs Randy Couture

Żeby każdy z młodych zawodników miał tyle charakteru i serca do walki co Randy to w UFC większość walk byłaby palce lizać. Minotauro przez większość walki miał przewagę i tylko w ostatniej rundzie Natural podjął większą walkę. Muszę zaznaczyć, że jeden cios, który wylądował na szczęce Noga był potężny i po raz kolejny byliśmy świadkami tego, że jego szczęka to bardzo duży atut jeżeli chodzi o obronę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148678
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Ja zacznę od main eventu. Na początku w typerze postawiłem na Coutura, pewne dla mnie było w 95%, że ta walka nie skończy się przed czasem, ale zacząłem sobie tak myśleć, że jak nikt nie wygra przed czasem to w moim rozumowaniu powinien wygrać lepszy kondycyjnie, szybszy, przeczytałem sobie wypowiedź Dany w której mówił ze Minotauro jest teraz w życiowej formie i jest jak Minotoro(młodszy brat, mniejszy-szybszy) i zrozumiałem, że skoro jest w życiowej formie, to będzie szybszy, bo kondycja odrazu była po stronie Brazylijczyka (wiek) ;P. Druga walka to lekkie zaskoczenie bo nie myślałem, że Thiago będizie na tyle agresywny aby przycisnąć od początku Keitha, jednak pokazał, że mimo porażki z Machida nadal jest w czołówce pół cięzkiej ;) Marquardt - Maia tak jak się spodziewałem, że jeżeli Maia nie przeniesie walki na parter to przegra :) Co do tego KO to nie wiem czy sędzie nie powinien jeszcze trochę poczekać ;) Ale brak gardy przy kopnięciu = KO ... Jeżeli Maia nie podszkoli mocno swojej stójki to nie wróże mu zbyt dobrej kariery w ufc;) Walka Vera - Soszynski pokazała, że Krzysiek jest słabszy, duzo slabysz od Very, wychodził nie jako faworyt i przegrał, nie ma mu co zarzucać, dobrze, że bynajmniej przetrwał cały dystans czasowy. ;) Walka Leben vs Rosholt to w ogóle porażka, Leben chyba myślał, że nie musi nic robić żeby wygrać... i ma ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148712
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Randy Couture często zmienia wagi. Nie robi tego jednak by podbijać na zmianę dwie dywizję i kolekcjonować pasy. Przeważnie robi to kiedy przegrywa w swojej wadze walkę, tracąc w ten sposób pas lub szansę na walkę o mistrzostwo. Wtedy okazuje się że dzięki dobroci UFC, w innej dywizji automatycznie jest już bardzo blisko walki mistrzowskiej i wystarczy mu jedno zwycięstwo z pretendentem (czasami nawet tego nie potrzeba) by toczyć boje o najwyższe trofeum najlepszej organizacji MMA na świecie.

 

Patrząc na wiek Coutura ciężko dziwić się UFC że chce z niego skorzystać póki może (15 walk o pas w 17 walkach w UFC), choć z drugiej strony na przykładzie The Naturala widać wyraźnie że organizacja ma swoich pupili i nie wszystko jest jeszcze w niej tak przejrzyste i uczciwe jak powinno być w profesjonalnym sporcie. Choć może to i dobrze, bo ja np. uwielbiam walki dziadka, a każda jedna z nich była dla mnie niesamowitym i emocjonującym wydarzeniem. Anyway, niech Machida szykuje strategię na nowego przeciwnika w swojej kategorii, bo ma właśnie tam zmierza Kapitan Ameryka:

Następna walkę stoczę może w tym lub w przyszłym roku. Nie interesowałem się specjalnie rozpiskami na najbliższe gale jakie będzie mieć UFC. Na to co jest już ustalone. Nie wiem. Ale szczególnie myślę o zejściu do niższej wagi. Celowo podbijałem wagę więc to będzie dla mnie bardzo łatwe aby uzyskać wagę do 205 funtów, a teraz jest tam dużo więcej interesujących dla mnie walk. Obecnie w wadze ciężkiej przegrywając walkę z Nogiem tak jakbym wypadł z trasy. Nie wiem jakie miałbym szanse po tej porażce liczyć na drugą walkę z Lesnarem.

O zdanie Dany White nie trzeba było nawet pytać ale niech będzie:

Bardzo bym chciał zobaczyć go w półciężkiej, ale udowodnił też że potrafi walczyć z wagą ciężką. Poza Heathem Herringiem miał prawdopodobnie najlepszą walkę z Brockiem Lesnarem. Będzie potworem w wadze półciężkiej. Ale to zależy od niego jeśli mam być szczery. Cokolwiek będzie chciał zrobić wchodzę w to.

 

Source: Sherdog.com

Autor: Defthomas, źródło: MMARocks.pl
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148928
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Marquardt vs. Maia - cholernie ciężkie KO i piękny pokaz fair play ze strony Nate'a, który po pierwszym strzale (pomimo, że sędzia jeszcze nie przerwał walki) wstrzymał ciosy, jakby wiedział, że już po wszystkim. Szkoda tego pojedynku, bo wcale nie rozstrzygnął, który z fighterów jest lepszy (Marquardt trafił lucky punch'a - bo trudno powiedzieć inaczej, jeżeli walka kończy się po pierwszym punch'u - i było po walce. Życie...)

