Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

DDW (Do Or Die Wrestling) - Dyskusja ogólna


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  92
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.07.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie dawajcie satysfakcji DDW, używając w swoich postach przekleństw i ataków

 

Ja satysfakcji nie czerpię z tego gdy ktoś mnie na necie nazywa pokraką ;)

 

Pozytywnego odbioru w HCW gratuluję. Między nimi, a nami jest jedna subtelna różnica. Dla węgierskich fanów jesteście tylko zagranicznymi wrestlerami, którzy przyjeżdżają od czasu do czasu u nich walczyć. Z nami sytuacja nie jest już tak łatwa, gdyż każda ze stron wyrobiła sobie swoje zdanie przez tych kilka lat. Ci sami węgierscy wrestlerzy, którzy chwalili wasze występy, zgadzali się z nami co do pewnych kwestii podczas gali DDW 8. Dla nich jest to głos fana, a dla was? Wielokrotnie dawaliście do zrozumienia co myślicie o sugestiach naszej społeczności. I żeby nie było, nie twierdzę tutaj, że ta społeczność jest bez winy. Komentarze powyżej jasno pokazują, że łatwo jest krytykować innych. Domyślam się jednak, że dobrze zdajecie sobie sprawę, że bez tej społeczności ciężko tworzyć wrestling w tym kraju.

 

Po cichu liczę na to, że ten post to nie prowokacja i ktoś z DDW, stwierdzi, że nastał czas na normalną dyskusję.

 

I tu dochodzimy do sedna problemu. Dyskusja, bez zbędnych emocji, nie o DDW, a o wrestlingu w Polsce jako takim. Moim zdaniem najlepszym wyjściem byłoby zebrać wszystkich w naszym kraju, którym na wrestlingu zależy i zrobić porządną dyskusję. W internecie to tak nie działa, ponieważ często łatwo przeholować gdy się z kimś w żywe oczy nie rozmawia. Tylko pytanie jaka byłaby reakcja, bo znowu by się podziały odezwały, nie na linii Atti-DDW, ale fora-fora, czy często nawet na jednym forum wiele osób za sobą nie przepada.

 

Najlepszym przykładem niech będzie początek DDW. Pierwszym krokiem w rozwoju społeczności wrestlingu było moich zdaniem założenie kilku for, które do dziś się trzymają. To właśnie one zebrały fanów i pozwoliły na dzielenie się pasją. Następnie wprowadzenie WWE na Extreme, to zaprezentowało wrestling szerszej publice. Kolejnym etapem było powstanie DDW. Wielu pewnie pamięta jeszcze raczkujący wtedy backyard i słynne listy chętnych do polskiej szkoły wrestlingu. Ludzie przerzucali się hasłami jak bardzo im na tym zależy, że jak będzie trzeba to za granicę wyjadą, ostatecznie podjął się tego tylko Jędruś. Lista chętnych do szkoły wrestlingu wynosiła chyba ze 170 osób, a na pierwszy trening DDW, tak bardzo wyczekiwany zjawiło się tyle osób, że by się pomieściły na palcach jednej ręki. Potem zaczęły się narzekania, a to że szkoła w Warszawie, a to matura, a to rodzice itd. Wyszło na to, że ludzie mają marzenia, ale chcą żeby to one same do nich przyszły, najlepiej bez jakichkolwiek poświęceń. Następnie szkoła przeniosła się do Rzeszowa. I znowu były jęki, że daleko, że niech Don się przeprowadzi do tego i tego miasta. Nikt, albo prawie nikt nie wpadł na to, że może kryją się za tym decyzje prywatne, a nie związane z wrestlingiem. Chyba nikt nigdy nie poruszył tego ile Don już w DDW pieniędzy włożył i chyba nikt nie bierze pod uwagę, że ma także żonę i dzieci. Jak to ze sponsorami wygląda każdy widzi, nawet HCW, które zbiera po 800-1000 osób na gali ma z nimi ogromne problemy, ale tam więcej osób wnosi w federację wkład finansowy. Nie trzeba chyba długo szukać po forach, jakie opinie krążą o Donie. Postawcie się teraz na jego miejscu. Kochacie wrestling, chcecie go wnieść do kraju, który de facto może go tylko oglądać w TV/internecie, wkładacie w to ogromne środki finansowe, nie wspominając już o czasie, macie także rodzinę, o którą dbacie i którą kochacie, potem jednak raz po raz dowiadujecie się, że dla fanów jesteście egoistami z kompleksami i co tam jeszcze internety głoszą.

