Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Historia bez końca?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

Historia bez końca?

 

 

Chciałbym zaprosić was do wspólnego dyskutowania na ten temat, a chodzi mi tu o obecną sytuacje w RAW czyli Randy Orton i jego długa historia od czasu Legacy. Przypomnijmy sobie dawne nudne czasy w RAW kiedy to każdy mówił, że woli oglądać niebieski brand Smackdown, ponieważ tam przynajmniej może zobaczyć trochę wrestlingu, a nie gadania do mikrofonu jak to było na RAW do kiedy Orton nie założył nowej stajni, która nosi nazwę: ''The Legacy''. Z początku stajnia wydawała się być nie pozorna atakowali wszystkich i próbowali pokazać, że to oni są górą, aż do czasu kiedy rodzina McMahon zaczęła interweniować, ponieważ nie podobało im się to co dzieje się w głównym brandzie, oczywiście Randy i jego ludzie raczej byli górą, ale jak to się mówi raz na wozie raz pod wozem. Wszystko szło po myśli Ortona do czasu kiedy kopnął Stephanie McMahon żonę Triple H. HHH zaczął interesować się RAW i pojawiał się tam co raz częściej raz nawet odwiedził Orton w jego własnym domu. Na Wrestlemani, Triple H pokonał Ortona po czym każdy myślał, że to już jest koniec i że Legacy już sie nie podniesie jednak na RAW po WM Orton wszedł na Ring i powybijał wszystkich po czym na rampie stanął dawno nie widziany z powodu kontuzji Dave Batista publiczność była zachwycona i nie wiedziała co ma robić. Dave jak to ma w tradycji położył wszystkich i pokazał, że Animal istnieje i nie zapomina o Wrestlingu. Kilka dni po WM25 doszło do draftu gdzie najważniejszą informacją było to, że Triple wraca na RAW i wciąż będzie feudował z Ortonem. Do całej akcji dołączył Batista i Shane, który z nimi był pewny siebie i na Backlash doszło do walki 3 vs 3 Batista & Triple H & Shane McMahon vs The Legacy walka wydawała się być wyrównana, ale widać było, że w Drużynie Batisty wszyscy nie są ze sobą zgodni, a Legacy świetnie to wykorzystało po czym wygrali walkę. Po Backlash na RAW działo się to samo, ale Batista przejął ster i chciał pokazać, że to on jest najlepszy i da radę. Na Judgment Day doszło do walki Batista vs Randy Orton o pas walkę wygrał Battista, ale pasu nie zdobył, ponieważ doszło do dyskwalifikacji i pas wciąż był w posiadaniu Ortona na kolejnych galach RAW Baitsta wciąż rzucał się do Ortona, a on mówił, że jest najlepszy i że pas jest tylko jego. Batista powiedział, że ma już tego wszystkiego dość po czym na Extreme Rules pokonał Ortona w walce Steel Cage jednak dzień później okazało się, że Dave doznał kontuzji i musiał opuścić RAW na co najmniej 2 miesiące. Na RAW doszło do walki o pas w walce walczyli: John Cena vs Triple H vs Randy Orton vs Big Show walkę wygrał Randy Orton i do dziś nie wiadomo co będzie dalej, a teraz odpowiedzcie na następujące pytania:

 

- Co o tym wszystkim myślicie?

- Jak długo Orton będzie miał pas?

- Kto mu go zabierze?

- Czy Legacy będzie Stajnią przez długi czas?

 

Pozdrawiam Longer

Edytowane przez Longer
  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Longer

    4

  • bartekliga

    3

  • Krzychu

    2

  • kuba154

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  744
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2008
  • Status:  Offline

Czyli tak. Świetny temat. Ja myślę że Orton jest aktualnie najlepszy w WWE. Feud ten był świetny i mam nadzieję że jeszcze coś z niego będzie. Szkoda drewna Batka i Trypelka. Myślę że to co dzieje się na RAW ostatnio to jakieś nieporozumienie. WIem że RAW już niedługo wróci na lepsze. Mam nadzieje że Orton zaliczy bardzo długi Tittle run około kilku miesięcy. Zabierze mu go albo Triple H albo Cena który wróci po kręceniu filmu. Legacy będzie długo istniało aż później staną się lepsi od dawnego DX .
Moja Galeria wejdź i zostaw Komenta !

