Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

RICKSON GRACIE


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline

http://www.youtube.com/watch?v=Da0hNWx1dFs

http://www.youtube.com/watch?v=xHwVQmZVZL4

 

WALKA FUNAKI vs RICKSON

http://www.youtube.com/watch?v=Pl2ZckZrynI

http://www.youtube.com/watch?v=FrcfhvEZ5mE

 

 

 

 

ImageWzrost: 178cm.

Waga: 85kg.

Data urodzenia: 21.11.1959

Rodzina: Rickson jest synem Helio, jego braćmi są Rorion, Royce, Royler, Relson, Rolker, Robin.

 

Rickson syn Helio Graciego, urodził sie w sali Gracie ju-jitsu. Kiedy miał 6 lat zaczął pobirać nauki ju-jitsu, gfy miał 15 sam nauczał tej pieknej sztuki, a gdy miał 18 otrzymał swój najwyzszy czarny pas. Jako 20 latek Rickson wygrał po raz pierwszy walke ze sławnym 230 funtowym Brazylijczykiem Zulu który miał do tej pory w rekordzie ponad 140 walk I żadnej porazki. Po tym zwyciestwie, Rickson zyskał sławę naklepszego brazylijkiego freestylowego fightera, odcisnął swoje pietno na historii Gracie Jiu-Jitsu i walkom braci Gracie. Pięć lat potem Zulu zażądał rewanżu I ponownie przegrał z Ricksonem w Maracanazinho przed oczami 20,000 ludzi.

 

 

Rickson jest posiadaczem siódmego stopnia mistrzowskiego Czarnego Pasa, którego technikę mozna uznać za najpiekniejszą ekspresje stylu Gracie ju-jitsu na swiecie. Jego wielki talent pozwolił mu zostac mistrzem w bardzo młodym wieku. Jest jak sam mówi niepokonany. Stoczył ponad 400 walk na różnych zawodach min.: Jiu-Jitsu tournaments, free-style wrestling, Sambo, open weight free-style competitions, I no holds barred challenge matches. Rickson jest dwukrotnym mistrzem Brazylii w free-style wrestling, Złotm medalistą mistrzostw w Sambo. I na ponad dwie dekady był mistrzem swiata Ju-jitsu w wadze sredniej i w kategorii OPEN. Konkurował w japońskim elitarnym Japan Open Vale Tudo, Wygrywał go w latach 94i 95 japończycy dostrzegli że drzemie w nim duch Samuraja.

 

W roku 1997 podczas Pride 1 Vale Tudo meczu w Tokyo Dome (47,860 widzów I to JAPOŃCZYKÓW), pokonał nr jeden w Japonii Nobuhiko Takada, w 4:47 pierwszej rundy. Rok później podczas Pride 4 Vale Tudo meczu, Rickson obronił swój tytuł. W najbardziej oczekiwanym rewanzu w historii MMA ponad 50,000 ludzi w Tokyo Dome oglądało jak Rickson pokonuje Takada po raz drugi. W Colosseum w roku 2000, w Tokyo Dome komplet, przed telewizorami blisko 30 million widzów, Rickson walczył z japońskim nr 1 Masakatsu Funaki. Gracie pokonał swojego przeciwnika przez RNC w 11:46 pierwszej rundy

 

Oto pełny rekord Ricksona w MMA(9-0-0)

 

Result Opponent Method Event Date Round Time

Win Masakatsu Funaki Technical Submission (rear naked choke) C2K Colosseum May 26 2000 1 12:49

Win Nobuhiko Takada Submission (armbar) PRIDE 4 October 11, 1998 1 9:30

Win Nobuhiko Takada Submission (armbar) PRIDE 1 October 11, 1997 1 4:47

Win Yuki Nakai Submission (rear naked choke) Vale Tudo Japan 1995 April 20, 1995 1 6:22

Win Koichiro Kimura Submission (rear naked choke) Vale Tudo Japan 1995 April 20, 1995 1 2:07

