Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rise and Fall of WCW - dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Dziś rano dorwałem się do oglądania szumnie zapowiadanego przez WWE najnowszego DVD: Rise and Fall of WCW. I choć obejrzałem na szybko, pierwsze wrażenie jest następujące: jestem mocno rozczarowany. Dlaczego? Ot, po prostu nie ma tam niczego, czego bym wcześniej nie wiedział, żadnych ciekawostek, zakulisowych, nieznanych wcześniej faktów...

Być może byłoby trochę inaczej, gdyby na udział w kręceniu zgodzili się Bischoff albo Hogan...zamiast tego mamy icharchiwalne wypowiedzi sprzed 6-7 lat, co siłą rzeczy drastycznie osłabia cały produkt.

Nie ulega wątpliwości, że WWE wydając ten tytuł chciało pójść za ciosem odpowiednika ”Rise and Fall of ECW” i liczyło, że trzy magiczne literki W C W załatwią całą sprawę. Niestety, tak się nie stało...

Szczególnie rozczarowująco i sztampowo dla mnie wypadł początek - miałem nadzieję, że dowiem się czegoś więcej o lawiracjach związanych z Jimem Crockettem, GCW, a przede wszystkim ”Czarną Sobotą”. Szkoda, że tak się jednak nie stało...

 

A jakie są wasze przemyślenia na temat Rise and Fall of WCW?

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg

  • Odpowiedzi 13
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    4

  • Miolli

    3

  • SPoP

    2

  • Marcin

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2008
  • Status:  Offline

Osobiście to jestem za młody żeby pamiętać WCW od dechy do dechy. Ja zainteresowałem się wrestlingiem od roku 2004. Kusi mnie oglądnięcie tego dokumentu o tematyce tak kontrowersyjnej jak WCW, bo chciałbym się lepiej zaznajomić z tamtą "lepszą" epoką, jeżeli chodzi o wrestling. Najpierw wolę posłuchać wypowiedzi innych czy to DVD jest warte uwagi. Swoją drogą polecam takie dvd jak: Edge: decade of decadence, albo Allied Powers: The world Greatest Tag Teams.

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów :D

HUSTLE

 

LOYALTY

 

RESPECT

166610022549806dab42cb3.jpg


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Jeśli chcesz znać moje zdanie, to znacznie ciekawszą pozycję, która powie Ci co nieco o WCW, jest ”Monday Night Wars”.....
What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

O tak, Monday Night Wars polecam rowniez, calkiem solidny dokument. Jesli tylko przelknie sie cala ta otoczke jakie to WCW bylo zle i brudne w swoich czynach a WWE wrecz przeciwnie, to mozna dowiedziec sie paru ciekawych rzeczy.

 

Co do Rise and Fall to jeszcze nie widzialem ale z pewnoscia to nadrobie chociaz nie spoedziewalem sie po tym home video kompletnie nic ciekawego i to jeszcze przez recenzja Spopa ;)


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeśli chcesz znać moje zdanie, to znacznie ciekawszą pozycję, która powie Ci co nieco o WCW, jest ”Monday Night Wars”.....

 

Monday Night Wars o niebo lepsze.

Rise & Fall of WCW - Strasznie chcialem obejrzec to Home Video i .. strasznie sie wynudzilem. Tragiczna produkcja WWE do ktorej mimo wszystko mnie przyzwyczajaja ostatnimi czasy. Naturalnie i tak wypada to ogladac z przymruzeniem oka bo znaczek WWE jest w rogu wiec wiadomo, ze Vince swoje zrobil, zeby wszystko bylo pieknie i po jego mysli. Szkoda bo moglo byc lepiej .. poszli poprostu na łatwizne i powrzucali stare wypowiedzi ktore juz widzialem i mialem wrazenie, ze to Home Video juz ogladalem (a ogladalem ich sporo... szczerze nie wiem czy jest taki dokument ktorego bym nie widzial). Dokumenty to trzeba ogladac nie spod reki WWE (mimo, ze nawet te obecnie wypuszczane sa lepsze od Home Video z WCW) bo tam zawsze czuje, ze jest wyolbrzymianie pewnych kwestii (jak chociazby Self Destruction of Ultimate Warrior). Ogolnie temat tego DVD zacheci wszystkich ale jego zawartosc zalamie wiekszosc.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline

