Miałeś kontakty sexualne z osobnikiem

[czester666]

  luki napisał(a):

czester666, nie poganiam, zastanów się dobrze, ale nadal czeam na odpowiedź

 

I publicznie proszę zmień do kurwy nędzy swoją sygnę.

 

prosić możesz co nie znaczy że zmienię sory koleś ale jesteś jedyną osobą której to przeszkadza , coś sobie ubzdurałeś i tyle

[Przemek_1991]

Hmm ciekawy i kontrowersyjny temat . Odpowiadając na pytania zawarte w temacie od razu mówię , że nie miałem takich kontaktów z osobnikami tej samej płci i nie zamierzam mieć takowych w przyszłości A co do tolerancji - jestem tolerancyjny na odległość , czyli jak mi nikt nie wejdzie w drogę to jest ok . Wszystkie parady równości mnie raczej rozśmieszają niż denerwują - w końcu ja w tej błazenadzie nie uczestniczę .

[nttn]

  czester666 napisał(a):

sory koleś ale jesteś jedyną osobą której to przeszkadza , coś sobie ubzdurałeś i tyle

Widzisz - już są dwie. :>

 

Edit: Mialem na mysli siebie...

Edytowane 14 Lipca 2009 przez nttn

[czester666]

  nttn napisał(a):

  czester666 napisał(a):

sory koleś ale jesteś jedyną osobą której to przeszkadza , coś sobie ubzdurałeś i tyle

Widzisz - już są dwie. :>

 

gdzie 2 ? nie widzę -.-

[carmelobymelo]

  czester666 napisał(a):

  luki napisał(a):

I publicznie proszę zmień do kurwy nędzy swoją sygnę.

 

prosić możesz co nie znaczy że zmienię sory koleś ale jesteś jedyną osobą której to przeszkadza , coś sobie ubzdurałeś i tyle

 

  nttn napisał(a):

Widzisz - już są dwie. :>

 

sory ale zjebaną masz tą sygne i nie tylko jedna osoba tak uważa

[miszcz_94]

czester - szczerze tak sygna jest odrażająca, wstrętna i bestialsko okrutna, obrzydliwa. Może są tu forumowicze, którzy nie mają mocnych nerwów? Nie pomyślałeś o tym? Sygny i avki są po to, aby przyozdabiać profil, a ty wręcz przeciwnie - ty odstraszasz innych swoim profilem. Ale nie potrzebnie luki czepiasz się jego sygnatury, może lepiej powiedzieć mu co i jak na PW niż w tym topicu.

 

Żeby nie robić offtopu wypowiem się.

 

Odpowiedzią na pytanie zawarte w tytule: NIE, nigdy czegoś takiego nie miałem, zapewne nigdy nie będę miał. Gejów nie lubię, nie trawię, uważam za chorych ludzi. Są granice tolerancji, bo przecież mam ich zabić za to że lubią chłopców? Niech sobie wciskają w tyłek ile wlezie mnie to nie interesuje, w domu każdemu wolno wszystko. Na ulicy wyśmieję, ale nie poniżę go bardzo i nie zastosuję wyładowania fizycznego. Ale gdyby jakiś pedałek się narzucał to z pewnością dostałby w twarz. Stanowczo mówię NIE! adopcji dzieci dla takiej pary. Małe dziecko jest takie bezbronne i samo nie może decydować jaką drogą chce podążać. Taka para tylko zryje psychikę takiemu małemu, w szkole wszelkie wyzwiska, zaczepianie i wytykanie. Małżeństwo - nie obchodzi mnie to, niech się żenią jeśli chcą, ale ręce precz od dzieci.

[Przemk0]

  luki napisał(a):

czester666 piszesz o tolernancji dla pedalstwa- a czy u nas jej nie ma? Czy nie mogą oni normalnie chodzić po ulicy? Urzędy są dla nich zamknięte? Czy są poszukiwani przez policję za samo bycie ciotą? Mają takie same prawa jak reszta obywateli i jeszcze czegoś chcą więcej. I to ma być tolerancja?

Ostatnio widziałem w tv jak para gejów wypowiadała się że chciałaby, aby za każde nazwanie publiczne pedała pedałem można było podać pod sąd jako obraza odmnienności seksualnej. I to ma być równość? Jak ktoś mnie nazywa uczniem to w porządku, bo tak jest. Ale pedalstwa po imieniu nie można nazywać?

 

Słowo "Pedał" jest nacechowane mocno negatywnie. Jeśli chcesz u nas kogoś obrazić to mówisz do niego "Pedale" to tak samo mocne określenie w naszym języku jak "Kurwo" "Chuju" itd.

