Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Powrót ECW


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Topic mówi sam za siebie... chodzi oczywiście o pomysł zorganizowania PPV ECW pod szyldem WWE... chciałbym tutaj poruszyć kilka kwestii... więc zaczynamy:

 

a) sytuacja nie jest taka beznadziejna jak się większości wydaje... sam tak uważałem, ale po kilku rozmowach na ten temat zmieniłem zdanie... poniżej przedstawię listę zapasników nieistniejącego ECW, których ma w swoich szeregach WWE (nazwiska, które moim zdaniem powinny wystąpić pogrubiłem):

 

Chris Benoit, Chris Jericho, Mick Foley, Rhyno, Stevie Richards, Tajiri, Rob Van Dam, Rey Mysterio, Al Snow, Dudley Boyz, Eddie Guerrero, Nunzio, Spike Dudley + ewentualnie Taz, Dean Malenko, Tommy Dreamer i Lance Storm (Storm sam powtarza, że na ring może powrócić tylko z okazji organizacji PPV ECW lub konieczności wystepu na WrestleManii, więc nie powinno być żadnych problemów, podobnie w przypadku Dreamera... a jesli chodzi o pozostałą dwójkę, to myślę że jeden występ, by im nie zaszkodził, a ich obecnośc [a przynajmniej samego Taza] niewątpliwie byłaby sporą atrakcją)

 

+ od jakiegoś czasu w WWE jest Mike Bucci AKA Nova (dzisiaj znany jako Simon Dean), a o dark matche RAW czy SmackDown! obijał się CW Anderson. Chilly Willy o ile dobrze pamiętam umowę z WWE podpisał Chilly Willy...

 

Sami przyznacie, że to spory zapas... brakuje tam może prawdziwych legend ECW, ale od czegoś trzeba zacząć... fundamenty są, więc budujemy dalej.

 

b) Vince McMahon sam wyraził chęć skontaktowania się z zapaśnikami bylego ECW, poniżej przedstawiam listę byłych zapasników tej federacji wraz z federacjami, w których występują/występowali:

 

federacje niezależne: Blue Meanie (ostatnio 3PW), Sabu (ostatnio wystąpił na swoim Night of Appreciation po kilkumiesięcznej przerwie, wcześniej występował w NWA-TNA), Sandman (ostatnio USA-Pro Wrestling, sytuacja podobna jak w przypadku Sabu, wielomiesięczna przerwa po odejściu z NWA-TNA... co prawda FH w ostatnich newsach napisał, że Sandman nie wykazał żadnego zainteresowania ewentualnym występem, ale kto wie), Terry Funk (ostatnio IWA Mid-South), Justin Credible (ostatnio Fusion Wrestling), New Jack (ostatnio Fusion Wrestling), Bam Bam Bigelow (ostatnio USA Pro-Wrestling), 2 Cold Scorpio (ostatnio 3PW), Mikey Whipwreck (ostatnio New York Wrestling Connection), Tony Mamaluke (ostatnio NWA Wildside), Balls Mahoney (ostatnio IWC), Steve Corino (ostatnio RoH), Perry Saturn (długo nie walczył, ostatnio Universal Championship Wrestling)

 

Większość z tych zapaśników chciałbym zobaczyć ponownie (oczywiście nie wszystkich!) i myślę, że przy odrobinie szczęscia i inicjatywy udałoby się ich sprowadzić na jedną noc aby wystąpili ponownie na PPV ECW... zwłaszcza, że nie mają written contractów.

 

NWA-TNA: Chris Candido, Jerry Lynn, Raven, Kid Kash, Simon Diamond, Johnny Swinger, Shane Douglas

 

W NWA-TNA wciąż wielu zapaśników ma open contracty, więc "wyrwanie" ich na jedną noc wcale nie musiałoby być takie trudne (chociaż kto wie... ostatnio TNA prowadzi wojnę z WWE). Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest chyba to, że dla wszystkich tych zapaśników (a conajmniej ich zdecydowanej większości) ECW nie było tylko miejscem pracy, ale czymś znacznie więcej, nie było drugiej federacji, w której panowałby taki klimat!

