Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Heel turn Ceny ? - co o tym myslicie...


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Tak jak napisał Rem Mysterio - HUSTLE LOYALTY RESPECT. Jak WWE miałoby zmienić diametralnie nastawienie Ceny, stanie się on hipokrytą? Przecież nagle nie porzuci on haseł, które kierują jego życiem...
  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    10

  • K-PEL-K

    4

  • RR

    4

  • IOOT_DZIKO

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Mi ciężko sobie wyobrazić heelowskie promo Ceny, nawet nieźle (ale nie wybitnie) radzi sobi z jechaniem po heelach, ośmieszaniu ich i graniu pod publikę (dzieci lubią, jak jedzie się po heelach), jako bad guy nie może się na tym oprzeć, dlatego nie wiem jak miałby speechować heelowski Cena. Oczywiście ten heel turn nie mógłby się odbyć bez diametrialnej (i to bardzo) zmiany gimmicku. Jak już mówił w dyskusji o WMce 25, Cena ma IMO słaby gimmick, bo to ani raper, ani żołnierz, jak dla mnie ten gimmick jest idealny dla midcardu, a nie do Main Eventów, gdzie zawodnicy mimo wszystko powinni być wyraziści. Cena w moim odczuciu nie jest taki, mic ma opanowany, ale może w połowie, lub w mniejszej większości, obawiam się, że porządnego, długiego speechu (heelowego), od którego bym nie mógł odejść Cena nie jest w stanie uciąć. Mógłby jako heel być naturalnie człowiekiem czynu, czyli mógłby atakować face'ów, walczyć nieczysto, ale ja Ceny takiego nie kapuje. Po (tu daj odpowiedni numer), od tak Cena raczej turnu nie przejdzie. Cena w obecnym czasie jest zawodnikiem, który jest przypisany do jednego statusu i ciężko go sobie wyobrazić jako ten zły. Jeżeli już miałby zostać heelem, powinien zrobić to podczas długiego storyline'u, jakiegoś programu z którymś zawodnikiem, stopniowo Cena powinien przechodzić ów heel turn (coś jak AJ, który wyłamywał się od Angle Alliance, by zaczął feud z Kurtem, w moim odczuciu AJ nie przeszedł od razu face turnu, a właśnie program z Kurtem sprawił, że na Slammiversary AJ przeszedł turn). Nie spodziewałbym się heel turnu Ceny teraz, kiedy to prowadzi feud z Edgem. IMO nie jest to odpowiedni moment. W dodatku nie wiem, jak taki zły Cena miałby wyglądać.

  • Posty:  124
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2009
  • Status:  Offline

Ja jestem za heel turnem ceny.

Ale kto by go zastąpłi w roli głównego" baby fece'a?

CM Punk? HBK? Jeff?

Only The Phenomal...Only The Icon...

 

----> www.booking.jun.pl <----


  • Posty:  10 272
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeżeli Cena miałby przejść heel turn a Vinnie dalej trzepać kasę na merchandise'sie, to Jasiek musiałby się stać największym skurwysynem w całym WWE. Takim, że Orton przy nim wydawałby się ministrantem. Jak wiadomo - zło bardzo pociąga ludków a jeżeli było by to mega- zło w wykonaniu Cenaminatora (a jak wiemy - Janusz jako heel jest 100 razy lepszy niż jako face), to sądzę, że jego stuff także by się świetnie sprzedawał. Pewnie część dzieciaków obraziła by się na swojego ex-bohatera, ale klamoty zaczęliby nabywać stosunkowo trochę starsi fani (stawiam na nastolatków, zwłaszcza tych zbuntowanych:).

 

Co do wiarygodności jako heel - to spoko. Zasada jest taka że im bardziej uwielbiany jest face, tym bardziej - przy umiejętnie przeprowadzonym turnie - będzie nienawidzony jako heel (dzieciaki nie wybaczają zdrady ideałów:))) ) Skoro największy face w historii (Hogan) mógł stać się zajebiście wiarygodnym heelem, to wiarygodny turn Jaśka jest jak najbardziej możliwy.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Cena wodzem zbuntowanych nastolatków? Ciekawy motyw :) Bardzo możliwe, że Cena jako heel zaskoczył by mnie i skłonił do zmiany opinii, chociaż po długim oglądaniu Jaśka jako takiego kryształowo-perłowo-złotego babyface'a ciężko jest sobie wyobrazić go w heelowej odsłonie. Tak się teraz począłem zastanawiać i widok Ceny, który sypie swoimi Attitude Adjustment na lewo i prawo, nikt się nie ostaje, nawet face'owie dostają po jednym byłby nader interesujący. Rzeczywiście heel turn dla Ceny mógłby być zbawiennym odświeżeniem dla jego osoby, ale myśle, że jeżeliby już ten moment miał nastąpić to Cena powinien dobry rok, jak nie dwa jako heel posiedzieć w WWE :)