 

Każdy który uważa iż Geje w naszym społeczeństwie mają fajnie/normalnie i ok. niech się zastanowi jak to być taką osobą. Wylicze kilka istotnych kwestii :

 

* Rodzice mogą Cię niezaakceptować, a w ekstremalnych przypadkach wręcz wykląć z rodziny. Generalnie nie jest to fajna sprawa bo ujawniając swoją orientacje seksualną możesz zrazić do siebie najbliższą rodzinę. Fantastyczna perspektywa, co?

 

* Z znajomymi jest to samo co wyżej, dodatkowo mogą się na Ciebie dziwnie patrzeć/komentować na boku. Bycie na językach wszystkich chyba aż tak fajne nie jest, co?

 

* W szkole i na osiedlu istnieje realna szansa stania się pośmiewiskiem. Myślę iż nie raz usłyszysz gdzieś "ciota, pedał", a w ekstremalnych przypadkach ktoś weźmie Cię na buty.

 

* Praca? To już zależy od branży i wykształcenia, aczkolwiek generalnie o pracy w szkolnictwie możesz zapomnieć. Raczej polecane są wolne zawody.

 

W sumie wszędzie w mniejszym lub większym stopniu przejebane, tak więc powiedzmy iż nie ujawniasz swojej orientacji. Wtedy też nie jest wesoło, bo żyjesz w pośrednim zakłamaniu. W Szkole/Pracy/Pubie gadasz z kolegami o fajnych dupach (dziewczynach) mimo że kręcą cię inne dupy . W domu wysłuchujesz ciągłych pytań o dziewczyne i kiedy babcia doczeka się wnuków. Ile tak można ciągnąć?

 

---

 

A tak ogolnie to geje mi nie przeszkadzaja, mam do nich stosunek obojetny. Marsze rownosci tez mi wisza. Aczkolwiek nie uwazam iz geje maja prawo do obnoszenia i manifestowania nadmiernego swojej orientacji, tak samo jak nie uwazam aby hetero mieli do tego prawo. Tak samo jak wkurwia mnie powiedzmy parka w pubie ktora namietnie lize sie 1/2 godziny, tak samo wkurwiali by mnie 2waj kolesie. Inny przyklad.. widze kolesia ubranego chujowo w rozowa bluzke i wlosy na zel.. to powiem ze "pedalsko wyglada" i chuj mnie obchodzi czy jest tym gejem czy nie.. tak samo jak klientke co wyglada jak tirowka tez nazwe ze "kurewsko wyglada".

 

Ot tyle.

[czester666]

  Przemk0 napisał(a):

  luki napisał(a):

czester666 piszesz o tolernancji dla pedalstwa- a czy u nas jej nie ma? Czy nie mogą oni normalnie chodzić po ulicy? Urzędy są dla nich zamknięte? Czy są poszukiwani przez policję za samo bycie ciotą? Mają takie same prawa jak reszta obywateli i jeszcze czegoś chcą więcej. I to ma być tolerancja?

Ostatnio widziałem w tv jak para gejów wypowiadała się że chciałaby, aby za każde nazwanie publiczne pedała pedałem można było podać pod sąd jako obraza odmnienności seksualnej. I to ma być równość? Jak ktoś mnie nazywa uczniem to w porządku, bo tak jest. Ale pedalstwa po imieniu nie można nazywać?

 

Słowo "Pedał" jest nacechowane mocno negatywnie. Jeśli chcesz u nas kogoś obrazić to mówisz do niego "Pedale" to tak samo mocne określenie w naszym języku jak "Kurwo" "Chuju" itd.

 

Każdy który uważa iż Geje w naszym społeczeństwie mają fajnie/normalnie i ok. niech się zastanowi jak to być taką osobą. Wylicze kilka istotnych kwestii :

 

* Rodzice mogą Cię niezaakceptować, a w ekstremalnych przypadkach wręcz wykląć z rodziny. Generalnie nie jest to fajna sprawa bo ujawniając swoją orientacje seksualną możesz zrazić do siebie najbliższą rodzinę. Fantastyczna perspektywa, co?

 

* Z znajomymi jest to samo co wyżej, dodatkowo mogą się na Ciebie dziwnie patrzeć/komentować na boku. Bycie na językach wszystkich chyba aż tak fajne nie jest, co?

 

* W szkole i na osiedlu istnieje realna szansa stania się pośmiewiskiem. Myślę iż nie raz usłyszysz gdzieś "ciota, pedał", a w ekstremalnych przypadkach ktoś weźmie Cię na buty.

