DDW (Do Or Die Wrestling) - Dyskusja ogólna

[Krzychu]

ArturusHBK, buahahah..... Sorry ale to co mówisz jest co najmniej niemądre..

Czy uważasz, że w sytucaji gdzie powstaje naszym kraju pierwsza federacja, w dodatku coś a'la CZW, (czyli sam Hardcore) utrzymała by się dłużej niż DDW ?? Ludzie widzący gości napierdzielających się krzesłami, drabinami itp. szybciej pomyślą, że to jacyś chorzy ludzie i więcej nie przydą na taką gale...

No sorry ale w USA wrestling zaczynał jako widowiskio zapaśnicze gdzie najważniejsze były gabaryty i siła... Później ewoluowało to dzięki czemu mamy WWE, TNA i reszte.

Niby czemu WWE/F i WCW miało najwięcej fanów ?? Bo ludzie chętniej woleli przyjść na gale gdzie było więcej entertaimentu, rozrywki i mogli się dobrze bawić niż na gale gdzie ludzie wręcz doprowadzają się do stanu nieprzytomności...

Wg. Polska jest póki co taką Ameryką z lat '80 gdzie wszystko dopiero zaczyna, a pokazanie Polakom coś jak CZW było by tylko i wyłącznie idiotyzmem....

Sądze, że przez to nawet ucierpiałoby na tym także ESC gdzie oglądalność spadłaby, bo rodzice nie pozwoliliby oglądać dzieciakom wrestlingu, bo w końcu wrestling to wrestling, nie ważne, że dzieli się na kilka grup....

 

 

A tak poza tym to sądze, że gdyby dzieciaki nie zaczeły by oglądać WWE na ESC to nigdy nie rozmawialibyśmy o wrestlingu w Polsce....

[Arthur Credible]

pragnę ci oświadczyć ze Polska to nie Ameryka, w ameryce wrestling traktuje sie jako normalna rozrywkę na równi z koszykówką czy NFL, a w polsce wrestling jest traktowany jako pierdoły dla dzieci i dużo ludzi tego nie ogląda bo uważa to za udawane debilstwo, a ja sadze że hardcore urealistycznił by wrestling w polsce i ludzie przychodzili by na gale bo by widzieli że jest tam przynajmniej jakaś cześć na serio, a to co ty mówisz to według mnie jest żałosne jeśli według ciebie polacy nie lubią ogladac brutalnych walk to dlaczego KSW tak szybko zyskało taką popularność?

[SixKiller]

Weźcie nie wdawajcie się z nim w rozmowy, bo w każdym poście od początku tego tematu pisze to samo. Każdemu z nas już wryło się w pamięć odkrywcze stwierdzenie, że "Polska to nie USA". Kiedy będzie miał coś nowego do powiedzenia, najpewniej odezwie się sam.

[josser]

Ludzie w Polsce uważają wrestling za pierdoly, ale gdzie hardcore w Polsce człowieku. ^^ . Uważam że jednak wrestling przyciągnoł by większą popularność.

[-Raven-]

  ArturusHBK napisał(a):

obecnie sie zajmuje backyard wrestlingiem wraz z kolegami i my wszyscy uważamy że wrestling to głównie rozpierucha, jakoś nie wyobrażm sobie że na gale za sprawą Weeman i takich innych dziwnych pomysłów DDW w polsce nastanie moda na wrestling i na galach będą tysiące fanów, ja uważam że w polsce ludzi do wrestlingu może przyciągnąc hadcore, i ja na moiejscu Dona to był po pierwsze sprowadził na gale kogoś takiego jak Necro Butcher, Eddie Kingston, Nick Cage i zrobić prawdziwy hadcore i założe się że było by zdecydowanie więcej ludzi na trybunach

 

Czego oni was teraz uczą w tych szkołach? Bo z pewnością nie logiki... Chciałbyś przekonać Polaków do wrestlingu federacją podobną do CZW??? Zobacz ile ten fed ma fanów (frekwencja na galach) w USA gdzie wrestling ma popularność jak u nas piłka nożna i odpowiedz sobie - jaką popularność zyskałby u nas, przy typowo "polskim" nastawieniu do wrestlingu.

Jak pisałem już wcześniej - żeby (o ile to w ogóle możliwe) zainteresować Polaków wrestlingiem, nie można stawiać na Indys, bo on jest dla "wyrobionych fanów o wysublimowanym podniebieniu". Jedynie typowy, mdły, mainstream'owy wrestling (i niestety - dokładnie z polityką "4 Kids") może być w stanie przekonać ludzi (a zwlaszcza rodziców małoletnich fanów), że wrestling może być fajną rozrywką dla całej rodziny a nie tylko brutalnym show wzbudzającym agresje. Jak ty byś chciał przeszczepić do naszego moherowego kraiku motywy rodem z CZW??? I jeszcze liczyć na to, że konserwatywni polonusi oraz media będą się przy tym spuszczać???

