Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

The Rockers na ostatnim RAW


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Jesli ogladaliscie juz ostatni RAW z 14 marca to widzieliscie zapewne walke The Rockers vs La Resistance. Jak ogladalem ich walke to naprawde nie nudzilem się. Uwazam, ze jezeli Marty Jannetty wrocilby na stale do WWE to z HBK moglby reaktywowac forevah The Rockers i moim zdaniem na dobre by to wyszlo. hmm....Marty Jannetty majac na uwadze jego przerwe prezentuje naprawde swietna forme i widac, ze nie zapomnial wrestlerskiego fachu. Widac, ze HBK i Jannetty swietnie rozumieja sie na ringu i mogliby zrobic jeszcze wiele swietnych show w WWE. Chcialbym dowiedziec sie, co sadzicie o ewentualnym powrocie The Rockers i ich walce na ostatnim RAW....
  • Odpowiedzi 9
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    2

  • yanni

    2

  • Streetovs

    1

  • JBL_Fans

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No cóz... ja okresu, w którym Rockersi wystepowali w WWF nie pamiętam... nie oglądalem po prostu wtedy wrstlingu, ale widziałem wiele ich walk, wiele gal z tamtego okresu i ja osobiscie lubie takie "powroty do przeszłości". Jannetty i Michaels występowali razem wiele lat, najpierw w AWA, potem w WWF, na pewno nie zapomnieli tego co ćwiczyli przez wiele lat. Jestem jak najbardziej za, chociaż chciałbym oglądać HBK jako single wrestlera.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Niech Jannetty wraca ale nie do Taga z HBK... Czasy gdy Heartbreak Kid wystepowal w tag teamach przeminely bezpowrotnie. To typ main eventera a nie midcadera ktory bedzie zapychal gale w walkach zespolowych...
The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  1 185
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

dokladnie....obaj powinni byc singlami i jako tag walczyc tylko okazjonalnie

  • Posty:  2 861
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

mi się aż łezka w oku zakręciła :P ale bardziej się ucieszyłem gdy pojawił się The Snake (boże jak ja za szczyńca mu markowałem :lol: )

Take me down to the paradise city

Where the grass is green and the girls are pretty

114037126847768c6792b79.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2004
  • Status:  Offline

Mysle ze reaktywacja The Rockers to byłoby świetne posunięcie ze strony WWE.

Ta walka Rockers vs LR była według mnie jedna z lepszych walk jaką widziałem w WWE ostanimi czasy. Wogole WWE nie ma teraz fajnych Team'ów.Tworzą sie teamy z zawodnikó któży walczą sosl( wiecie co mam namysli:))Wydaje mi sie że Federacja powinna poważniej sie zastanowic nad sciągnięciem kilku starych dobrych teamów.NO np reaktywacja Steiners Brothers oni robili naprawde dobre walki np na WM X.

To fakt ze Scott troche zabardzo przypakował i rusza sie teraz jak góra gówna ale moze dało bysie coś z niego wycisnąć jeszcze, sam fakt reaktywacji zrobił by swoje.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Steiner Brothers wystąpili na WrestleManii IX ;)... a poza tym wątpie, że któremukolwiek ze Steinerów reaktywacja tag teamu wyszłaby na dobre... żaden z nich nie prezentuje się ciekawie :/.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  82
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.03.2005
  • Status:  Offline

Bushwrackers mogliby wrócić.

175399202844658d164bb2d.jpg


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Dobrze jakby na stałe teraz zagoscił ten tag-team. Obecnie tag team w wwe upadło. Beznadziejne walki w tym systemie i nudne zespoły. Wrescie troche ożywienia by wniosło pojawienie sie tego teamu.
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2004
  • Status:  Offline

No mialem namysli WM IX to byla naprawde świetna walka.

Co dotego jak sie prezentuja to myśle ze chodził by o sam fakt reaktywacji a dalej by tam juz to jakos pociagneli.

A pozatym Steinersi to byl taki przykład , kiedyś team to był team od początku do końca a nie dwóch zawoników którzy sie przypadkiem spotkali. Przynajmnie z zewnatrz to tak wyglądało.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
    • Nialler
      Ja to w sumie cały maj nie oglądałem wrestlingu (obejrzałem tylko double or nothing), ale MITB to choćby skały srały nie odpuszczę jak bardzo ciulowe to by nie było.  Narzekacie, że tylko 4 walki na PLE? I będzie to trwać pewnie ze 3h45m? A myślicie, że reklamy kabanosów, gier, filmów czy czegokolwiek to trwają 30 sekund? Nie będzie tu jakiś wrestling nam reklam przerywać!
    • Jeffrey Nero
      Z tego co pamiętam to pojawiła się też w WWE w story Kane i Bryana jak mieli chyba tą terapię.
    • MattDevitto
    • MattDevitto
      Dzisiaj świat wrs obiegła informacja, że niedawno bodajże w wieku 44 lat zmarła aktorka, która grała w TNA postać sławnej Claire Lynch. Chyba każdy fan fedki pamięta to story i z czym ono się wiązało. Niestety dość szybko z powodu hejtu jaki wylał się na tę zatrudnioną do tej roli aktorkę skrócono storyline, który od początku był dla mnie słabym pomysłem. Pamiętam, że z czasem pojawiały się doniesienia, że miała ona dużo nieprzyjemności ze strony fanów i żałowała, że zgodziła się na angaż w TNA. Szkoda, że jej losy tak się ostatecznie potoczyły. RIP.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...