 

W tym momencie dochodzi do tego, że zarówno od for jak i od DDW nazbierało się za dużo negatywnych emocji, każdy chciał tylko drugiej stronie udowodnić jak bardzo się myli....i jesteśmy tu. Nie ma sensów wymieniać błędy jakie popełniliśmy, bo świętych tu nie ma. Jednak gdy jest już sytuacja, że pewne osoby szpiegują ludziom z DDW prywatne profile na fb, przeszukując post po poście coś do czego można się przyczepić, nawet jeżeli są to posty sprzed 2-3 lat to coś jest nie tak. Dystans jaki się wytworzył też jest spowodowany brakiem zaufania, bo jak mam się czuć, gdy ktoś do mnie pisze wiadomości, jest dla mnie miły i udaje kolegę, a potem pokazuje prawdziwą twarz wypisując to i owo.

http://mailing.nie-spamuj.eu/kampania.html

Przez ostatnie lata wytworzyło się tyle nowych problemów i mitów, że jedyne co ma sens to przysiąść gdzieś większą grupą, tak żeby każdy miał równy głos, kawa na ławę i rozmawiamy czego oczekujemy od wrestlingu w Polsce i w jakim kierunku ma iść.

Edytowane przez KAm2150
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342533
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    103

  • thejehmes

    69

  • Przemk0

    59

  • Maxi4

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja satysfakcji nie czerpię z tego gdy ktoś mnie na necie nazywa pokraką ;)

 

Urok interntów. Ja też dość często muszę czytać jakieś anonimowe przytyki, ale tak działa anonimowość w sieci i trzeba z tym żyć.

 

Najpierw odniosę się do opinii od Donie. Sam starałem się nie dać ponieść tej fali krytyki spotykanej na forach i jeszcze w zeszłym roku miałem nadzieję na poprawę stosunków z Attitude (to był główny powód mojej wizyty w Rzeszowie), ale po gali DDW8, mam już swój pogląd na ten temat. Nie mogę mieć dobrego zdania o człowieku, który stara się wywrzeć na mnie presję, bym mówił o nim i DDW, tylko i wyłącznie dobrze. Odniosłem wrażenie, że jest rozcieńczeniowy i zamiast wypracować jakiś kompromis, woli żeby było tak jak on chce. Decydując się na udział w AM, od początku zakładałem, że będę wyrażać swoją subiektywną opinię, dlatego nie dam sobie wcisnąć tego, iż jak współpraca, to mam tylko chwalić. Ludzie bardzo szybko wyłapią brak szczerości i odbije się to negatywnie i nas, i na was.

 

Pomysł ze spotkaniem jest jakimś rozwiązaniem, ale ciekaw jestem co zmieni się w materii odbioru naszych komentarzy, czy sugestii. Przez tych kilka lat DDW miało tutaj swoje własne pod forum i nikt nie raczył pofatygować się, żeby odpisać ludziom w tematach o DDW. Do tego dochodzi też fakt, że do tej pory słowa ludzi z attitude były głównie odbierane jako ataki, ewentualnie padało zdanie, że nie mamy pojęcia o wrestlingu, więc nie powinniśmy się wypowiadać.

_________________

The man with two personalities

6939757594f665b525713a.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342534
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jeśli chodzi o promo, sam należałem do jego zwolenników (wypowiedź w AM), choć daleko mi było do śmiechu. Tekst ma mniejsze znaczenie, ton i mowa ciała większe - proste. To, że się jednemu Węgrowi podoba, a innemu Polakowi nie, to już kwestia gustu i nic nikomu do tego. Jak się robi coś w internecie, trzeba się liczyć z reakcją odbiorcy - tak pozytywną, jak i negatywną (nie "tworze" tam od wczoraj).

