Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Zielony aspekt Wrestlingu


Zgadasz się z zawieszaniem zawodników za wykrycie THC w organizmie?  

57 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zgadasz się z zawieszaniem zawodników za wykrycie THC w organizmie?

    • TAK
      34
    • NIE
      23


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

http://i301.photobucket.com/albums/nn47/CezetDSE/Beznazwy1-2.jpg

na początku chce powiedziec że dobór wrestlerów do powyższej grafiki jest totalnie losowy:P

 

 

Temat dotyczy marihuany w świecie wrestlingu.

Jak wiemy zawodnicy są regularnie karani za palenie jointów.

I tutaj zacząłem się zastanawiać jaki jest w tym sens.

Czy sensowne jest karanie zawodnika za używanie tej używki

całkowicie poza pracą?

Nie jest to narkotyk twardy który powoduje po kilku razach stałe zmiany w organizmie.

Można mówic - po długim i częstym paleniu pojawiają się dziury w bani.

Ale przecież alkohol powoduje wymieranie szarych komórek, a papierosy problemy z płucami.

A nie słyszałem o zawieszeniu za to że np. jakiś wrestler pił alkohol na jakiejś imprezie

albo palił papierosy.

Więc czy jest jakakolwiek logika w zawieszaniu za coś co dzieje się poza federacja i nie ma wpływu występy zawodnika?

 

 

 

moje zdanie jest takie :

-zawieszenia za przyłapanie zawodnika na haju w pracy - OK

-zawieszenia za wykrycie THC we krwi mimo iż zawodnik w trakcie pracy lub treningów nie jest po jego wpływem - NIE OK

 

 

 

 

ZAPRASZAM DO DYSKUSJI I GŁOSOWANIA :)

  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • nightwatcher

    5

  • SixKiller

    3

  • rocket

    3

  • Cezet

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Nie jest to narkotyk twardy który powoduje po kilku razach stałe zmiany w organizmie.

 

Niestety powoduje.

 

Można mówic - po długim i częstym paleniu pojawiają się dziury w bani.

Ale przecież alkohol powoduje wymieranie szarych komórek, a papierosy problemy z płucami.

 

Konopie tez powoduja problemy z płucami i wymieranie szarych komórek.

 

A nie słyszałem o zawieszeniu za to że np. jakiś wrestler pił alkohol na jakiejś imprezie

albo palił papierosy.

Więc czy jest jakakolwiek logika w zawieszaniu za coś co dzieje się poza federacja i nie ma wpływu występy zawodnika?

 

THC utrzymuje sie w organizmie zależy od przyjęcia jakoś 2dni (moge się mylic, nie chce mi sie teraz szukać), dlatego jeśli wykryli to znaczy tyle jakby wrestler przyszedł po piciu alko trzeźwy ale poprostu pil dzień wcześniej i wykryto (alko czasem utrzymuje sie do 24h), dlatego nie dziwi mnie karanie za THC.

 

To jest praca jak sportowca, tak samo piłkarz czy inny sportowiec, badania sa głownie w trakcie treningów dlatego jestem za karaniem za skuna.

 

 

I ciekawy jestem czy palą konopie przywiezione z Indii czy Afganistanu, czy gówno max chemiczne chodowane gdzieś w szklarniach w USA czy ościennych państwach. Jak to drugie to juz zapewne jest cos wiecej niż miękka uzywka.

Edytowane przez Streetovs
Absence of War Does Not Mean Peace

3669750324873c0356f997.gif


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

musze Cię poprawić

THC trzyma sie we krwi minimum 1 miesiąc

i to gdy pije sie dużo mleka

normalnie 2-3 miechy


  • Posty:  860
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2008
  • Status:  Offline

Według mnie jest w tym sens każdy narkotyk mięki czy twardy uzależnia. Jeżeli dana osoba przez dluższy czas go stosowała w końcu sama by zaczeła siebie niszczyć a tego żaden właściciel żadnej federacji nie chce.

19355529494bc0e6f3e8556.gif


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To jest praca jak sportowca, tak samo piłkarz czy inny sportowiec, badania sa głownie w trakcie treningów dlatego jestem za karaniem za skuna.

 

Amen.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2006
  • Status:  Offline

Po 1. WWE nie zawiesza zawodników za maryśkę. Za obenośc THC w organizmie WWE daje grzywnę 1000$ i tyle, więc nie jest to jakaś dokuczliwa kara. Także dalej palenie jointów pozostaje w kwestii wyboru danego wrestlera. Taki Kendrick np. został złapany już kilkanaście razy, więc widac, że karanie WWE mu wisi, po prostu wpłaca do kasy tysiąc baksów i po sprawie. Większą karą dla wrestlerów-palaczy jest już raczej ograniczenie/zatrzymanie pushu po notorycznych wpadkach.

17251576114d67ab5cd84bb.jpg


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To jest praca jak sportowca, tak samo piłkarz czy inny sportowiec, badania sa głownie w trakcie treningów dlatego jestem za karaniem za skuna.

