Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

UFC 97 wyniki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

1 Eliot Marshall Vinny Magalhaes Decision (Unanimous) 3 5:00

2 T.J. Grant Ryo Chonan Decision (Split) 3 5:00

3 Mark Bocek David Bielkheden Submission (Rear-Naked Choke) 1 4:57

4 Ed Herman David Loiseau Decision (Unanimous) 3 5:00

5 Nate Quarry Jason MacDonald TKO (Punches) 1 2:27

6 Denis Kang Xavier Foupa-Pokam Decision (Unanimous) 3 5:00

7 Luis Arthur Cane Steve Cantwell Decision (Unanimous) 3 5:00

8 Cheick Kongo Antoni Hardonk TKO (Punches) 2 2:29

9 Krzysztof Soszynski Brian Stann Submission (Kimura) 1 3:53

10 Mauricio Rua Chuck Liddell TKO (Punches) 1 4:28

11 Sam Stout Matt Wiman Decision (Unanimous) 3 5:00

12 Anderson Silva Thales Leites Decision (Unanimous) 5 5:00

 

[ Dodano: 2009-04-19, 10:46 ]

Ha ha wiedziałem że Shogun wygra:D

  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • pablobjj

    2

  • -Raven-

    1

  • Bonkol

    1

  • L.A.

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  332
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.01.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ogólnie cała gala podobała mi się. Największy szok to chyba to, że Rua zTKO'ował Liddell'a, oglądając walkę miałem lekkie zaburzania komu kibicować. Z jednej strony jestem fanem Shoguna, ale w typerze obstawiłem na Iceman'a i na XWT w zakładach postawiłem na niego 5gb z mego uploud'u :D. Ogólnie dobrze, niech Rua wraca do siekania hehe.

 

Przed main event'em pomyślałem sobie, że zajebiście byłoby gdyby walka trwała przez 5 rund zaciętej walki w stójce i parterze. Otrzymałem tylko 50% mego życzenia. Walka nudna i przyłączam się do skandowania French-Canadian'ów "Bullshit!". Sami też woleli skandować dla siedzącego na widowni swego rodaka "GSP !" niż dla walczącego Spider'a :twisted: . Jednak mogę zrozumieć Anderson'a zbliża się do zapisania w kartach historii MMA (już jest i tak hehe) i woli na spokojnie zdobywać "W". Silva używał śmiesznych ciosów w udo hehe, ale te Front Kick'i w kolano musiały boleć.

Ganso Puro Czub :).

53373727349a4521b35993.jpg


  • Posty:  234
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ogólnie tylko walka Shoguna i Soszyńskiego jest warta obejrzenia. Ja jutro zassam HD jakośc i coś więcej się wypowiem
  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  10 349
  • Reputacja:   368
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Ogólnie dobrze, niech Rua wraca do siekania hehe.

 

Wg mnie Rua miał sporo szczęścia, że wszedł mu taki czysty strzał (chociaż Liddell to też już nie to co kiedyś), bo przez całość walki - pomimo, że był zdecydowanie lepiej przygotowany niż do walki z Colemanem czy Griffinem - Shogun radził sobie średnio i to IceMan cały czas był w natarciu. Na razie wstrzymałbym się z ekscytacją, że Rua wraca do formy. Dla mnie jeszcze tego w żaden sposób nie pokazał.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • 4 miesiące temu...

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

UFC 97: Redemption

Steve Cantwell vs Luiz Arthur Cane

Trzeba nadrabiać zaległości hehe. Pierwsza walka gali wypadła całkiem nieźle, ale była dość jednostronna mimo, że Cane wygrał dopiero przez decyzje to przez całą walkę miał wyraźną przewagę i nie dał dużych szans mniej doświadczonemu Cantwellowi.

 

Antoni Hardonk vs Cheick Kongo

Myślałem, że Hardonk pokaże się z dobrej strony, a tak naprawdę został zdominowany przez Kongo, który nie jest jakimś wyjątkowo dobrym fighterem, a już na pewno nie jest regularny w tym co robi. W tej walce jednak, bez żadnych problemów poradził sobie z Holendrem kończąc wszystko przez TKO w drugiej rundzie.

 

Krzysztof Soszynski vs Brian Stann

Przyjemnie oglądało się zwycięstwo Krzyśka, który dobrze sobie radził i prowadził całą walkę, był bardziej aktywny i miał jeden plan, przejść do parteru i zakończyć walkę swoją specjalnością, czyli kimurą. Udało mu się to mimo, że za pierwszym razem Stann bardzo ładnie wyszedł z opresji, niestety dla niego, kolejna próba była już skuteczna.

