Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Twoja kontrowersyjna opinia.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 240
  • Reputacja:   515
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

CzaQ napisał/a:

no ludzie narzekacie na Sheamusa, a Wade to kalka w kalke Irlandczyk z lekko lepszym mic skillem, ale po co komu taki mic skill jak on i tak nigdy nic ciekawego nie ma do powiedzenia?

 

To już pozostaje w rękach kreatywnych.

 

A powiedz mi ile lat już Wade jest w WWE? A ile w głównym rosterze? Ile miał gimmicków? Już nie wspomnę o ponad 10 theme songach - jak do tej pory nie zrobił nic co wzbudziłoby we mnie dryg smarta i żebym sam sobie powiedział "jeez.. ten Wade jednak jest dobry.. inni mieli rację, a ja ślepo cały czas mówiłem, że nic nie umie" :roll:

 

Haha zacząłem temat Sashy i od razu się ruszyło :D Mnie tam ona się w ogóle nie podoba - policzki jak u chomika (ciekawe co tam przechowuje :twisted: ), małe piersi i zapewne teraz pizda jak studnia :) Jestem na nie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-305577
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline

Nie od dziś wiadomo, że o wiele łatwiej promować osobę, która biega za pasem niż osobę, która ten pas posiada. Trudno też co chwila wymyślać coś nowego zapaśnikowi, który trzyma pas ponad rok. Mnie to nie nudzi przede wszystkim dlatego, że mam w main eventach gościa, który jest niesamowicie kompletny i pod tym względem zjada innych main eventerów w federacji. Nie wyobrażam sobie takiego runu z pasem żadnego innego wrestlera, bo nudno byłoby nie po roku, ale po dwóch miesiącach. Zresztą koło Punkera cały czas coś się dzieje nowego, a to dołączył do niego Heyman, a to pomaga mu teraz trójka prospektów. Nic nie jest ciągle takie samo.

 

Cóż, może Punk mnie trochę rozpieścił letnim storylinem z poprzedniego roku...ale teraz już jakoś nie błyszczy. Feud z Jericho był ciekawy tylko przez najazdy na rodzinę Punka - bo bez tego mielibyśmy niezniszczalnego Sheamusa vs cipowaty Del Rio w wersji RAW, chociaż z lepszymi walkami na PPV. Oczywiście, Punk zarówno w promach, jak i walkach przewyższa każdego ME w WWE...ale od pewnego czasu zauważam pewne znużenie z jego strony. Heyman był pozytywem, ale poza akcją "sercową" też jakby zanikł w oczach. Co do "Tarcz" - trudno mi oceniać po tak krótkim czasie, co to przyniesie...

 

Jeśli chodzi o Indy/Mainstream - podpisuje się całkowicie pod tym co napisałeś.

 

Bobby Heenan to nie moje czasy - widziałem parę gali z nim w tle, ale nie podejmuje się oceny. A Vickie, jej wygląd i "Excuse Me" pozwalają na szybki heat w kierunku zawodnika, przy którym ona się pojawia. Zresztą, może cały czas obraca się w miłosnych klimatach - ale nie nudzi mnie to. Storyline'y z kobietą w tle, jeśli są dobrze poprowadzone (brak telenoweli) potrafią bardzo zaciekawić. I dodać pikanterii feudowi.

 

A powiedz mi ile lat już Wade jest w WWE? A ile w głównym rosterze? Ile miał gimmicków? Już nie wspomnę o ponad 10 theme songach - jak do tej pory nie zrobił nic co wzbudziłoby we mnie dryg smarta i żebym sam sobie powiedział "jeez.. ten Wade jednak jest dobry.. inni mieli rację, a ja ślepo cały czas mówiłem, że nic nie umie" :roll:

 

Haha zacząłem temat Sashy i od razu się ruszyło :D Mnie tam ona się w ogóle nie podoba - policzki jak u chomika (ciekawe co tam przechowuje :twisted: ), małe piersi i zapewne teraz pizda jak studnia :) Jestem na nie.

