Heel turn Ceny ? - co o tym myslicie...

[K-PEL-K]

Nie wiem, czy Cena, który próbuje być over z publiką i chce dobrych kontaktów z fanami, nagle miałby się odwrócić od niej, bo smarci na niego buczą. Nie wiem dalczego, ale nie kupuję tego.. Zastanawiam się na jakiej podstawie ten turn miały mieć miejsce. Co może skłonić Johna do tego by dawać w mordę dla Reya i Jeffa? Może Cena będzie chciał pokazać, że może być zły i go nie doceniają, może Cena uzna, że łatwiej jest iść przez życie dając w mordę każdemu kto nasunie się, bo face'owi nie przystoi pobić Kingstona, ażeby trafić do Elimination Chamber, a Jasiek tak chce. Czuję, że turn ten musi mieć zajebistą przyczyną, bardzo mocną, bo Cena od tak turnu nie przejdzie. Jakiś rozbudowany storyline, ale nie teraz, gdy prowadzi feud z Edgem (aczkolwiek ten powoli kończy się).

[-Raven-]

Czuję, że turn ten musi mieć zajebistą przyczyną, bardzo mocną, bo Cena od tak turnu nie przejdzie. Jakiś rozbudowany storyline, ale nie teraz, gdy prowadzi feud z Edgem (aczkolwiek ten powoli kończy się).

 

A jaką przyczynę miał Hogan kiedy przechodził heelturn i dołączył do Nash'a i Hall'a? Też nie był to jakiś genialny masterplan ale sama prostota i dlatego też szokowała marków, którzy drapali się w głowę i ze łzami w oczach powtarzali "why?, why?"

 

Ioot - jak dla mnie to zbyt poważnie do tego podchodzisz Trzymać do Janusza urazę za rzeczy, które miały miejsce kilka lat temu to trochę... śmieszne (jakby conajmniej dobierał Ci się do siostry ) Z resztą w wielu rzeczach o których mówisz należałoby winić Vince'a a nie Jana. To Vince zdecydował się tak mocno promować Cenę, a ten byłby głupcem, gdyby odparł: "dzięki Vinnie, ale nie bardzo na to zasługuję, jak dasz mi US Champa, to mi w zupełności styknie!". Za move set w WWE też w dużej mierze nie odpowiada sam wrestler (choć za jego wykonanie - z pewnością). To tak jakbyś zaczął psioczyć na Paula Londona, że w WWE pokazywał 1/2 tego co w Indys, stwierdzając, że pewnie wyłozył lachę i mu się nie chce. Pewnie Cenaminator mógłby pójść do Vince'a i powiedzieć, że chciałby dołączyć do zestawu kilka akcji, ale skoro miałby za to dostawać tą samą kasę a małolactwo i tak sra po gaciach przy tych kilku jego obecnych akcjach - to ja się nie dziwie, że Jan siedzi cicho na dupie, robi swoje minimum i liczy kasiorę

[RR]

ale sama prostota i dlatego też szokowała marków, którzy drapali się w głowę i ze łzami w oczach powtarzali "why?, why?"

Why? for money!! A poważnie, czy ta prostota wypali obecnie w WWE? Według mnie, poprzeczka heeli w sensie wizerunku i kreacji samego siebie w federacji Vince'a jest postawiona bardzo wysoko, więc nie wiem, czy najprostrze rozwiązanie (które teoretycznie powinno być najlepsze) w tym wypadku wypali.

[IOOT_DZIKO]

Trzymać do Janusza urazę za rzeczy, które miały miejsce kilka lat temu to trochę... śmieszne (jakby conajmniej dobierał Ci się do siostry )

 

Za mocne stwierdzenie. Ja po prostu zaznaczyłęm mój stosunek do postaci John'a. Przecież nie traktujemy tu Ceny jako osobę, ale jako "aktora" , którego tak a nie inaczej prowadzi reżyser. Z tym ,że ja w tym momencie jako oglądający "nie widzę reżysera , ani tego co nakazuje on aktorowi".....faktem jest jednak , ze do Janusza mam awersje , nie przez co innego jak przez politykę WWE. Co nie zmienia faktu ,że ją mam i , że WWE tak mi obrzydziło postać Ceny , że naprawde trzeba by było cudu , żebym zaczął chociażby neutralnie skatować oczami jego walki.

A dąże do tego , że moge nie być osamotniony w moim przekonaniu w wyniku czego jest spora grupa osób , która ma wyłożone na to , czy janek jest face'em , czy heel'em. Tak czy kwak , jego postać na monitorze sama generuje , że przycisk >> naciska się .

