Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

ROH na HDNet


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  179
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.08.2005
  • Status:  Offline

No to moja opinia:

 

- komentator fatalny, do zmiany,

- backstage interviewer - jakis dziwny, albo sie wyrobi albo do zmiany,

- walki - niestety w 50 minut wiele nie da sie ciekawego upchnac, a juz danie na pierwszej grali 40 minutowej walki jak ktos wyzej zaproponowal byloby kompletnym bezsensem, co ciekawe mi najbardziej podobala sie walka wlasnie Kinga z Callihanem, zawiodlem sie na Delirious vs Lynn, wygladalo jakby byli stremowani (co w przypadku Lynna byloby kompletnie niezrozumiale) albo cos..

- a mi praca kamer sie nie podobala - same ujecia z bliska przez co zalatywalo zalatywalo tymi galami WCW co na polsacie lecialy.. ale to moje zdanie ;]

 

Generalnie jestem rozczarowany, zobaczymy co ROH pokaze dalej, mam nadzieje, ze dopiero sie rozkrecaja, zobaczymy jak poradza sobie z urtzymaniem jakies ciaglosci w feudach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128801
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • majonez

    8

  • johniss

    4

  • ulvhedin

    3

  • Bonkol

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Hmmm... może jednak "nie fani ROH" powinni (jeżeli mają ochotę ofkoz) zobaczyć tę galę. Głównie dlatego, że do tej pory - tych, którzy próbowali oglądać ROH - odtrącała cała amatorska otoczka. Teraz nie ma tego problemu. Jeżeli ktoś ogląda TNA, to spokojnie zaliczy galę z HDNet.

 

bez przesady, procz dwoch wywiadow i kilku promosow nie bylo zadnych angle'i. zadnych akcji na backstage'u (a mozna by chociaz wstawic te z videowire z youtube'a), nic. TNA w tym aspekcie niszczy. za to walki imho bardzo znosne. swietny opener i main event.

 

Nie chodziło mi o backstage czy angle, ale jak napisałem o samą otoczkę, czyli ogólnie mówiąc - oprawę. Ta jest teraz bardziej profesjonalna i nie odrzuca od monitora, przez co właśnie "nie fani" mogą bez grymasu na twarzy oglądnąc galę. Różnicę widac od pierwszych sekund. Na resztę przyjdzie jeszcze czas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128802
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.07.2007
  • Status:  Offline

moim zdaniem sama otoczka pozostala bez zmian, a jedynie co nabralo wzglednej profesjonalnosci w przekazie ROH to infografiki i promosy. owszem, one cieszyly oko. pewnie o to nam obu chodzi :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128808
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  411
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.05.2006
  • Status:  Offline

Beholder napisał/a:

Zna ktoś kartę na najbliższy show?

 

Na najbliższy taping na HDNet? Oto ona:

Thx :)

 

Trzy odcinki zostały nagrane podczas jednej, trwającej trzy godziny gali.

Nie wiedziałem o tym, a to faktycznie sporo zmienia. Niemniej, jak dla mnie, to właśnie w debiutującym show powinny wystąpić największe gwiazdy fedu (nie wszystkie oczywiście).

 

Shadow jeśli Ci ta gala się podobała chwytaj się za ich starsze materiały w ciemno i mówię to z ręką na sercu i bronią przystawioną do skroni .

Shadow, ja również szczerze Ci polecam starszy produkt ROH. Wyrabiają się tam rzeczy, których w TNA czy WWE po prostu nie zobaczysz. Jeśli zraża Cię ciasnota sal gimnastycznych itp., to zapewniam, że idzie do tego przywyknąć. Najlepiej wdrażaj się sięgając po dotychczasowe PPV tego fedu :) Warto!

 

Rzeczywiście, muszę przyznać, że komentator sprawował się poniżej oczekiwań.

Nigdy nie przepadałem za komentarzem w ROH, Lennard + Prazak jakoś do mnie nie trafiali, cieszyłem się, gdy dołączał do nich sporadycznie Nigel. Nowy komentator nie dość, że średnio zna się na wrestlingu, to w dodatku Prazak był jakiś trochę przygaszony. Już go wolałem jako lekko heelowego komentatora którym był ostatnimi czasy (mimo, że trochę działał mi na nerwy).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128814
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

Jako fan ROH (no dobra, taki oszukany fan) oczywiscie sprawdzilem jak wypadl debiut telewizyjny tej federacji.