 

Wade w głównym rosterze jest...2,5 roku. I początki miał bardzo dobre - Nexus, The Corre. Póżniej trochę się to rozsypało przez kontuzję, oraz podłożenie go "Push Killerowi" Ortonowi. W każdym razie - walki wykręca przyzwoite (Poza Ortonem i Ezekielem), na micu jest dobry, ma charyzmę. Gdy dostawał zaufanie, wykorzystywał swoją szansę. Chętnie bym go zobaczył jako WHC/zwycięzce RR/z walizką MiTB.

 

Uroda Sashy Ci się nie podoba - o gustach się nie dyskutuje. Nie jestem jej wielkim fanem, ani nie trenowałem bicepsów oglądając filmy z jej udziałem - ale z pewnością się wyróżnia. Właśnie dlatego, że ma "małe piersi i policzki jak u chomika". Studnię pominę :D

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-305582
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Co do Punka to wypowiadałem się na podobny temat kilka razy w temacie o RAW...

 

I w pewnym sensie muszę się zgodzić z tym, że postać Punka zaczęła się od dłuższego czasu nudzić, ale i fakt o którym wspomniał Bonkol ma rację bytu... bo poza nim nie ma obecnie wrestlera, który przez okrągły rok nie zmusiłby do wymiotów.

 

Dla mnie postać obecnego mistrza skończyła się wraz z pełnym turnem (mimo, że publika i tak to łykała). Jako tweener po MitB Brooks miał możliwość odgrywać najlepszą postać w obecnym Main Streamie i wychodziło to idealnie. Heelowe podśmiechujki i sprzeczki z Hunterem, zmuszanie siłą do pewnych rzeczy i inne zagrywki idealnie łączyły się z jego "dobrymi" intencjami wobec publiki.

 

Z mojej perspektywy, Punk nadal byłby na topie i mistrzem mógłby być nawet i przez kolejny rok, ale do tego potrzebne jest świetne prowadzenie postaci, wciągające feudy i coraz to nowsze pomysły na samego wrestlera.

 

Co do feudu z Jericho, rozmawiałem w którymś z tematów o nim bodajże właśnie z Bonkolem (jeżeli nie to sorry). Sam pomysł na konflikt miał sens, CT również miał na to niezły pomysł, ale za cholerę nie wykorzystano potencjału, dano im za mało za czasu i przede wszystkim zabrakło w samym feudzie składni i racjonalnej chronologii. Za wcześnie polecieli w stronę rodzinnych animozji, a za mało wykorzystano potyczkę o miano najlepszego na świecie... jedno promo wiosny nie czyni. Był potencjał na feud roku, a wyszło standardowo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-305601
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

  • Posty:  240
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.04.2010
  • Status:  Offline

post usunięty z tamtego tematu niech będzie tutaj:

 

Otóż przychodzi czas, że wrestling nie tylko się ogląda ale też zaczyna coś tam o nim czytać. Chociażby forumek. I przeglądając różne posty można się od czasu do czasu natknąć na falę spustów na temat pewnych wrestlerów, gimmnicków, czyli swoiste przeciwieństwo internetowego hejtingu.

 

I tak o to oglądając ileś tam gal (nie robię z siebie znawcy, żeby nie było) i czytając komentarze dochodzi się do wnioski, że co ci ludzie kurde pieprzą. Pierwsza rzecz to Bret Hart. No kurde nie kumam dlaczego aż tak dobrze ludzie się o nim wypowiadają. To jakiś rodzaj empatii po screwjobie? Nie miałem przyjemności go oglądać na tygodniówkach w dawnych czasach, widziałem te kilka większych gal z nim no i oczywiście jego powroty. Nie twierdzę, że walczył źle, było ok, ale mówienie o nim jako o tak bardzo najlepszym jest niezrozumiałe. tym bardziej,że teraz każdy jego powrót jest tak do bólu nuuuudny (na pewno też przez creative team) a gość nic ciekawe chyba jeszcze nie powiedział, nie wywołał u mnie pozotywnych emocji.

