Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Bryan Danielson alternatywą!?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  99
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2009
  • Status:  Offline

A więc tak od dłuszego czasu mówi się o odejściu Jeffa z WWE a nie tyle mówi co tak sie faktycznie stanie i tu dziwnym zbiegiem okoliczność WWE podpisuje kontrakt z Danielsonem 8-) hmmm.....

Czyżby to on miał zająć miejsce Jeffa bo przecież umiejętności techniczne nie odbiegają a nawet przewyszają Enigme

 

 

 

1Czy tak faktycznie może sie stać Danielson za Jeffa??

 

2Czy Brian spełni sie w tej roli??

  • Odpowiedzi 15
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • Pacio_Fan

    3

  • Andrew

    2

  • secoresner

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

Jeśli masz na myśli podobny gimmick i styl walki, to raczej nie ma szans. Bryan co prawda przy swojej wszechstronności sprawdziłby się jako spotowiec, lecz jego wygląd i "sposób bycia" nie kwalifikują go do roli daredevila. Chyba, że dostałby maskę. Nie chciałbym jednak takiego rozwiązania. Dragon zasługuje na to, aby jego twarz widniała na ekranach TV.

2999686564ec3bcdf0a69b.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Wogóle tego nie widzę. Danielson nie jest raczej typem wrestlera, którego widownia WWE może kupić - siłą Dragona są jego umiejętności, technika, do czego marki nie przywiązują większej uwagi. Bez chwytliwego, bardzo cukierkowego i face'owego do bólu gimmicku Danielson nie będzie w stanie zastąpić Hardy'ego. Pamiętajmy, że w WWE to nie umiejętności decydują o twojej pozycji, dlatego nie sądzę, że Danielson w najbliższym czasie wyrwał się ponad midcard (o ile oczywiście szybko wyjdzie z rozwójowki do której w moim odczuciu prawie na pewno trafi). Dużo czasu raczej upłynie zanim Danielson dorobi się takiej pozycji jak Jeff.

W dodatku nie widzę żadnego powiązania pomiędzy Jeffem a Bryanem, bo obaj reprezentują zgoła inne style walki, Jeff jest IMO spot-monkey za co kochają go fani, a jak już pisałem Danielson to technik, a jak wiemy to strasznie ciężkostrawny styl dla żołądków marków.


  • Posty:  22
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.04.2009
  • Status:  Offline

Zapomniałeś dodać obrazka na środku :-P

 

1. Tak raczej nie jest. Danielson ma w ogóle inny styl walki, osobwość i nie będzie zawalał testów antydopingowych(choć kto wie). On raczej jest technikiem, a Jeff to pseudo HF. Hardy to maszyna do spotów, Bryan uprawia wrestling.

 

2. W roli głownego babyface'a federacji? Sczerze mówiąc nie wiem. Ale jestem niemal pewien, że Dragona nawet tam nie wypushują. To będzie drugi Noble (choć chciałbym się mylić).


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

Tak na początek to by prosił abyś na przyszłość rozbudowywał swój temat :) milej to wygląda :)

 

Dragon w WWE moin zdaniem zostanie kompletnie zmarnowanym talentem jak Noble. Ani on nie ma postury zadowalającej Vince'a, ani nie ma umiejętności (czyli 4 trademarki i finisher :P jak Orton, Cena czy Batista :P) ani też nie dostanie odpowiedniego gimmiku.

5199219949eed950a51bb.png


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.03.2009
  • Status:  Offline

Wiec tak Dragon w WWE nie narobi się a więcej nawet zarobi :P

 

Co do tematu

 

1.NIE! Jeff był za bardzo wypromowany,gdyby WWE chciało wypromować następnego zawodnika to troche by to potrwało.Ja myślę że WWE pójdzie w kierunku takim jak Punk czyli zostanie Facem,wypuszczą parę gadzetów a nastepnie WWE bedzie powoli szło żeby zrobić z niego Baby Face takiego jak Jeff

 

 

2.Jak już pisałem że on jak narazie nie spełni się w tej roli bo WWE jest troche inaczej niż w ROH czy Japonii,w WWE najpierw trzeba go wypromować następnie dać mu jakiś sensowny Gimmick a dopieo na samym końcu dać go na głównego Face

 

Co do tego że on zostanie bardzo dobrym zawodnikiem z super Gimmickiem jest mało prawdopodobne wiec jak narazie niech sobie powalczy w ECW a następnie na SD gdzie reszta młodzików

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Brian Danielson mógłby zapełnić conajwyżej lukę po Chrisie Benoit a nie Jeff'ie Hardym, ponieważ Dragon nie jest spotowcem a dzieciaki wolą kolesi, którzy spadają z dużych wysokości niż faceta, który efektownie "potarza się po glebie".

