Typowania na PPV - Ogolna dyskusja

[Lukki]

Hm czy Beniot obroni pas?? wydaje mi sie ze tak ,ale cos mi mowi ze moze wygrac HBK a Beniot moglby miec heel turn gdyz to wlasnie HBK jest ustawiany na face'a #1 na RAW a jak Triple H odejdzie po Backlash to HBK bedzie mial single feud z beniot , a jesli chodzi o Foley'a to pewnie wygra Orton po interwencji Mavena ktory ma wrocic ido WWE i prawdopodobnie dolaczyc do Evolution,ale jak bedzie ,kto wie...

[Hartfan]

  Sowa11 napisał(a):

 

1 Jak juz kazdy wie Backlash odbedzie sie w jego rodzinnym miescie a WWE ma w zwyczaju dawac zwycienstwa wrestlerom wlasnnie z danego miasta w ktorym odbywa sie PPV ldawac zwycienstwa

 

Sowa11: Bret Hart tez myslal ze wygra przed swoja publika a... a stalo sie troche nie po jego mysli...

[Rabol]

Heheh... nope, to nie tak, wrestler w swoim rodzinnym miescie jest over (z wyjatkiem harta ale to bylo zupelnie co innego),a over nie zawsze oznacza zwyciestwo w walce. W sumie wydaje mi sie ze jednak Benoit wygra. Zasluguje na to by przed swoja publicznoscia obronic pas na ktory tak ciezko pracowal. Z drugiej strony, slowo 'zasluguje' nie ma najmniejszego znaczenia w WWE.. hmm.. zobaczymy

[nathan]

ja mysle ze bedzie albo dq shawna triple'a i benoit'a

[drvampire]

Jestem na TAK jeśli chodzi o Benoit bo jak słyszałem HHH ma kręcić film po Backlash więc pewnie nie zdobędzie tytułu. Foley, hmm? pewnie przegra co jeszcze bardziej wypromuje Ortona, choć może będzie niespodzianka, ciekawe czy zdecyduje się przyjąc jakieś większe upadki na siebie...

[Kejrol]

Mi sie wydaje, ze Foley wygra przez DQ, a jak ktos wygrywa przez DQ, to nie zdobywa pasa, czyli pas bedzie Ortona...a Foley nie powinien jobbowac , bo zajobbowal na rzecz Ortona na WM XX, wiec najbardziej prawdopodobne zwyciestwo to Foley przez DQ

 

A Benoit moim zdaniem obroni pas, ale i tak go pozniej straci..

[Scorp]

Trudno mu będzie wygrać przez DQ bo to będzie hardcorowa walka, no DQ więc raczej odpada.

 

A jeśli chodzi o Backlash to zapowiada się całkiem nieźle, walki takie jak Edge vs. Kane, main event, Orton vs. Foley, Y2J vs. Christian(tylko żeby Trish za bardzo nie przeszkadzała) zapowiadają się ciekawie i chętnie je obejrze.

[Dejv]

Możliwe że Foley znów bedzie przyjmował bumpsy podczas tej walki.Chociaż tak prawde mówiąc nie wiem czy sie zgodzi na bumpsy mimo że kiedyś był maszyną do przyjmowania bumpsów to teraz już od 4 lat prawie nie walczy regularnie i jego ciało nie jest już tak wytrzymałe jak kiedyś więc jest możliwość na kontuzje niestety ale walka może być dobra.

 

Mam nadzieje że Benoit obroni tytuł w końcu mu sie należy wygrana przed własną publiką.

[Hartfan]

Jedno jest pewne. No Holds Barred Match zazwyczaj jest emocjonujacy a w sytuacji gdy wiemy ze Mick Foley wystapi w gimmicku Cactus Jacka, jedno jest pewne... Bedzie Krew )))

[Dejv]

No a w gimmicku Cactus Jacka Foley jest nieźle popierzony (wystarczy spojrzeć na jego walki z Japoni i jego zachowanie to wiadomo o co chodzi )

[sixter]

Benoit przegra na backlash... mowie to pierwszy.