 

Sam Stout vs Matt Wiman

Bardzo przyjemna walka w oglądaniu. Działo się dużo, było mnóstwo wymian i pozostaje się tylko cieszysz, że walka została przeniesiona do main cardu, bo pierwotnie miało być inaczej. Przez większość trwania walki jak dla mnie więcej pokazał Stout i punktacja po walce też to ukazała. Jak dobrze pamiętam walka ta została wybrana najlepszą walką tej gali i trudno się dziwić.

 

Mauricio Rua vs Chuck Liddell

Dużo chaosu i szczęśliwe zwycięstwo Shoguna. Owszem w czasie walki pokazywał większy rozsądek i nie rzucał uderzeniami w powietrze tak jak to robił Chuck. Pod koniec pierwszej rundy legenda UFC nadziała się na jeden z nielicznych dobrze wyprowadzonych ciosów Brazylijczyka. Szkoda mi było Icemana po walce, widać, że był smutny i kto wie może to była ostatnia jego walka w Octagonie.

 

Anderson Silva vs Thales Leites

Zawiodłem się na main evencie. Jak na 5 rund to naprawdę mało było ciekawych akcji i Silva jakoś specjalnie nie musiał się przemęczać żeby wypunktować nie mającego żadnego pomysłu na walkę Leitesa. Szkoda, że tak asekuracyjnie wyszedł do walki pretendent o pas, bo mimo, że wytrzymał pełny czas walki to nie wypadł pozytywnie, a mistrz pokazał, że samym swoim dorobkiem straszy rywali, bo Thales bał się starcia w stójce jak ognia.

15974308365193fac7b7921.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • VictorV2
      Z dużych rzeczy: Ogólnie rozumiany booking: Bardzo przystosowany na krótkie epizody, które nie łączą się razem w nic. Wezmę na przykład run Tiffany Straton.  Jej 2025 opieral sie na feudzie z Naią, kiedy wygrała pas, potem bardzo ambitny (I myślę że całkiem dobrze wykonany) program z Charlotte...a potem Jade/Nia/Jade/Nia/Randomowa Trish Stratus hell yeah/Nia/Jade/Nia+Jade/Jade/Randomowa porażka ze Stephanie bo czemu nie/A skoro już przegrała to niech walczy z kimś nowym więc zjobb
    • GGGGG9707
      Jak już kiedyś pisałem patrząc na chłodno dla mnie i tak miał dobry run (choć wszyscy wyobrażali sobie to inaczej), mimo The Rocka i Scott'a którzy zepsuli to jak mogli. Face turn w takim stylu zabił cały heel run. Jednak gdy czyta się ile Cena chciał walczyć a ile WWE chciało to szok. Mocno byłem zły na Cenę za brak jego zaangażowania w jego ostatnie Road to Wrestlemania gdzie Cody sam ciągnął feud i robił co mógł ale to musiało się źle skończyć. A tu wychodzi na to że WWE uznało że nie potrzeb
    • Bastian
      Może nie kontrowersyjna, ale chociaż opinia...   Przy takim natłoku gwiazd w WWE, coraz chętniej wracających gwiazdach i fakcie, że wielu dobrych zawodników musi zrobić miejsce sytym kotom i oglądać WM przed telewizorem, uważam, że dobrym pomysłem byłby powrót MITB na największą galę roku. Leniuchy z WWE łatwym kosztem mogą wrzucić 7-8 gwiazd męskich i żeńskich do jednej walki. Ladder Matche poniżej pewnego poziomu nie schodzą, a i ich składy mogłyby być ciekawe. 2-3 stare gwiazdy, 2-3 efek
    • Bastian
      Deadline, zdań kilka... Ricky Saints kontra Oba Femi - walką obaj panowie mnie prawie uśpili, a jej wynik skłonił do refleksji - dlaczego już po 70 dniach Saints oddaje NXT Title? WWE porzuciło wiarę w ten projekt? Kontuzja? Rychły awans do głównego rosteru? A może głupsze powody, jak np. nabijanie statystyk mistrzom NXT (to drugi tytuł "Rulera") lub fakt, że Oba Femi jako ten dużo większy będzie mieć w teorii większe (czytaj iluzoryczne) szanse na pokonanie Rhodesa podczas pożegnalnej gali
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Real World Tag League 2025 - Dzień 7 Data: 07.12.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya 2nd Exhibition Hall Publiczność: 615 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...