  • Posty:  10 272
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Bardzo możliwe, że Cena jako heel zaskoczył by mnie i skłonił do zmiany opinii, chociaż po długim oglądaniu Jaśka jako takiego kryształowo-perłowo-złotego babyface'a ciężko jest sobie wyobrazić go w heelowej odsłonie

 

Cena był już przecież kiedyś heelem (w gimmicku Rapera) i wychodziło mu to bardzo dobrze, tak więc myślę, że i tym razem by sobie dobrze poradził a my odpoczelibyśmy od jego mdłych sloganów (HUSTLE LOYALTY RESPECT).

 

[ Dodano: 2009-04-24, 21:02 ]

poza tym cena daje wwe takie zyski ze predzej niz cena heel turn prejdzie mysterio

 

Myślę, że stuff Rey'a sprzedaje się niewiele gorzej. Poza tym - jeden i drugi wrestler byli już kiedyś heelami i tak jak Cena dawał sobie świetnie radę jako czarny charakter, to Rey w tej roli po prostu ssał na maksa. Zrobić z Rey'a heela to tak jak zrobić go ze Stinga czy Goldberga - po prostu kalectwo.

Poza tym - Rey ma gimmick sprytnego underdoga i jako heel nigdy nie miałby takich możliwości jak wypromowany na "jestem w stanie dojebać każdemu" Cenaminator. Jaśka spokojnie widzę jako głównego heela WWE. Rey w tej roli byłby conajmniej śmieszny (nie kupiłbym tego za cholerę).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Coś tam mi iskrzyło, że Cena za swego raperskiego epizodu był heelem, ale niewiele z tego okresu wiem (po za tym, że klepnął na którymś Smacku Stephanie po tyłku), więc bazuje na tym co było po gimmicku rapera.

 

PS. 500 post :)


  • Posty:  2
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.03.2009
  • Status:  Offline

Gdyby Cena przeszedl heel turn byloby swietnie, jako face zrobil sie strasznie mdły, nie kupuje go. :mad:

  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

nie wiem czy dobre, ale mam dwa pomysly na jego Heel turn.

 

Jeden to zaawansowana magia ( opętanie, zniewolenie, cokolwiek), drugi - szantaz ( niby bylo z HBK, ale przeciez mozna zupelnie inaczej pociągnąc), trzeci - jakies zalamanie nerwowe.

 

( napisalem ze dwa?, trzy minimum)

 

uraz neurochirurgiczny ( powstanie krwiaka na mozgu, o ktorym by nikt nie wiedzial), co spowodowalo by zmiany w zachowaniu.

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  10 272
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja uważam, że proste metody są najlepsze. Cena odwraca się od publiczności a'la Jericho - stwierdzając, że był dla dzieci przykładem, poświęcił swe życie dla ideałów poskramiał największych skurwieli w biznesie a publika i tak na niego buczy (a faktycznie robi to często, tak więc nie byłobyto bezpodstawne ze strony Janusza). No to ja wam dam teraz powody do buczenia... :twisted: Cena musiałby wtedy zdemolować jakiegoś ulubieńca np. na początek Reya lub Jeff'a i zapowiedzieć, że np. co tydzień będzie niszczył jednego z ulubieńców publiki (i konsekwentnie rozpierdalałby 1 baby face'a tygodniowo, ale konkretnie) aż zostanie tylko on - Cena, osoba której wówczas będą musieli cherować, bo nie zostanie już nikt inny...