 

Podobnie nie rozumiem uważania za najlepszy gimmnick w historii wrestlingu phenoma/deadmana. To jest spowodowane, że większość fanów wrestlingu woli nie wiem jakiś cięższy mroczny rock słuchać? Bo MOIM zdaniem, znacznie ciekawiej się prezentował wjeżdżając na motorku w chuście będąc tym amerykańskim bad asem. To tak na początek bo nie mam sił i muszę kupić sobie soczek wreszcie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-313856
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Co do Breta Harta:

Rozumiem, że ludzie się nim zachwycają, bo sam jestem takim człowiekiem :D A dlaczego go lubię? Przede wszystkim ze względu na nieprzeciętne ring-skille i kreatywność podczas walk. Stoczył wiele pojedynków (z czego crapów było niewiele, a jeśli już, to nie z jego winy). Mieliśmy więc dużo okazji, żeby go widzieć, a co za tym idzie - zachwycać się nim.

Poza tym, na korzyść Breta przemawia fakt, że dwie jego walki w WWF to five-stary, a mecz na WM 13 to najlepszy pojedynek wszech czasów (przynajmniej według mnie).

I nie, po ponad 15 latach nie byłaby to empatia po screwjobie :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-313857
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Pierwsza rzecz to Bret Hart. No kurde nie kumam dlaczego aż tak dobrze ludzie się o nim wypowiadają. To jakiś rodzaj empatii po screwjobie? Nie miałem przyjemności go oglądać na tygodniówkach w dawnych czasach, widziałem te kilka większych gal z nim no i oczywiście jego powroty. Nie twierdzę, że walczył źle, było ok, ale mówienie o nim jako o tak bardzo najlepszym jest niezrozumiałe. tym bardziej,że teraz każdy jego powrót jest tak do bólu nuuuudny (na pewno też przez creative team) a gość nic ciekawe chyba jeszcze nie powiedział, nie wywołał u mnie pozotywnych emocji.

 

No to sam sobie odpowiedziałeś. Pisanie o empatii po screwjobie to jakiś żart, bo owszem - wiele osób współczuło Hitmanowi, tym bardziej po śmierci Owena, ale nie słyszałem o tym, by ktoś z tego powodu został jego fanem. Zdecydowaną większość fanów Hitman zdobył PRZED screwjobem (po screwjobie walczył jeszcze zaledwie dwa lata, i to walczył w WCW, które zupełnie nie miało na niego pomysłu, więc naprawdę nie było powodu, by zostać jego fanem w tamtym okresie) i jeśli się tamtych czasów nie zna, tylko bazuje się na ostatnich powrotach, to najlepiej jest się nie wypowiadać. Bo - i to też jest ważne - większość fanów Hitmana z TAMTYCH czasów wcale nie chciała jego powrotu i była tymi powrotami zawiedziona. To tyle. Hitman, którego pokochała publiczność to Hitman przed screwjobem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-313898
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.02.2012
  • Status:  Offline

1. Damien Sandow ma okropny ring skill. Neckbreaker jako finish move? Really? I do tego kładzie nim Daniela Bryana. Russian Legsweep i Jumping Elbow Drop jako signature moves, wygląd oldschoolowy niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu. To nie lata '80.

 

2. Lubie Sheamusa. Ma naprawdę świetny ring skill, tylko na majku trochę kuleje. Ale na pewno nie jest ringowym drewnem jak niektórzy uważają.

 

3. TNA jest słabe. Mają dobre nazwiska, ale ich wszystkie atuty: X-Div, Tag Teamy, Knockouts są na wymarciu. U X-ów mamy 4 osoby, Tag teamów jest mało i są robione na szybko (tylko Daniels i Kazarian robią dobrą robotę), a KO są 4 czy 5. Storyline A&8 też spaprany. No ja rozumiem że chcieli zaskoczyć osobami i nazwiskami, zrobili się z nich prawie jobberzy. Do tego pasy-duchy - Television (kiedyś naprawdę był coś wart), Women's TT (EY i ODB jako ostatni mistrzowie to taki sam bullshit jak Horny jako last Cruiserweight Champ czy Ezekiel Jackson jakol ast ECW Champ, tylko jeszcze bardziej debilny z bardziej bezwartościowymi pasami). :x

 

4. Nie wiem czy to kontrowersyjne, ale Wade Barrett jest dużo gorszy niż Cesaro. Pas US na dziś jest dla mnie dużo lepszy niż IC title. Nie wiem czym Barrett sobie na to zasłużył, ale jego run, jego Barrett barrage i jego ostre słówka są dla mnie niewiarygodne i czekm na jakiekolwiek odświeżenie. Liczył na 10 run Y2J-a - niestety. Zabierzcie mu ten pas albo dajcie mu więcej walk, bo to jest porażka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-314031
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2011
  • Status:  Offline