JESTEM HARDKOREM !

Może potrzebujesz zaproszenia na LOCKERZ.COM ? Wal do mnie !

237781014a3abb4a587b4.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Mnie zastanawia coś innego...

Jak mogą wykorzystać fakt że RAW zostało niby "sprzedane" Donaldowi Trumpowi...

Czy może być np tak że Orton dogada się z nowym właścicielem że ten pomoże mu się utrzymać przy pasie i różnymi metodami będzie starał się Ortonowi pomagać?

 

Co do tego kto mu zabierze pas...

Nie mam pojęcia ale nadzieję że nie będzie to nikt z trójki Cena-HHH-Big Show.

Niech dadzą szansę komuś innemu... (widziałbym tu powracającego Shawna Michaelsa)

 

Oczywiście stajnia może się rozpaść (Draft, kontuzja itp) ale sądzę że Rhodes i DiBiase zdobędzą pasy Tag na The Bash i będzie całkowita dominacja Legacy na RAW...

A jak długo to potrwa i jak się rozwinie zobaczymy...

 

Powtórzę... Jeśli ktoś mógłby odebrać pas Ortonowi to tylko HBK jak na razie...


  • Posty:  959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2008
  • Status:  Offline

Tak jak TakerFanKrk, uważam że jedyną osobą która może odebrać pas Ortonowi jest HBK. Shawn nie miał baaardzo długo pasa mistrzowskiego i uważam że pora na to aby on trzymał złoto a nie tylko Batista, HHH i Orton. Poza tym CiBiaste ma przejść face turn i chętnie zobaczyłbymy jak zdradza Ortona. Jeżeli nie Michaels to jest jeszcze przecież John Cena. Wszyscy narzekali, że jego panowanie jest nudne...

A ja się pytam czy McMahon vs Legacy nie jest jeszcze bardziej nudne ??? Jeżeli sytuacja na RAW nie zmieni się do Sammer Slam, no dobra do No Mercy to chyba przestane oglądać Main Eventy i będę się cieszył tylko walkami, tych którzy się kręcą obok US Title i Santina Marelli :D przynajmniej jest troche komizmu....

"The Lone Wolf"

 

III miejsce - Typer WWE 2011

III miejsce - Typer WWE 2015

164733627454c4fd317ad52.jpg


  • Posty:  1 548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2007
  • Status:  Offline

Plany były inne. To Dave miał pociągnąć pas na dalsze loty lecz jak wiemy kontuzja uniemożliwiła mu to. Prawdopodobnie na dzień dzisiejszy Orton stanie teraz przed szansą dłuższego title run'u - oczywiście nie dłuższego niż 3-4 miesiące. Jeśli się nie mylę, Batista będzie pauzował przez góra 2 miesiące. Szybki powrót oraz kolejne zapoczątkowanie feudu z Randym, zakończonego wygraną Batisty, który ma się przyczynić do unifikacji pasów z niebieskiego i czerwonego brandu (nie wiem czy to prawda, czy plotka). Póki co uważam, że Orton powinien potrzymać pas - przynajmniej, aż do powrotu Dave. Oddanie pasa na The Bash nie wchodzi w grę, chodź nigdy nie wiadomo jak jego losy mogą się potoczyć -, a nawet jeśli to uważam, że byłoby to głupotą ze strony WWE. Edytowane przez Shadow

It's Easy Bein' Sleazy


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

ak jak TakerFanKrk, uważam że jedyną osobą która może odebrać pas Ortonowi jest HBK.

