Afera wokół NOC II

[TheGiant]

Ktos niezle podbija sobie poziom lansu stukajac slowa z encyklopedii PWN-u ...

 

Dostał plus 5 do lansu i plus 3 do znajomości trudnych słów

 

Szczerze mowiac tez pierdoli mnie to kto organizuje to cale przedsiewziecie. I postaram sie przybyc na gale. Czy gdzies byla podana informacja o cenach biletów? Ile kosztowały rok temu?

[Dr.Qźniak]

Wydaje mi się, że Arek nie wytłumaczy się tym razem. Łatwo to przewidzieć, bo nawet nie pofatygował się, aby odpowiedzieć, na moje argumenty, które mu przedstawiałem (nad czym bardzo ubolewam). Więc, odpowiedzi jego, wobec nowych faktów możemy nie uświadczyć. Jednak jeżeli, Arkadiusz coś już napiszę (sprostowanie?), nie zmieni to nic.

Natomiast teraz postaram się zagłębić w kawałek tekstu (który otrzymał N!KO), od organizatora imprezy "Night of Champions II - Ultimate Fight":

Arkadiusz Pawłowski był osobą współpracującą z nami w pewnym zakresie tzn.zaoferował się nam załatwienie kontaktów z wrestlerami z USA .Załatwił nam namiary na zawodników,adresy e-mail i na tym generalnie jego rola się zakończyła.

A więc zaczynamy. Arkadiusz P. nie jest inicjatorem części wrestlingowej na gali NoC2. On zaoferował pomoc, jeżeli chodzi o namiary wrestlerów. A jak wiadomo, wrestlerzy INDY nie ukrywają swoich maili i innych danych, o czym można się przekonać korzystając z Google. Więc pomoc tego pana, zaiste była wielka. No i mój ulubiony cytat - "(...) na tym generalnie jego rola się zakończyła". Hmm, a dlaczego pan "organizator" części wrestlingowej, zaczął (pozwolę sobie użyć to słowo) fantazjować na temat swojego wkładu w tą imprezę? Powodów może być wiele. Poza tymi oczywistymi, nasuwa się jedno - pan Arek potrzebuje być aprobowanym przez otoczenie. Dlatego też, wymyśla historie - a jak mawiają "kłamstwo trzy razy powiedziane, staje się prawdą" - by pokazać się z dobrej strony, by zyskać choć trochę wsparcia. Niestety wszelkie jego starania zyskują status "porażek". Czy to od nakolanników Kurta Angle, czy ujawnienie części mailowej przez HDX (czasy UW), przez już słynną szkołę wrestlingową z ringiem sprowadzony wprost z Holandii, a kończąc na walce na WWE Wrestlemania XXX z The Rock. Już nie wspomnę o występie w "Jaka To Melodia", gdzie jasno było widać, iż prowadzący ten show, podważał inteligencję tego osobnika (nie mówił tego wprost - nie musiał - jego nonverbal mówił wszystko). Rozumiem, chce być ważny, chce mieć coś od życia, chce być lubiany, ale mimo to w wieku 20 lat, Arek P. tworzy fikcyjną rzeczywistość działając tym samym na niekorzyść imprezy "Night of Champions II - Ultimate Fight". A szkoda.

Podsumowując - najlepiej na chwilę obecną, będzie zapomnieć o "powiązaniu" Arkadiusza P. z galą NoC 2, gdyż zamieszanie wokół tego jest nie potrzebne. Fakt, on jest prowodyrem całej tej wrzawy, choć mimo wszystko nie powinno nas to dziwić. Osobiście będę się starał pojawić na tej imprezie, choć wiem, że nic specjalnego tam nie będzie i, że nic to zmieni na rynku polskim, jeżeli chodzi o wrestling. Teraz wystarczy czekać na początek czerwca, kiedy to (prawdziwy) organizator przedstawi szczegóły imprezy...