Przede wszystkim podobala mi sie otoczka, wprawdzie czulem sie troche jakbym ogladal jakis houseshow WCW jednak taka oprawa dodaje realizmu gali. Czuc, ze ogladam prawdziwe zawody sportowe a nie wyrezyserowany spektakl. Chociaz na przyszlosc niech zaiwenstuja w lepsze mikrofony bo jakosc dzwieku jest fatalna.

Dziwaczne za to dla mnie bylo, ze ani przez sekunde nie pojawil sie nigdzie mistrz. Mysle, ze od przedstawienia Nigela powinni zaczac. Same walki byly baardzo srednie by nie powiedziec slabe. Opener nawet dawal rade natomiast main event jakos nie porwal. Pozostale dwie nie warte omawiania.

No i jeszcze komentator, ktory jest tragiczny! Jedyne co potrafi powiedziec, to 'to bolalo' i ogolnie brzmi jak z jakiejs gry - luzno rzucane zdania srednio pasujace do sytuacji na ringu/boisku/korcie.

Ogolnie debiut nie wyszedl jakos zle chociaz od dobrze tez bylo daleko. Taka sobie sredniawka chociaz i tak bije jako show TNA. Zobaczymy jak sie to rozwinie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128819
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Zna ktoś kartę na najbliższy show?

 

Na najbliższy taping na HDNet? Oto ona:

Kevin Steen vs Eddie Edwards

Sara Del Ray vs Daizee Haze

Claudio Castagnoli vs Alex Payne

Nigel McGuinness vs Jay Briscoe

 

Zastanawia brak tagowych czy mayhemowych matchy. Może faktycznie mają jakiś pomysł na to.

 

L.A. Nowy jest tylko Mike, Prazak siedzi w ROH od zarania ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128825
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

Cóż, ja nie jestem aż tak zawiedziony tą pierwszą galą. Poziom oczywiście był niższy od tego na PPV i na galach cyklicznych. Jednak wrażenia miałem o wiele lepsze niż po Full Circle (Injustice II nawet nie ściągałem, skoro miało być jeszcze gorsze od poprzedniczki). Za show stealer ( :D ) uznałbym Callihan vs King. Niezłe tempo i przede wszystkim spinebuster, który posadził mnie w krześle. Dodam, iż jestem wielkim markiem talentu New Horrora. Również main event dało się obejrzeć - tzn. wydarzenia po skontrowaniu God's Last Gift w The End Time (49:45 w wersji kyr).

Największą atrakcją była jednak jakość obrazu. Federacja Silkina przyzwyczaiła nas do tego, że o profesjonalnych kamerach i oświetleniu nie ma co marzyć. Teraz jednak to się zmieniło i efekt był piorunujący - chwilami czułem się, jakbym oglądał TNA.

Mike Hogewood, czy jak on się tam nazywa, także nie uprzykrzał mi oglądania gali. Zresztą ja się zadowolę, jeśli spikerzy nie będą utrudniali oglądania (jak to bywa przy czarno-białych amerykańskich nagraniach z lat 60) i wydrą gardło przy efektownym spocie.

Podsumowując ROH na HDNet spokojnie mógłby być najlepszą tygodniówką na wschód od Hokkaido. Ale pod jednym warunkiem - że ktoś wywali pana Pearce'a z jego ciepłej posadzki. Bowiem nie uśmiecha mi się dalsze oglądanie wywiadów Kyle'a Durdena i walk Brenta Albrighta w zamian za Danielsona, McGuinnessa i Sweet'n'Sour.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128832
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  93
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2008
  • Status:  Offline

Moje wrażenia są pozytywne. Sądzę, że wraz z czasem ROH wytworzy swoj własny styl, odrębny od WWE i TNA.

 

Zgadzam się, że walki nie były na wysokim poziomie, ale i tak było to lepsze niż cały, wypromowany, celebrowany, "mający prawie status PPV", pięćsetny odcinek Smackdown. Okej - publiczność też jakaś niemrawa (miałem nawet wrażenie, że przypadkowa; że zgromadziła się tam w innym celu aniżeli oglądanie wrestlingu). Ale to dopiero początek. Marka federacji jest właściwie znana tylko bardziej zaangażowanym fanom wrestlingu. Rozpoczynając produkcję cyklicznego show i wchodząc niejako na ogólnoamerykańską antenę, należało się liczyć, że będzie trzeba zacząć właściwie od zera. O ogólnym poziomie tygodniówek ROH (i tym czy są one lepsze od TNA i WWE) będzie można, moim zdaniem, dyskutować dopiero za 2,3 miesiące.