 

Cała reszta wypowiedzi - jednej i drugiej - to bardzo poprawny politycznie bełkot. To nie jest osobisty podjazd - wierzcie lub nie - tylko pierwsza refleksja po przeczytaniu całości. "Kochacie wrestling". "Pomyślcie ile serducha on włożył". Takie banały, które złapią za serce tych, którzy nie widzą całości. Tych nieświadomych, którzy powiedzą, że całe Attitude tańczy, jak N!KO im zagra. Kazdy ma swój rozum, ja zdolności do hipnozy żadnych. DDW, Wy sobie nawet nie wyobrażacie, jak dużą taryfę ulgową mieliście. Wasz produkt stoi na podobnym poziomie od początku, jednak My staraliśmy się zapełnić każdą z Waszych sal. I choćbyśmy nie wiem, jak byli znudzeni, to wiele głosów powtarzało sobie - poczekajmy, dopiero się uczą. Waszym kardynalnym błędem, do którego do dziś ponosicie konsekwencje, było olewanie fanów - i nawet nie mówcie nam, że było inaczej. Kiedy My chcieliśmy rozmawiać, Wy odwracaliście się plecami. Żebym nie wiem ile powtarzał, że nie mam złych zamiarów, Wy reagowaliście alergicznie, bo mam o produkcie nie najlepsze zdanie (dyskusja z kimś o takim samych poglądach, to nie dyskusja). Najważniejsze pytanie na ten moment jest takie - co sprawiło, że teraz to Wy chcecie zasiąść przy ognisku i zaśpiewać Kumbaya? I czemu My mielibyśmy teraz zareagować inaczej od Was?

_________________

50608915156a3743c1fa34.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342537
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.08.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh
  • Styl:  Klasyczny

Proste, Attitude olało gale DDW- na widowni siedzieli zawodnicy, żeby robić sztuczny tłum, bo zaro zainteresowania produktem. DDW zaczaiło, że coś jest nie tak i próbują coś zrobic chociaż na forum.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342545
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  240
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kocham szefów nie mających pojęcia o marketingu i PR, tak bardzo kocham.

_________________

Uciekłem do Kanady
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342551
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zmiany są konieczne, bo obecna sytuacja nie jest dobra ani dla fanów wrestlingu, ani dla DDW, ani dla całego polskiego pro wrestlingu.

 

To nie jest czas na to, żeby unosić się honorem i pokazywać, kto tu tak naprawdę rządzi. To jest czas na zawiązanie nici porozumienia i stworzenie sceny wrestlingu, która urządza wszystkich.

 

Odróżnijmy postaci od prawdziwych ludzi, złe emocje odstawmy na bok (wiem, że nie będzie łatwo, bo wielokrotnie powiedziano za wiele, po obu stronach, ale spróbujmy) i poczyńmy kroki w kierunku promocji pro wrestlingu takiego, z którego możemy być dumni. Wszyscy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342555
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Pan Pawłowski, w temacie DDW ja osobiście się za bardzo nie wypowiadam (jeśli dobrze pamiętam to mój pierwszy post na forum o DDW), ale tym razem zabiorę głos.

 

Cieszę się, że chcecie się jakoś dogadać, ale spytam dlaczego teraz? Gala w maju, na której poznamy mistrza się zbliża więc trzeba załatwić publikę? Fajnie, że chcecie przyciągnąć do siebie prawdziwych fanów a nie tylko ludzi z Rzeszowa, ale dlaczego tak późno się budzicie? Ja mam mieszane uczucia. Moim zdaniem najlepiej byłby zamknąć DDW i utworzyć nową federację - Wy, stare DDW + attitude + wrestlefans (o ile będą zainteresowani) i dopiero wtedy można osiągnąć sukces. Polska scena wrestlingowa na takim czymś zyska, zyskacie Wy, może zyska też Backyard (a dzięki temu też Wy... nie wmawiajcie mi, że np. Straceniec to nie jest Terry Shadow) i ogólny poziom i zainteresowanie wrestlingiem w Polsce może pójść w górę. Nie mówię tu o milionach na widowni ale spokojnie da się zrobić coś gdzie fanów będzie tyle co na HCW a nawet wiecej. DDW zraziło do siebie attitude, jak widać Rzeszów nie chętnie chodzi na gale, a sama marka raczej nie wielu osobom kojarzy się miło. Obawiam się, że DDW nie ma już szans na to, aby coś osiągnąć... a już napewno nie wtedy kiedy będziecie postępować jak po gali DDW8.