 

PS. po ujawnieniu wczoraj, informacji od N!KO, Arkadiusz "WeeMan" Pawłowski, nagle zmienił swój opis na komunikatorze Gadu-Gadu. Wcześniej miał słynne odliczanie "PIERWSZA GALA WRESTLINGU W POLSCE! DO GALI POZOSTAŁO XXX DNI", a teraz ma coś innego... hmmm...

[SixKiller]

Odbanowanie samego współpracownika organizatorów NOC II też jest rozważane.

 

Jestem w stanie sobie wyobrazić do jakiego zamieszania to doprowadzi . Raczej z winy samego WeeMana, który tu coś przekręci, tam kogoś postawi do kąta itd. Oczywiście nie będę rozdzierał szat (ba, sam kilka razy pół serio, pół żartem mówiłem, aby go odbanować), ale niech gremium decyzyjne postawi warunek, że jeśli wróci stare, to znów będzie trzeba rozwiązać sprawę w sprawdzony sposób .

 

Co do NOC II, to jeszcze nie podjąłem decyzji, czy pojadę, bo zupełnie mnie ten temat nie elektryzuje. Jako lustrator-pasjonat cieszę się jednak z postu N!KO, bo ludzie mają prawo do prawdy - zwłaszcza w sytuacji, w której niektórzy piszą laudacje na cześć Wee, bo zostali wprowadzeni w błąd. To jedna - pozytywna - strona. Druga - negatywna - jest taka, że bardziej niż o prawdę chodziło o możliwość nazwania Arka parówą. Nie odbieram N!KO prawa do krytyki, ale powinien trzymać się wyższych standardów i zatrzymać się na tym, że w tych przechwałkach są kłamstwa. Wee też powinien zrozumieć, że jeśli ma jakieś zasługi, to koloryzowaniem ich może sobie tylko napytać biedy. Dojdzie do tego, że kiedyś zorganizuje galę całkiem sam i nikt go za to nie doceni, bo nikt już nie będzie mu wierzył...

[FH]

Ja powiem tylko tyle, że nie lubię gdy ktoś wciska mi bajki. Kilka razy rozmawiałem z WeeManem i mimo tego, że projekt wygląda wiarygodnie, że organizator potwierdził itp. odniosłem wrażenie, że WeeMan rozmawia ze mną jak z dzieckiem, które kupi wszystko co napisze... Problem w tym, że mam jako takie pojęcie co i jak się załatwia, co i jak się kręci itp. i niestety odnoszę nieodparte wrażenie, iż WeeMan tylko pisze że wszystko załatwia, a fakty mogą być zupełnie inne. Podkreślam słowo "mogą". Wielokrotnie pisałem mu by radosną twórczość zostawił dla siebie bo nie rozmawia z kretynem, ale chyba zadziałało dopiero po dosadnym "przestań pierdolić".

 

Gdybym tylko chciał mógłbym zrobić dużo zamieszania w kwestii tej gali Night of Champions i pokazać WeeManowi jak pewne rzeczy się załatwia, jak się je przekazuje dalej itd. bo mam tu i tam kontakty, ale nie jestem typem człowieka który rozwala czyjąś pracę bo tak czy inaczej WeeMan się stara. Ok, może trochę zmyśla, może powiększa swoją rolę, może tylko 10 proc. tego co pisał to prawda, ale te 10 proc. daje realną szansę na wrestling w Polsce więc nie ma co jęczeć.

[Venomus]

Prawda, może i Wee dał "tylko" namiary na wrestlerów...ale jakoś nikt inny nie kwapił się by nadsyłać je organizatorom, nieprawdaż?

 

Omnibusek jest jaki jest, to prawda. Bywa wkurzający ale może choć raz przyczyni się, że w naszym kraju coś związanego z naszym ukochanym sportem się odbędzie. Nawet jeśli przyczyni się tylko marginalnie, nauczyłem się już ignorować te części jego pisania w którym przypisuje sobie wszystko i blablabla. Faktem, jest, że niektórzy wciąż go jadą za to co robił kiedyś i to jest dziwne.