Też jestem zawiedziony tą produkcją ,zwłaszcza , że ściągając 7 CD prawdziwy dokument mamy na 2 CD. Liczyłem na dokładniejszy materiał z lat 90tych , bo bądź co bądź to najciekawszy okres tej federacji , a tu wszystko ujęte w paru minutach. Po za tym "+" federacji są negowane , "NWO fajne ale pomysł ściągnięty z Japonii" , "Ściągnięcie Halla i Nasha doskonały wybór , ale doprowadził on do porażki " , Goldberg b.dobry tylko walki 30 sekund".

Razi brak ludzi tak w 100% związanych z WCW , materiał załatany wypowiedziami archiwalnymi. Ciekawie wybrane "fakty" , całą winę za upadek WCW przypadła Nashowi , Hallowi i Russo , a Bischoffa wybielili ;)

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.01.2004
  • Status:  Offline

Dokładnie zgadzam się z moimi przedmówcami,również jestem zawiedziony bardzo tym wydaniem,a wiązałem z nim spore nadzieje,tak jak mówicie : nic nowego tak nie pokazali + archiwalne wypowiedzi które w większości już znamy,do tego strasznie mnie uraziło że nawet nie wspomnieli o wielu wrestlerach,chociażby o Hitmanie,który też by mógł sporo na ten temat powiedzieć,szczególnie teraz,no ale cóż może sie albo nie zgodził albo jego wypowiedzi były by dla WWE niewygodne,oczywiście absolutnie nie miałem na myśli tego że Hitman przyczynił się do upadku WCW bo byłby to mega absurd,tylko jakoś zabrakło mi komentarza tego wspaniałego wg mnie wrestlera...

podsumowując : zgadzam się z wami - wielkie rozczarowanie...

.:: THE BEST THERE IS,THE BEST THERE WAS AND THE BEST THERE EVER WILL BE ::.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

nie miałem na myśli tego że Hitman przyczynił się do upadku WCW bo byłby to mega absurd,tylko jakoś zabrakło mi komentarza tego wspaniałego wg mnie wrestlera..

 

Uwielbiam Hitmana.. ale nie dziwi mnie jego brak.. przyczyna jest prosta... WCW nie wykorzystalo jego potencjalu. Cale to przejscie Breta do WCW mogloby byc o wiele lepiej rozegrane.. a tak zaprzepascili ta mozliwosc. Niestety takie tam decyzje padaly ... ( Ric Flair byl zdolny sobie wyplakac pas jak tylko chcial :???: )

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • 4 tygodnie później...

  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Niestety takie tam decyzje padaly ... ( Ric Flair byl zdolny sobie wyplakac pas jak tylko chcial :???: )

Ric Flair to najbardziej, a do tego regularnie, szmacony wrestler w WCW, wiec nie wiem skad ta wypowiedz. Flair u Bischoffa wiele wyplakac nie mogl, dlatego, ze Bisch uwazal go za starego i zbednego.

Zadna decyzja dania pasa Flairowi nie byla zla decyzja jako ze Ric byl zawsze jednym z najbardziej over wrestlerow w WCW (pomimo notorycznego szmacenia jego postaci w TV). I nie o to tu chodzi czy jestem fanem Flaira czy Breta (bo jestem fanem obu), tylko o fakty.

A jesli juz chcesz mowic o zlych decyzjach to na pewno takich znajdzie sie wiele (polecam Death of WCW - na pewno lepsze od oglupiajacych DVD spod szyldu WWE).

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Flair u Bischoffa wiele wyplakac nie mogl, dlatego, ze Bisch uwazal go za starego i zbednego.