 

Ot, tak mnie wyobraźnia poniosła... :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  270
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2006
  • Status:  Offline

ja ze swojej strony doloze jeszcze jedno - heel turn Ceny moglby znacznie urozmaicic jego pojedynki. Moglby zaczac oszukiwac i wprowadzic troche nieczystych zagran. Mysle, ze to by znacznie urozmaicilo jego walki. Obecnie przez wiekszosc pojedynku chlopak zbiera becki, pod koniec ozywa, FU (Attitude Adjustment obecnie) i po sprawie. Jako heel moglby dalej zbierac becki i na koniec oszukac :twisted:

Tak na marginesie, to chyba w obecnej sytuacji najbardziej prawdopodobny jest heel turn Batisty badz HHH (moze nawet juz na Backlash). Jasiu pewnie straci pas na tej gali, bo jak to by bylo, gdyby SD! nie mial swojego majstra.


  • Posty:  10 272
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ja ze swojej strony doloze jeszcze jedno - heel turn Ceny moglby znacznie urozmaicic jego pojedynki. Moglby zaczac oszukiwac i wprowadzic troche nieczystych zagran. Mysle, ze to by znacznie urozmaicilo jego walki. Obecnie przez wiekszosc pojedynku chlopak zbiera becki, pod koniec ozywa, FU (Attitude Adjustment obecnie) i po sprawie. Jako heel moglby dalej zbierac becki i na koniec oszukac

 

A mi się wydaje, że Cena byłby jeszcze bardziej "wkurzającym" heelem, gdyby większość walk wygrywał właśnie czysto lub prawie czysto (żadne niedozwolone obiekty. Raczej robiłby numery typu "odwrócenie uwagi przeciwnika + finisher"). W sumie Janusz ma taką pozycję (wypromowanie), że spokojnie (nawet jako heel) mógłby "prawie" czysto wygrywać z wrestlerami pokroju Jeffa albo Rey'a a nienawiść do niego marków byłaby jeszcze większa.

Po takiej wygranej, Jaś szedłby po krzesło lub inny stuff i demolował pokonanego rywala tak, co by gościa posłać do szpitala i fanom odechciało się go dopingować (myślę, że mogłoby to być ciekawe zestawienie - prawie czysta wygrana w ringu heela + mega heelowe zagrania po walce).

Tak Cenaminator szalałby aż do przyszłej WrestleManii, gdzi stanałby na przeciwko "ostatniego" face'a, którego jeszcze nie zdążył zniszczyć - Undertakera (najlepiej - broniącego pas) i wówczas Taker występowałby z pozycji underdoga (wyobrażacie to sobie? DeadMan underdogiem na WrestleManii? :shock: ) przy tak wypromowanym BezCennym :D Mogłoby byc emocjonująco.. :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Problem może powstać na pewnym "marginesowym polu" , o którym , nie wiem czy juz ktoś w tym temacie napisał.

Otóż większość pisze , że heel turn zdecydowanie jest wyjściem na plus - same zalety takiego posunięcia , mega-generalne odświeżenie postaci Janka -> a dalej to już tylko wizje : jak tu można poprowadzić Cene- heel'a i jaki by tu program mu przyszykować(od najjasniejszych , aż po ten dramatyczny z udziałem Taker'a na WM 26 :razz: )..ja jednak postawiłbym zapalonym w ten temat inne pytanie.

Bo jasną jest sprawą , że marki łykną turn Ceny , zaczną go szczerze nienawidzić - czyli tu sprawa jasna. (Jeszcze dokładając fakt , niszczenia face'ów i jak to napisał Raven konsekwentnego uprzedzania do siebie audiencji np. poprzez czystą wygraną , a heelowanie po walce) ..ale pytanie tyczy się bardziej smart'ów. Ja niebyłbym taki pewien czy obczajeni fani , zadowoliliby się turn'em Ceny , na tyle , by powrócić do jego oglądania.

Cena jest aktualnie jedną z przodujących postaci (zbliżyć się do niego może imo chyba tylko potrójne H) w ogólnym rozrachunku , którymi publika "zwraca" w duzym stopniu. I w mojej wizji , jest na pewno duża część publiki , której ten turn , nie dość , że nie przyniesie satysfakcji i nawrotu chęci do oglądania produktu WWE z Ceną - to jeszcze bardziej ich zniechęci.