Zwłaszcza Nico czy jak mu tam...prowadzi wojnę o której Weeman pewnie nawet nie wie, że dalej się toczy i ma to pewnie w dupie (która jak sam zauważył potrafi zmieścić sporo). Nie, nie lubię go...ale uważam,że jechanie go kiedy nie ma nawet możliwości obronić się (ban na forum) uważam, za cios poniżej pasa i jakieś dowartościowywanie się.

 

Więc przestańcie już pierdolić o nim a skupcie się na najważniejszym...gali. Obyśmy się tam spotkali bo ja na pewno pojadę, już mam ponad stówkę odłożoną.

[krzysinho]

Branych było pod uwagę wielu wrestlerów min Raven, Manu, G-rilla, Romeo Rosseli,Antonio Thomas,Ryan O'Reilly, Lufisto,The Anarchist Arik Cannon,Steve Corino,Colt Cobana i kilku innych z którymi rozmowy były prowadzone.Nie moge wam napisać kto akurat wystąpi,gdyż to juz oficjalnie ogłosi firma BSN.

Skopiowane z forum BSN czyli tego organizatora gali.

[Milos]

Raven - lubię go i doceniam jako entertainera. Co prawda doskonale wiemy, jak w ostatnich latach w TNA szło mu w ringu, ale nie zaszkodzi takie znane nazwisko na przyciągnięcie fanów oldschoolu.

Manu - przeciętniak. Aczkolwiek na pewno ciekawie byłoby zobaczyć na żywo typowego, samoańskiego power wrestlera.

G-rilla - nie znam

Romeo Rosseli,Antonio Thomas - dość mierny tag team. Mam nadzieję, że nie zostali zakontraktowani.

Ryan O'Reilly - nie znam

LuFisto - jej obecność byłby na pewno korzyścią dla show. Jedna z najlepszych wrestlerek (u mnie top 5). Jednak jako przeciwnika musiałaby mieć naprawdę mocnego i stiffowego brawlera.

The Anarchist Arik Cannon - Arik do wybitnych się nie zalicza, ale będąc w formie potrafi zrobić dobry match. Rzecz w tym, że niedawno na Chikara King of Trios był daleko od doskonałej dyspozycji.

Steve Corino - oglądając parę gal starego ECW poznałem go jako w przyzwoitego zapaśnika i znakomitego entertainera. Jednak od tego czasu minęła niemal dekada, a jego występów w Japonii nie miałem przyjemności obejrzeć.

Colt Cabana - to jeden z facetów, dla których naprawdę warto przyjechać. Moje serce zdobył dzięki comedy matchom, ale w zwykłych walkach również nie odstawał poziomem od przeciwników

Podsumowując - wyraźnie postawiono tutaj na walory rozrywkowe. Bo o ile są tu fantastyczni przy micu workerzy (Raven, Corino, Cabana) tak ringowo nikt nie wybija się poza granicę szkolnej czwórki. Dziwię się, że nie wspomniano o tak znakomitych Anglikach jak PAC, Jody Fleisch i Johnny Saint. Z osób chętnie podróżujących do Europy od dawna świetnie prezentują się także Castagnoli, Hero czy Quackenbush. Mam nadzieję, że wśród niewymienionych osób jest jeszcze parę niespodzianek.

[SPoP]

 

Weeman w związku z e-mailami jakie dostajemy w twojej sprawie chcę ci wyjaśnić kilka kwestii.

Po pierwsze nigdy nie byłeś organizatorem imprezy, bo nic nie organizujesz, więc kto dał ci prawo powoływania się na to, że jesteś organizatorem gali Night of Champions. Nigdy takiego upoważnienia ani ode mnie ani od Vanderleia nie dostałeś.

Nikt inny od nas z firmy takich dyspozycji ci nie wydawał.