 

3. TNA jest słabe. Mają dobre nazwiska, ale ich wszystkie atuty: X-Div, Tag Teamy, Knockouts są na wymarciu. U X-ów mamy 4 osoby, Tag teamów jest mało i są robione na szybko (tylko Daniels i Kazarian robią dobrą robotę), a KO są 4 czy 5. Storyline A&8 też spaprany. No ja rozumiem że chcieli zaskoczyć osobami i nazwiskami, zrobili się z nich prawie jobberzy. Do tego pasy-duchy - Television (kiedyś naprawdę był coś wart), Women's TT (EY i ODB jako ostatni mistrzowie to taki sam bullshit jak Horny jako last Cruiserweight Champ czy Ezekiel Jackson jakol ast ECW Champ, tylko jeszcze bardziej debilny z bardziej bezwartościowymi pasami). :x

 

Na wymarciu ? Nie powiedziałbym, po prostu teraz jest przestój, bo skupiają się na Asach. W X-Division od następnego Impactu zmieniają się zasady, to i pewnie zacznie się ruch.

Co do Kobiet to się nie zgodzę. Niech ich będzie te 5, ale chociaż jest jakiś poziom w tych walkach, a nie tak jak u konkurencji. Gail, Mickie czy Velvet gwarantują niezły poziom, jest Taryn, Tapa, Tara czy Madison ( teraz w ciąży ) to pewnie Dixie ma coś na w zanadrzu ( nie chcę spoilerować ).

Co do Asów się nie zgodzę. Co z tego że byli w jakiejś tam części jobberami, jak na Lockdown czy na ostatnim Impact sobie odbili i to z nawiązką. Bully prawdziwy lider, to i Asy zaczną być lepsze.

Pas telewizyjny jest zaniedbywany, to fakt. TT kobiet jest wgl niepotrzebny, chyba że dadzą go Bliźniaczkom tak dla urody 8)

 

Zresztą radzę pooglądać sobie Impact przez miesiąc, to można zobaczyć że nie jest źle. Chyba że się nie lubi TNA ot tak.. ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-314033
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2012
  • Status:  Offline

2. Lubie Sheamusa. Ma naprawdę świetny ring skill, tylko na majku trochę kuleje. Ale na pewno nie jest ringowym drewnem jak niektórzy uważają.

 

Tak... Sheamus jest lepszy niż Richards i Tanahashi razem wzięci :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-314035
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2013
  • Status:  Offline

1.Randy Orton jest jednym z najlepszych mikrofonowo i ringowo w WWE.Oczywiście nie przebija Punka czy Bryana,ale ma naprawdę rozbudowany moveset,którego często używa i to w różnych kombinacjach.Słaba forma Vipera,wg mnie,jest podyktowana trudnością jego charakteru.Randall,który bardzo chce być heelem,a jest robiony przez federacje na siłe facem,specjalnie w ogóle się nie przykłada i jest tragiczny.Dałbym sobie rękę uciąć,że gdyby przeturnować go i dać mu dobry program,wszyscy by go wychwalali pod niebiosa.

 

2.Wade Barrett i Miz nie są tak fatalni w ringu jak wszyscy myślą.Co prawda figure4leglock wychodzi Mikowi fatalnie,ale pamiętam wiele jego dobrych pojedynków,jak np. walka z Ceną na WMce.To samo tyczy się Anglika.Wystarczy dać mu mniejszego,zwinniejszego przeciwnika i potrafi czasem zaszaleć.Ciągle siedzi mi w głowie jego walka z Bryanem z któregoś SummerSlam.

 

3.Rock mógłby nie wracać.Wiem,że wielu jest zwolenników jego powrotu i występów,ale ja jednak za nim nie przepadam.Dla mnie,wrócił tylko dlatego żeby nabić jeszcze sobie popularności i kaski,a WWE oczywiście na to przystało bo to wielkie nazwisko i promuje federacje.Oczywiście nie neguje tego co robił w przeszłości ale teraz to nie jest to samo i osobiście cieszę się,że jego okres panowania jako mistrza się skończył i teraz czas dać pasy komuś młodszemu.

