The Bash 2009

[Kosa]

Ale tak na serio to będę skakał z radości w dniu w którym odejdzie z WWE ... Nie trawię tego beztalencia .

 

A Batiste według ciebie miło się ogląda? Według mnie to właśnie Batista jest beztalenciem, ale nie ma niestety szans aby WWE go zwolniło (lepiej przecież zwalniać wrestlerów pokroju Kennedy czy też Umaga) Co do walki o pas ECW to zbyt dużo nie oczekuję aby ostatecznie się w jakiś sposób nie zawieść. Obsada w tej walce w żaden sposób nie zachwyca można nawet oprzeć się stwierdzeniu iż jest żałosna. Henry i Finlay? Od razu na myśl nasuwa mi się pytanie co oni w tej walce robią? Przecież na ECW jest dużo wrestlerów którzy mają okazję lepiej się zaprezentować chociażby wcześniej wspomniany Bourne bądź Kozlov ewentualnie Helms, ale z tego co słyszałem ostatnio zmaga się z kontuzjami więc to mogę WWE wybaczyć. Walka według mnie będzie nudna, a zwycięży Dreamer (nie po to podpisywał kontrakt aby stracić pas na następnej gali PPV). Dość ciekawie zapowiada się walka Mysterio vs Jericho aczkolwiek tutaj również jestem pewien wyniku. WWE pozwoli ściągnąć maskę Mysterio? Wręcz niemożliwe przecież nie można przytrafić młodszych fanów o zawał serca. Po samej walce spodziewam się dość przyzwoitego poziomu, ale nie można być pewien czy Vince kolejny raz nie zawiedzie. Ostatnia walka która mnie interesuje na tej gali to Cm Punk vs Hardy głównie ze względu iż jestem zwolennikiem talentu tego pierwszego wrestlera. Walka zapowiada się dość dobrze, ale czy to samo będziemy mogli stwierdzić po walce? Tego już nie wiem. Wyniku tej walki nie jestem pewien, po jednej stronie mega hiper pushowany Punk, a po drugiej bohater młodszych fanów (sory jeżeli kogoś uraziłem) Jeff Hardy. Wolałbym gdyby Cm Punk ostatecznie triumfował może ze względu, że nie lubię Hardyego? Nie wiem. Jak już wspomniałem walka zapowiada się dosyć ciekawie, a zwycięży Punk. Na temat reszty walk się nie wypowiem bo szczerze mnie nie interesuje czy pas będzie miał Orton czy HHH.

 

 

 

Sory za chaos w wypowiedzi, ale jestem zmęczony po dzisiejszym dniu ewentualne błędy poprawie jutro.

[viko]

osobiscie nie zgadzam sie a zeby panowie Rhodes i DiBiase byli slabi w ringu. co prawda w tym calym zadupnym storyline Orton vs reszta swiata graja tylko role 2 niedorozwinietych hien.. ale dajmy im troche luzu... DiBiase zajebiscie prezentowal sie np. w walce na WWE Superstars gdzie przez caly czas dominowal nad Batista, po czym cudowne uzdrowienie, dup, pinfall... w FCW chlopak tez radzil sobie niezle (to samo tyczy sie Rhodes'a) .. po prostu taka juz ich rola. mlode utalentowane gwiazdy, blokowane przez imbecylow typu Triple H.

 

Ich rola i całe legacy to żałość. Jeżeli na RAW jest dobra walka z udziałem Ortona to zawsze muszą wpaść i popsuć wszystko. Według mnie powinni trafić na jakiś dobry team i dostać tak po zębach, że by im się odechciało wcinać i udawać mega lamusów

 

Co do Basha, niech będzie lepszy od extreme rules i Judgment Day to będzie zadowolony.

[Przemek_1991]

A Batiste według ciebie miło się ogląda? Według mnie to właśnie Batista jest beztalenciem, ale nie ma niestety szans aby WWE go zwolniło (lepiej przecież zwalniać wrestlerów pokroju Kennedy czy też Umaga)

 

O Batiście to ja już sobie dawno wyrobiłem opinię ... I doskonale wiem o tym , że Animal jest beztalenciem , ale widocznie ma w federacji tak silną pozycję , że nie ma co się łudzić , że go zwolnią . A Kozlov ? Nie lubię go choćby za to , że wrestlerzy pokroju Yang , czy Funaki musieli mu jobbować w squash matchach . Nie mam nic przeciwko jego promocji , no ale ludzie bez przesady ...