Byłeś osobą, która pomagała w pewnym zakresie to jest w załatwieniu namiarów na wrestlerów czyli inaczej mówiąc można uznać, że współpracowałeś na tej płaszczyźnie z nami. To jest zasadnicza różnica. Więc powoływanie się na to, że jesteś organizatorem jest z twojej strony ewidentnym oszustwem. Gdybyś mówił czy pisał, że pomagasz w jakiś sposób czy współpracujesz i doradzasz odnośnie doboru wrestlerów itd… to nikt na ciebie by psów nie wieszał. A tak to sam wystawiasz sobie publiczną laurkę.

 

Ponadto kto dał ci prawo do opowiadania o tym, że ty wystąpisz na gali w jakimkolwiek charakterze? Z kim to uzgadniałeś? Ze mną? Ja odpowiadam za logistykę w firmie.Skąd ci się takie pomysły do głowy przyplątały. W charakterze konferansjerów czy komentatorów zatrudniamy specjalistów a nie laików.

Następna kwestia to ten plakat, który wrzuciłeś ze sobą. Co to miało znaczyć? Co ty wyczyniasz? Zastanowiłeś się chociaż przez chwilę nad tym jak się zachowujesz. Jak ci napisał Tytan, nie jesteś gwiazdą tej imprezy ani też żadnej innej, a więc nie ośmieszaj nas podobnymi tworami twej radosnej twórczości.

Robisz same gafy i to wielkie, a to przez to, że starasz się jakimś ludziom coś udowodnić na siłę.

Chcesz być kimś? To zapisz się na siłownię, zapasy -rób coś z sobą, a nie tylko spędzasz czas przed komputerem i wypisujesz głupoty na forach, gdzie inni się z ciebie nabijają.

Aby zostać kimś szczególnym musisz w to włożyć dużo pracy i serca, wylać hektolitry potu na treningach, a potem dopiero się promuj. Jeśli robisz to w obecnej formie nic sobą nie reprezentując to narażasz się na śmieszność.

Nikt nie neguje twej wiedzy na temat wrestlingu,ale w innych materiach zmądrzej trochę, bo chyba nadszedł na to czas najwyższy.

 

Pozdrawiam

Team BSN

 

To chyba wyjaśnia wszystko i kończy dyskusję na temat Weemana. Nie odbierając mu zasług w lobbowaniu na rzecz pojawienia się wrestlingu na NoC II trzeba napisać, że przegiął pałę i okazał się - nie bójmy się mocnego słowa - oszustem próbującym omamić swoimi kłamstwami tzw. PSW.

 

Żeby nie było - cieszę się, że gala będzie i zapewne na niej się pojawię (w końcu to tylko 45 km od mojego domu rodzinnego ), ale trzeba podkreślić, że Arkadiusz P. nie zmienił się ani trochę, w związku z czym jakiekolwiek dywagacje na temat jego odbanowania należy chyba uznać za nieaktualne (chociaż akurat ja mam pewnie w tym temacie najmniej do powiedzenia )

[N!KO]

Zwłaszcza Nico czy jak mu tam...prowadzi wojnę o której Weeman pewnie nawet nie wie, że dalej się toczy i ma to pewnie w dupie

 

Małe sprostowanie... Arek dobrze wie bo najpierw naturalnie rozmawiałem z nim ale, że na każdy poważniejszy post odpisywał wkółko to samo innymi słowami "zaufajcie mi zaufajcie" ... "wiem co robie" ... "juz wszystko dogadane" (co notabene było bardzo zbliżone do odpowiedzi jakich udzielał w przypadku szkółki wrestlingowej) albo wmawia sobie, że to jest atak na jego osobe i on nie musi na to odpowiadać Chociaż tłumaczyłem mu od początku, że pomijam przeszłość jaka powiedzmy, że nas łączy .. zapominam o tym. Niestety nie dało się i post na Attitude wyszedł jaki wyszedł.. prawda wyjść na jaw musiała a, że wyszło może troche obraźliwie to już sam sobie na to zasłużył ... dramaturgii tej postaci inaczej zobrazować się nie da.