 

Chociaż samo porównywanie z TNA i WWE też będzie trudne i nawet nie do końca uzasadnione. WWE to czysty entertainment, TNA próbuje naśladować/kopiować/udawać federację McMahonów. Nie wiem, czy chcielibyśmy, aby w ROH, były segmenty, angle, storyline'y, czy też podobna, niemalże hollywódzka oprawa, wzorowane czy ściągane od rywali. To przecież chluba amerykańskiej sceny niezależnego wrestlingu. Powinna wręcz prezentować nie tylko inny (czytaj: wysoki) poziom wrestlingu, ale też odrębny poziom entertainmentu.

 

Cofnijmy się o kilkadziesiąt godzin wstecz - przed emisję pierwszego odcinka ROH w HDNet. Teraz - postawmy sobie pytanie (do siebie, który ogląda wrestling, zna WWE i TNA, scenę niezależną oraz Japonię i Meksyk) - jak będzie wyglądała pierwsza tygodniówka ROH? Czy będzie kolorowo, czy będzie oprawa, czy będzie pirotechnika, czy będzie jakaś ładna blond prowadząca, czy poziom walki wciągnie WWE i TNA nosem? No właśnie. Sądzę, że większość odpowiedzi byłaby co najmniej powściągliwa i studząca zapały. Coś na oko blisko tego co wczoraj miało swoją premierę w telewizji.

 

Braki być musiały. Nie ma i chyba nie będzie idealnej federacji. Jedyne co może irytować, to to, że to już nie będzie to samo ROH co kilka lat temu. Taka jest naturalna ewolucja. Jeśli można na coś psioczyć, to już nie na produkcję i wykonanie, ale na sam fakt, że ROH zdecydował się robić, nie bójmy się tego powiedzieć, komercyjny wrestling.

 

A nóż widelec, sporo marków zapatrzonych w Cene/Mysterio/Hardiego/Triple H, rzuci okiem na nowe ROH. Co więcej, może im się to spodoba. A może nawet zaczną szukać dalej i odkryją, że taki CM Punk to kawał historii tejże federacji?

 

Jestem dobrej myśli. Życzę ROH nowych fanów, wysokich ratingów, udanych gal i ... przebicia się do czołówki (a nawet przebicia ...)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128835
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.07.2007
  • Status:  Offline

O, widze, ze ktos jeszcze docenil spinebustera Kenny'ego Kinga :) tak powerfulowej akcji nie widzialem chyba od czasu wykonania Lashleya. HHH moglby sie przypatrzec, jak powinien wygladac spinebuster w czystej postaci.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128838
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Cofnijmy się o kilkadziesiąt godzin wstecz - przed emisję pierwszego odcinka ROH w HDNet. Teraz - postawmy sobie pytanie (do siebie, który ogląda wrestling, zna WWE i TNA, scenę niezależną oraz Japonię i Meksyk) - jak będzie wyglądała pierwsza tygodniówka ROH? Czy będzie kolorowo, czy będzie oprawa, czy będzie pirotechnika, czy będzie jakaś ładna blond prowadząca, czy poziom walki wciągnie WWE i TNA nosem? No właśnie. Sądzę, że większość odpowiedzi byłaby co najmniej powściągliwa i studząca zapały. Coś na oko blisko tego co wczoraj miało swoją premierę w telewizji.

 

Dobra i cenna uwaga. Ja jednak ciągle miałem w głowie pierwsze PPV, które tak naprawdę było debiutem w TV. I przy tamtej okazji było widać niesamowite serce i chęc walki, pokazania zajebistego skilla. I z tym właśnie podchodziłem do tej gali.

 

Spinebuster Kennego, taaaa... 10/10. Dzieki za przypomnienie ;)

 

Ogólnie mówiąc storyline'om nie mówię nie. Nie sa niezbędne do przeprowadzenia świetnej gali, ale mogą być bardzo ciekawym dodatkiem. Podkreślam - dodatkiem! Chętnie zobaczyłbym - dzięki tygodniówkom - bardziej szczegółowo pokazany feud na linii SteenErico vs. Briscoes, Morishima vs. Danielson vs. McGuinness czy cały angle z Age of the Fall. Piękna sprawa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128840
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  332
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.01.2006
  • Status:  Offline

L.A. Nowy jest tylko Mike, Prazak siedzi w ROH od zarania ;)

 

Majonez ja wiem o tym, tylko trochę nie sprecyzowałem o których mi chodzi. Mike'a i tego od backstage'ów. Napisałem wcześniej że to Prezak musiał poprawiać nowego :).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128874
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Jako, że produkt ROH mnie ostatnio zawodzi to gale zobaczyłem dopiero dzisiaj i powiem szczerze, że odechciało mi się oglądać Injustice II po tym co zobaczyłem. Może nie było jakoś fatalnie, ale nie było też dobrze. Zdecydowanie nie podoba mi się to, że podczas pierwszej gali w TV promuje się osoby, które często nie łapią się na te ważne gale Ring Of Honor, a w ogóle nie było mistrza federacji Nigela McGuinnessa, a także tagu Steenerico. Szkoda.