Win Yoshihisa Yamamoto Submission (rear naked choke) Vale Tudo Japan 1995 April 20, 1995 3 3:49

Win Bud Smith Submission (punches) Vale Tudo Japan 1994 July 29, 1994 1 0:39

Win Dave Levicki Submission (punches) Vale Tudo Japan 1994 July 29, 1994 1 2:40

Win Yoshinori Nishi Submission (rear naked choke) Vale Tudo Japan 1994 July 29, 1994 1 2:52

 

 

 

Rickson udowadniał zawsze ze jest najlepszym nauczycielem sztuk walki jakiego nosiła nasza matka ziemia. U niego szkolili się i szkola po dzień dzisiejszy agency FBI, a także CIA, drużyny S.W.A.T. komandosi, zawodnicy MMA reprezentujący różne style, sportowcy i aktorzy. Jego praktyczność w samoobronie jest bardzo rozpoznawalny przez fanów MMA i przydatny w życiowych sytuacjach.

Rickson Gracie ufundował Rickson Gracie International Jiu-Jitsu Association w 1996 czyli po Polsku MIĘDZY NARODOWY ZWIĄZEK JU-JITSU POD PATRONATEM RICKSONA GRACIE, po to by dostarczyc kompletny system Ju-jitsu młodym zawodnikom którzy jeszcze nie mieli przyjemnosci spotkać sie z tym pieknym sportem, wprowadza ona jasne zasady rankingowania pasów I testów na ich otrzymanie oraz ustala standarty bjj. Związek ten więc podkreśla, techniczny i filozoficzny aspekt ju-jitsu I ściąga uczniów z całego swiata.

 

 

Rickson prezentował swoje mozliwosci na róznych turniejach oraz uczył ju-jitsu przy okazji seminariów I specjalnych spotkań przede wszystkim w centrali Rickson Gracie International Jiu-Jitsu w zachodnim Los Angeles. Ucznoiowie Ricksona ucza się przede wszystkim samo zaufania, odporności psychicznej, zachowywania spokoju.

Możliwe ze jeszcze zobaczymy Ricksona w akcji. W wywiadzie dla Sherdoga powiedział że bardzo ciągnie go do walk i że w następnym roku być może powróci. Mimo prawie 50 lat na karku myslę że niejednemu młodzikowi by pokazał(naprzykład Big Nogowi którego BJJ nie jest zbyt wybitne). Kiedyś nawet powiedział o Fedorze ze jego umiejętności są ,,nawet, nawet" ale nie wytrzymałby nawet minuty z nim w ringu. Powiedział tez że zbyt luksusowe życie wiodą Big Nog i Axe Murder, a umiejetności przeciez nie maja wiekszych niż on sam.

Na dzień dzisiejszy legenda Ricksona Gracie ma międzynarodowy rozgłos. No I słusznie bo jest wzorem do naśladowania I największym wojownikiem na świecie. Jest żywym przykładem sztuki jaka jest filozofia Gracie Jiu-Jitsu. Z rodziną łaczy go silna więź i prowadzi zdrowy tryb zycia. Jest przykładem dyscypliny, zaangażowania I relacji sportowych. Mieszka w Rio de Janeiro i tam wraz z rodziną uczy bjj. Wystąpił także w filmie anatomia sztuk walki w którym mistrzowie TKD, muay thai, boksu, karate i kung fu na manekinach mogli sprawdziś jak silnie, jak szybko i jak śmiercionośnie zadają ciosy lub dźwignie.

Podsumowując Rickson Gracie jest jedną z moich ulubionych postaci sportów walki a na pewno ulubionym zawodnikiem BJJ. Jest najlepszym zawodnikiem MMA na świecie tego akurat nikt nie może zaprzeczyć. Jest legenda która musi pozostac jak najdłuzej w naszej pamieci.

