Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Najgorsze i Najlepsze Gimmicki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  33
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Moim zdaniem najgorszym gimmickiem służy się Santino,tzn. Santiana Marella.Writerzy zupełnie nie doceniają możliwości Marelli.Kolejnym przykładem debilnego gimmicku jest "nowe wcielenie" Samoa Joe.Według mnie koleś ten marnuje się klepiąc dziadków z MEM,a nie dostając walki o TNA World Title.Jako kolejnym przykładem słabego gimmicku jest postać Abyssa.Jako hell mógł robić to co zapragnął,a kiedy prowadził (bądz jeszcze prowadzi) feud z Morganem dostaje tęgie lanie.

Jeśli chodzi o najlepszy gimmick to mogę wyróżnić Deadmana.Mimo to,że jest już wiekowym wrestlerem,potrafi doskonale wnieść nastrój grozy :D .

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133069
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • K-PEL-K

    10

  • RR

    9

  • -Raven-

    7

  • Andrew

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  45
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co do Taker'a jego gimmcik jest potrzebny w WWE. Vince nie ma nikogo kto by mógł wnieść w tej federacji trochę grozy starego WWF. Co do Santino: ciekaw jestem co by było gdyby trochę jego gimmcik podreperowali. Chciałbym zobaczyć co Santino tak naprawdę potrafi (chyba raczej niewiele) a nie żeby był tylko jajcarzem u Vinca. Takich ludzi też na pewno potrzeba.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133090
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Luk223 co do tego co Santino potrafi mam nieco inne zdanie. Oglądnij sobie na yt co robił jako Boris Alexiev w rozwojówce czyli OVW i na pewno zmienisz zdanie o umiejętnościach 'Włocha'. Gimmick jajcarza ogranicza Anthony'ego dość mócno. Vince postawił mócno na Enterteiment , Sports zostawiając daleko daleko w tyle jeśli chodzi o Marellę. Osobiście boli mnie mocno taki obrót sprawy tym bardziej że miał on być 'następcą' Kurta Angle'a jako zawodnik prezentujący styl techniczny i talent komediowy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133092
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  166
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Chciałbym zobaczyć co Santino tak naprawdę potrafi (chyba raczej niewiele)

 

Santino potrafi w ringu bardzo dużo... Więc w WWE nadaje się na jobbera. Smutna prawda jest taka że chłopcy do bicia w WWE, patrząc na umiejętności, wciągają nosem praktycznie cały main event...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133093
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Santino potrafi w ringu bardzo dużo...

Potrafił. Czy on tego nie zapomniał? Trochę przytył od swojego debiutu, więc jakie są jego obecne umiejętności, tego się długo nie dowiemy, skoro będzie tylko grał, a nie walczył.

_________________

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133147
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Jeff jest po prostu metroseksualny, chociaż mi strasznie nie podobały się te prześwitujące koszulki za czasów Hardy Boyz, ciężko mi powiedzieć dlaczego. Nie osądzajmy wszystkich, którzy używają makijażu za gejów.

 

Przecież Jeff to z wyglądu typowy emo... Jakże go nie zlinczować? :twisted:

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133148
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ale mimo wszystko nie łazi z żyletkami i nie marudzi w speechach, że nikt go nie rozumie i się nie użala nad sobą (co robią taci hardcore'owi emo), co zaskakujące w obecnym czasie robi to teraz jego brat Matt, oczywiście bez żyletek. Jeff jeszcze nie wszedł do końca na złą stronę :D A ja tam nie jestem taki konserwatywny, ażeby linczować emo, może tylko denerwuje mnie to, że tak się izolują od społeczeństwa i pokazują na siłe, że są inni (co po części jest prawdą, ale nie przesadzajmy, w pewnych aspektach emo też człowiek :) ). Aż się dziwie sobie, że jestem taki tolerancyjny :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133153
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 344
  • Reputacja:   359
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

A ja tam nie jestem taki konserwatywny, ażeby linczować emo

 

Spoko, przecież moja poprzednia wypowiedź to była czystej postaci ironia :D

_________________

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133154
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A ja tam nie jestem taki konserwatywny, ażeby linczować emo, może tylko denerwuje mnie to, że tak się izolują od społeczeństwa i pokazują na siłe, że są inni (co po części jest prawdą, ale nie przesadzajmy, w pewnych aspektach emo też człowiek :) ). Aż się dziwie sobie, że jestem taki tolerancyjny :)

 