Pamiętajcie - jeśli oczekujecie czegokolwiek od fanów (nawet jeśli jest to taka bzdura jak "danie wzoru nieznającej wrestlingu publice" to wystarczy poprosić a W PEWNYM STOPNIU można to zrealizować. Ja mimo wszystko nadal życze Wam sukcesu, choć szanse na to sa niewielkie... żeby nie powiedzieć zerowe...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342558
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie to trochę zabawne, najpierw zrywacie współpracę z nami, a po szeregu kompromitacji, które po tym zdarzeniu nastąpiły (wystąpienie w TVN, sztuczny tłum) próbujecie zapomnieć o całej sytuacji, zdając sobie sprawę z tego jak wiele nam zawdzięczaliście. Osobiście nie kupuję tego, trzeba było wcześniej myśleć. Nikt stąd DDW nie krytykował bezpodstawnie, wszystko miało na celu ulepszenie waszego produktu. To, że się na krytykę obrażaliście nie wyszło wam na dobre jak widać.

_________________

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342560
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nikt stąd DDW nie krytykował bezpodstawnie

 

Dobrze, to już przecież wszyscy wiedzą prawda? Według mnie to zostało już jasno podkreślone...

 

Teraz dochodzi do tego, co jest ważniejsze. Ego czy pro wrestling w Polsce. Tak jak podrkeśliliście DDW "Dopiero się uczy", więc najwidoczniej nauka polegała też na tym by nie ignorować fanow. Nauczyli się tego czyż nie? NIe widać poprawy? Wszystkim przecież zależy na tym, by istniała tutaj federacja, na którą możemy sobie pojechać i obejrzeć niezłe widowisko. Najwidoczniej taka brutalna lekcja dla DDW była potrzebna, a to, że wyciągnęli wnioski z tego to tylko dobrze o nich świadczy : )

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342561
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Teraz dochodzi do tego, co jest ważniejsze. Ego czy pro wrestling w Polsce. Tak jak podrkeśliliście DDW "Dopiero się uczy", więc najwidoczniej nauka polegała też na tym by nie ignorować fanow. Nauczyli się tego czyż nie? NIe widać poprawy? Wszystkim przecież zależy na tym, by istniała tutaj federacja, na którą możemy sobie pojechać i obejrzeć niezłe widowisko. Najwidoczniej taka brutalna lekcja dla DDW była potrzebna, a to, że wyciągnęli wnioski z tego to tylko dobrze o nich świadczy : )

 

 

Moim zdaniem to najlepsze podsumowanie dyskusji na temat "Czy DDW powinno nas słuchać, czy my nie powinniśmy mieć ich w d*pie i skończyć tą dyskusję". Teraz trzeba przejśc do konkretów. Czego DDW oczekuje od attitude a czego od fanów (bo to dwie różne grupy; atti czy administracja/moderacja największego wrestlingowego forum w polsce i fani czyli wszyscy, łącznie z tymi wymienionymi wcześniej, którzy interesują się wrestlingiem) oraz czy fani są wogóle (ogółem) zainteresowani DDW...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342564
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  118
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rzadko, kiedy wypowiadam się na forach o wrestlingu, ale temat mnie zainteresował, więc i ja coś napiszę.