Sądzę, że Vince wciągnął Danielsona w swoje szeregi tak jak Cabanę, na zasadzie "może i nie mam na niego pomysłu, ale przynajmniej oni go mieć nie będą". Tak jak ktoś pisał wyżej - Bryan nie ma wyglądu, aby podjarać Vince'a (nie jest 2 metrowym koksem), a więc wróżę mu karierę w WWE podobną do Low Ki czy Cabany. Przetrzymają go w rozwojówce (kurwa czaicie to??? Danielson w... rozwojówce??? Ten facet mógłby uczyć cały roster Vincea :shock: ) a później albo wkurwiony sam zrezygnuje albo podziękują mu nie mając na niego pomysłu.

Fajnie gdyby ktos poszedł po rozum do głowy i wypromował Dragona jak Punka (przy jego mic skillsach, ring skillsach i byciu over z fanami - to pikuś), ale jakoś czarno to widzę (skoro Low Ki nadal "szkoli się" w rozwojówce...).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

Low Ki nadal "szkoli się" w rozwojówce

 

Nie szkoli tylko leczy kontuzję kolana, która jest bardzo poważna i nie wiadomo do końca, kiedy łysol będzie zdolny do powrotu na ring. Po podpisaniu kontraktu dostał nowy ring name, i wystąpił w walce z Tysonem Kiddem. Było to starcie, jakich zazwyczaj w FCW się nie ogląda. Innymi słowy, zajebista walka. Low Ki/Kaval ją wygrał i zebrał fantastyczne noty. Był już gotowy do powołania do głównego rosteru ale uraz mu to uniemożliwił. Także nie można mówić, że Low Ki się kisi w rozwojówce, bo powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie kontuzja, już dawno hasałby po ringach ECW i powoli przekonywał do siebie fanów najlepszymi obok KENTY kopniakami w profesjonalnych zapasach.

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Oby więc podobnie było z Dragonem, bo myśl o tym, że Danielson miałby się kisić w rozwojówce - łamie mi serce. To że Low Ki będzie robił wyjebane walki, to żadna nowość (chyba wszyscy znają jego wypasione umiejętności), pytanie tylko czy papa Vince będzie miał odnośnie knypka (a warunki fizyczne Ki to typowa dywizja cruiserweight, która w WWE... praktycznie nie istnieje) jakieś większe plany, bo jak wiemy - Vinnie lubi raczej "dużych chłopców"... Podobnie było z Noble'em. Gibson to swietny wrestler, który potrafi robić na prawdę zajebiste walki, ale że ma niewielkie gabaryty, to w WWE przypadła mu rola jobera. Może Michaels i Regal (dawni trenerzy Danielsona) wytargują dla Bryana coś więcej u McMachona?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

Owszem Jeff nie będzie już zapaśnikiem WWE, jednak jeżeli chodzi o przyjście jego zastępcy to w to wątpię, ponieważ Danielson jak wspomnieli moi poprzednicy to całkiem inny zapaśnik, raczej spodziewał bym się gimmick heel'a, ponieważ tak zawsze wyobrażałem sobie tego wrestlera w WWE.

 

Może Michaels i Regal (dawni trenerzy Danielsona) wytargują dla Bryana coś więcej u McMachona?

 

Haha, trochę mnie tym rozbawiłeś, ale kto wie? Teraz w WWE dzieją się różne, a nawet bardzo różne rzeczy, chodzi mi tu o Mahona. Zwalnia każdego, szybko się wkurza itp? Nie wydaje mi się, że takiego ma teraz zgrywać. Jednak Michaels i Regal to wrestlerzy z ogromnym doświadczeniem i może ich by przynajmniej trochę wysłuchał. Ale spójrzmy na to z innej perspektywy, a chodzi mi tu o styl walki Danielsona, jak za pewne wiecie Brayan to całkiem inny wrestler, dla mnie on by nie pasował na mistrz WWE i dlatego wątpię w dojście tego wrestlera do WWE. Czy by się zmarnował? tego to sam nie wiem, ale raczej tak. Kiedyś była mowa, o dojściu Danielsona do MMA chodziło o UFC bodajże, już tam bardziej bym go widział, ale cóż lepiej nie gdybać, ponieważ możemy się wszyscy zdziwić i zobaczyć go na RAW czy innej tygodniówce.


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Czy wytargują? Cholera jedna wie. Mnie zastanawia inna rzecz. Mając w pamięci kto bywał zatrudniany przez Vince'a (np. Colt Cabana czy Claudio Castagnoli) zachodzę w łeb, o jakich "pomysłach" my mówimy? Skoro Vince potrafi sprzedać dwumetrowe drewno, albo zrobić z 5 movesowego champa merczyndajsową żyłę złota, to się pytam: O jaki tutaj kurwa chodzi pomysł? Inna sprawa. Jakież to wspaniałe pomysły odnośnie wrestlerów mają ludzie z WWE, że tak trudno było wymyślec coś dla Colta, który zawsze i wszedzie jest zajebiście over z publicznością? I jak można było zmarnować taki atut? I nawet nie wspominajcie o micskillsach.

 

Magiczne nazwisko Danielsona, jego umiejętności nie mają tutaj najmniejszego znaczenia. W temacie można wstawić ksywkę jakiegoś młodzika występującego na tryoutowych galach IWA-MS i wyjdzie na to samo. Jak mówiłem - Vince jest w stanie z gówna zrobić "cudo", i za razem nie dać szansy wrestlerom z krwi i kości.