 

Co do samej formuły programu to nie było źle, podszedłem do tego jak do main streamowej gali i może dlatego tak to odebrałem. Musze powtórzyć za paroma osobami, ale komentator do wyrzucenia i proponowałbym oddalić trochę głośniki od ringu, bo momentami strasznie trzeszczał. Ktoś też wspomniał o tych krótkich promach zapaśników i muszę się zgodzić, czułem się jakbym znów grał w Mayhem na PSX. :twisted: Same walki średnie, podobało mi się, że Lynn wygrał pewnie, a nie znów przez jakiś roll-up. Starcie młodych Kinga i Callihana to chyba najlepsza walka na gali mimo, że Spinebuster nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak na niektórych osobach. Następnie wiadome zwycięstwo Brenta i main event pod względem star poweru godny pierwszej gali. Walka była taka sobie i mogło być o wiele lepiej, szkoda, że walka wieczoru skończyła się w taki sposób. Zdecydowanie zbyt wiele razy w takich walkach Pearce i spółka bookują roll-upy jako finisz walki. Zobaczymy jak wypadnie drugi program, mam nadzieje, że będzie lepiej. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128918
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  36
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To była druga gala ROH jaką widziałem i jestem nawet zadowolony. Poprzednio od ROH odrzuciła mnie "amatorska" otoczka a teraz jest już całkiem pro więc przyjemnie się oglądało. Tylko faktycznie przydałyby się jakieś storyline'y bo jakoś tak łyso bez nich. Wiążę z tą federacją spore nadzieje, bo w WWE od dawna nie ma już co oglądać a TNA też nie ma się czym chwalić, natomiast w ROH jest stary dobra szkoła wrestlingu z piledriverami, shootingstarpressami, których dawno już nie widziałem. A skoro piszecie że było słabo i zazwyczaj jest lepiej to tylko mnie cieszy.

 

Jak zobaczyłem tego spinebustera to od razu szkoda mi się zrobiło Batisty że chłop jak dąb a nie umie takiego zrobić ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-128993
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.07.2007
  • Status:  Offline

Oh, man. Druga tygodniowka rowniez nie zachwycila, choc karta juz byla duzo mocniejsza. Brakowalo tego co tydzien temu, jakiegos storyline'owego polaczenia, ot po prostu luzno ze soba ustawione walki. Te gale w zaden sposob nie popychaja fabuly do przodu. Szczytem byl fakt, ze po przegranej walce swojego pupila Larry Sweeney wyszedl jak gdyby nic do kolejnej walki czlonkini swojej stajni. Uh, slabo. Komentarz dalej ssie.

 

Eddie Edwards - Kevin Steen - poprawna, fajna walka - jeno zupelnie bez jakiegokolwiek dramatyzmu.

 

del Rey - Haze - nuzaca walka pan

 

Payne - Castagnoli - ot, troche dluzszy niz zwykle to bywa squash. Swietny trening dla Double C, bo przy dwa razy mniejszym wychowanku ROH Academy mogl w 100% wykonac swoje movesy. No i przy tak lekkim Paynie pop-up european uppercut wygladal zatrwazajaco :)

 

McGuinness - Jay Briscoe - main event taki troche sredni. Obaj popelniali bledy: Briscoe spierdolil Nigelowi Tower of London, bo nie wierze, ze chcial zrobic reversala, bardziej wygladalo to na botch. Z kolei McGuinness okrutnie spierdolil latwy i wykonywany milion-przecinek-trzy-razy rebound lariat, grzeznac gdzies na minute w linach.