 

* Praca? To już zależy od branży i wykształcenia, aczkolwiek generalnie o pracy w szkolnictwie możesz zapomnieć. Raczej polecane są wolne zawody.

 

W sumie wszędzie w mniejszym lub większym stopniu przejebane, tak więc powiedzmy iż nie ujawniasz swojej orientacji. Wtedy też nie jest wesoło, bo żyjesz w pośrednim zakłamaniu. W Szkole/Pracy/Pubie gadasz z kolegami o fajnych dupach (dziewczynach) mimo że kręcą cię inne dupy . W domu wysłuchujesz ciągłych pytań o dziewczyne i kiedy babcia doczeka się wnuków. Ile tak można ciągnąć?

 

---

 

A tak ogolnie to geje mi nie przeszkadzaja, mam do nich stosunek obojetny. Marsze rownosci tez mi wisza. Aczkolwiek nie uwazam iz geje maja prawo do obnoszenia i manifestowania nadmiernego swojej orientacji, tak samo jak nie uwazam aby hetero mieli do tego prawo. Tak samo jak wkurwia mnie powiedzmy parka w pubie ktora namietnie lize sie 1/2 godziny, tak samo wkurwiali by mnie 2waj kolesie. Inny przyklad.. widze kolesia ubranego chujowo w rozowa bluzke i wlosy na zel.. to powiem ze "pedalsko wyglada" i chuj mnie obchodzi czy jest tym gejem czy nie.. tak samo jak klientke co wyglada jak tirowka tez nazwe ze "kurewsko wyglada".

 

Ot tyle.

 

bardzo mądrze napisane żeby zrozumieć takiego człowieka trzeba się wczuć w jego położenie Większość tego nie robi ale może jak by to zrobili doszli by do jakiś wniosków Prawda jest taka że taki człowiek traktowany jest jak gorszy tylko dlatego że ma inne preferencje seksualne

[majonez]

  czester666 napisał(a):

bardzo mądrze napisane żeby zrozumieć takiego człowieka trzeba się wczuć w jego położenie Większość tego nie robi ale może jak by to zrobili doszli by do jakiś wniosków Prawda jest taka że taki człowiek traktowany jest jak gorszy tylko dlatego że ma inne preferencje seksualne

 

Chłopie, ale czego Ty się spodziewasz? Środowiska homoseksualne to skrajność, a każda skrajność w społeczeństwie ma mniej lub bardziej przejebane. Tym bardziej, że dotyczy to "konkurencji" dla normalnej, zdrowej i mającej ogromne znaczenie podstawowej komórce społeczeństwa czyli rodzinie stworzonej przez faceta i babkę.

 

  Cytat

trzeba się w czuć

No ba. W sto innych przypadków niezrozumienia przez resztę społeczeństwa też. Mam komuś przez to bardziej współczuć? Zmienić swój światopogląd przez to, że ktoś kiedyś był krzywo kołysany w wózku i prezentuje teraz odchył od normy? To raczej nie mój problem, a czasami mam wrażenie, że pedały i reszta próbują obaczyć tym pozostałą część ludzkości. A wszystko, co nie jest po ich myśli kwitują nietolerancją, co jest jeszcze bardziej irytujące.

[Brychu]

Sam również jestem za zakazem adopcji dzieci przez pary homoseksualne, ale myślę, że lepiej darować sobie teksty o tym, jakie takie dziecko będzie miało skrzywioną psychikę, bo było wychowywane przez dwóch tatusiów czy dwie mamusie. Bo po pierwsze wątpię czy były przeprowadzone jakiekolwiek badania na ten temat a po drugie to tak jak by pisać, że dziecko wychowywane przez kochających je rodziców tej samej płci będzie miało o wiele gorzej niż dziecko wychowywane przez, parę hetero, pijaków, którzy urządzają sobie zawody w katowaniu swojego dziecka

[SixKiller]

czester666, przestań być tęczowym Goebbelsem i zrozum, że ludzie, którzy nie popierają Twoich postulatów nie są zacofani. Gdzie ta mistyczna tolerancja, o którą walczysz? Sorry, zapomniałem - gejowscy aktywiści definiują swoją wolność przez ograniczanie cudzej.

[Rzeznik]

http://vader.joemonster.org/upload/zvo/512_a1c652b62nb99px.jpg

 

Powyższy obrazek nie odzwierciedla mojej opinii, chciałem tylko pokazać reakcję społeczeństwa na kampanie pro-homoseksualne.