 

nie od Bischoffa sie WCW zaczelo :-) to tylko kilka lat historii federacji.. Eric to mial swoja inna "jazde" o nazwie nWo ktora pushowal tak bardzo, ze az wrestlerzy uciekali z federacji .. Flair jest znany z tego, ze jest jawna niemota, ktora na backstage'u robi .. "oczy kota ze Shreka" by sie przypodobac.. a to wnioskuje z Shootowych wywiadow z wrestlerami ktorych ogladalem.. nie malo. Powtarza sie taka opinia o nim notorycznie ... najlepiej podsumowal go Steiner ale, ze dokladnych slow nie pamietam ...nie przytocze... musialbym poszukac ... Ja mam szacunek do Rica i w sumie im byl starszy i walczyl tym wiecej zyskiwal w moich oczach ale wierze wrestlerom ktorzy wypowiadaja sie tak a nie inaczej na jego temat .. Post ktory zacytowales odnosil sie stricte do Hitmana i tego jak go niewykorzystali co bylo kiepskie ze strony WCW... wiec nie mialem zamiaru wymieniac wszystkich zlych decyzji ... zdanie o Nature Boy'u zostalo dodane w sumie tylko po to by podkreslic dramaturgie i nielad jaki tam panowal na backstage'u od zawsze... Nie zaprzeczam, ze byl szmacony.. ale czy regularnie i najbardziej to bym nie powiedzial :) Ciezko mowic, ze ktos jest REGULARNIE i najbardziej szmacony kiedy mimo wszystko pas mistrzowski zdobywa ... w latach 97' i 98' tego pasa nie mial z tym, ze jakos na przelomie tych lat o ile dobrze pamietam doszlo do klotni Flaira z Ericiem stad tez Ric zostal nawet odsuniety od TV .. w 99' wszystko wrocilo do normy i znowu polozyl łapy na pasie o dziwo jeszcze za panowania Erica, ktory o czym juz obaj pisalismy fanem Rica nie byl. Pozniej gdy ten zniknal Flair znowu mogl czesciej siegac po tytul

Edytowane przez N!KO

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline

(...) najlepiej podsumowal go Steiner ale, ze dokladnych slow nie pamietam nie przytocze... musialbym poszukac ... .

 

http://www.youtube.com/watch?v=_HoXpwrF0MY

 

Krótko mówiąc Flair w opinii Scotta to jeden z największych frajerów , który tak naprawde nie cieszył się szacunkiem. Przytacza historie Ricka Rude'a który chodził za Flairem i pytał się "dlaczego jest mistrzem , wyglądasz jak gówno :roll:" hehehe

"In my professional opinion Rick Flair , HHH and HBK are the bigest pussys" i wszystko jasne.

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Akurat Steiner jest ostatnia osoba, ktorej opinia bym sie sugerowal (przedostatnia - ostatnia jest Sheik albo HTM chociaz fajnie sie go slucha :D). "Ric Flair is a bitch" na poczatek - sorry, ale po takim wstepie (i to chyba nawet bylo w TV pod koniec istnienia WCW) to Steiner traci dla mnie wiarygodnosc, bo od razu widac, ze boli go to, ze nie wygral z Flairem pasa przed odejsciem Rica do WWF i ta zlosc mu pozostala. To byl 1991 rok, a Steiner nadal ma zal do Flaira.

Flair mial pozycje wsrod bookerow bo na nia zapracowal. Byl najlepszym mistrzem NWA, a pozniej WCW. Sam na pewno wiesz, ze w NWA byl komitet ktory glosowal na wrestlera ktory mial zostac mistrzem, wiec to nie byla kwestia lizusostwa. Po prostu byl najlepszy - dlatego mial pas. Kazdy moze psioczyc na Flaira backstage, ale pomysl sam ile z tych slow bylo powiedzianych z zazdrosci - bo byli gorszymi wrestlerami od Flaira i dlatego nie przekazano im nigdy paleczki i wracano do starego Flaira. Paul Roma pasuje tu jak ulal. Jednak wrestlerzy tacy jak Steamboat czy Piper mowia o Flairze w samych superlatywach (nie mowie o Shawnie czy Hunterze - bo zdaje sobie sprawe, ze wcale nie musza naprawde tak myslec). Moje zdanie jest takie - jesli Flair nie bylby tak cholernie dobrym wrestlerem jakim byl, to zadne robienie duzych oczu nic by mu nie dalo.