Nie żebym był jakimś zatwardziałym obrońcą emo , ale większość z was kieruje się jakimiś stereotypami ( nie zwracam się bezpośrednio do Ciebie K-Pel ) ... Znam kilka osób których spokojnie można byłoby zakwalifikować do emo , a jakoś nie przypominam sobie by te osoby cięły się żyletkami , czy pisały melodramatyczne listy ... Zdecydowana większość osób ma jakiś wstręt do tych ludzi , a ja mam to po prostu w dupie , bo mnie te osoby nic nie zrobiły ... Sorry za offtop

Edytowane przez Przemek_1991

_________________

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133160
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  763
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jeżeli kwalifikujesz ich do emo a sie nie tną to już nie są emo :twisted: . Z jeffa nie chcą zrobić emo...po prostu do niego to pasuje :P

_________________

Gdybym miał nowotwór nazwałbym go [you]
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133163
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Najgorszy gimmick-

1.Y2J

Kompletnie nudna postać, to powolne gadanie, gdy wychodzi na ring wyglada tak żałośnie. Niby poważny, ale dla mnie komiczny. Gdy po powrocie do WWE był facem było jeszcze gorzej więc... należy go zwolnić :grin:

 

2. wystarczy napisać NATION OF VIOLENCE

 

Najlepszy gimmick- Sting i Taker

_________________

11301703464970cd8e3af3a.png

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133176
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  209
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Z jeffa nie chcą zrobić emo...po prostu do niego to pasuje :P

 

Jeff najbardziej mi wyglada na pancura. Ale nie takiego zajebistego, polskiego pancura, ale takiego Hamerykańskiego, ktory koło prawdziwego (czyt- siarkowego) wina nigdy nawet nie stał i który maluje paznokcie. Niewiem dlaczego go lubie :)

_________________

15192108424405e31546cee.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133182
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie żebym był jakimś zatwardziałym obrońcą emo , ale większość z was kieruje się jakimiś stereotypami ( nie zwracam się bezpośrednio do Ciebie K-Pel ) ... Znam kilka osób których spokojnie można byłoby zakwalifikować do emo , a jakoś nie przypominam sobie by te osoby cięły się żyletkami

To była ironia. Z resztą dopisałem "hardcore'owi" ażeby jakoś zaznaczyć, że chodzi mi o te stereotypy o których mówisz. Ja do emo nic nie mam, z resztą rzadko ich widuje, a mój tekst był (lub miał być, a nie wyszedł) ironiczny, tak samo z resztą jak Ravena (spokojnie, umiem odczytywać ironię :) )

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133185
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  185
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Najlepszym gimmickiem był i będzie na zawsze Shockmaster! Sądze że każdy wrestler chciałby zadebiutować w jego stylu!

A tak na poważnie, to:

Najgorsze gimmicki:

John Cena (nie kieruję się tutaj tylko i wyłącznie tym że go nie trawię) - co on przedstawia? Rapera? Żołnierza? Jakiegoś gangstera? Wtf?

Right To Censor - chyba nie wymaga komentarza, wystarczy posłuchać ich badziewnego theme "songu"....

no i wymieniany już kilkakrotnie tutaj Samoa Dżo i jego Nejszon of Wajolens. Nigdy nie byłem największym fanem Samoańskiego Grubaska, ale ten gimmick to przegięcie.

A i jeszcze jeden z moich ulubionych, Mikey Whipwreck jako kretyn z pomalowanymi na czerwono włosami (?), zdajsie grał piromaniaka. "Świetne".

 

A najlepsze gimmicki to IMO:

RvD - nie przepadam za nim, ale jego Mr PPV zarządzał. Świetny gimmick.

Great Muta - co tu dużo mówić, jeden z gimmicków które miały wpływ na wieelu innych wrestlerów. I do tego jest chyba najbardziej znanym w ameryce japońskim wrestlerem.

Sabu - Homisajdal, suesajdal, dżenosajdal, def diwajin Sabu! Świetny gimmick, jeden z moich ulubionych.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133190
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Najlepszym gimmickiem był i będzie na zawsze Shockmaster!

Nie no, Shockmaster przebijający się z wielkim hukiem przez ścianę to wyczesany widok. Najlepsze było jak Dusty Rhodes w jakimś programie wystąpił z innymi wrestlerami i opowiadał o tym, kapitalnie o tym opowiadał.

 

Z tych złych gimmicków to nie podobali mi się Flying Elvises, uważam, że jeżeli Yang, Estrada i Siaki mieli mieć taki gimmick, to mogli już być No Gimmick Guys, nie mogłem kupić trzech Elvisów biegających po ringu.