Co do tego rozmawiania z Vinc'em. Podobno Cena ma pozycje pozwalającą mu improwizować przy speechach ,i ogólnie mocno stać w WWE. Czemu zatem nie zaznaczy panu VKM , że irytuje go face'owanie sprowadzające fanów do buczenia. To chyba wolno mu zauważyć.... no chyba że jest naprawde takim mośkiem , który jak kołek śmiga po ringu robiąc co mu każą i tak jak mówisz Raven , tylko liczy kasę.

[-Raven-]

Przecież nie traktujemy tu Ceny jako osobę, ale jako "aktora" , którego tak a nie inaczej prowadzi reżyser

 

Doookładnie. I dlatego ja mam wyłożone na to, że Janusz wkurwiał mnie przez ostatnie lata (a robił to permanentnie ). Jeżeli jego postać, po heelturnie, byłaby na tyle ciekawie poprowadzona, by mnie zainteresować, to na pewno nie stwierdziłbym: "fajnie, ale i tak mi się nie podoba, bo koleś wkurzał mnie przez ostatnie lata!" Za "wrestlingową przeszłość" mogę mieć conajwyżej sentyment do pewnych postaci (vide Hacksaw, który obecnie jest nikim, ale na którym się wychowałem), ale nie będę chował do nich urazy, bo to tak jak zawziąć się na Roberta DeNiro, dlatego że kiedyś zdażyła mu się słaba rola

 

Co do tego rozmawiania z Vinc'em. Podobno Cena ma pozycje pozwalającą mu improwizować przy speechach ,i ogólnie mocno stać w WWE. Czemu zatem nie zaznaczy panu VKM , że irytuje go face'owanie sprowadzające fanów do buczenia. To chyba wolno mu zauważyć.... no chyba że jest naprawde takim mośkiem , który jak kołek śmiga po ringu robiąc co mu każą i tak jak mówisz Raven , tylko liczy kasę.

 

Wiesz, mieć wolną rękę w speechach to nie to samo co mieć creative control nad postacią. Janko ma ponoć chody u Vince'a ale raczej są to takie "chody", że Vince mu zrobi przysługę (poświęci 5 minut) i wysłucha co ma do powiedzenia i... to wszystko. Nie przeceniaj Ceny, nawwet Trypel nie ma takiej pozycji, by pójść do McMachona i mu coś narzucić, jeżeli ten nie będzie do tego przekonany (a wiadomo, że turn Ceny to potencjalna utrata kasy za gadżety a więc Vinnie może nie być "do końca przekonany" odnośnie takiego ruchu).

 

Według mnie, poprzeczka heeli w sensie wizerunku i kreacji samego siebie w federacji Vince'a jest postawiona bardzo wysoko, więc nie wiem, czy najprostrze rozwiązanie (które teoretycznie powinno być najlepsze) w tym wypadku wypali.

 

Z tym, że tu główną rolę odgrywałoby to, jak zostanie poprowadzony heelowy Cenaminator a nie to - w jaki sposób przejdzie on na ciemną stronę mocy.

[RR]

a nie to - w jaki sposób przejdzie on na ciemną stronę mocy.

Jednak czy przejście ,,zdupy" nie uczyni całego wizerunku ,,zdupy"? Tandetny początek wizerunku ciężko będzie później odwrócić czy naprawić.....no, ale z drugiej strony Jasiu w WWE może wszystko

[hcrusher]

Moze nie w najblizszej przyszlosci, ale heel turn Ceny wydaje sie nieunikniony. Grono fanow nietrawiacych jego wizerunku stale sie powieksza, a jego najnowszy film radzi sobie marnie, pomimo mocnej promocji. Takze moze nawet dzieciom juz sie troche przejadl.

 

Mowicie, ze miejsce Ceny jest w midcardzie. Nie zapominajmy, ze umiejetnosci ringowe, to tylko czesc wizerunku i pozycji zawodnika. Cena jest mega silny, dobrze radzi sobie w "gadanych" segmentach i (co rownie wazne) nie sprawia problemow wychowawczych. Widze tu pewne podobienstwa do Hogana, choc Cena chyba ma swiadomosc wlasnych slabosci... Z drugiej strony ciezko jest tych dwoch porownywac - inne czasy, inne realia, no i inna atmosfera wokol wrestlingu.

 

Osobiscie mam tylko nadzieje, ze WWE zauwazy w koncu, ze kierowanie produktu w strone mlodszej publicznosci nie daje przewidywanych korzysci i choc troche wroci do wzorcow z czasow Attitude. To z kolei, moglo by wplynac korzystnie na dynamike feudow (obecne na ogol sa nijakie). Swoja droga, mogliby odsunac Cene i HHH od pasow na jakis rok (niech sobie pofeuduja miedzy soba). To by wprowadzilo troche swiezosci.

