Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

TNA Impact! 31.12.2004 (Raport)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  5 902
  • Reputacja:   22
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

TNA - Impact!

31.12.2004

 

Witajcie.. wierni fanatycy moich raportów.. tfu.. znaczy się witajcie moi drodzy czytelnicy. Jak zwykle toczę wielką gonitwę z czasem i nadrabiam kolejny Impact.. tym razem z 31.12.04 ! czyli z przełomu roku 2004/2005.. piękny czas.. jak sobie przypomnę ten dzień i sylwestra. No ale nie samą zabawą człowie żyje.. kochamy też wszyscy wrestling :P Impact from Orlando.. raportowany przez jedynego, najlepszego.. masta of dizasta.. recapera TNA w Polsce.. oto on : give me P.. give me R .. give me Przemk0 ! (mega cheer) Zaczynamy (w tej chwili powinniście sobie zapalić sztucznego ognia przed komputerem i krzyczeć : TNA! TNA! TNA!) :

 

- Video z poprzedniego tygodnia

 

- Jesteśmy na zapleczu razem z DOA Dustym i jego nową sekretarką Traci. Traci podlizuje się oczywiście Dustiemu (sic!) i dostaje jakieś papiery dla Heavy D. Wtedy pojawia się Trinity która Dusty zupełnie ignoruje i odchodzi. Trinity zarzuca Traci że ta się podlizuje i mówi że ona jest numer jeden wśród kobiet w TNA. Trinity zabiera papiery Traci i odchodzi.. Traci mówi że nic nie szkodzi bo ma kopie tych dokumentów i pokazuje jezyk Trinity (how sweet :P)..

 

 

Match 1: Elix Skipper & The Naturals (Chase Stevens & Andy Douglas) vs. AJ. Styles, Johnny B. Badd & Sonny Siaki

 

Walka na poziomie.. na początku głowie Naturals skupili się na obijaniu AJ'a.. później akcja rozwinęła się.. np : Skipper z twisting splash przez górną linę. Podkreśla się też że Skipper tak jak Daniels jest mocno wkurzony.. Skipper nie chce zbytnio współpracować z Naturalsami i dochodzi do wymiany zdań i Naturalsi powalają Skippera co daje szanse na taga AJ'a z Baddem.. który wpada czyści ring.. a po chwili wykonuje Top Rope rana i... 1...2...3 ! Wygrywają : AJ. Styles, Johnny B. Badd & Sonny Siaki po prawie 6minutach.

 

(Walka jest jakby rewanżem za pojedynek Naturals vs Badd & Siaki który był chyba 2 Impacty temu i wygrali go Naturalsi. Fajnie że rewanż.. ale co tam do cholery robi AJ Styles w openerze razem z Badd'em i Siakim! Nawet nie dali mu pinfalla na koniec.. Tak samo ze Skipperem.. walnął 2 spoty i Naturalsi (których nie ma nawet w karcie na PPV) go powalili na koniec.. świetnie.. aż się przykro robi.)

 

- Reklamy

 

- Nagrane przed galą : Mike Tenay rozmawia z "Rowdy" Roddy Piperem który będzie częścią PPV Final Resolution. Roddy mówi że nie zgadza się w kilku sprawach z Dustym ale mają jeden wspólny cel.. doprowadzenie TNA na szczyt. Okazuje się że Dusty zwolnił Funka z Championship committee i Piper zajmnie jego miejsce.. do tego Piper zostaje "Enforcer'em" czyli że jest zapasowym sędzią w razie problemów. Roddy cieszy się bardzo z tego.

 

 

Match 2 : Christopher Daniels vs. Michael Shane (w tow. Traci & Kazarian)

 

Wygląda interesująco.. Daniels vs Shane.. i rzeczywiście pojedynek trzymał poziom.. może w kilku momentach nie wychodziła im współpraca ale wybaczam. Końcówka : BEST MOONSAULT EVER! 1... 2 ! Tylko 2 ! Whipują się.. i double clothesline.. wstają oboje.. Daniels rolluje Shane'a.. wtedy Traci odwraca uwagę sędziego.. niestety dla niej Shane reversuje rollupa i ma szanse wygrać.. sędzia jednak nadal patrzy się na Traci.. Shane jest wściekły.. i uderza w kapelusz Traci.. zrzucając go.. wtedy Daniels rolluje.. i 1...2..3!! Daniels wygrywa po ponad 5 minutach.