 

Z innych...hmm... atrakcji: dwa wywiady. Nigel dal fajnego spicza, Briscoe Brothers juz niestety nie. Jay zgubil gdzies sie na swoim flow i pod koniec wyszlo to troche amatorsko :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-129528
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  5 045
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline

Trzeba się chyba przyzwyczaić do takiej formuły tego show. Szkoda, że ROH poszło w tą stronę, bo dla fanów tej federacji nie jest to coś na co czekali, tym bardziej, że większość walk to tylko promocja telewizyjna najważniejszych postaci. Może w późniejszych odcinkach coś się zmieni(ludzie nieobeznani w temacie będą znać roster itd.) i obejrzymy jakieś kontynuacje feudów i storyline taki jak ma miejsce na tych "prawdziwych" galach Ring Of Honor.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/14417-roh-na-hdnet/page/2/#findComment-129677
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. CM Punk dostanie wymarzony ME na Wrestlemanii. 2. John Cena bije rekord Rica Flaira i zostaje po raz 17 mistrzem świata. 3. Randy Orton przechodzi heel turn i dostaje feud z Cody Rhodesem. 4. Roman Reigns ponownie... znika na kilka miesięcy. 5. Całkowity rozpad ekipy Judgment Day. 6. Royal Rumble Match kobiet wygrywa któraś z powracających zawodniczek, np. Becky Lynch, Charlotte Flair lub Alexa Bliss. 7. RRM wygrywa ktoś ze statusem legendy federacji, np. CM Punk, John Cena lub Randy Orton. 8. Gunther traci tytuł na Wrestlemanii, Rhodes traci tytuł na Summerslam. 9. Do akcji wraca Brock Lesnar i dostaje do rywalizacji kogoś z trójki Gunther, Damian Priest lub Bron Breakker. 10. La Knight ponownie sięga po tytuł United States. 11. Big E wraca podczas RRM, eliminuje Xaviera Woodsa oraz Kofiego Kingstona z walki a na WM dostajemy Triple Threat match między tą trójką. 12. Pentagon Jr i Rey Fenix po pojawieniu się w WWE, jeszcze w tym roku sięgną po tytuły Tag Team. 13. Transfery do WWE, min. Josh Alexander, Jordynne Grace, Joe Hendry (na stałe), Ricky Starks czy Wardlow. 14. Z fedki zwolnieni zostają min. Omos, Apollo Crews,  Akira Tozawa, Giovanni Vinci, Karl Anderson czy Luke Gallows.  15. Matt Cardona w końcu wróci do WWE i staje się solidnym mid carderem.  16. TNA po raz kolejny wystawi swoich zawodników do RRM, tym razem będą to Moose oraz Masha Slamovich. 17. Projekt Wyatt Sicks (niestety) zostanie porzucony a zawodnicy pójdą w swoją stronę. 18. Tytuł IC/US wpadnie w ręce osoby, która jeszcze go nie posiadała, min. Dominick Mysterio, Chad Gable, Jacob Fatu, Bronson Reed czy Ludwig Kaiser. 19. Awanse z NXT do głównych rosterów, min. Trick Williams, Tony D'Angelo, Wes Lee, Roxanne Perez czy Cora Jade. 20. Walizka MiTB powędruje do Brona Breakkera (faceci) oraz Dakoty Kai (kobiety).  21. Tytuły ME/Mid Cardowe podczas draftu zamienią się rosterami.  22. Goldberg powraca na swój Last Dance a potem (wreszcie) kończy karierę.  23. Gala PLE odbędzie się w którymś z wymienionych krajów (Niemcy, Francja, Anglia lub zupełnie nowy kierunek, np. Belgia, Włochy czy Hiszpania).  24. Face Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Gunther, Bron Breakker, Jacob Fatu.  25. Heel Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Seth Rollins, LA Knight, Randy Orton.
    • GGGGG9707
      Trochę WWE miesza z tym Netflixem 😅 No bo wychodzi na to, że na start transmisje na żywo będą się odbywały w jakichś 10-12 językach (w tym np francuski choć Francja i Belgia nie mają dostępu do WWE na Netflixie) a inne języki jak polski dojdą w ciągu 24-48 godzin. Do tego, w niektórych krajach jak Francja czy Belgia zostaje tylko VPN bo WWE nie wejdzie w 2025 roku przez umowę telewizyjną (też trochę bez sensu). Teraz coś widziałem, że dodatkowo RAW na Netflix USA będzie miało reklamy ALE międzynarodowo już nie. Trochę brakuje w tym logiki ale ok 😂
    • Nialler
      Imo w tych wdziankach co wychodzą są nieraz seksowniejsze i bardziej hoterskie niż "na codzień" xD
    • MattDevitto
      Royal Rumble kobiet w 2026 xDDDDDDD
    • KyRenLo
      WWE oficjalnie potwierdza lokalizację Royal Rumble 2026:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...