 

Inne: Super Crazy (ostatnio Z1 Hustle-5), Chris Chetti (?)

 

Na PPV nie powinno także zabraknąć Joeya Stylesa... nie wyobrażam sobie innego announcera, a już na pewno nie Coacha czy Lillian Garcii...

 

c) Co jest nieuniknione lub możliwe i ściśle związane z tym, że galę będzie firmowało WWE:

 

- wątpię aby gala odbyła się w małej hali, która pomieści maksymalnie kilka tys. osób... WWE cierpi na typowy amerykański syndrom wielkości, wszystko musi być duże i najlepiej kolorowe... odpadnie więc ten niepowtarzalny klimat, o którym wszyscy zawsze mówiliśmy. Poza tym na pewno będzie ogromny titan tron oraz duza ilość wszelkiego rodzaju środków pirotechnicznych... wyobrażacie to sobie w ECW? Bo ja nie bardzo...

 

- Stephanie McMahon, która jak wiadomo ma dużo do powiedzenia w WWE chciała aby galę oprzeć wyłącznie na zapaśnikach WWE... OK, WWE faktycznie posiada kilku wrestlerów, którzy niegdyś występowali e ECW... ale mówiąc ECW chyba wszyscy mamy na myśli hardcore, a ja wątpię żeby Benoit i Jericho (którzy bez dwóch zdań są świetnymi wrestlerami) zastąpiliby mi to co mogą dać w dalszym ciągu (bo tego sie chyba nie zapomina) Raven, Sandman czy Funk. Ja dziękuje za PPV ECW, na którym nie będzie gwiazd ECW... RVD i Dudley Boyz (chyba najbardziej kojarzeni z ECW zapaśnicy WWE) to za mało!

 

- jeśli WWE pozbędzie się Heymana to sama organizacja PPV nie będzie miała większego sensu, ale zakładając, że jednak WWE faktycznie zdecydowałoby się mimo to je zorganizować, to jeśli do głosu nie dopuszczą przykładowo Dreamera (poza nim nie widzę tam innych kompetentnych osób), tylko swoich własnych writerów to otrzymamy hardcore w wydaniu WWE, czyli w zasadzie żaden hardcore.

 

- WWE wielokrotnie pokazało, że liczą sie tylko jego zapaśnicy, czego wynikiem jest przykładowo brak porzadnego pushu dla takich zapaśników jak RVD, Rhyno czy Booker T. Obawiam się więc, że wrestlerzy sprowadzeni specjalnie na PPV musieliby podłożyć się zapaśnikom na co dzień występującym w WWE. Przypominam, że w przeszłości zdarzało się już, że WWE zabraniało występować swoim zapaśnikom na galach federacji niezależnych, gdyż obawiało się że zostaną oni tam zajobbowani. Sorry... wrestling polega na tym, że raz się przegrywa, a raz wygrywa (dlatego właśnie nieskończone pasmo zwycięstw Goldberga czy Hulka Hogana było głupotą... ale chociaż dochodową)... czemu teraz miałoby być inaczej? Czemu WWE miałoby pozwolić na to aby ich zapaśnika pokonał np Steve Corino? Vince McMahon nie potraktuje tego na pewno jako wyjątkową okoliczność, a co za tym idzie pewnie najwyżej w karcie znaleźliby się zapaśnicy WWE, a akurat w szeregach WWE poza Rhyno czy RVD nie widze nikogo godnego main eventu PPV ECW, a ich obu w jednej walce także nie widzę... zwłaszcza jeśli WWE sprowadziłoby zapaśników, którzy w ECW regularnie występowali w main eventach.... chyba nikt z nas nie wyobraża sobie Sandmana czy Ravena w openerach (chociaż ten pierwszy robił to, występując w WCW, a drugi w WWE)

