Wyniki tapingu ECW na 17/03/2009r.

[Tomek]

Dark Match:

Mike Knox b. Hacksaw Jim Duggan

 

ECW On Sci-Fi:

 

Shelton Benjamin & Mark Henry b. Christian & MVP

 

Evan Bourne b. Jamie Noble

 

Finlay w/Hornswoggle b. Paul Burchill w/Katie Lea

[Fruki]

Evan po powrocie jakoś mnie nie przekonał do siebie. Natomiast The Dirt Sheet wyśmienity. Miz i Morrison są niesamowici Bitowanie Johna prze grube Przy okazji znamy kolejną walkę na WM. Do tego pomysł aby był tylko „jeden” pas Tag Teamowy jest wg. mnie bardzo dobry. W WWE mamy teraz w sumie tylko 3 tag teamy z czego jeden po drafcie ma się rozpaść.

[Karpin]

3? Prócz M&M, braci Colon's jest jeszcze Cryme Time, Jesse & Festus, Legacy/Princless.

[Fruki]

Jesse & Festus dobre żarty xD (jest jeszcze Curt Hawkins & Zack Ryder, ale to też jest dno), a Princless jest obecnie czym innym zajęte.

[Karpin]

Hawkins & Ryder dawno nie występowali. A co by nie mówić o J&F moim zdaniem jest to TT zaraz za M&M i braćmi Colon's. Na pewno bardziej zasługiwali by na pas, aniżeli bracia Edge'a, którzy btw byli jego posiadaczami całkiem niedawno.

[Biggmac]

Chyba nigdy nie zrozumiem co tylu ludzi widzi w Jessim i Festusie...

[nekrophage]

  Biggmac napisał(a):

Chyba nigdy nie zrozumiem co tylu ludzi widzi w Jessim i Festusie...

 

Polski klimat, wieśniaki... Wieeesz?

Głupkowaty Gimmick, nie pokazują nic w ringu...

[johniss]

oryginalny (ale troche przyglupi) motyw z gongiem, ktory "budzi" Festusa do walki i calkiem niezly warsztat Jessiego

[RR]

  Gotix napisał(a):

nie pokazują nic w ringu

Taa, FEstus jako wrestler jest lepszy od niektórych main evanterów, tylko po stokroć powtarzam, że jeśli się nie uwolni od gimmicka upośledzonego, to w WWE się zmarnuje.

  Fruki napisał(a):

Evan po powrocie jakoś mnie nie przekonał do siebie

Walki było z 3 minuty? Spokojnie, widzę żę WWE z zawodnikami po kontuzji obchodzi się jak z jajkami- patrz Umaga na galach Smackdown. Przecież do tej pory z nikim wymagającym tam nie walczył, podsuwają mu jakieś mięso armatnie. A..na jakimś houseshow machnał Edge'a. I tyle fajerwerków po powrocie!

[Cezet]

  Gotix napisał(a):

Głupkowaty Gimmick, nie pokazują nic w ringu...

Jesse jest bardzo dobry technicznie

a Festus silny, zwinny i z wiarygodnym finisherem

mi zawsze bardzo dobrze oglądało się ich walki

[nekrophage]

  Cezet napisał(a):

Jesse jest bardzo dobry technicznie

a Festus silny, zwinny i z wiarygodnym finisherem

mi zawsze bardzo dobrze oglądało się ich walki

Okej, okej... Nie dają im się pokazywać w ringu z dobrej strony...

[Karpin]

Umaga walczył z HHH, co prawda walka się nie zakończyła w sposób "normalny", ale jednak wystąpił naprzeciw jakiegoś Main Eventera.

O J&F wypowiedziało się już wiele osób i nie ma co tu bronić. Festus na pewno zasługuje na coś więcej niż siedzenie w dywizji tag teamów dla jobbowania innym. Jeśli WWE koniecznie chce zostawić ten gimmicl niech przynajmniej da jakiś większy push dla teamu.

Co do krótkiej walki Evana to moim zdaniem dobre rozwiązanie, nie można tak od razu ryzykować, a takie ponowne rozruszanie powinno pomóc. Podobnie jest w piłce nożnej, gdzie piłkarz po kontuzji rozgrywa końcowe minuty spotkania, przez połowę do 90 minut.