[Arthur Credible]

po pierwsze to porównywanie USA do Polski jest według mnie co najmniej śmnieszne, a po drugie to w polsce się sprawdzi wrestling typowo stiffowy bo polacy wrestling uważają za udawane durnoty, podaje tutaj przykład KSW, które zyskało dużą popularność w polsce dzięki temu że MMA jest na serio, i większość ludzi porównójąc DDW i KSW to z pewnością wybierze gale MMA bo woli oglądać brutalne walki na serio niż pajacowanie i udawanie

[xero]

Wroc lepiej do budowania swojego ringu bo nie dosc, ze pleciesz trzy po trzy to jeszcze nikogo to nie interesuje i robisz jedynie wielki offtop.

[-Raven-]

Wystarczyłoby trochę krwi, drutu kolczastego, nie daj Boże szkła lub płonących stołów i podniósł by się szum medialny o propagowaniu sadyzmu, agresji, brutalności itp. Klechy (w końcu mamy niemal państwo kościelne, nie?) by to podłapały, wyraziły swój prostest - i o wrestlingu w Polsce mógłbyś zapomnieć na długie lata.

Jasne, że Polska to nie USA. W USA by to przeszło - w Polsce, nie ma szans. Tak trudno to zrozumieć? W KSW nie masakrują sobie ryjów szkłem, drutem kolczastym czy pinezkami, czyli tego co Ty proponujesz (na wzór CZW) zaprezentować nieobytemu z wrestlingiem widzowi.

[Zirael]

Wracając do tematu. ktoś wie może jaki jest maint event gali DDW?? I czy wiadomo co z biletami??

[SixKiller]

Jezu, Raven, jakbyś mnie posłuchał i go nie zagadywał, to mielibyśmy spokój . Ale ok, teraz męcz się i czytaj w każdej odpowiedzi to samo.

[-Raven-]

  SixKiller napisał(a):

Jezu, Raven, jakbyś mnie posłuchał i go nie zagadywał, to mielibyśmy spokój .

 

Sorry Six, ale jak czytam takie kalumnie to nie sposób nie odpisać Dla mnie pomysł "Federacja podobna do CZW w Polsce" to taki sam logiczny hit jak propozycja przeprowadzania np. legalnych walk psów (bo przecież Polacy kochają brutalność i oglądają KSW) Trudno potraktować kogoś, kto wyskakuje z takimi "pomysłami" poważnie.

[Streetovs]

Jak bardzo do ostatnich postów pasuje cytat:

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem."

[Euz]

  rawmod napisał(a):

ale gdzie hardcore w Polsce człowieku.

W Japonii do 89 roku też nie było hardcoru .. skąd wiesz czy nie sprzedałby się lepiej niż teatrzyk z kwestiami z kartki ?

 

  krzychu17b napisał(a):

coś a'la CZW, (czyli sam Hardcore)

Jeśli CZW to sam hardcore, to koper137 jest moim ojcem .

[Vercyn]

Przeczytałem cały temat, przyznam ciężko było momentami, i dlatego w pełni się zgodzę z SixKillerem. Pozwolę sobie użyć metafory co do wypowiedzi jednego z forumowiczów Nieużywany narząd zanika

Pomysł z DDW musi zacząć żyć własnym życiem. Zobaczymy jak się rozwinie w dalszym czasie i czy nie okaże się jakimś jednostrzałowcem. Z przyjemnością sam poszedłbym, gdyby gale odbywały się w Szczecinie albo w bliskich jego okolicach. Nie jestem zwolennikiem promowania idei CZW w Polsce dopóki się wszystko nie rozkręci na normalnym poziomie, bo to tak jakbyś kazał żółtodziobowi kierować tirem, jak on nie wie jak się jeździ maluchem

 

A co do KSW...idea jak najbardziej trafiona, zwłaszcza z konferansjerami Waldemar Kasta (aka Walle) i Tede. Nie wymaga więcej komentarza, przynajmniej w tym temacie.

Edytowane 5 Września 2009 przez Vercyn

[SixKiller]

Tylko bez przepychanek i personalnych wycieczek.

 

Tak, w Japonii do 1989 roku nie było hardcore'u, ale w przeciwieństwie do Polski - był tam wrestling. Nie ma co oglądać się na inne kraje, bo wrestling w przeszedł tam długą drogę zanim znalazł się tam gdzie jest. Żeby spekulować, co się w Polsce sprzeda, trzeba wziąć inną grupę docelową niż maniaków i osiedlowych dresiarzy. Innymi słowy, pomyśleć, co chciałby oglądać statystyczny Kowalski. Biznes musi zarabiać, więc niech nikt nie oczekuje, że celem samym w sobie jest promowanie wrestlingu. DDW nie będzie połączeniem mainstreamu, indys, lucha i puro, więc zawsze ktoś będzie płakał.