OK, Bret (jeden z najlepszych ever) ma o Flairze bardzo zle zdanie, ale ich animozje powoduja to, ze ich ataki na siebie nie sa ani troche obiektywne.

Zeby nie bylo, ze idealizuje Flaira - widze to, ze na starosc zupelnie mu odbilo, stal sie zgorzknialy i stracil jakakolwiek perspektywe - wszystko dlatego, ze nie zarobil tyle co inni w WCW za ery Bischoffa i teraz bezpodstawnie czepia sie wszystkiego co wtedy powstalo. Nie wiem czy widziales odcinek WWE 24/7 The Legends of Wrestling poswiecony grupom w historii wrestlingu. Flair powiedzial w nim, ze najgorsza grupa jaka kiedykolwiek powstala bylo nWo. Nie mam pytan :roll: Do tego jeszcze glupia krytyka pod adresem Foleya, Savage'a czy innych, ktora wziela sie stad moim zdaniem, ze Flair przez to co stalo sie w erze Bischoffa dorobil sie kompleksow i teraz sam sobie chce swoimi komentarzami udowodnic jaki to jest wazny i lepszy od wszystkich dlatego, ze walczyl z (i tutaj zaczyna wymieniac nazwiska z lat 70. i 80.).

 

[ Dodano: 2009-09-25, 01:08 ]

Krótko mówiąc Flair w opinii Scotta to jeden z największych frajerów , który tak naprawde nie cieszył się szacunkiem.

j.w.

 

Przytacza historie Ricka Rude'a który chodził za Flairem i pytał się "dlaczego jest mistrzem , wyglądasz jak gówno :roll: " hehehe

"In my professional opinion Rick Flair , HHH and HBK are the bigest pussys" i wszystko jasne.

Cholernie to konstruktywne. Mam nadzieje, ze nie budujesz swojej opinii na podstawie takich wypowiedzi. Zreszta popatrz tylko kto ma wiecej ***** walk - Flair i HBK czy Rude i Steiner? I wszystko jasne.

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zeby nie bylo, ze idealizuje Flaira - widze to, ze na starosc zupelnie mu odbilo, stal sie zgorzknialy i stracil jakakolwiek perspektywe - wszystko dlatego, ze nie zarobil tyle co inni w WCW za ery Bischoffa i teraz bezpodstawnie czepia sie wszystkiego co wtedy powstalo. Nie wiem czy widziales odcinek WWE 24/7 The Legends of Wrestling poswiecony grupom w historii wrestlingu. Flair powiedzial w nim, ze najgorsza grupa jaka kiedykolwiek powstala bylo nWo. Nie mam pytan

 

Widzialem ten odcinek i Twoje podsumowanie Flaira jakos "zgorzknialy" jest bardzo trafne. W sumie new World order czesto jest uwazana za najlepszy stable w historii aaale z jednej strony rozumiem Flaira bo to co z czasem sie robilo z nWo to byla przesada i sugerujac sie tym Flaira moglbym nawet poprzec ... pol rosteru w koszulkach nWo to przesada.. w kazdej walce byli.. a jak ich nie bylo to interweniowali ... bunty Jericho Malenko Saturna i Douglasa .. pozniejszych Radikalz z palca wziete nie byly ... w sumie to tylko Chrisowi przeskok wyszedl na dobre na dluzsza mete... ale trzymajac sie Flaira ja wiem, ze Steiner to akurat malo wiarygodny jest.. mimo, ze wole jego od Rica.. no ale gdybym ja dawal sobie tyle "strzałow w du.." i juz bym nie mial jaj .. nie produkowal testosteronu to tez by mi odbijalo :) Stad tez spodziewalem sie piszac to wczoraj, ze podawanie sie na Steinera nie bedize zbyt odpowiednie ..to mimo wszystko on podsumowal to najzgrabniej (lubie jego stare proma) .. nie chodzi o ten filmik ktory jest wyzej .. wypadaloby mi poszukac Shoot'a ze Steinerem.. od bodajze Highspot.