 

d) Ogólnie zawsze jestem optymistycznie nastawiony do podobnych rzeczy i nie inaczej jest teraz... kiedy polska drużyna gra w europejskich pucharach z Barceloną wierze, że może wygrać, mimo iż jest to praktycznie niemożliwe (już dajmy sobie spokój z regułą, że sport jest nieobliczalny)... to taka ślepa wiara. Ale jeśli mamy podejść do tego rozumowo, to czuje, że (zakładając, że PPV ECW dojdzie do skutku) otrzymamy mocno przeciętne show (ale bardzo dobrze rozpromowane), bo WWE pomimo ogromnych możliwości na pewno nie ściągnie zapaśników (lub ściągnie jednego, ewentualnie dwóch...), ktorych wymieniałem, czyli tych którzy dla rozwoju ECW mieli większy lub mniejszy wpływ, ale mieli. Poza tym do głosu zapewne nie zostaną dopuszczone odpowiednie osoby i gala nie będzie różnić się niczym od tych, które co miesiąc daje nam WWE (może poza śmiesznym hardcorem, który z WWE zniknął w 2002 r.), a samo to, że będzie ono nosiło nazwą ECW (...) nie sprawi mi żadnej satysfakcji.

 

Poza tym potrzeba kogoś (czyt. gnojonego w WWE Heymana), który zlepiłby to wszystko w logiczną całość, nie zapominajmy że PPV nie mialoby żadnego podparcia angle'ami, a zapaśników mógłby rozstawić sensownie w karcie tylko ten, który zna ich bardzo dobrze, czyli... (odpowiedzcie sobie sami). Ale pewnie w związku z tym, że zabierze się za to WWE to wszystko będzie na odwrót.

 

To tyle... licze, że weźmiecie udział w dalszej dyskusji, rozwiniecie temat o wlasne poglądy i spostrzezenia.

1005187806541accfacb3d6.jpg

  • Odpowiedzi 25
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    4

  • Dejv

    4

  • RVD

    3

  • Romo

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Ja sie musze wypowiedzieć jako maniak nieistniejącego już niestety ECW gdyż dla mnie ta federacja wiele znaczy do dzisiaj,tak więc....

....hmmm. Może tak - nie widze tego aby na gali PPV ECW pod szyldem WWE była choćby jedna milionowa procenta tego świetnego klimatu jaki mieliśmy w ECW.A to co było wręcz znakiem rozpoznawczym obok wrestlerów i walk poprostu już odejdzie na pewno podczas ewentualnej organizacji takiej gali.

Sprawa kolejna i najważniejsza - wrestlerzy.I tu jest kłopot - Sandman podobno nie jest zainteresowany (nie dziwie sie mu z jednej strony) a to jest jedna z ikon ECW,Sabu - hmmm nic narazie nie wiadomo (ostatnio nie walczył bo miał dosyć groźną kontuzje pleców a jeden występ po paru miesiącach pauzy nie wróży tego że wrócił na "stówe" do zdrowia),ci co występują/występowali/są "gdzieś" w WWE raczej na pewno wystąpią (w szczególności zależałoby mi na Micku Foley'u i Dreamerze a i jakby Taz zawalczył np.przeciw Sabu przypominając stary dobry i zapomniany przez niektórych feud to bym sie nie obraził).Jednak ciągle to jest sprawa nie rozstrzygnięta bo ja nie widze tej gali bez Sandmana,Sabu,częściowo też Funka,Shane'a Douglas'a i innych wrestlerów (2 Cold Scorpio gdzieś w Japonii walczy a to też był dosyć ważny wrestler w szczególnie na początku istnienia federacji), Loui Spicolli i Rocco Rock - R.I.P tak więc Public Enemy też nie zobaczymy.Szczerze mówiąc jakoś nie widze tej gali z wrestlerami którzy są obecnie gwiazdami WWE a nie mieli nic wspólnego z ECW (Cena,Orton itp) bo to byłaby jawna kpina z ECW.Tak jak Sixkiller pisał hardcore WWE nie ma nic wspólnego z hardcorem jaki prezentowało ECW ale nie chodzi tylko o to.