[luki]

Przemk0, masz rację, pomieszała mi się ta cała tolerancja z równouprawnieniem

miszcz, pewnie że napisałem pw, ale on chyba odbierać nie potrafi (wystarczy spojrzeć jak wstawia cytaty do których "się odnosi"). Jestem ciekawy czy odpisze na post SixKillera, ba czy w ogóle go zrozumie

[Przemk0]

  majonez napisał(a):

ktoś kiedyś był krzywo kołysany w wózku i prezentuje teraz odchył od normy

 

Majonez, ee no to tak jakby powiedziec ze Ty byles krzywo kołysany w wózku i prezentujesz odchył od normy. Wszak oglądasz niszowy wrestling, muzyki też słuchasz mimo wszystko niszowej etc. ... czyli co tylko fani powiedzy Christiny Aguilery, ubrani w standard i ogladajacy WWE sa normalni ? tylko oni byli prosto bujani.

 

Zaraz zaraz wrestling w Polsce tez jest niszowy.. a wiec wszyscy my bylismy bujani krzywo ?

 

  majonez napisał(a):

Mam komuś przez to bardziej współczuć?

 

Nie tutaj nie chodzi o współczucie. Chodzi tylko o tolerancje, jesli tolerujesz gejow to nikt ci nie karze im wspolczuc.. litowac sie nad nimi. Zwykla tolerancja nic wiecej.

 

  majonez napisał(a):

To raczej nie mój problem, a czasami mam wrażenie, że pedały i reszta próbują obaczyć tym pozostałą część ludzkości. A wszystko, co nie jest po ich myśli kwitują nietolerancją, co jest jeszcze bardziej irytujące.

 

To wyobraź sobie, że jedziesz do innego kraju gdzie jedną z większych obelg jest "Ty Polaku!" (lub Ty Majonezie! ). Ok, rozumiesz to.. ale jak ktoś obok Ciebie wyzywa się i używa co chwile "Ty jebany Polaku!" to jakoś Ci głupio jednak. Ok. Poznajesz fajną dziewczynę, ale nie możesz się przyznać jej rodzinie iż jesteś Polakiem bo uznają iż jej córka buja się z kimś gorszym, nie będą Cię akceptować. W pracy też nie możesz się zbytnio przyznawać do Polskości bo dostaniesz gorszą robotę. No ogólnie przejebane.. takie stłamszenie na dłuższy czas u części osób powoduje reakcję obronną.. może nie Ty ale twój kolega Polak zaczyna w samochodzie wieszać szalik "Polska".. chodzi na zebrania stowarzyszenia "Polaków w nietolerancyjnym kraju X".. i wreszcze organizuje marsz "Polaków".. Taka zasada.. gnoją nas to im pokażemy.. niektórzy na złość.. nie którzy aby pokazać że istniejemy jesteśmy .. nie jesteśmy kosmitami tylko ludźmi..

 

Mnie tak jak napisałem parady Homo wiszą bo nie są kierowane do mnie.. ja ich toleruje i generalnie po części rozumiem jakimi pobudkami się kierują. Dodatkowo na paradach homo jest duża grupa hetero.. hetero którzy właśnie tym manifestują swój prostest przeciwko nietolerancji.

[SixKiller]

Odniosę się tylko do postu Przemk0 - osobom homo na pewno żyje się inaczej, ale przykłady, które wymieniłeś, można odnieść do prawie każdej ułomności czy odchylenia od normy. Żeby nie szukać daleko - pomyślmy jak się żyje brzydkiej kobiecie:

 

* może mieć problemy ze znalezieniem chłopaka, a w konsekwencji zostać starą panną, co wcale nie jest śmieszne.

 

* koleżanki mogą jej nie zapraszać na imprezy, bo działa odpychająco.

 

* mimo kwalifikacji może nie dostać pracy, w której jest twarzą swojej firmy, np. rzecznikiem prasowym. O telewizji czy modelingu może zapomnieć.

 

I co? Jak się im żyje? Niełatwo, co? Dlaczego więc nie organizują parad, za ochronę których płacą podatnicy? Przykłady można mnożyć - np. są ludzie z dziwnymi hobby, którzy też narażają się na ostracyzm. Na homo świat wykluczenia się nie kończy, więc przestańmy z nich robić grupę specjalnego traktowania.

 

[ Dodano: 2009-07-15, 12:18 ]

Aha - i nie chodzi o żadna tolerancję. Mogę sobie być tak nietolerancyjny, jak tylko chcę, pod warunkiem, że nikomu nie robię krzywdy, ani nie wzywam do jej robienia. Mogę komuś nie podać ręki, bo na to mi pozwala moja wolność. A jeśli jestem właścicielem firmy, to mogę sobie zatrudniać kogo chcę. Mogę nawet przyjąć do pracy konia, a nie geja, bo to moja firma i ja ustalam w niej kryteria przyjmowania.