[baddayy]

Cactus vs Orton

Foley wygra, ma występować na kolejnych PPV więc troche bez sensu żeby był to pasmo porażek, nawet tak chętnie jobbujacy gość jak Mick musi czasem wygrać Zresztą feud z Ortonem ma wypromować tego ostatniego ,a żeby to zrobić (po to m.in. wracał Mick) trzeba feud przedłużyć a nie kończyć na Backlash. Dwie pod rząd przegrane walki, zwłąszcza jedna w stypulacji ulubionej dla Cactusa Jacka oznacza dla mnie autoamtycznie koniec feudu bo nie ma sensu go wtedy już na siłe ciągnąć. podsumowując. DUŻO KRWI ale walka niestety krótka i Foley wygrywa

 

Jericho vs Christian i trash

wygra Jericho zapewne w podobny do wielu walk które toczą się ,,o kobiete/ w związku z kobietą". Sposob ten jest prosty, niemal opatentowany kobitka bierze zamach, chce trafic znienawidzonego faceta, ten robi unik i kobitka trafia w swego mena;) Korzysta z tego ten drugi, szybki finisher 1..2..3 i po walce

 

Edge vs Kane

Wg mnie lepiej by się stało, patrząc od strony bookingu, żeby wygrał Kane, więc wygra... Edge. A na poważnie, Cóż , jak WWe pushuje to już bez umiaru. Kiedyś był tego przykładem Kane dziś jest notorycznym jobberem. Tu mała dygresja. Ciekawe jak by sie stało w przypadku Lesnara. Miało być podobnie, nie chciał podkładać się Takerowi i odszedł. Przeczuł chyba że może skończyć jak Kane...

 

HHH vs HBK vs Benoit

Bez przesady, WWE aż TAK głupie nie jest żebyt niszczyć NAPRAWDĘ coś świetnego. A tym czymś a raczej kimś jest Benoit jako mistrz. Kanada drugi raz nie przełknie porażki swego pupila w ojczyznie. Choć jest jeszcze możliwośc inna. HBK nie jest lubiany w Kanadzie, więc żeby feudował z Benoit (po odejściu na parenaście tygodni HHH) i aby ten storyline był ciekawy to taka wygrana na terytorium wroga i to jeszce wygrana najslynniejszego screwjobera i TO tego ktory zhańbił ,it's true , it's true, Hitmana, bozyszcze kanadysjskich kibiców mogła by być ,,na miejscu". Coż HBK chocby na WM XX odbierany był jak heel. No zobaczymy, może być ciekawie. Szkoda że to nie ladder mecz...

 

Shelton vs Flair

hmm, gośc wygrywa 2 razy czysto z HHH żeby dostać w dupę od dziadka Ricka. Ja stawiam że nie lecz wszytko się może zdarzyć. Niestety...

[drvampire]

Foley - Orton - jeśli ma ten feud dalej trwać to powinien wygrać Foley zwłaszcza że to Street Fight, ale WWE tak pushuje Ortona że sam nie wiem - I WANT TO BELIVE - the winner is Foley

 

Championship - ja bym zrobił na miejscu WWE tak, wygralby HBK nieczysto tak żeby kanadyjczyków szlag jasny trafił , jakiś zaplanowany screw job i później długi feud HBK z Benoit

 

Edge - Kane - cholera znowu Kane przegra

[Hartfan]

Nidlugo Badd Blood PPV.

 

Znane sa juz 4 walki:

 

HHH vs HBK - Hell In a Cell

 

Benoit vs Kane

 

Orton vs Benjamin

 

Gail Kim vs Victoria

 

Karta narazie wg mnie bardzo dobra. Czego sie spodziewacie po tej gali ?

[Wee Man]

Bedzie niezla jatka

Wygrają:

Benoit

Triple H

Victoria

Orton

to moje typy całkiem prawdopodobne...

Edytowane 3 Czerwca 2004 przez Wee Man