Trzecia sprawa to sam fakt że to bedzie gala pod szyldem WWE i organizowana przez ludzi z WWE - to wyklucza niestety bardzo wysoką jakość gali....

Ja sam narazie nie wiem co mam myśleć o tym pomyśle.Z początku sie ucieszyłem ponieważ ECW to dla mnie bardzo ważna federacja a z drugiej strony jak emocje opadły i przemyślałem to dokładnie (WWE robi gale ECW - :help: ) to stałem sie pesymistą wręcz co do sprawy tego pomysłu.Wszystko byłoby OK gdyby np. tą gale robiło np. CZW chociaż mieliby kłopot z ściągnięciem zapewne takich wrestlerów jak RVD,Double Boys czy Dreamer jednak spałbym spokojnie jeśli chodzi o samą organizacje tak jest niestety jak jest.Cóż pozsotaje tylko patrzeć jak sie sprawa potoczy dalej ale nie jestem jakoś zadowolony już że ta gale dojdzie do skutku.


  • Posty:  178
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.03.2004
  • Status:  Offline

Ja już wiem że ta gala to będzie kpina. Na pewno zobaczymy hardcore w stylu WWE i tak samo wolne walki (Lynn vs RVD - to było cos). To będzie gala robiona pod marków WWE, którzy mają małe pojęcie o ECW, a nie dla fanów ECW. Chciałbym sie mylić...
"I'm not black I'm not white, what i am is the reaper of wayward souls."

  • Posty:  100
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2004
  • Status:  Offline

Najleiej by zrobili jakby utworzyli na stałe ECW chociażby ztych wrestlerów których mają i kilku zwerbowali a reszte z RAW i SD połączyć w jeden NOT-ECW roster

144004719641ae563a63fbe.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

WWE za bardzo by na tym ucierpiało, jedyni wrestlerzy, których braku by sie nawet nie odczuło to Rhyno, Stevie Richards i ewentualnie Nunzio... Ala Snowa pomijam, bo to już nie jest czynny wrestler.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Ziutek : i co by to dało jakby utworzyli ECW ?? Bo ja tu widze tylko same minusy a żadnych plusów.A najbardziej by ucierpiała sama nazwa ECW która jest na stałe już zapisana w kartach wrestlingu jako świetna federacja hardcorowa a pod szyldem WWE by tylko ta nazwa mogła sie źle kojarzyć bo i tylko by na tym ucierpiała. Patrząc na obecny poziom WWE zrobiliby z ECW tylko i wyłącznie chłam nic więcej.Lepiej nie reanimować na siłe trupa z którego już nic dobrego nie bedzie.Według mnie trzy magiczne litery ECW powinny być już tylko historią i nie powinny sie okrywać złą sławą jaką mogą zarobić pod szyldem WWE...

.... R.I.P ECW.


  • Posty:  2 861
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

oby tylko to PPV niebyło takie jak te dwie gry ECW wydane na playstation czyli jedna wielka kicha

Take me down to the paradise city

Where the grass is green and the girls are pretty

114037126847768c6792b79.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

bardzo czesto czytam na forum badz na innych podobnych stronach, że "ECW" mialo nie powtarzalny klimat". Niech ktos kto oglądal ECW i byl jego fanem napisze co kryje sie pod pojeciem niepowtarzalny klimat. Powiedzmy ze ten post winien trafic do question zone, ale tam nie mialbym szansy na reakcje.
szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  387
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.02.2004
  • Status:  Offline

Nie spodziewal bym sie po tym PPV rewelacji jak McMachon a nie Hayman bedzie sie tym zajmowal to nie bedzie to samo a pozatym hardcore w WWE? jak bedzie to raczej nie ten "mocny" i nie oczekujmy za bardzo prawidziwe ECW odeszło na zawsze
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."