 

Wracając jednak do tego co Arek odpisał na fakt którego dowiedziałem się po wymianie maili z prawdziwymi organizatorami .. zacytuje tylko krótki fragment

Doszło do nieporozumienia które jest teraz wyjaśniane - nie dogadaliśmy się w pewnych sprawach, ale wszystko jest do odkręcenia.

.. i teraz wstawić wypadałoby tekst z forum BSN który dał wam SPoP

 

... na koniec krótka wypowiedź co do wycieku wrestlerów którzy mają się pojawić ... Jak dla mnie jest bardzo dobrze, by nie użyć słowa rewelacyjnie. Przyjemne zaskoczenie i kilka naprawde wartosciowych nazwisk które grzechem byłoby nie zobaczyć jeśli naprawde się tam stawią. Coraz powazniej myśle o pojawieniu się na tej gali.

[Ceglak]

ehhh na BSN tez sie na Wee poznali fajnie sie to czyta, ja za starych dobrych lat. A wiec mimo antypromocji jaka robil Wee ktos z okolic Torunia i samego Torunia wyraza moze chociaz male checi zeby zajrzec na gale?

[SPoP]

Na mnie możesz liczyć, wrestlequizowy oszukańcu Tak, tak, pamiętam Twoje kanty

[-Raven-]

Na gg zagadał mnie WeeMan i jako, że ma bana na Forum - poprosił o wklejenie małego sprostowania całej sytuacji. Jako, że uważam iż każdy ma prawo się bronić i odpowiedzieć na zarzuty, nie widzę powodu by mu odmówić.

 

To, ze popelnilem blad i nazwalem sie organizatorem biore w zupelnosci na siebie - mea culpa, gafa, zycie toczy sie dalej.

 

Sprawa jest taka, ze nadal scisle wspólpracuje nad gala, wiec Ty juz sie nie bój o mnie - robie swoje.

 

Zamieszanie wyniklo z tego faktu, ze powiedziano mi, ze mam 100 % kontroli nad czescia wrestlingowa, a ja to odczytalem tak jak odczytalem i dlatego uwazalem sie i nazywalem sie organizatorem czesci wrestlingowej.

 

Z oczywistych przyczyn organizatorem nie jestem, kwestia uzycia zlego slowa - za to mój udzial w czesci wrestlingowej sie nie zmienia, nadal dzialam i robie swoje. Moj udzial jest oczywiscie znacznie wiekszy, niz zalatwienie kontaktow wrestlerow - bookuje gale, staram sie zalatwiac sponsorow, patronat medialny, promowac gale, jestem tez w stalym kontakcie z wrestlerami... wiec mimo ze co juz zostalo ustalone nie moge sie nazywac organizatorem czesci wrestlingowej, to mam w to duzy wklad zarowno czasowy jak i emocjonalny.

 

Przepraszam serdecznie wszystkich, którzy poczuli sie wprowadzeni w blad badz w jakikolwiek sposób urazeni - mam nadzieje, ze juz nie bedzie zadnych problemów i 5 wrzesnia spotkamy sie na gali Night of Champions II.

[SixKiller]

Również uważam, że każdy ma prawo się bronić. Jeśli WeeMan pisze prawdę, to nie rozumiem dlaczego kłamał, bo lista rzeczy, za które jest odpowiedzialny, i tak robi wrażenie. Oczywiście nie kupuję tego "złego odczytania" i aż boję się myśleć, co się stanie jeśli ktoś (np. N!KO jako jego największy antagonista) udowodni, że booking i reszta to też bujda na resorach. Myślałem, że lata izolacji nauczyły Wee rozumu, ale ten organizator to oszustwo tylko trochę mniejsze niż przesławny wywiad z Rockiem .