Jak to wygląda z mojego punktu widzenia? DDW zerwało współpracę z Attitude, a teraz chcą zgody pisząc na forum Atti. Hmm... Ok, nie wiem co na to N!KO i reszta, ale moim zdaniem najlepszym pomysłem, byłoby zamknąć federację Do or Die Wrestling i wspólnie z najbardziej ogarniętymi ludźmi w polskim wrestlingu stworzyć nową, potężną federację. Chciałbym, aby skończyły się te wszystkie kłótnie na linii Atti-WF, DDW-Atti, czy DDW-WF. Tak jak pisał Paul_Heyman, tylko tak można w tym kraju organizować gale na 600-800 ludzi. Przy dobrej oprawie i rosterze (nie zapominając o bookingu, promocji gali itd.) tych fanów mogłoby być nawet dużo więcej. Nie wiem, jakie są plany Pawła Borkowskiego i Andrzeja Suprona (mówiąc konkretniej ludzi z WF) dotyczące TBW. Wiem, natomiast, że współpraca w 2009 roku, między Donem Roidem, a założycielem WF się nie układała i dlatego wyszło jak wyszło. 2010 rok był dobry dla wrestlingu w Polsce. Swoje gale miały i DDW i TBW, które wypadły dość dobrze. Gdyby teraz połączyć siły mogłaby powstać naprawdę mega profesjonalna fedka. Niektórzy mówią, że najważniejszy jest wrestling i rzeczywiście tak jest. Ale, na galach bardzo ważna jest także oprawa (pirotechnika, multimedia i te sprawy). To miało TBW. Co miało DDW? Polskich wrestlerów, których w tej drugiej federacji brakowało. W DDW jest kilku polskich zawodników, którzy już mają małe doświadczenie i pokazali na co ich stać. Mam tu na myśli Kamila Aleksandra, Klarys też złym wrestlerem nie jest, na DDW 8 i DDW 9 swoje umiejętności pokazali Piękny Kawaler, czy chociażby Mateusz Kowalski. Do tego wrzucić tych kilku wrestlerów z Europy, chociaż jednego wrestlera, którego większość zna (mówię tu o kimś z USA) i chłopaków z backyardu. Owszem, DDW nie popiera backyardu. Jednak niektórzy zawodnicy występujący w polskim backyardzie są dobrzy. Chyba najlepszym przykładem tego jest Straceniec (Terry Shadow z PXW). Myślę, że chłopacy z polskich, amatorskich grup byliby zainteresowani występować dla profesjonalnej federacji (nie DDW, a właśnie tej nowo powstałej).

Jedynym problemem, który tu widzę jest współpraca. Wcale nie pieniądze, bo przy współpracy ludzi z DDW, ludzi z WF i ludzi z Atti, myślę, że pieniądze by się znalazły). Ale jak ta współpraca będzie się układać? W 2009 roku nie wyszło, czy teraz coś by się zmieniło? Czy obie konkurencyjne strony mogliby bez żadnych, większych kłótni otworzyć nową federację? W to niestety wątpię. I tylko to jest problemem.

Jeśli nic z tego by nie wyszło (bo, chcę podkreślić, że to tylko takie moje małe marzenia) to DDW powinno wreszcie słuchać się fanów. Nie tych, którzy o wrestlingu mają małe pojęcie, ale właśnie tych, którzy mają już w tym trochę doświadczenia. DDW w ostatnich miesiącach przeszło falę krytyki, czy stać ich na naprawdę, DOBRY powrót? Nie wiem. DDW 8 wyszło jak wyszło. Może i gala sama w sobie nie była taka zła, jednak dopiero to co po niej nastąpiło przekreśliło DDW raz na zawsze. Też chcę dla polskiego pro wrestlingu jak najlepiej, ale na chwilę obecną, nie wiem czy ktoś wreszcie zorganizuje galę, na którą przyszłoby ponad 600 fanów. WWE udowodniło, że mamy tyle fanów w Polsce. Na pierwszą galę w Ergo Arenie przybyło ponad 10 tysięcy ludzi. Fani, więc są. Nie ma jednak odpowiedniej polskiej federacji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342567
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

O ile co do profilu Dona Roida jestem w stanie uwierzyć że jest prawdziwy, to ten Pana P już dostarcza mi dużego stopnia niepewności. Bo przecież jeśli facet, nazwijmy go Arek, dostaje kiedyś bana na forum i teraz rejestruje się pod swoim ringowym pseudonimem, z innego ip, ale wszyscy wiedzą ze to on, to chyba ban nr. 2 jak najbardziej by się pojawił.