Chodzi mi o taką kwestię , o której wspominał spop przy okazji ONS i reakcji fanów. Pisze to także pod kątem własnym. Jest moim zdaniem spora grupa smartów , którzy Ceną są znudzeni do tego stopnia , że czy jako Face'a , czy jako heel'a - nie będą umieli go strawić. Wręcz przeciwnie , gdyby stało się jak pisze Raven , iż Cena jako heel szalałby rozwalając wszystkich do Wrestlemanii , to fan powiedziałby :

"Rozwala wszystkich jako face , heel turn , zmienił tylko orientacje , teraz rozwala wszystkich jako heel" Cenaminator(x) - const. Funkcja Stała. Tymbardziej , że wobec takiego przebiegu sprawy , Cena stałby się głównym heel'em federacji ....i znów John w głównej roli , znów wszystko kręci się wokół niego , znów postać pierwszoplanowa , znów rozwalająca wszystko co sie rusza..

 

Miałbym poważne opory , żeby kupić coś takiego. Myśle , że dla tej grupy czującej do John'a największe uprzedzenia , powinien on w końcu :

1. Oderwać się od pasów (najlepiej wszystkich) na minimum rok.

2. Toczyć wyrównane feudy z upper midcardem , odsuwając się tymczasem od ME.

3. Nie występować w ME , każdego PPV.

4. Jesli już walczy z przeciwnikiem o słabszej pozycji , niech to bedzie wyrównana walka , nie natomiast dominacja , AA i pin.

5. Zacząć pokazywać w ringu , nie tyle co wiecej charyzmy , ale więcej dowodów na to , iż wczuwa się w swoją role jak to przystało na młodego jeszcze , rozwijającego sie main eventer'a. Nie zaś działać na zasadzie "Mam 60 lat , jestem Hogan , swoje już zrobiłem , teraz moge wejść na ring , kłapnąć bodyslam i dwa leg dropy a publika i tak bedzie szalała." Takie rzeczy , przysługują dla pewnego stażu i wieku , a nie wsrodku kariery.

 

 

...a wobec powyższego , jakoże to na 200% nierealne , bo jedynym batem na brak janka , jest kontuzja janka , czego normalny fan mu nie zyczy jak sądze. -> wynika z tego , że heel turn dla dużej liczby fanów , nie wiele może dać.

915802072594e34bce782c.jpg


  • Posty:  10 272
  • Reputacja:   288
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja bym kupił turn Ceny, bo najbardziej mnie wkurwia ta jego face'owa poprawność i jego mdłe ideały, których broni. Jest po prostu takim "harcerzykiem", który ma dawać dobry przykład najmłodszej gówniażerii a ja z zasady nie trawię takich "wzorców" :twisted: Heelturn dodałby Januszowi pazura i zważywszy na to, że wbrew temu co większość trąbi - Cena nie jest aż takim złym wrestlerem, myslę że jego nowa postać mogłaby wprowadzić trochę pozytywnego zamieszania do WWE.

Jasne, ja też bym wolał, by Jan spadł do upper-midcardu, gdzie jego miejsce, ale skoro już sobie powiedzieliśmy, że taką opcję można między bajki włożyć, to dobry byłby chociażby i jego heelturn, bo Cenaminator w obecnej formie, jest dla mnie niestrawny jak stare żarcie.

 

a dalej to już tylko wizje : jak tu można poprowadzić Cene- heel'a i jaki by tu program mu przyszykować(od najjasniejszych, aż po ten dramatyczny z udziałem Taker'a na WM 26 )..

 

Spokojnie z tym "dramatem", nikt tu nie optuje za tym, by Taker się podłożył Cenie na WM'ce :D Chodzi tylko o to, by były jakies większe emocje i drmaturgia (Grabarz jako underdog) a nie jak w walce Grabarza z HBK, w której ciężko było uwierzyć, że Michaels miałby jakiekolwiek szanse przerwać streak.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 646
  • Reputacja:   9
  • Dołączył:  11.11.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

wbrew temu co większość trąbi - Cena nie jest aż takim złym wrestlerem

 

W moim przekonaniu , fani nie trąbią , iż jest złym wrestlerem (pisze to , bo również dużo marudzę na Cene). To jest czysty rodzaj szydzenia z faktu , iż Cena jako młody jeszcze wrestler o dobrych warunkach powinien wstydzieć się , że taki chociażby czterdziestoparoletni Taker , potrafi urozmaicać swój moveset o nowe chwyty (patrz. gogoplata) , natomiast on sam jak już wspomniałem w ringu pokazuje się jak przysłowiowy Hogan , który nie to że walczy na tygodniówce , ale wpada raz na rok , zrobić leg drop'a dla uciechy universu.