[-Raven-]

Czemu nikt nie pomyślał o Helmsie, kozlovie, Ezekielu. Już wolę oglądać Ruska niż podstarzałego Irlandczyka...

 

He, he - przyznam, że to dość odważna teza, tym bardziej że Finlay, mimo swego wieku, nosem wciąga połowę mocno promowanych przez WWE "młodzików" i nadal potrafi skroić świetny pojedynek. Szczerze? Chciałbym, żeby Orton nauczył się w ringu pracować tak jak Fit, może wtedy jakoś strawniej oglądałoby mi się main eventy z jego udziałem, które ostatnio zamulają jak cholera.

Trochę śmiać mi się chce kiedy ktoś krytykuje obecność w tej walce Finlay'a a optuje za tym, by wrzucić do niej drewnianego Kozlova, który do tej pory (a jest już w WWE kupę czasu) nie zrobił walki, która jakoś zapadłaby mi w pamięć (chociaż nie. Zapadła mi ta z Tryplem. I do dzisiaj męczy mnie w sennych koszmarach:))) ).

Wrzucenie do tej walki Bourne'a byłoby zagraniem z dupy (przecież Bourne ostatnio w ogóle nie kręcił się koło pasa a więc jego obecność w takim pojedynku nie miałaby żadnego umotywowania. Podobnie z resztą jak Henry'ego, ale on jest byłym Champ'em a więc można tu ściemnić, że chce odzyskać swój tytuł). O propozycjach umieszczenia Helms'a w walce o pas HW nie wspominam, bo to raczej żart, nie mający zbyt wiele wspólnego z logiką (koleś który przed kontuzją nawet nosa nie wyściubił poza dywizję cruiserów, teraz, po wielu miesiącach pauzowania - ma dostać z biegu HW title shot'a. Jaaaasne...). Fakt - jakość pojedynku z pewnością by na tym skorzystała, ale byłby to numer a'la Cyber Sunday, kiedy wiadomym było, że zbyt słabo wypromowany Evan - nic w takiej walce nie zwojuje (pamiętacie jak do walk Austina z Angle'em dołączali RVD dla podniesienia poziomu i zrobienia "dobrze" fanom? Z Bourne'em byłoby podobnie).

[estevez]

Nie lubię go choćby za to , że wrestlerzy pokroju Yang , czy Funaki musieli mu jobbować w squash matchach .

 

Ludzie pokroju Yanga czy Funakiego jobbowali wielu innym wrestlerom, którym trzeba było jobbować np. Umaga, Snitsky itp. Nie można winić kogoś, że jobberzy mu jobbują, bo rolą jobbera jest jobbować

 

Czemu nikt nie pomyślał o Helmsie, kozlovie, Ezekielu.

 

Nie śledziłem ostatnio ECW, ale nie pamiętam by Ezekiel miał jakikolwiek push, więc niby z jakiej okazji miałby dostać jakikolwiek titleshot?

 

Co do aktualnie zapowiedzianych walk to najlepiej zapowiada się walka Jericho z Reyem Mysterio. Chłopaki robią naprawdę świetne walki jak na standardy WWE, więc i tym razem nie może być inaczej. Swoją drogą do niedawna sądziłem, że Y2J nie jest już w stanie zrobić ciekawej walki a tu taka niespodzianka. Wyjątkowo interesujący feud, może i wynik jest przewidywalny ale przecież przed mega-przewidywalną walką Undertakera z Michaelsem potrafiliśmy się emocjonować czy czasem nie dojdzie do przerwania streaku.

 

Mam tylko jeden zarzut odnośnie tego feudu. Wrestlerzy ostatnio kilkakrotnie ze sobą walczyli i walki zaczęły być podobne do siebie. Owszem pojawiło się wiele ciekawych kontr firmowych akcji obu wrestlerów, ale co dalej będą potrafili zabookować? Mam nadzieję, że mimo mojego niewielkiego sceptycyzmu obaj wrestlerzy mają w zanadrzu coś co mnie pozytywnie zaskoczy

[Przemek_1991]

Ludzie pokroju Yanga czy Funakiego jobbowali wielu innym wrestlerom, którym trzeba było jobbować np. Umaga, Snitsky itp. Nie można winić kogoś, że jobberzy mu jobbują, bo rolą jobbera jest jobbować

 

Hmm wiem , że wyraziłem się trochę nielogicznie , ale chodziło mi raczej o to , że WWE promuje nie tych wrestlerów co trzeba Ale ten temat był już chyba wiele razy wałkowany na tym forum ...