O ile Roid jest osobą z którą można i powinno się rozmawiać o sprawach DDW i ulepszania produktu, to WeeMan się do tego kompletnie nie nadaje i ja zupełnie w jego skruszenie nie wierzę. Rozumiem że DDW chciałoby odnowić relacje z Attitude, ale mi się wydaje że już za późno. Ostatnim partnerem fedki w mediach wrestlingowych były chyba audycje T&D, którzy stety lub niestety zakończyli działalność obsmarowując przy okazji wiele osób. Wiadomo ze w maju miało być AoN2, ale z widmem niskiej frekwencji nie bardzo opłaca się ją organizować. Dlatego zapewne uderzacie do dawnych partnerów, żeby nazbierać ludzi na widownię. Tyle że taka propozycja padła już na DDW8, ale została odrzucona. Także zupełnie nie wiem, czy jest sens choćby podejmować próbę jakiejś współpracy. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, a tym bardziej do takiej, co cię wcześniej nie chciała.

 

W dalszym ciągu się obawiam, że ktoś z nas teraz leje przed kompem, ale wygląda to prawdziwie...

_________________

28054889252fa02dfba372.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342569
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dobrze, to już przecież wszyscy wiedzą prawda? Według mnie to zostało już jasno podkreślone...

No chyba nie wszyscy, jeszcze nie tak dawno można było wejść na profil DDW na FB i czytać obelgi na Attitude, jakie to one złe, jak oni potraktowali DDW itd.

Najwidoczniej taka brutalna lekcja dla DDW była potrzebna, a to, że wyciągnęli wnioski z tego to tylko dobrze o nich świadczy : )

Mi to wygląda na coś innego, mianowicie - tonący brzytwy się chwyta. Wszystkie inne plany spaliły na panewce, więc godzimy się z Attitude i liczymy na to, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku.

_________________

14078636424fdfa1a4c8062.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342570
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

DDW po prostu zobaczyło, że na końcu współpracy z Atti wiele stracili i najwidoczniej chcą to naprawić. Ale nie spodziewajcie się, że ludzi po prostu zapomną o przeszłości i następnego dnia będą jechać na gale. Jeżeli na prawde zależy wam na przyszłości wrestlingu w Polsce to jedyną opcją jest spotkać się z kimś z Atti i WF, bo bez współpracy z tymi dwoma stronami nie będziecie w stanie polepszyć sytuacji wrestlingu w naszym kraju.

Dobrze by było też, żeby po gali zawodnicy wyszli porozmawiać z fanami o ile tego nie robią.

_________________

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342571
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Odróżnijmy postaci od prawdziwych ludzi

 

Robimy tak od zawsze. Jeśli krytykujemy, to produkt lub gimmicki. Do znudzenia powtarzam, że mogę mieć nieprzychylne zdanie o Pięknym Kawalerze, czy innym członku rosteru, co nijak się nie przenosi na życie prywatne - osobiście ich nie znam. W zasadzie teraz prosicie nas o coś, czego wcześniej nie chcieliście zaakceptować, fochując się, że coś nam się nie podoba.

 

To nie jest czas na to, żeby unosić się honorem i pokazywać, kto tu tak naprawdę rządzi.

 

...kolejny raz. Teraz nie jest czas na coś, co My zrobiliśmy kiedyś. Kiedy chciałem nawiązać nić porozumienia, dostałem wiązanke, że jestem "Asshole" i mój głos jest nic nie warty, bo "nie wypowiadam się za wszystkich fanów w Polsce"

 

Przede wszystkim, to nie jest miejsce na taką dyskusję. Tu do żadnego konsensusu nie dojdziemy. Prywatnie już rozmawiam z kim trzeba, więc stay tuned.

_________________

50608915156a3743c1fa34.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15638-ddw-do-or-die-wrestling-dyskusja-og%C3%B3lna/page/66/#findComment-342574
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...