 

Dokładnie. A tym bardziej, że złapanie takiego kolesia po maryśce, przecieka najczęściej do netu i może to dawać zły przykład dzieciakom (a przecież taki target ma obecnie WWE), bo skoro taki fajny koleś jak np. RVD lubi sobie przyjarać, to czemu by nie spróbować? Jestem za karaniem.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline

Wrestlerzy to sportowcy są przykładem dla dzieciaków. A ci z wiekszych fereacji nieźle zarabiają, więc po co psuć sobie drogę do kariery lub opinię. Niby dlaczego WWE, nie chcę ujawnić że Batista czy Trypel itd. koksują ? Podobna sprawa z Phelpsem, bycie sportowcem zobowiązuje.

Ale co do palenia to każdy jest wolny i może robić co chce(oczywiście tak aby innym nie ograniczać tejże wolności), więc to sprawa zawodnika czy woli karierę czy jointy. Co do osób publicznych (nie licząc raperów i reggaemanów, bo to część ich gmimicku(whatever?) nie palcie.

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Konopie są tu mniejszym złem. Mają w końcu działanie przeciwbólowe, więc są alternatywą dla painkillerów. Wiadomo jak zakończyła się historia Benoit. Po ganji nikt jeszcze nikogo nie skrzywdził. W Kanadzie trwają teraz pracę nad ustawą o legalizacji konopi w medycynie.

Wszystko dlatego, że wyniki badań przeprowadzonych na kilku kanadyjskich uniwerkach wykazały, że konopie w znacznym stopniu łagodzą niepożądane skutki chemioterapii. Są również skuteczne w leczeniu skrajnych przypadków anoreksji.

Co do uzależniania - konopie uzależniają głównie psychicznie. Fizyczne uzależnienie jest zdecydowanie słabsze niż uzależnienie od papierosów.

Co do karania to skoro wciąż jest nielegalna to kara powinna być, ale właśnie symboliczna. I to tylko z powodu który podał Raven.

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Myślę, że zwolennicy denaturatu też by znaleźli jakieś naukowe uzasadnienie konieczności jego picia ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

A nie znajdują? :) Żyjemy w społeczeństwie, które wybrało alkohol...A Ci, którzy w to inwestują bronią się jak mogą przed wyrośnięciem legalnej konkurencji..

Normalnie jak u wujka Vince'a :)

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Cezet uwierz mi, że nie ma różnicy czy to narkotyki "twarde" czy nie. Zapewne 1/2 ćpunów zaczynała od trawki mówiąc, że mają nad tym kontrole i na tym się tylko skonczy...

 

Po ganji nikt jeszcze nikogo nie skrzywdził.

 

Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz :P . Ja byłem świadkiem, jak spokojny zupełnie ziomek o mało nie rozwalił głowę kolesiowi, bo nie chciał mu dać bucha z jointa. Agresja szczególnie ujawnia się, gdy przez jakiś czas organizm nie ma dosarczanej dawki THC. Także agresja nie jest wywoływana chwilę po zapaleniu lecz może to się objawiać później. Tak samo jest ze zmianami w organizmie spowodowanymi przez THC, więc jak kto woli ;) .Także tą teorie można łatwo obalić ;) .

 

Dobry przykład podał -Raven-. Co takie dzieciaki 10-letnie , wpatrzone w WWE McMahona mogą zrobić jak zobaczą idola palącego jointa... No właśnie wystarczy zobaczyć "walki" dzieciaków na youtube i można łatwo wywnioskować, że chcą robić to samo co ich idole...

1480916194a0b1a85edad5.jpg


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

@rocket

Co do ataków na inne osoby to już zależy od psychiki danej osoby. Znam gościa, który groził pobiciem, a nawet śmiercią własnej siostrze za to, że nie chciała dać mu tzw. "pojary" papierosa, także to do końca argument nie jest. I ten chłopak także się raczej spokojny, a nawet odważny wydawał.


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2007
  • Status:  Offline

Po ganji nikt jeszcze nikogo nie skrzywdził.

 

O ile się nie myle, Tyson w czasie pojedynku z Gołotą był pod wpływem Marichuany.


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Znam gościa, który groził pobiciem, a nawet śmiercią własnej siostrze za to, że nie chciała dać mu tzw. "pojary" papierosa, także to do końca argument nie jest. I ten chłopak także się raczej spokojny, a nawet odważny wydawał.

 

Hmm to leży w kwestii psychiki zgadzam się, ale nie w stanie ogólnym, lecz w stanie w jakim dana osoba się znajduje. Jak wiadomo marihuana pogłebia stan emocjonalny w jakim się znajdujemy, a więc mając nawet najmniejsze kłopoty i zapalając jointa może się to pogłębić w jakiś wielki problem ( w umyśle palącego oczywiście).

 

Po chwilowym wyluzowaniu wzrasta złość frustracja wracają problemy dnia codziennego ze zdwojoną mocą i wzrasta złość, a jak wiadomo gdzieś tą złość gościu pewnie wyładuje ;) . Według mnie po marihuanie człowiek nie potrafi trzeźwo myśleć (heh w ogóle po żadnej używce nie da rady :P ) i wykazuje większą skłonność do agresji.

Taka moja opinia i każdy może mieć własną opinię na ten temat ;) .

 

Na marginesie temat z marihuany we wrestlingu zszedł ogólnie na marihuane :D

1480916194a0b1a85edad5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...