[RR]

Chłopaki robią naprawdę świetne walki jak na standardy WWE

Oni są jak dobry schabowy. Niby tyle razy się to jadło, a zmakuje.

coś co mnie pozytywnie zaskoczy

Jeden i drugi pan muszą zrzucic po 3-5 kilo i będzie dobrze Wróć! Będzie wóczas bosko, gdyż już jest bardzo dobrze.

[bartekliga]

[quote name="estevez"

 

Czemu nikt nie pomyślał o Helmsie' date=' kozlovie, Ezekielu.

 

Nie śledziłem ostatnio ECW, ale nie pamiętam by Ezekiel miał jakikolwiek push, więc niby z jakiej okazji miałby dostać jakikolwiek titleshot?

 

Chodziło mi o to, że Jackson jest dość dobrym wrestlerem, a przez 2 miesiące na ECW nie miał ani jednego meczu.

[Fazi]

http://img269.imageshack.us/img269/9213/10568748i.jpg

Woman's Champion Meline vs. Michelle McCool

 

Dawno nie oglądany na PPV mecz o pas najlepszej z Kobiet ^^

[Koperek123]

Boje się o ten mecz Trypla z Ortonem... bo nie wiadomo co się stanie jutro na RAW ale jeśli Orton obranio jutro pas to w związku że TRIPLE H ma wtyki to może być groźnie a podoba mi się Orton jako CHAMP bo się dużo wokół niego dzieje

[-Raven-]

Sądzę, że jeżeli Batista utrzyma posadę u Vince'a (a różne ploty krżą na ten temat, w związku z jego podatnością na kontuzje), to pas przed jego powrotem raczej powędruje do Trypla, bo sądzę, że feud (do którego wszystko zmierzało) Huntera i Animala będzie się raczej toczył o najwyższe trofeum. Chyba, że plany Vince'a się zmieniły i odpuścił sobie pomysł na feud pomiędzy Drewnianym i Game'em.

[AX]

Sądzę, że jeżeli Batista utrzyma posadę u Vince'a (a różne ploty krżą na ten temat, w związku z jego podatnością na kontuzje), to pas przed jego powrotem raczej powędruje do Trypla, bo sądzę, że feud (do którego wszystko zmierzało) Huntera i Animala będzie się raczej toczył o najwyższe trofeum. Chyba, że plany Vince'a się zmieniły i odpuścił sobie pomysł na feud pomiędzy Drewnianym i Game'em.

 

Znając ego Huntera tak może być, ale z drugiej strony taki feud spokojnie mógłby osiągnąć duży draw nawet, jeśli nie byłby o pas. Analogiczna sytuacja, jak rok temu walka Cena vs Batista, która nie była o pas, a znalazła się w karcie wyżej niż dwie walki o tytuły mistrzowskie.

[-Raven-]

Znając ego Huntera tak może być, ale z drugiej strony taki feud spokojnie mógłby osiągnąć duży draw nawet, jeśli nie byłby o pas. Analogiczna sytuacja, jak rok temu walka Cena vs Batista, która nie była o pas, a znalazła się w karcie wyżej niż dwie walki o tytuły mistrzowskie.

 

Myślę, że jeśli feud będzie pomiędzy face'owym Batistą i face'owym Tryplem, to będzie to zbyt duży kaliber, by stawką nie był pas HW.

Co do walki Cena vs. Batista z zeszłego roku, to tak trywialne przeprowadzenie feudu i walki pomiędzy tymi wrestlerami było największym błędem Vince'a z mozliwych. Ta walka miała markowy potencjał by main eventować WrestleManię, a tak? Stała się popierdółką o której za rok nikt nie będzie pamiętał.

[Koperek123]

Raven zgadzam się z tobą co do walki Ceny i Batisty lecz może i masz racje też z walką Game'a i Animala.Ale ja bym ich chętnie zobaczył w ringu fajne niektóre walki były np z wrestlemanii 21 podobała mi się.Ale najbardziej przypasowała by mi właśnie gdyby Triple był heelem a Batista FACEM.Dobra bo zaczynamy gadać o ich walce a nie o BASH które zbliża się coraz bardziej ... ;d

[Cezet]

Karta się rozszerza a nadal tylko Rey vs Y2J wygląda obiecująco.

Ale ile można się opierać na dobrym wrażeniu po jednym pojedynku.