W moim przekonaniu ten tzw. Schemat walk , powinien być zarezerwowany dla osób pokroju flair'a , HBK'a , taker'a czy Hogana. Im z racji na dokonania , staż i status legend przysługuje taki ciąg - taki schemat pojedynku trwającego 4 minuty w którym wykonują oni co swoje i zmiatają rywala , żeby potem za-tauntować sobie z publiką.

 

Jesli wpada sobie Hogan , You -> Punch -> whip -> big Boot -> Leg Drop. A potem już tyko euforia z tym związana , to jest to w jakiś sposób ok - no "zarobił sobie na to". Jesli Taker wlaczy z przykładowym Jessie'm , to jesli wejdzie sprzeda old school , chokeslam i tombstone i pożegna rywala , też jest to dopuszczalne. Bo w moim przekonaniu także "zarobił sobie na to".

Moje rozumowanie jest proste. Na tego rodzaju "zdartą płytę" w ringu monopol mają tylko legendy , które sobie na to zapracowały. Nie zaś 30-letni Cena , któremu do legendy daleko jeszcze. Cena , gdyby trzeba było wierze iż pokazałby w ringu więcej , ale nie pokazuje.

I właśnie to wkurza do granic mozliwości mnie jako Fana. Uważam , że na przywilije posługiwania się w ringu schematem , Cena nie zasługuje, a co za tym idzie okreslam go jako tego , który pokazuje w ringu 4 ruchy. I z tąd bierze się owe narzekanie w moim przypadku.

 

Poza tym ..pamiętam wydarzenia z roku bodajże 2006 , kiedy to pushowany khali rozwalał po drodze wszystkie największe gwiazdy łącznie z niefortunnym Judgment Day 2006 (ten kurewski pin po bucie w twarz). A po co ....po to by po całym tym niszczycielskim procederze , zostać pokonanym dwa razy czysto przez Janusza. Fani nie zapominają czasów , gdzie Vince brał gwiazdę (vide. Umaga , czy Punjabi monster) opiekał ją na grillu przez pół roku , dawał jej swoje najlepsze przyprawy , tylko po to by Janek później zjadł ją na dwa kęsy.....

Takie rzeczy się pamięta....to były czasy szmacenia całego Rosteru , kosztem jednego Ceny - mądry smart tego nie zapomni i nie strawi janusza , choćby nawet był mosnter heel'em a swoich rywali rozbijał poprzez siedemset-dwudziestkę z kanapą welurową w rękach....