[Alacer]

WWE moze dac mu turn, ale musi miec kogos na jego miejsce. Kogos kto bezdie mial hasło, ktore da sie wypisac na koszulkach, czapkach, plecakach, etc. Widac deficyt w merchandise skoro trzymaja Cene tylko dla dzieciaków, dla ktorych jest idolem. Bo na kim zarobia taka kase. Na HHH lub HBK? - chyba tylko z okazji niesmiertelnego DX. Kennedy? Jeszcze nie teraz - i co mnie osobiscie dziwi, byc moze wg WWE wogole -, podobnie poczekac musi MVP. A ze Jeff Hardy nie pociągnie kompani ani Rey Mysterio, przeto Cena musi zostac. Poki co nei widac nikogo nowego. ( Bo CM Punk to inna historia)

 

btw. odsuniecie na rok Cene i HHH od pasów? Nie podoba mi sie to. Kto zostanie. z tych dobrych - batista i Taker. Jeff za kiepski ( nie ta charyzma, nie ten mikrofon, choc uklon w strone Creatiev Team za Mrocznego Jeffa, ktory ma wiekszy potencjal niz cukierkowy).

Do przelkniecia jest po raz Drugi CM Punk, ale musialby byc poprowadzony jakos fajnie.

Tu widze jego szanse i mam przed oczami gotowy scenariusz programu z Big SHowem, ktory by Punka wypromowal na Champa. Ubolewam ze tego nie ma zarzad WWE.

[luk223]

Turn Ceny jest raczej nieunikniony, dlaczego:

- w Raw nie ma porządnych Heel'ów Orton ostatnio trochę przycichł, HHH raczej turn'u nie przejdzie (walka 2 heeli to już lekka przesada), Batista jako heel z przed lat mi nie podszedł, a pozostali nie mają takiej pozycji

- Cena musi odświeżyć swój wizerunek i gimmcik bo ten zaczyna się już wszystkim mocno przejadać

- na złych ludziach można też sporo zarobić (ale w tedy Orton przy Cenie musiał by wyglądać jak ministrant a Cena zamienić się w mega sukinsyna w WWE)

- Cena z przed lat jak był heelem był lepszym jak teraz face'em

- Może dorzuci coś do swojego repertuaru zagrań

 

A co do mojej własnej opinii to ten turn jest Cenie potrzebny jak człowiekowi woda. Niestety Vince nie da przejść Cenie na ciemną stronę bo to za duża strata dla niego. Chyba tylko jakiś mega impuls ze strony WWE może zrobić z Cenny jakiegoś Heela. Nie przewidują jednocześnie tego prędzej jak na Summersllam albo jeszcze później.

[Streetovs]

To byloby swietne posuniecie. Cena lepszym byl hellem o wiele, dziwie sie jak Vince wogole zaniecha tego, szczegolnie ze Cena co napewno zauwaza Vince, jest wygwizdywany.

Wpierw jednak ktos musialby zastapic Cene jako mega face i to jest glowne pytanie kto?

[szmidt]

mega face hmm John cena niech tak zostanie to tak jak Ortona zmienic w Mega face tak Jasia w Hella... Cena zawsze bedzie przykladem dla dzieci i niech tak zostanie bo kaska leci a ja szczesliwy jestem

[-Raven-]

mega face hmm John cena niech tak zostanie to tak jak Ortona zmienic w Mega face tak Jasia w Hella

 

No właśnie, że nie tak. Cena był już heelem i się świetnie sprawdził a Orton miał face'owy epizod, z tym że zasysał wówczas na maksa.

[mazurxiii]

Kennedy? Jeszcze nie teraz - i co mnie osobiscie dziwi, byc moze wg WWE wogole -, podobnie poczekac musi MVP. A ze Jeff Hardy nie pociągnie kompani ani Rey Mysterio, przeto Cena musi zostac

MVP - NIGDY nie będzie w ME,a co dopiero mówić o byciu głównym facem federacji - za 'błędy' młodości trzeba płacić - poza tym chłopak nie ma szans wjechać do Kanady,Japonii...,to samo dotyczy drug boya Hardego,tyle,że tu nigdy nie wiadomo kiedy się zaćpa...

Główny kandydat na face w przyszłości - IMHO dobrze poprowadzony Morrison czy nawet CM Punk,ale oni nie są kwadratami (a takich Vince preferuje)...prawdopodobnie skończymy z wieloletnim reginem Batisty Może face-turn Ortona (w dalekiej przyszłości - jest w końcu najlepszym heelem federacji) ?

[Hayabusa]

A ja bym zobaczył Cene w masce wtedy dzieci by go nie rozpoznały ... ale wtedy znowu nachodzi problem ... kto głównym facem WWE ? Może Sydal ? Podobno robi furorę wśród dzieci w USA ...

[Cezet]

może być Sydal, on przynajmniej ma imponujące ring skille