 

HBK owszem może i wróci na The Bash lub Night Of Champions i wtedy zabierze pas Ortonowi jeżeli zarząd nie spapra. Triple H może i będzie feudował z Ortonem, ale wydaje mi się, że to na którymś PPV, HBK wejdzie na ring podczas walki o pas i zacznie feud z Ortonem, mogły by coś z tego być, po czym Triple H złączył by siły wraz z Shawnem i zrobiło by nam się takie małe DX vs Legacy. Batista wrócił by po kontuzji jako heel i zaczął by feud z Ceną, ale nie wydaje mi się, że WWE i tak nie zrobi tak jak chciałbym ja, ale różnie bywa. Szkoda, że to ja nie mogę wcielić się w rolę Bookera WWE.

 

Poza tym CiBiaste ma przejść face turn i chętnie zobaczyłbymy jak zdradza Ortona.

 

Uważam podobnie jak ty tylko, że do DiBiase dołączył by Cody i zdradzili by Ortona, po czym Stajnia uległa by w gruzach lub Orton dobrał by se nowych psiaków Colon's? Jednak, aby dostać odpowiedź na to wszystko trzeba czekać.

 

[ Dodano: 2009-06-17, 14:42 ]

Plany były inne. To Dave miał pociągnąć pas na dalsze loty lecz jak wiemy kontuzja uniemożliwiła mu to.

 

Skoro plany były inne to przecież Dave pociągnął by pas, ale Orton ciągle by szukał swojej szansy bo nie jeżeli nie to z kim feudował by Batista? Chyba nie z Triple H z jednej strony to dobrze, że Batista doznał tej kontuzji, ponieważ Triple H wszedł na jego miejsce i świetnie zaczyna się robić w RAW, ale znowu nie wiem po co GM'em został Donald Trump wydaje mi się, że tylko dlatego, ponieważ zapłacił odpowiednią sumę i to jest przyczyna, przecież Ric Flair spisał by się lepiej w tej funkcji i od razu zainteresował by się Ortonem i na pewno często wchodził by na ring i coś tam gawędził o Ortonie.


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2006
  • Status:  Offline

Więc tak, Orton jest zdecydowanie najbardziej interesującą postacią na RAW. Mało tego jest jedyną obecnie interesującą postacią z grona main eventerów na czerwonym brandzie. Dlatego chciałbym żeby pas trzymał jak najdłużej. Chciałbym też żeby feud z Triplem już się skończył. Ile razy można tą samą walkę oglądac. Panowie feudowali jeszcze przed kontuzją obojczyka Randy'ego. Już dawno mi się to przejadło. Problem w tym , że nie widzę nikogo kto mógłby jakoś rozruszać sytuacje. Cena? Też z Ortonem widziałem go już wiele razy i na razie nie mam najmniejszej ochoty oglądać znów tego programu. Batista kontuzjowany, chociaż on też z Ortonem walczył niedawno i też mam go dość już. Big Show? Po pierwsze tak jak Randy jest heelem, a po drugie do main eventów on się po prostu nie nadaje. Więc jedynym rozwiązaniem dla mnie jest szybki powrót Michaelsa. Możnaby też spróbować kogoś wypromować, tylko kogo? MVP, który wydawał się murowanym kandydatem teraz zniknął gdzieś i nie został nikt. Dalej twierdze ze Smackdown jest 50 razy bardziej ekscytujący. Głowna przewaga niebieskiego brandu polega na tym, że mamy kupę możliwości z Punkiem jako mistrzem. Są walki/feudy których jeszcze nigdy nie widzieliśmy jak z Jeffem, lub tez walki z gościami typu Jericho, Edge czy nawet Rey, które już były, ale panowie tak naprawdę nigdy ze sobą nie feudowali. Jeśli dodać do tego powrót Takera, który kiedyś nastąpi to mamy wiele miesięcy feudów, które cały czas mogą się wydawać świeże.