 

fajnie sie to czyta, ja za starych dobrych lat

 

Muszę przyznać, że nie czułem tego nawet po poście N!KO. Kiedy jednak zaczęli się wpisywać uznani przeze mnie userzy, a każdy każdemu zaczął podsyłać linki do innych for, na których też rozpętała się burza, zrozumiałem, że to kolejne Weemangate .

[N!KO]

Oczywiście nie kupuję tego "złego odczytania" i aż boję się myśleć, co się stanie jeśli ktoś (np. N!KO jako jego największy antagonista) udowodni, że booking i reszta to też bujda na resorach.

 

Planowałem to bo tak jak piszesz ja też mam problem z uwierzeniem w coś takiego. Niestety "100% organizator części wrestlingowej" a "pomocnik od zalatwienia ogolnodostepnych kontaktow" to jest spora różnica. Ja potrafie docenić to, że człowiek się przyznał do błedu ... wszystko pięknie i fajnie ale, że aż takiego błędu w interpretacji jakiegoś komunikatu dopuściła się osoba która przez wiele lat chwaliła się swoim niebotycznym IQ i nazywała się "sowa mądra głowa" to mam pewne obawy co do prawdziwości tych przeprosin. Co do tego co zamieścił Raven to było tłumaczenie do mnie na ... tym drugim forum. O dziwo padło w ten sam dzień gdzie na forum BSN wyżej postawiona od niego osoba napisała sporo przykrości naszemu bajkopisarzowi (zapowiadajac rownież, że już o niczym się wcześniej nie dowie) jak chociazby:

Do promocji wrestlingu nadajesz się jak wół do karety,za to do antypromocji pasujesz jak ulał. Jeśli ktoś chce schrzanic jakąś impreze powinien wynajmowac ciebie do jej promocji.Wtedy skutecznie rozwali imprezę. Jesteś wręcz geniuszem w fachu pod tytułem „ jak stracić znajomych i rozpieprzyć wszystko co się da”

 

Zapytalem Wee jakie są jego obecne obowiązki bo ten zapiera się, że wciąż jest w to jakoś wmieszany i pozwole sobie tutaj zamiescic tą liste która jest ciekawa po moich ulubionych słowach organizatora "Załatwił nam namiary na zawodników,adresy e-mail i na tym generalnie jego rola się zakończyła."

 

- bookuję całą galę [rozpisuję scenariusze walk, angle]

- utrzymuję kontakt z zawodnikami, na gali będę z nimi wszystko ustalał

- załatwiam sponsorów, patronat medialny

- kontaktuję się w sprawie różnych atrakcji, które będą lub nie będą mieć miejsca na gali, zależnie od możliwości finansowych

- reklamuję galę [choć jak widać, to mi zbyt dobrze nie wychodzi, no ale trudno]

 

Problem w tym, że z tym człowiekiem się rozmawiać za bardzo nie da i gdy poprostu nie zna odpowiedzi lub nie wie jak się wybronić piszę ...ja nic nie odpisze.. bo i tak to nie ma znaczenia i tak mi nie uwierzycie ja chce dobrze dla wrestlingu w polsce... czy cos w tym rodzaju... albo poprostu nie zwraca na to uwagi i wkolko powtarza swoje wczesniej wyklepane teksty w innej formie. Notorycznie można go na czymś złapać bo sam się gubi. Obecnie przyjął postawe zagubionego dziecka które źle zrozumiało swoje funkcje Wyolbrzymil ... Przeprosil ... Organizatorzy mu uwierzyli ... Ja niestety nie. Mnie troche "udobruchała" lista wrestlerow z ktorymi sie kontaktowali i narazie nie psuje kolejnej bajki "wielkiemu" Wee. Z bajki jaką jest jego "wyimaginowane ja" już go się wyciągnąc nie da.. poległ tam już lata temu o czym doskonale większość wie.

Czekać trzeba na oficjalną promocję i można będzie pomyslec nad przyjazdem do Włocławka.

[SixKiller]

Coś tam przeczytałem o jakimś plakacie z nim samym. Ktoś może go wkleić, bo nie znalazłem ?