 

Naturalnie wiem o komitecie NWA ktory wybieral mistrza .. kiedy to praktycznie Flair wybil sie na szczyt.. ale to byly stare czasy kiedy wlasnie jeszcze zaslugiwal .. ja pozniej juz od roku 95 kwestionowalem tytuly zdobyte przez Flaira bo w moich oczach mlodego fana wynalazlbym lepszych pretendentow .. na tamte czasy bylem bardziej przygotowany teraz jest to nie wazne bo zdobyl ile zdobyl i tak HHH sie z nim zrowna w ilosci :???:

Jesli juz dajemy filmiki gdzie Steiner obraza Flaira to ja nie mogac znalezc Shoota na ktorego sie tu ciagle podaje .. dalbym to:

http://www.youtube.com/watch?v=1TuJcuUv0Uw

.. Wszyscy mlodzi niech sie nie sugeruja znaczkiem WCW na dole bo to promo ma swoja obfita historie ktorej teraz niestety wam nie przytocze gdyz N!KO sie starzeje i juz nie pamieta wszystkiego tak dokladnie a nie chce wprowadzic ludzi w blad

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  210
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2008
  • Status:  Offline

Przytacza historie Ricka Rude'a który chodził za Flairem i pytał się "dlaczego jest mistrzem , wyglądasz jak gówno :roll: " hehehe

"In my professional opinion Rick Flair , HHH and HBK are the bigest pussys" i wszystko jasne.

Cholernie to konstruktywne. Mam nadzieje, ze nie budujesz swojej opinii na podstawie takich wypowiedzi. Zreszta popatrz tylko kto ma wiecej ***** walk - Flair i HBK czy Rude i Steiner? I wszystko jasne.

 

Nigdzie nie napisałem , że zgadzam się z opinią Steinera , ale nie ukrywa , że z jej częścią (dotyczącą HHH) trudno się nie zgodzić. Co do Flaira to nie wiem , nie byłem wrestlerem , nie bookowałem gal , nie znam go osobiście , więc moge go oceniać tylko przez pryzmat walk + ewentualnie jakiś przecieków z internetu. Dla mnie wrestler był to wieki jeśli chodzi o umiejętności a zwłaszcza charyzmę , który niestety za długo przeciągał swoją karierę aktywnego zapaśnika. Dodatkowo szopki jakie teraz odstawia Rick ( nie oddanie kasy ROH po tym jak porzucił tą federacje bo WWE dawało parę groszy więcej, czy teraz powrót na ring) nie wpływają raczej pozytywnie na jego wizerunek jako zwykłego człowieka.

Podsumowując Rick Flair jako wrestler - TAK , Rick Flair jako zwyczajny człowiek raczej Nie. Oczywiście to tylko moje zdanie , nikt nie musi sie z nim zgadzać :razz:

IT is I, The Bacon in her Eggs. The Man for whom she begs. The Face between her legs.

The Lyrical Miracle,The Sexual Intellectual,The Quintessential Stud Muffin but now...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kazuchika Okada vs Kenny Omega!!  OOOO tak!! To będzie banger. Nie mogę się doczekać Toni Storm vs Mercedes Moron- Ta walka nie ma sensu. Moron wygra na 100%... Niech po prostu oddadzą jej pas i nie marnują czasu antenowego na tą walkę. Jon Moxley vs Adam Page- Mocno trzymam kciuki za Hangmana. Mam dość Moxleya.
    • Mr_Hardy
      Alex Windsor is ALL ELITE.  
    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...