33412018941ee9d4524a0c.jpg


  • Posty:  5 902
  • Reputacja:   22
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

bardzo czesto czytam na forum badz na innych podobnych stronach, że "ECW" mialo nie powtarzalny klimat". Niech ktos kto oglądal ECW i byl jego fanem napisze co kryje sie pod pojeciem niepowtarzalny klimat. Powiedzmy ze ten post winien trafic do question zone, ale tam nie mialbym szansy na reakcje.

 

"The Rise and Fall of ECW" - 4CD :) sciagnij/kup u kogos/napisz do mnie to ci wysle.. swietny dokument ktory pokazuje historie ECW.. obejrzysz.. zrozumiesz :)

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  600
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

a ile takie 4 cd ja bym chetnie kupil jakby tanio :-)
Scorpion Death Lock

  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

"The Rise and Fall of ECW" wkoncu obejzalem :) 3 godzinki milych wspomnien

dla mnie gala ECW bez Ravena i Sandmana nie ma sensu.

...

  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.11.2003
  • Status:  Offline

Jezeli to prawda ze bedzie jakas gala ECW to by bylo zajebiscie, ale pewnie i tak vince nie pozwoli robic takiego hardcoru jaki byl w prawdziwym ECW

Wreszcie bede mogl ujzec starych zapomnianych wrestlerow np Stevena Rihardsa, moze nawet Tazza

 

Niezla zeznia moglaby byc :bicz:

Szukasz gal WWE i TNA wejdz tutaj

 

nie łudzcie sie JR nie mowi Closeline tylko Poznań ;PP

 

Randy Orton pobil rekord Kane'a na No Mercy 2007 ;P chcecie wiedziec jaki to obejrzyjcie

2011194345458d6af103429.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

archonus: praktycznie każdy ma to home video u siebie, więc nie widzę żadnych problemów z kupnem.

 

Forest: ostatnio sprawy bardzo ucichły, a wiec pewnie skończy się na niczym. W przeciągu dwóch ostatnich lat (czyli od kiedy zainteresowałem się tłumaczeniem newsów i jestem ze wszystkimi sprawami na bieżąco) WWE miało masę pomysłów, chciało ściągnąć do siebie wielu wrestlerów i tylko niewielka część z nich wypaliła. Organizacja gali ECW to ogromna inwestucja, a z takim podejściem jakie ma do tego WWE nie wróżę niczego dobrego.

1005187806541accfacb3d6.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Oj tak moje ulubione, dodatkowo, żeby zebrał większe buczenie to niech co tydzień wyzywa miasto, w którym odbywa się gala, pociśnie ich drużynę hokejową czy koszykarską i najlepsze co może być, niech podczas walk stosuje jedynie headlocki i ślimacze tempo, a na koniec niech schowa stół wyjęty przez przeciwnika, ale będzie buczonko, heel jak ta lala  
    • PTW
      Pod koniec wywiadu dla Fansportu.pl pomiędzy Prezesami zrobiło się bardzo niezręcznie... Dziś o 20:00 na naszym kanale YouTube wywiad z Prezesem Okonskim, w którym ma wyjawić prawdę na temat Arkadiusz Pan Pawłowski, cokolwiek to oznacza. Atmosfera robi się coraz bardziej napięta, a już w sobotę gala - bądźcie z nami! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #284 Data: 12.03.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Fresno, California, USA Arena: Save Mart Center at Fresno State Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Taz & Tony Schiavone Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: wXw We Love Wrestling #65 Data: 09.03.2025 Federacja: Westside Xtreme Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Oberhausen, Nordrhein-Westfalen, Niemcy Arena: Turbinenhalle 1 Format: Live Platforma: wXwNOW.de Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...