 

 

 

Te cytaty określają w pełni kim jest Rickson Gracie

"Są wielcy wojownicy i jest Rickson Gracie"

Renzo Gracie

 

"Rickson jest jedynym człowiekiem, do którego mam szacunek na macie"

David "Tank" Abbot, najbrutalniejszy zawodnik vale tudo.

 

 

ART robiony dosyć dawno i nie uaktualniłem go ale polecam przeczytać

 

 

 

 

http://www.pridefc.com/pride2005/images/fighter/72_l.jpg

Rickson z PRIDE

 

 

http://thegarv.com/wp-content/uploads/2009/04/ricksonbeach9fw.jpg

Rickson na plaży

 

http://www.warriorscove.com/rickson-dwa-lrg.jpg

http://www.mmapredictions.com/images/rickson-gracie-fight-quest.jpg

Podczas programu FIGHT QUEST dla DISCAVERY

 

http://www.warriorscove.com/ricksoncolloseum.jpg

http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=1/images2003/20030706193529.

http://www.gracieacademy.com/images/callouts/bio-rickson.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15024-rickson-gracie/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    3

  • pablobjj

    2

  • mnih

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kiedyś nawet powiedział o Fedorze ze jego umiejętności są ,,nawet, nawet" ale nie wytrzymałby nawet minuty z nim w ringu.

 

Członkowie rodziny Gracie, pomimo że darzę ich olbrzymim szacunkiem, to dość zadufane w sobie persony, które ciągle myślą, że czas stanął w miejscu i MMA to nadal starcia "barowych zabijaków" (a'la Tank) z kolesiami dla których parter nie ma tajemnic (Gracie).

Czas nie stoi w miejscu i brutalnie przekonał się o tym Royce Gracie, który stanął w oktagonie z Mattem Hueghes'em (który przecież najlepsze lata ma i tak już za sobą) i został wręcz ośmieszony (Matt wyciągnął Royce'owi balachę a ten nie chciał odklepać. Gdyby Matt pociągnął ją bardziej - Royce miałby łapę do gipsowania. Hueghes, który podszedł do walki z Gracie z wielkim szacunkiem, bardzo wyraźnie odpuścił sobie chwyt, bo nie chciał kontuzjować legendy). W tej walce po prostu nie było Royce'a.

Myślę, że podobnie byłoby gdyby Rickson stanął na przeciwko Fedora. To nie turniej BJJ, ale MMA - a dzisiejsi fighterzy to nie Tank i kumple z baru (których swojego czasu demolował Royce) ale mega przekrojowo wyszkolone "maszyny do zabijania" (a Fedor jest ich "królem"). Sądzę, że Rickson w swym zadufaniu zapomina ile ma już wiosen na karku oraz, że walka nie toczyłaby się na zasadach BJJ, ale MMA.

Szczerze? Nie postawiłbym dzisiaj na Ricksona 5 złotych, gdyby okazał się na tyle... niefrasobliwy i postanowił stanąć na przeciw Fedora w ringu czy klatce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15024-rickson-gracie/#findComment-133789
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Czas nie stoi w miejscu i brutalnie przekonał się o tym Royce Gracie, który stanął w oktagonie z Mattem Hueghes'em (który przecież najlepsze lata ma i tak już za sobą)=

Matt w tamtym czasie był mistrzem dywizji półśredniej. Po walce z Royce'em pokonał jeszcze B.J. Penna zanim stracił tytuł na rzecz GSP.

 

Ta pewność siebie i duma Graciech pozwoliła właśnie na zestawienie tej walki i zgarnięcie przez Royce'a okrągłego miliona dolarów, choć wszyscy wiedzieli jak to się skończy. Na te teksty członków rodziny Gracie należy patrzeć z przymrużeniem oka - to taki marketing. Nie chodzi tu tyle co o walki a seminaria i ogólnie prowadzenie sekcji. To jest ich sposób na zarabianie pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15024-rickson-gracie/#findComment-133810
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Matt w tamtym czasie był mistrzem dywizji półśredniej. Po walce z Royce'em pokonał jeszcze B.J. Penna zanim stracił tytuł na rzecz GSP.