 

(Hmm.. Walka heel vs heel mimo to interesująca.. gorzej z publiką bo ta mało życia dawała.. hmm..Traci jest sekretarką Dusty'ego (face) i managerką Kazariana i Shane'a (heel).. hmmm :])

 

- Reklamy

 

- Jesteśmy na parkingu przed galą.. widzimy jak idzie Hector Garza.. i mija dwóch siedzących meksykaninów których twarze zasłonięte są przez wielkie sombreros. Kiedy Garza ich już mija to meksyki podnoszą głowy i okazuje się że jest to Hall i Nash.. obaj robią genialne miny i chowają się znów pod zasłoną sombreros!

 

(Segment roku! :D bomba.. myślałem że umre ze śmiechu.. najlepsze 30sek na gali.. genialni są.. genialni.. Nash może jest i wolny jak cholera.. ale to co wyprawia w segmentach czasem to jest pełen wymiatacz..)

 

 

Match 3: Marco Cordova (w tow. Kid Kash) vs. Dustin Rhodes

 

Gra muzyka Kid Kasha.. gdy wchodzi Cordova (kto to kur** jest Cordova?).. potem wchodzi Dustin.. i pojedynek polega na tym że Kash stara się pomóc Cordovie (po co?) co mu się słabo udaje.. Dustin więc rozwala Marco w coś ponad minutę.. po Curtain Call. Wygrywa Dustin Rhodes. Dopiero po tym Kid Kash wpada na ring i atakuje już skutecznie Dustina.. jednak gdy ten zaczyna walczyć to.. Kid szybko ucieka.. i po tem jeszcze widzimy jak po rampie ucieka..

 

(Świetnie.. wymyślili sobie feud Dustin vs Kash.. który pewnie wygra Dustin.. jako syn głównego bookera.. do tego dobranie ich w feud to pomysł głupawy bo oni dobrej walki nie zrobią.. nie da rady.. Dustin zbyt duży i wolny dla Kasha.. I gdzie jest do cholery partner Kasha.. Dallas.. z nim w teamie dobre walki Kash robił.. nie dziwie się że Kash na zapleczu się wkurza o swą sytuacje..)

 

- Reklamy i powtórka segmentu DDP, Watts na zapleczu z zeszłego Impactu.

 

- Wychodzi DDP (yeah! robie znak diamentu!) do swego proma.. przechodzi przez publikę i ląduje na ringu. DDP mówi że są 2 powody dla których pojawił się w TNA.. pierwszy to że chce NWA World Title (right.. wcześniej miała być to tylko zemsta na Ravenie).. a drugi to by się dobrze bawić. DDP mówi że uwielbia iść na piwo po gali z ludzmi z zaplecza.. a najbardziej lubił z Erikiem Wattsem.. jednak ostatnio się to zmieniło.. DDP wywołuje Wattsa żeby wyszedł i z nim pogadał.. zaczyna grać theme Wattsa.. i nagle z tyłu DDP atakuje dwóch zamaskowanych facetów których już kiedyś widzieliśmy jako pomocników Ravena.. jednak DDP daje sobie z nimi radę.. Diamond Cutter na jednym z nich... DDP sciąga mu kaptur.. i.. to Erik Watts.. !! Drugim zaś okazuje się.... Raven!! Raven.. schodzi z ringu.. i mówi do DDP że ten zniszczył życie prywatne Erika i poniżył bo publicznie.. i że za to zapłaci.. prędzej czy później..

 

(hmm.. DDP straci szanse na World Title przez Ravena?.. rozwiązanie całkiem..)

 

- Reklame + przypomnienie jak Dusty ogłasza przeciwników JJ na PPV..