915802072594e34bce782c.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 29 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT King Of DDT 2025 2nd Round Data: 10.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: MLW Azteca Lucha 2025 Data: 10.05.2025 Federacja: Major League Wrestling, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Online Stream Lokalizacja: Cicero, Illinois, USA Arena: Cicero Stadium Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Austin Aries & Joe Dombrowski Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Major League Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 2 Data: 11.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Iwanuma, Miyagi, Japan Arena: Miyagi Iwanuma City General Gymnasium Publiczność: 1.369 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • KyRenLo
      Backlash 2025: Jacob Fatu vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre: Bardzo dobry opener. Każdy z Panów dostał swój czas. Damian wyciąga sędziego, gdy Drew jest bliski zdobycia złota. Było mocne South of Heaven poza ringiem, które wyłączyło obu Panów z walki. Ostatecznie jak się spodziewaliśmy Fatu wygrał pojedynek. Zadebiutował Jeff Cobb i Jacob dostał pomoc, z której był niezbyt zadowolony. 8,5/10 Lyra Valkyria vs. Becky Lynch: Wow. Wow x2. Walka wieczoru zdecydowanie. Becky wyciągnęła z młodszej koleżanki maksa. Kapitalna walka. To była pierwsza singlowa walka Lynch od prawie roku i wykręca taki pojedynek. Szacunek moja królowo. Żeby nie było oczywiście pochwały też dla mistrzyni, która wiele dobrego dołożyła. Lyra obroniła tytuł. Valkyria będzie gwiazdą i fajnie. Zakończenie daje pewność, że to jeszcze nie jest koniec. Mimo że moja ulubienica nie wygrała to jestem bardzo zachwycony. 10/10 Dominik Mysterio vs. Penta: Przyjemny pojedynek, aż szkoda, że nie dostali troszkę więcej czasu. Dobrze się to oglądało. DDT Dominika wyszło wybornie. Mexican Destroyer ze strony Penty wcale nie gorzej. Oczywiście Dominik nie mógł tutaj wygrać sam, więc standardowo trochę The Judgment Day, a ostatecznie to El Grande Americano przyczynia się do porażki pretendenta. Dominik obronił, a walka się mogła podobać i to dla mnie najważniejsze. Na zdradę ze strony Balora będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. 7,5/10 Gunther vs. Pat McAfee: Za długo to trwało jak na moje. Prawie 15 minut Pat wytrzymał z kimś, takim jak Gunther. No nie podoba mi się to. Pat uduszony i odpływa bez poddawania się, czyli tak jak przewidziałem, ale druga część się nie sprawdziła, bo Goldberg się nie pojawił. Co teraz? Gunther vs. Cole? Naciągane 3/10 John Cena vs. Randy Orton: Oglądałem na żywo i byłem już troszkę zmęczony, więc mogę odbierać to bardziej krytycznie niż inni, ale nie wkręciła mi się ta walka za bardzo. Za długa. Sporo finisherów. Gdzieś tam R-Truth w tle. Cios w jaja plus uderzenie pasem i po walce. Cena dalej mistrzem. Po starciu jeszcze złapał za mikrofon i już myślałem, że zaraz przyleci Blondas, ale to się nie stało. 4,5/10 Podsumowanie: Bardzo dobry opener plus debiut nowego zawodnika. Wybitna walka Pań plus Lyra dalej z pasem co wielu ucieszy. Solidna walka Dominika. Dwie ostatnie walki mi się dłużyły i średnio spodobały. Ocena ogólna: 7/10. Taki dodatek z Post Show: John Cena vs. R-Truth na Saturday Night's Main Event?
    • -Raven-
      1. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - przyjemny opnener, którego największa zaletą było to, że cały czas coś się działo i nie było przestojów. Każdy z zawodników miał swoje momenty, był niezły bump i zawirowania w New Blood Line na koniec. Turn Jakuba Grubsona zbliża się coraz większymi krokami. Fani ładnie kupują jego postać. 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - czuć było potencjał na coś więcej, ale heelowanie Beczki skutecznie potrafiło zamulić to starcie. Było nieźle, a momentami nawet jeszcze lepiej, ale jako całość - czuło się jednak niewykorzystany potencjał. Efekt zjebał też głupawy finisz, gdzie Liryczna siłowo przytrzymuje Linczującą "do trzech"... jedną ręką, drugą trzymając się za oko. No, kurwa genialne! :roll: Na plus, że stawiają na młodą i nie jobneli jej Bulgoczącej, a nawet rozpisali czysty (pomimo, że głupawy) pinfall. 3. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - tygodniówkowa popierdółka, która ni chuja nie potrafiła mnie bardziej zainteresować, tak tempem, jak i samym jej rozpisaniem. Trzeba się bardzo postarać, żeby sknocić walkę z Pentagonem w składzie. WWE jednak nie straszne takie wyzwania 4. Pat McAfee vs. Gunther - słabe dla oka w chuj. Rozpisane na klasyczne znęcanie się zawodowca nad amatorem. Jedyną szansą na wygraną Patologa była interwencja Goldberga, z którym Szkop ma prawdopodobnie (są takie plany) zawalczyć na SummerSlam, ale na to było jeszcze za wcześnie, tak więc - do jednej mordy. Nudy. 5. John Cena (c) vs. Randy Orton - ależ to było siermiężne, ciągnące się jak wóz z węglem gówno. Za punkt honoru postawili sobie tam chyba pobić rekord ilości RKO w jednej walce. Na szczęście nie spodziewałem się po tym main evencie zbyt wiele, bo walki Ortona z Ceną zawsze wychodziły słabo i chemii między nimi było tyle co w wodzie źródlanej. Oczekiwałem chujni i to właśnie dostałem. Nowy finiszer Jacha, to cios w jajca... Nice Reasumując - po niezłym początku (opener), im dalej tym było gorzej. Jeszcze babki były ok, ale reszta... szkoda słów. Na koniec długi i męczący main event. Na samym starcie ucieszyłem się, bo czas trwania gali to były niecałe 3h, ale finalnie dłużyło mi się to i tak okrutnie. Moja ocena: 2/6.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...