 

Tutaj pewnie padnie kontrowersyjna opinia, ale wg mnie "Black Machismo" nie jest złym gimmickiem. Po pierwsze Lethal bez gimmicku był trochę mdły i nie wyraźny, a Black Machismo może go ogranicza, ale niekiedy Lethal strasznie podobał mi się jako Macho Man v2.0.

 

W dodatku ciężko mi się zgodzić z opinią WObservera iż Black Reign był najgorszym gimmickiem 2007 roku, mi osobiście podobał się ten schizofreniczny Dustin, chociaż nie podobał mi się motyw z rozdwojeniem jaźni, mimo wszystko sam Black Reign był niezłym gimmickiem.

 

Doskonałym gimmickiem był też Raven, ciężko znaleźć drugiego takiego zawodnika, Raven jest jedyny, niepowtarzalny, oryginalny, te poetyckie teksty i ten wzrok Ravena siędzącego w narożniku - klasyk.

 

Mnie od początku mojej przygody z TNA fascynował Abyss. Co prawda czuć w nim pewną kopię Mankinda i Kane'a, ale sposób w jakim Parks odgrywał potwora był genialny. W dodatku Mitchell u jego boku, który w moim odczuciu jest jednym z najlepszych managerów świata, któy kontrolował Abyssa sprawiał, że coraz bardziej podobał mi się gimmick Abyssa. Niestety face'owy Abyss nie dorasta do pięt temu co było wcześniej.

 

No i niestety Nation Of Violence. TNA chciało wyszczególnić to killerstwo Joe, pokazać, że Joe w ringu jest bestią, która nie ma skrupułów i niestety zrobili z niego swoistą karykaturę. Czyżby Russo nie widział, że to tamten Joe, w jego charakterystycznych czarno-pomarańczowych/brązowych/błękitnych spodenkach był prawdziwym killerem, a obecny Joe ni w pięciu procentach nie dorównuje tamtemu gimmickowi? Niestety Joe od jakiegoś czasu jest marnowany przez federację. Do czasu zdobycia tytułu wszystko wyglądało dobrze, Joe był tym znanym i lubianym gościem, który walczył stiffowo, kiedy na Lockdown Joe zdobył pas, te jego atuty zanikały, ten błyskotliwy Samoańczyk coraz bardziej tracił swoją killerskość, a teraz wogóle nie budzi we mnie takich emocji jak kiedyś. Gimmick zdecydowanie in minus, wielka szkoda Joe.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14815-najgorsze-i-najlepsze-gimmicki/page/6/#findComment-133197
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Też mi trochę ten timing nie pasuje, bo z Takeshty jako mistrza nic nie wycisnęli, jednak tak jak piszesz historia pisze się tutaj sama. Jak chcą kogoś wypromować na już to lepszej okazji nie będzie, a Yota wydaje się, że jest do tego idealnym kandydatem. Obecnie nie widzę lepszej postaci w rosterze biorąc pod uwagę wiek czy doświadczenie. No właśnie, ale tak jak już pisałem wyżej przy obecnym produkcie New Japan wydaje się to aż za idealne. Do tego na pewno będą chcieli mocno promować galę w US
    • IIL
      Jedyne, co mi tutaj nie pasuje, to jak dla mnie przegrana Takeshity już w styczniu, to trochę za szybko. Takie momenty uderzają mocniej, gdy heelowy typ da się naprawdę fanom we znaki (np porażka Moxa na All In 2025). Powinni jednak wrzucić tutaj Yotę jako mistrza (chyba nie będzie mieć lepszego momentu, żeby wbić się do sceny main eventów na dobre) i ewentualnie później podczas New Beginning w USA zrobić title change na Konosuke ponownie.  Mam też nadzieję, że Takeshita/Tsuji zamknie show.
    • MattDevitto
      No właśnie to brzmi aż za dobrze
    • IIL
      Kiedyś unifikacja IWGP Heavyweight i IWGP Intercontinental skutkowała kreacją IWGP World Heavyweight title, a teraz możliwa unifikacja IWGP World Heavyweight i IWGP Global może przywrócić starą, dobrą wersję pasa IWGP v4....  Już drugi raz uciekają się do tego pomysłu (wcześniej Okada po wygraniu G1 głosił, że jeżeli wygra na WK to przywróci stary pas) i mam nadzieję, że do tego prędzej czy później dojdzie. Gedo i Tanahashi muszą robić jakieś rozeznanie nastrojów wśród fanów i wiedzieć, że wszys
    • MattDevitto
      Niestety też się tego boję...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...