Co do Legacy, to nie przekonują mnie zupełnie. Cody i Ted pozostawieni bez Ortona wyglądają jak zupełne sieroty, co widoczne było chociażby na ostatnim RAW jak siedzieli przy stoliku komentatorskim. Zero star-poweru. No, ale mają jeszcze czas, żeby coś z nimi zrobić.

17251576114d67ab5cd84bb.jpg


  • Posty:  144
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.11.2008
  • Status:  Offline

Nie ma Ortona, nie ma Cody'ego i Ted'a. Priceless juz nie są teamem kojarzonym z kolejną generacją wrestlerów, ale tzw. ochroniarzy i gości od czarnej roboty Legend Killer'a.

 

Nie ma Ortona nie ma ciekawego Raw. To on toczył feudy z największymi gwiazdami - HHH, Batista, Shane (może już nie gwiazda). Gdyby nie Randy to niby Cena miałby być najbardziej rozpoznawalnym zaqwodnikiem w czerwonym brandzie... Chyba nie...


  • Posty:  460
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline

Zgadzam się z przedmówcami, są 2 osoby które w feudzie Orton vs reszta świata dałoby się oglądać... HBK i MVP, chociaż MVP nie nadaje się jeszcze na main event, możliwe też, że od Legacy odejdzie DiBiase i Rhodes i mielibyśmy całkiem ciekawy feud. Ja licze na powrót HBK, odrodzenie DX i wojna Legacy vs DX, to już dałoby sie oglądać. Nie zgadzam się, że Orton jest najciekawszym wrestlerem w czerwonym brandzie(a bynajmniej nie jedynym) MVP daje sobie świetnie rade, Kofi, jednak jak już pisałem, nie sądze, by były to osoby odpowiednie do Main Eventu(jeszcze), Orton jest najciekawszym Main Eventerem, ale też nie w całym WWE... Jeżeli Ted i Cody zdobędą na Bashu pasy, zrobi się znacznie ciekawiej :)

8434236214bec043e1f826.jpg


  • Posty:  1 197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.03.2009
  • Status:  Offline

Nie ma Ortona, nie ma Cody'ego i Ted'a. Priceless juz nie są teamem kojarzonym z kolejną generacją wrestlerów, ale tzw. ochroniarzy i gości od czarnej roboty Legend Killer'a.

 

Bartekliga i tu się z tobą zgodzę. Cody i Ted można powiedzieć, że popsuli sobie karierę dołączając do Killera, ale jeśli z Legacy jeszcze coś będzie to może być na prawdę ciekawie. Cody i Ted na The Bash będą walczyć o pas Tag Team, a z tego co mi się wydaje zdobędą go, ponieważ na Night Of Champions obronią go i to samo zrobi Orton, który obroni pas w walce przeciwko Triple H.

 

Ja licze na powrót HBK, odrodzenie DX i wojna Legacy vs DX

 

Czytasz z moich myśli? Też tak bym chciał, ale WWE, jak zresztą zawsze spapra sprawę, ponieważ HBK już długo nie pociągnie, a Triple sam nie będzie działał, ponieważ nie da rady, chociaż gdy by HBK był takim szefem DX, a HHH dobrał, by se jeszcze jednego pomocnika to mogło by coś z tego być. W DX'ach widział bym MVP'iego, który może niedługo zostanie Main Eventerem. Chociaż nic nie pójdzie po mojej myśli, ponieważ takie sceny mogą się udać tylko w własnej alternatywie.


