Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Lashley vs Sapp


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wszyscy fani walk wagi ciężkiej powinni się ucieszyć, bowiem 27 czerwca dojdzie do wyżej wymienionego pojedynku. Bobby Lashley jest dopiero amatorem w MMA. Stoczył dwa pojedynki, które wygrał. W ostatniej walce pokonał Jasona Guide. Bob Sapp to dosyć doświadczony zawodnik (10-3-1), niestety nie przekłada się to na umiejętności. Jeśli Bobby, poważnie myśli o karierze w MMA, nie wiem czy taki krok jest dobry. Takie walki traktuje się raczej z przymrużeniem oka, a wygrana z nie daje zbyt wielu korzyści, za to porażka może być bardzo bolesna.

 

źródło FIGHT 24.pl

 

Pozowlę sobie zacząć. NIEDŁUGO MMA w USA zginie a wszystko dzięki Danucie i takim ludziom jak ci co organizują galę!! Wtedy nasze rodzime KSW zostanie jedną z najlepszych organizacji i w Polsce pooglądamy FEDORA,CRO COPA czy Wanda:-D

 

Walka wogóle nie potrzebna i pratktycznie bez sensu!!!

  • Odpowiedzi 16
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    6

  • pablobjj

    5

  • mnih

    1

  • AGNKP

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Nie wiem czy walka Sappa z Lashley'em jest taka bez sensu. Z punktu widzenia fanów MMA (no może poza Japońcami, którzy będą mieli ulubione starcie typu "Godzilla kontra King-Kong":) jest to bez sens i widowisko będzie pewnie mierne, ale Sapp - nie wiedzieć czemu - nadal się cieszy dużą popularnością (czyli walka powinna mieć niezłą oglądalność a więc jest większa szansa dla Blesnara, by zaistnieć w mediach i dać się poznać większej grupie fanów) i jeżeli Lashley konkretnie go pojedzie, to mimo wszystko w jakiś sposób bardziej się podpromuje (może nie pod kątem "jakości pokonanego nazwiska", ale pod względem tego, że walkę pewnie będzie chciało obejrzeć sporo osób i dziecięca buźka Bobika trochę się rozpropaguje w mediach:) Biada jednak, jeżeli Lashley umoczy. Przegrana z "tej klasy" zawodnikiem jak Sapp (a Bob to jednak silne chłopisko) to będzie sporo kroków wstecz dla Blesnara.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Znawcą MMA nie jestem ( w przeciwieństwie do pewnego profesora na tym forum :P ), ale według mnie walka Lashley vs Sapp to starcie może nie tyle King Kong vs Godzilla tylko coś na wzór wiecznie wyczekiwanego pojedynku dwóch zawodników o podobnym stylu, wyglądzie itd. Ludzi prawdopodobnie taka walka zainteresuje. "Wrestlingowym" przykładem takiej walki może być ostatnio (no powiedzmy, bo odbyła się prawie rok temu) Big Show vs Great Khali, która porywająca nie była, ale wiele osób chciało poprostu zobaczyć kto wygra. Fakt, ze to był tylko ustawiany wrestling, ale właśnie prawdziwe starcie dwóch nakoksowanych murzynów przyciągnie wielu ludzi przed TV. Chyba nawet -Raven- wspominał kiedyś (przy okazji dyskusji o Lesnarze), że w USA ludzie kibicują dużym gościom, więc taka walka w Stanach może być naprawdę dobrym pomysłem marketingowym.

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Chyba nawet -Raven- wspominał kiedyś (przy okazji dyskusji o Lesnarze), że w USA ludzie kibicują dużym gościom, więc taka walka w Stanach może być naprawdę dobrym pomysłem marketingowym.

 

Ja wspominałem, że tak jest w Japonii - tam fani uwielbiają skoksowanych wielkoludów i Bob Sapp cieszył się tam ogromną popularnością (wiadomo - Godzilla :twisted: ). Co do USA to nie jest tam to już aż tak widoczne, chociaż Lesnara uwielbiają zapewne nie za technikę i finezję :twisted:

Myślę, że walka Sapp vs. Lashley będzie się cieszyła duża medialną popularnością, chociaz wątpię by była jakaś mega porywająca (mimo to - chciałbym to obejrzeć i z pewnością obejrzę :D )

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Też obejrzę i zobaczę jak czarny Lesnar walczy. Choć nie spodziewam się walki dłuższej niz minutę w wykonaniu Sappa(wciąż mam w pamięci kolano na tułów w walce z Aertsem w K-1)

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Choć nie spodziewam się walki dłuższej niz minutę w wykonaniu Sappa(wciąż mam w pamięci kolano na tułów w walce z Aertsem w K-1)

 

Z tym, że to nie K1 a MMA - chociaż to także niewiele zmienia dla Lashley'a. Wystarczy sobie przypomniec jaką wojnę musiał stoczyć Nogueira by poddać Bobika. Myślę, że Sapp będzie trudnym testem dla Blesnara, który bardzo łatwo Lashley może oblać...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 273
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Walka wogóle nie potrzebna i pratktycznie bez sensu!!!

 

Walka ma sens, ze względu na profity jakie przyniesie. Oczywiście, gdyby miała się odbyć to tylkow Japonii - popularność Sappa i wrestlingu w kraju kwitnącej wiśni daje niesamowity potencjał; poza tym wątpię by Sapp przeszedł testy w USA ;) Japonia widziała już dziwniejsze walki i skośni wręcz uwielbiają freaków (poza Sappem to mogliśmy widywać Akebono w K-1 Hero's czy wielu innych w Pride jak choćby Giant Silva).