 

2. Jardine vs. Thiago Silva - Silvie udało się pokonać dużo bardziej doświadczonego rywala, co jest dla niego sporym krokiem na przód. Nie przepadam za Keith'em (nie lubię klaunów), ale tą walkę rozgrywał całkiem nieźle. Thiago miał trochę więcej szczęścia i był bardziej opanowany, nie pokazał jednak jakiejś wielkiej supremacji nad Jardinem.

 

3. Vera vs. Soszynski - mało ciekawa walka, bo obaj fighterzy walczyli jakoś bez przekonania, na wypunktowanie rywala. Jedyne czym się popisał Krzysztof, to duch walki, bo stale parł do przodu, jednak większość jego ataków była chybiona. Vera także niczym wielkim się nie popisał, ale był bardziej celny, pokazał ładną pracę nogami (low kick'i i kolana w zwarciu) oraz łokciami (podczas klinczów) - to wystarczyło, aby wypunktować Soszynskiego. Sprawiedliwy, jednogłośny werdykt na rzecz Brandona. Nie mogło być inaczej.

 

4. Nogueira vs. Couture. Pierwsza runda wyrównana. Od razu rzuca się w oczy, że Randy jest szybszy i ma lepszy boks, ale to Mino bije mocniej a trafione ciosy Naturala nie robią na nim wiekszego wrażenia. Nog funduje Couture'owi nokdaun i wg mnie błąd, że nie poszedł za ciosem i nie spróbował wykończyć Amerykanina za pomocą G&P (Randy był mocno zamroczony). Brazylijczyk zapiął jednak trójkąta rękami i niewiele brakowało aby zdusił przeciwnika (wg mnie G&P byłoby tu skuteczniejsze, zważywszy na nienajmocniejszą szczękę Naturala). Runda delikatnie na rzecz Minotauro. Dziwne, że tak mało przypuścił prób przeniesienia walki do parteru. W stójce ewidentnie lepiej radzi sobie Couture, chociaż wymiany z Big Nog'iem mogą skończyć się dla niego fatalnie, bo wyraźnie bardziej odczuwa celne (mimo, że rzadsze) ciosy Brazylijczyka.

Druga runda należała do Nog'a. Walkę trochę przypadkowo do parteru przenosi Randy i nie udaje mu się nic zrobić, tkwiąc w szczelnej gardzie Brazylijczyka. Piekny swip i to Minotauro jest na górze, pokazując piękne BJJ, z którym Couture nie bardzo sobie radzi (niezła próba kolejnego trójkąta rękami ze strony Big Nog'a). Na minutę przed końcem walka przenosi się do stójki, ale Couture nie jest już tam w stanie zmienić tego, że wyraźnie przegrywa tą rundę.

Trzecia runda, to kolejny nokdaun ze strony Mino i tym razem solidne G&P w parterze. Nog zdobywa boczną i ładnie wykorzystuje klatkę, do zdominowania Naturala. Na minutę przed końcem Couture zdobywa górną pozycję i próbuje łokci, ale garda Mino jest zbyt szczelna i nic z tego nie wychodzi. Runda wyraźnie dla Brazylijczyka.

Werdykt mógł być tylko jeden - jednogłośna dla Minotauro, który chyba powoli wraca do formy, jednak patrząc na jego dość "drewniany" w tej walce boks (chociaz uderzenia nadal ma konkretne) i "średnią" szybkość, mam mocne obawy jak mogłaby się potoczyć jego walka z Lesnarem (jeśli ten poradzi sobie oczywiście z Carwinem).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-148965
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Maia: Muszę się podnieść, ciężko trenować i być gotowym

Sherdog.com talks to Demian Maia following his brutal KO loss to Nate Marquardt at UFC 102 last Saturday:

Sherdog: How do you feel after your first loss?

Maia: I knew the first loss would come one day because I intend to fight for many years. As a matter of fact, though, it happened in a pretty unexpected manner because I was a little bit casual in the stand-up fight. I repeated two kicks. He got my timing down, and, the third time, he came with a straight punch and knocked me down. At the beginning of the fight, everyone is really strong, and I think the referee was right to stop the fight. I stood up well. I had no damage, and that’s most important. I pretty much believe that some things must happen in your life. For some reason, God prepares surprises for you, and that’s life. Maybe it was not the right time for me to challenge for the belt, but I’m very calm and will keep going.

Sherdog: Has UFC President Dana White said anything to you about your next opponent?

Maia: No. We just returned from the event, and it’s too soon to talk about the next fight. I’ve just fought. Let’s see what happens. This was my 12th fight. All my other fights ended by submission. Today, it happened, and I cannot say it was an accident because he had the right strategy and punched me at the right moment. But a punch to the chin, like the one I took at the beginning of the fight, is probably the only defeat you cannot make comments about. I cannot complain about anything. Now, I just have to stand up, train hard and be ready for the next challenge.

Źródło: MMAnews.com
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/16799-ufc-102-couture-vs-nogueira-wyniki/#findComment-149320
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...