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Hmmm ... Jestem zdecydowanie za tym by Orton dłużej potrzymał pas , długi title run bardziej by go uwiarygodnił ( Orton zdobył jakiś czas temu pas , po to by go po miesiącu stracić na rzecz drewnianego Dave'a , a teraz na Raw odzyskał pas ) ... Z kim mógłby pofeudować , kto mógłby mu odebrać pas ? Po ostatnim RAW odpowiedź sama się nasunęła , wygląda na to , że znowu to będzie Triple H :? Przyznam , że nie bardzo mi się to spodobało i liczyłem na kogoś innego ( Big Show , nawet przez chwilę myślałem , że Miz nas zaskoczy ) . Dla mnie najmądrzejszą opcją byłoby podpushowanie MVP , który jak najbardziej ma " papiery" na to by zostać Main Eventerem . Publika chyba zaczęła go " kupować " , MVP otrzymuje coraz większy pop , pewnie z Ortonem stworzyłby bardzo ciekawy feud . Jak zauważyliście , jest też HBK . Opcji byłoby wiele , a perspektywa wojny na linii DX - Legacy o której wspomnieli SaigeY , i Longer, też by była ciekawa . Zresztą pożyjemy , zobaczymy , wystarczy mieć nadzieję , że WWE mile nas zaskoczy . A co do Teda i Rhodesa ... Na razie są w cieniu Ortona , i pełnią rolę takich piesków na zawołanie . Może teraz na ER zdobędą pasy i ich pozycja w Legacy się zwiększy . Dobrze by było , bo zarówno Rhodes , jak i Dibiase mają duży potencjał .

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

odrodzenie DX

Nie, blagam, nie!

Trzeba być naprawde slepym by chciec odrodzenia DX jeszcze kiedykolwiek.


  • Posty:  1 242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2007
  • Status:  Offline

Swięte słowa xero ;)
Independent > Entertainment

15502940234d45cf586db3e.jpg


  • Posty:  1 334
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.12.2003
  • Status:  Offline

Problem polega na tym, że w którą stronę nie poszłoby w tej chwili RAW i w ogóle całe WWE to...wszystko już było...

Orton vs HHH - było (i to kilka razy)

Cena vs Orton - było

Orton vs Batista - było

Batista vs Orton - byŁO

Batista vs HHH - było

HBK (kiedy wróci) vs Orton - było

HBK vs Cena - było

HBK vs HHH - było

HBK vs Batista - ojjjj, było

 

Co to oznacza? Że federacji nie udało się wykształcic nowej gwiazdy, która mogłaby zamieszać na RAW. Oznacza to, że produkt jest wtórny i niezjadliwy i nie pomoże mu nawet to, że nagle zjawi się dziesięciu Donaldów Trumpów....

 

Orton powinien trzymać pas jak najdłużej, przynajmniej do czasu, kiedy Ted DiBiase nieco okrzepnie do face turnu przeciwko Legacy. Pierwsze jaskółki pushu dla niego już widać - w porównaniu z okresem sprzed kilku miesięcy cholernie mocno przypakował, co zawsze zwiastowało dla danego wrestlera znacznie wyższą pozycję w karcie....

What is the difference between Sheamus and the World War II? WW II is over ;)

13629172384628ee9bd26ff.jpg


  • Posty:  144
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.11.2008
  • Status:  Offline

Że federacji nie udało się wykształcic nowej gwiazdy, która mogłaby zamieszać na RAW.

 

Dlatego tak próbują podpushować Miza, jednak nie za bardzo im to (wg. mnie) wychodzi. Nowa gwiazda, która mogłaby zamieszać w czerwonym brandzie to MVP lub Kofi. Jednak na ukształtowanie Main Eventowej pozycji tych wrestlerów wymaga czasu, którego federacja Mc'mahona nie ma...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MissApril
      Obie walizki moim zdaniem zmarnowane, lepiej byłoby dać je komuś bardziej świeżemu, niż w kółko wszystko ma się kręcić wokół tych samych twarzy. U pań prędzej walizkę dałbym Roxanne lub Stephanie, zaś u panów LA Knight'owi.  Becky z pasem może być, w końcu coś lepszego będzie się działo, bo Lyra była nijaka jako mistrzyni. Spoko opcja dla lepszego wypromowania tego tytułu.  Super końcówka z R-Truth  
    • GGGGG9707
      Czyli Cody wygrywa KOTR aby na SummerSlam walczyć z Ceną a Killings na NOC lub następnym SNME
    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Bron Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali:
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej oficjalnej ceremonii otwarcia, fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił, mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable’owi. Skrót gali:
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...