Heel turn Ceny ? - co o tym myslicie...

[AX]

Gdyby Cena i HHH zaczęli feud nie o pas, to w obecnej sytuacji mielibyśmy zapewne mocno drewniane walki z Batistą i Ortonem w rolach głównych.

 

Ja zgadzam się z tym, że Cena nie przejdzie heel-turnu dopóki, nie pojawi się w jego miejsce inny "mega" baby-face. Trochę się mówiło (i nadal mówi) o przyszłości Teda DiBiase'go juniora i kto wie, może to on zostanie podpromowany, o czym zresztą się mówi (promocja filmu Marine 2). A na koniec walka 1st Marine vs 2nd Marine i przejdzie to wśród marków bez żadnego wymyślnego storyline'u.

 

Jakby jednak nie było, to heel-turn Cenaminatora byłby szokiem dla wszystkich i pozytywnym szokiem dla większości z nas. Wydaje mi się, że jako ten zły, zostałby znienawidzony jeszcze bardziej, niż sięga teraz jego uwielbienie wśród marków. I wcale nie musiałby być dużo większym sk...synem, niż Orton.

[-Raven-]

  Hayabusa napisał(a):

Może Sydal ? Podobno robi furorę wśród dzieci w USA ...

 

Wątpię, by przy swoich gabarytach Sydal osiągnął coś więcej niż midcard. Nic dwa razy się nie zdarzy i nie sądze, by "syndrom Rey'a" (z medycyny: "chwilowa ślepota Vince'a na mizerne warunki fizyczne krasnala" ) się powtórzył i McMachon tak mocno wypromował jakiegoś cruisera.

Dla mnie przyszłośc to Morrison. Jeżeli nie spierdolą sprawy i go logicznie poprowadzą - w przyszłości ma szanse stać się następcą Michaelsa (nie czepiałbym się gabarytów Johna. Jest bardzo ładnie zbudowany i szczerze mówiąc - sylwetką wcale nie aż tak bardzo odbiega od np. Ortona. Różnica maksymalnie kilku cykli sterydowych ).

[Bonkol]

  Pokaż ukrytą zawartość

Jeżeli plotki o przerwie Ceny są prawdziwe(kolejny film) i jeżeli dojdzie do tego fakt, że w taki sposób przegrał swoją walkę i pas na Backlash to nie jestem w stanie uwierzyć, że po powrocie ulubieniec Vince'a wróci jako heel, więc niestety muszę was zmartwić.

[Luk]

Fakt, ze nie powroci po zdjeciach jako heel to jest pol bidy, ale wlasnie.. powstaje kolejny film z jego udzialem, co oznacza pewnie push dla Johnny'ego w przyszlosci, w celu promocji filmu. Tak ja to widze.

[Karpin]

Każdy kolejny dzień oznacza push dla Ceny...

[-Raven-]

  Luk napisał(a):

ale wlasnie.. powstaje kolejny film z jego udzialem, co oznacza pewnie push dla Johnny'ego w przyszlosci, w celu promocji filmu. Tak ja to widze.

 

Nie ma znaczenia czy Cena będzie nadal face'em czy przejdzie turn, bo i tak będzie push'owany. Vince zbyt wiele w niego zainwestował (promocja), by odstawić Jaśka na bocznicę. Tak jak heelturn jest jeszcze mozliwy, tak utrata pushu - to mission impossible IV (Tom Cruise by wymiękł).

[luk223]

Wcześniej napisałem że Cenie jest potrzebny jakiś impuls żeby zrobić z niego Heel'a. Teraz po ostatnim PPV uważam że Show dał właśnie taki impuls wrzucając go w ten reflektor (Czy co to tam było). Już na ostatnim Raw widziałem w jego minie ten zalążek wściekłości jakim się odznaczają Heel'owie

[RR]

Łącząc heelturn Ceny z jego karierą aktorską wychodzi na to,że to nie scenarzyści WWE mogą wymyślić złego Jasia, tylko scenarzyści filmowi. Gdyby Cena zagrał jakiegoś ciemnego charaktera w filmie, to podobna kreacja mogłaby zostać wykorzystana w federacji. Promocja filmu+promocja czarnego bohatera+push dla Ceny=kasa kasa kasa. (słaby jestem z matmy, więc może ktoś mnie poprawi w tych obliczeniach)

No zagrałby np z Bogusiem Lindą, to by się nauczył życia (no co, Olbryski gra z Jolie, więc bogus mógłby z Jaśkiem)

[Andrew]

Heelturn Ceny - cóż to za utopijna wizja (prawie jak powrót The Rocka czy Goldberga!!), złamanie serc tylu markom naraz chyba nie przejdzie a zwłaszcza w erze wrestling pro kids.

Nawet delikatne "ztweenerzenie" tego "bohatera" było by odebrane jako zamach na główny target Vince'a. Osobiście byłbym nawet za tym żeby postać Johna nabrała trochę świeżości, byle tylko nie był proces stopniowy a jednorazowe pier***nięcie które wszyscy fani byliby w stanie łyknąć a dopiero później John mógł by stać się coraz czarniejszym charakterem.

 

Przykład:

http://www.youtube.com/watch?v=rs1Ov8mLryg

Wtedy kupię Jasia.

[AX]

Zgadzam się. Heel-turn powinien być prawdziwym szokiem, coś na miarę turnu Hogana w WCW.

Mając na uwadze marków, dla mnie, dobrym motywem mógłby być udział w teamie z DX, których potem, by zdradził. (niekoniecznie wymagałoby to dłuższego powrotu DX) albo (co obecnie byłoby chyba najlepszym rozwiązaniem) pomoc Ortonowi np. w czasie rozpadającego się Legacy.

[SaigeY]

jezeli to prawda ze kreci film, nie ma raczej szans na heel-turn

 

[ Dodano: 2009-05-22, 14:34 ]

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=20494 co powiecie?:>