 

- No i wychodzi KOW by zaprezentować się na ringu i dać speech.. JJ ma mikrofon.. (publika robi boo i JJ suxx) JJ mówi że Dusty myśli że wyskoczył z dobrym planem na niego.. ale DDP wyśle spowrotem na emeryture.. a Monty'ego już powalił.. I wtedy pojawia się Monty Brown.. (buuu ale bez źółtego golfika ala Pan Józek :/).. Monty mówi że nikt nie chce słuchać crapu by JJ.. i żeby się zamknął.. Monty obiecuje że wyeliminuje 3 time 3 time 3 time Champa DDP oraz Gray Goose (Szarą gęś) Kevina.. i to co ludzie krzyczą o kilku miesięcy.. "Next World Champ" (publika rzeczywiście zaczyna chantować to).. stanie się prawdą.. i będą chantować "The World Champ" (publika rzeczywiście to chantuje).. Monty obiecuje że pokona JJ dzięki.. POOOOUUUUUUNNNNNNNCCCCCEEEEEE......PERIOD!

 

(Kolejny ładny segment Monty'ego.. mic skillsy ma dobre)

 

- Reklamy

 

Match 4: Scott Hall (w tow. Kevin Nash) vs. Hector Garza

 

Przy tym pojedynku w komentarzu pomagać będzie Armando z hiszpańsko-języcznego stolika komentatorów. Hall i Nash wchodzą w strojach meksykańskich w których widzieliśmy ich w segmencie (yeah!!).. a Hector "moim jedynym gimmickiem jest to że jestem meksykaninem" Garza wchodzi ubrany standardowo w portki i nic więcej. Sam pojedynek średniawy.. ale więcej się po Hallu nie spodziewałem.. kilka razy Nash oberwał od Garzy.. i kilka razy też Nash pomógł Hallowi..

 

Końcówka : Garza robi running baseball slide w Kevina Nasha! Następnie wchodzi na lini i szykuje się do El Tornillo.. jednak Hall wstaje zatrzymuje go.. by następnie wykonać.. Razor's Edge... 1... 2... 3 !! Hall wygrywa po 5minutach..

 

Nagle gra muzyka i Roddy Piper wchodzi na rampe.. a za nim Don Harris.. i.. koniec Impact kończy się..

 

(Co ? Piper.. a po co on tam ? a po co wyszedł... a dlaczego ? Przecież Hall wygrał czysto.. do tego nawet nie pokazali po co Roddy wyszedł.. 10sek.. i koniec Impact się konczy..)

 

Podsumowanie : Impact trzymał poziom.. mimo wpadek które wymieniłem.. na plus trzeba zaliczyć fajne segmenty i promosy.. z walkami było gorzej na plus wyszła chyba tylko Daniels vs Shane.. to tyle :)

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg

  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Przemk0

    1

  • Hartfan

    1

  • RVD

    1

  • Wee Man

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 485
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

DZIEKI ZA Raport P0 :) Nie mam ochoty ogladac TNA ale raport przynajmniej przybliza mi co sie dzieje w tej federacji.
The best there is, the best there was, the best there ever will be... Hartfan

1683510344acb5553018c.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

(Hmm.. Walka heel vs heel mimo to interesująca.. gorzej z publiką bo ta mało życia dawała.. hmm..Traci jest sekretarką Dusty'ego (face) i managerką Kazariana i Shane'a (heel).. hmmm )

 

No właśnie,pewna nieprawidłowość...

Zaczepisty raport,bardzo fajny,miły,ciekawy itp...

A teraz Ty skomentuj wazeliniarsko mój raport P0 :P

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

THX za raport! Kolejne dobre, a zarazem solidne Impact!, które o głowę bije to co prezentuje nam w chwili obecnej WWE.
"Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Gdy przytrafia Ci się coś pięknego albo bolesnego, powinieneś zrobić krok, odstąpić od siebie i popatrzeć z dystansu. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze"

  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

P0 dobrze ze piszesz te raporty. Przyjemnie sie czyta :D Good job
Dallas Horsemen <> ////

191681509045cd1f88a17b0.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Oj tak moje ulubione, dodatkowo, żeby zebrał większe buczenie to niech co tydzień wyzywa miasto, w którym odbywa się gala, pociśnie ich drużynę hokejową czy koszykarską i najlepsze co może być, niech podczas walk stosuje jedynie headlocki i ślimacze tempo, a na koniec niech schowa stół wyjęty przez przeciwnika, ale będzie buczonko, heel jak ta lala  
    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...