4143166924a5dc43430e70.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

To fakt, że Vince jest nieprzewidywalny (potrafi zrobić zmiernoty main eventera a prawdziwy talent zajobować na śmierć), ale umiejętności Dragona to chyba nawet on powinien docenić (Skoro zrobił to w przypadku Benoit i dał mu HW Title'a). Sądzę jednak, że o wiele łatwiej będzie się w WWE przebić Nigel'owi McGuinness'owi (podobno podpisał kontrakt :shock: ), chociażby ze względu na większe gabaryty (Vinnie to lubi, choć Nigel jak na standary WWE to i tak będzie baaardzo średni gabarytowo) i łatwiejszy do sprzedania gimmick (o ile wystąpi w takim jaki miał w RoH).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

VKM nie jest aż chyba takim ślepym idiotą który potrafiłby zgnoić najlepszego obecnie technika na świecie, trzymając go w rozwojówce czy też prawdziwym "jobberlandzie"(jobbnięcia jobberom w dark matchach itp), tym bardziej że to jego "chowaniec" który wrócił jako "syn marnotrawny" i sam garnąc się do "swego papy" zabiegając o kontrakt u niego.

Najprawdopodobniej Vince nie potraktuje '' po macoszemu" ani tym bardziej w dobie kryzysu w main eventach nie zachowa się jak "pies ogrodnika" wobec takiego skarbu ,choć nie wykluczam akcji typu "Brian weź jobbnij Cenie bo jego koszulki z kolekcji jesień-zima coś się słabo sprzadają" i to będzie dopiero marakra Dragon tapujący po dwóch sekundach od założenia mu Stfu.

Co do tej niby alternatywy, no to Pacio_Fan fatalnie wybrałeś, Ci dwaj goście prezentują zupełnie inny styl walki, gimmicki i osobowość - krzykliwy, ekscentryczny "kaskader" i potulnie wyglądający ,tarzający się"pyrdek" mają też zupełnie innych odbiorców i to właśnie ci ostatni są największą barierą dzielącą te jakże różne światy. Z tymi alternatywami to w WWE różnie bywa np. Santino Marella miał być nowym Kurtem Angle - zarozumiały stereotypowo-nacjonalistyczny gimmick , arogancki i jedocześnie zabawny"przygłup" robiący z siebie herosa, walczący mocno technicznie, podniecający się czarnym pasem ju-jitsu Włoch - i co z tego wyszło?


  • Posty:  99
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2009
  • Status:  Offline

Co do tej niby alternatywy, no to Pacio_Fan fatalnie wybrałeś, Ci dwaj goście prezentują zupełnie inny styl walki, gimmicki i osobowość - krzykliwy, ekscentryczny "kaskader" i potulnie wyglądający ,tarzający się"pyrdek" mają też zupełnie innych odbiorców i to właśnie ci ostatni są największą barierą dzielącą te jakże różne światy. Z tymi alternatywami to w WWE różnie bywa np. Santino Marella miał być nowym Kurtem Angle - zarozumiały stereotypowo-nacjonalistyczny gimmick , arogancki i jedocześnie zabawny"przygłup" robiący z siebie herosa, walczący mocno technicznie, podniecający się czarnym pasem ju-jitsu Włoch - i co z tego wyszło?

 

andrew199Nie miałem konkretnie na myśli że Danielson pomaluje się na fioletowo założy frotki i zrobi Swanton Bomb :shock: ! Chodziło mi raczej o to że Danielson doszedł do WWE w tym czasie kiedy Enigma się pozegnała z WWE! Więc??....

 

 

Logiczne jest że pomyślalem o tym iż Danielson w mniemaniu Vinca ma uzupełnić roster i kto wie może walczyć w ME


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Chodziło mi raczej o to że Danielson doszedł do WWE w tym czasie kiedy Enigma się pozegnała z WWE!

Tak w moim mniemaniu ten zbieg okoliczności jest tak samo ważny jak zeszłoroczny śnieg, np.do SD trafił niedługo po kontuzji Edga bardzo utalentowany Drew McIntyre i co to ma być nowy Copeland? Na promocję Dragona potrzeba czasu on zwyczajnie na wejściu nie dostanie takiego statusu jakim ostatnio cieszył się Jeffrey, więc wcale nie

Logiczne jest że pomyślalem o tym iż Danielson w mniemaniu Vinca ma uzupełnić roster i kto wie może walczyć w ME
.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kazuchika Okada vs Kenny Omega!!  OOOO tak!! To będzie banger. Nie mogę się doczekać Toni Storm vs Mercedes Moron- Ta walka nie ma sensu. Moron wygra na 100%... Niech po prostu oddadzą jej pas i nie marnują czasu antenowego na tą walkę. Jon Moxley vs Adam Page- Mocno trzymam kciuki za Hangmana. Mam dość Moxleya.
    • Mr_Hardy
      Alex Windsor is ALL ELITE.  
    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...