 

Wiem Mnih'u, z tym że "czas" dominacji Matt'a (który był w swojej dywizji niczym Fedor w ciężkiej) powoli się kończył i coraz większymi krokami zbiżała się "zmiana warty" i GSP...

 

Ta pewność siebie i duma Graciech pozwoliła właśnie na zestawienie tej walki i zgarnięcie przez Royce'a okrągłego miliona dolarów, choć wszyscy wiedzieli jak to się skończy. Na te teksty członków rodziny Gracie należy patrzeć z przymrużeniem oka - to taki marketing. Nie chodzi tu tyle co o walki a seminaria i ogólnie prowadzenie sekcji. To jest ich sposób na zarabianie pieniędzy.

 

To też wiem :D , ale zawsze mnie wkurzał taki brak skromności u fighterów (dlatego też nigdy nie kibicowałem kolesiom pokroju Wand'a) a zwłaszcza, że chodzi tu o tak "kultową" rodzinę, która w tej sferze powinna wręcz dawać dobry przykład.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15024-rickson-gracie/#findComment-133812
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline

Art z czasó gdy zaczynałem interesić się BJJ a o MMA nawet nie słyszałem więc wybaczcie taki ,,opinie" bo trochę ich zawarłem

 

Myslę że w bookmacherce to w walce z Fiedzią byłby kurs na Ricksona

2 zeta postawisz wyciągasz minimum 200

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15024-rickson-gracie/#findComment-133864
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  10 208
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

News ze strony www.mmarocks.pl:

 

"Pięćdziesięcioletni Rickson, czarny pas bjj ósmego stopnia, w udzielonych ostatnio wywiadach poruszył temat najlepszego ciężkiego na świecie Fedora Emelianenki i mistrza UFC wagi ciężkiej Brocka Lesnara.

 

Pierwsza wypowiedź wywołała dość ostrą reakcję w komentarzach- Rickson podczas rozmowy z “Tokyo Sports” stwierdził, że umiejętności techniczne Fedora są “takie sobie”.

 

Następnie w “Rio de Janeiro Times” dał wyraz swojej pewności, że wyszedłby zwycięsko z pojedynków z Fedorem i Brockiem Lesnarem, mimo wieku, różnicy wagi i dziewięcioletniej przerwy w walkach. Przyznaje jednak, że pokonanie Rosjanina byłoby trudniejszym zadaniem i zajęłoby mu trochę więcej czasu.

 

” Brock Lesnar jest imponującym atletą, ale ma braki techniczne, jak wszyscy. Technicznie nie jest tak dobry jak Fedor. Poddanie Fedora zajęłoby mi więcej czasu niz poddanie Brocka ” – stwierdził Rickson- “Nie boję się jego (Fedora ) umiejętności. Niezależnie czy próbowałby uderzyć mnie w stójce czy parterze, to byłaby tylko kwestia czasu. Właściwie to lepiej gdyby próbował uderzyć mnie w stójce, łatwiej byłoby go wtedy sprowadzić do parteru. Na koniec balacha lub duszenie. “

 

 

Rickson po raz kolejny się błaźni (gdzie ta "skromność samuraja" Panie Gracie?) i pitoli farmazony. Szkoda, bo przykro patrzeć do jakich tanich chwytów zniża się tak wielka ikona sportów walki jak Rickson Gracie, byle tylko znowu zrobił się o nim szum w mediach:(

Najlepiej skomentował to jeden gość na forum strony mmarocks (odnośnie bezproblemowego pokonania Lesnara przez Ricksona): "Jeżeli Gracie zagra w UFC 2009, to ma spore szanse!":)))))

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/15024-rickson-gracie/#findComment-142702
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...