 

Walka potrzebna do zweryfikowania umiejętności Lashley'a. Ciężko o przeciwnika dla niego, nad którym nie górowałby warunkami fizycznymi ;)

 

P.S.

"HL" Sappa: http://www.youtube.com/watch?v=giJxnhvK2js&hl=pl

WZIĄŚĆ? W języku polskim nie ma takiego słowa! Mów poprawnie a będziesz pisać poprawnie.

[you] zostań bohaterem,

bądź honorowym dawcą krwi


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Walka Noga z Sappem byłą dość dawno i Sapp zmarniał od tamtego czasu

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Walka Noga z Sappem byłą dość dawno i Sapp zmarniał od tamtego czasu

 

Ale też nabrał doświadczenia :D Widziałem jedna jego walkę w MMA, którą wygrał przez... (kaleczną, bo kaleczną - ale...) BALACHĘ :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja jednak widzę tylko KO przez Lashleya w pierwszej rundzie.

 

A walka odbędzie się w USA


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Sapp obecnie wchodzi na ring tylko po czek. Walka na pewno odniosłaby większy sukces w Japonii aniżeli w USA. Lashley via GNP rd. 1

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Sapp obecnie wchodzi na ring tylko po czek

 

Co nie zmienia faktu, że nadal jest niebezpieczny przez swoją zwierzęcą siłę a formy Lashley'a tak na prawdę nie znamy, bo jego walki były zbyt krótkie, by cokolwiek więcej o umiejętnościach Blesnara powiedzieć. Myślę, że Sapp będzie dla niego niezłym testem.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  4
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ciekaw jestem tej walki, Bob Sapp niedoszły zawodnik futbolu amerykańskiego i Bobby Lashley były zawodnik wrestlingu to będzie ciekawe;)
  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Roberto vs Robert

 

 


  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Powiem tak - nie wiem kto mnie bardziej rozczarował? Sapp, który wyszedł chyba tylko po to by zainkasowac czek i był totalnie nieprzygotowany, czy Lashley, który miał od samego startu Bobika jak na widelcu i mógł go ładnie skończyć przez jakiś submision (balacha z pozycji bocznej, lub Kimura. Sapp leżąc jak przewrócony żółw, wyciągał tak łapy w górę, że aż się prosiło, aby go poddać przez jakiś klucz na rękę) a bombardował go tylko przez nieskładne G&P?

Jeżeli Lashley nadal będzie stawiał wyłącznie na G&P, to pierwszy lepszy fighter kumający cokolwiek z sambo lub BJJ rozłoży Blesnara na części jak zegarek. Tym bardziej, że to jego G&P nie jest jakieś zbyt imponujące.

Kolejna wygrana Lashley'a w MMA i kolejny brak odpowiedzi na pytanie - jaką tak na prawdę formę prezentuje Bobby. Powinni go zestawić z jakimś bardziej wymagającym rywalem, który przetestowałby porządnie skillsy Blesnara.

 

Co do drugiej z interesujących mnie walk na tej gali (Yvel vs. Rizzo), to Gilbert potwierdził to co zawsze - że w stójce jest bardzo mocnym zawodnikiem, ale parter to dla niego zupełna abstrakcja. Totalna dominacja Rizzo w parterze i totalna dominacja Yvell'a w stójce. Bardzo ostre KO (wg mnie sędzia trochę zaspał, bo Pedro będąc już nieprzytomnym, wyłapał jeszcze ze 2 mocne bomby na twarz) i eweidentny znak, że Rizzo, który już od dawna nic nie pokazuje - powinien zawiesić w końcu buty na kołku.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 6 Data: 06.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: EDION Arena Osaka #2 Publiczność: 938 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • VictorV2
      ooof. Jak poprzednik, 200% polecam Deadl1ne. Zrobiło swoje w bardzo dobrym stylu. Tradycyjnie, zacznijmy od negatywów: Oba Vs Ricky. Match nie powalał, ale myślę że nikt nie spodziewał się technicznego klasyka bo i nie po to był. Myślę że jak na realia wyszło im dosyć solidnie, nie było mega szału ale nie było też tragedii. Bardziej boli fakt że z sytuacji gdzie mogliśmy mieć Ricky Vs Lennox/Jevon/Bourne i wreszcie coś autentycznie nowego i świeżego w main eventach...wracamy do Oba Vs Jevon
    • Grins
      Trochę tego jest, jakoś już ciężko mi cokolwiek chwalić od WWE w ostatnim czasie mimo że drugi dzień SummerSlam był chyba jedyną taką galą którą dało się obejrzeć, tak poza tym wszystko co w tym roku rozpisywali prócz Punk/Roman/Rollins było do dupy, całą swoją uwagę skupiali właśnie na tym programie z jednej strony dobrze, z drugiej już nie bo reszta programów była tak nieudolnie prowadzona że teraz na sam koniec roku wyszedł z tego jeden wielki kibel czyli zero świeżości, zero emocji ani nic a
    • VictorV2
      Dziekuję za zwrócenie uwagi, faktycznie.   Myślałem jak to zrobić i doszedłem do wniosku że zeedytuje poprzedni post, żeby zachować kolejność. Wyszedł długi post, ale będzie chyba lepiej niż mieszanie kolejności ^^
×
×
  • Dodaj nową pozycję...