 

No,narazie to chyba tyle,jak mi się coś przypomni to dopisze :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-318344
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

1. Randy Orton i Sheamus to jedni z najlpeszych zawodników pod względem ring-skillu w rosterze.

 

2. Tyson Kidd nie powinien dostać pushu, ponieważ nie jest typowym "entertainmentowcem"

 

3. MR. Perfect junior powinien dostać push.

 

4. Ultraviolent to nie wrestling, to jest coś w rodzaju tekena tylko w chorym wydaniu...

 

 

4. Era Attitide była do bani. Większość ludzi twierdzi, że była świetna dlatego, że wyrobiła sobie zdanie na opinii innych "ważnych" osób, albo oglądnęła sobie tylko kilka prom lub kilka walk tych najlepszych. Tak na prawdę, to jakby Austin i np. Rock walczyli w erze PG to byliby nazywani drewnami. Tak samo kiedyś było, Austin i Rock byli w erze attitude nazywani drewnami. Era attitude była według mnie może nie do bani, ale ni była tak genialna jak to znafcy malują. Dlatego uważam, że najlepsze czasu dla WWF/E przypadły na erę Ruthless Agression ale....

 

Ostatnio wszedłem na ostatnią stronę działu "Dyskusja" na tym forum. Odwiedziłem kilka tematów (był to rok 2003) a tam....narzekanie i hejt.

Większość ludzi (teraz) chce powrotu tych czasów (2002-2007) ale nie zdaje sobie sprawę, że zawsze był i będzie hejt i narzekanie. Nie zdawałem sobie sprawy, że ludzie kiedyś chcieli zwolnienia Undertakera, Kane'a i Austina...

 

6. TNA nigdy nie prześcignie WWE...

 

7. Coś w rodzaju ery attitude kiedyś powróci, tylko nie będzie się to nazywało "era attitude" tylko inaczej.

Dlaczego tak sądzę? Już wyjaśniam. Dzieciaki które zaczynały od Golden ery (1980-1990) były zafascynowane wrestlingiem. Z biegiem lat w WWF nastała era "rock and wrestling", a te dzieci które zaczynały z WWF dorosły i nie miały czasu na zabawy z wrestlingiem, szczególnie, że był on dla dzieciaków. Wtedy WWE przeszło na ere z wzmożoną brutalnością (ere attitude) by przywrócić te osoby do oglądania ich produktu. Udało im się to. Te osoby jednak założyły rodziny i urodziły dzieci które też chcą oglądać wrestling i dlatego WWE zastosowało ere PG. I tak to się będzie w kółko kręciło aż do końca świata :D (Myślę, że w bólach, ale wytłumaczyłem :D)

 

8. Gimnick Punka Best in the World przejadł się na początku 2012 roku.

 

9. Cena nigdy nie przejdzie heel turnu...

 

10. WWE powinno wyrzucić wszystkich part-timerów, ponieważ ich czas już minął.

 

11. Powinien zostać przywrócony podział na brandy.

 

12. Wersja 3H Raw jest do bani.

 

13. John Laurinaitis był mdłą postacią

 

14. Teddy Long jest świetny.

 

15. Na push bardziej zasługuje Ted DiBiase niż Cody Rhodes.

 

16. Rok 2011 był jednym z najlepszych w historii WWF/E.

 

17. Tarzanie się po ringu i przechodzenie z submissionu na submission (czyli techniczny wrestling) jest nudne. Wrestling to coś co prezentuje WWE, czyli połączenie rozrywki z akcją w ringu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-318360
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.05.2011
  • Status:  Offline

Randy Orton i Sheamus to jedni z najlepszych zawodników pod względem ring-skillu w rosterze.

W takim razie wymień dobrą singlową walkę na PPV Ortona od feudu z Christianem w 2011r. lub Sheamusa od Extreme Rules 2012.

Tyson Kidd nie powinien dostać pushu, ponieważ nie jest typowym "entertainmentowcem"
No to dlaczego Kofi Kingston który nie oferuje niczego poza ring-skillem tyle razy trzymał srebra obu brandów? Możę dlatego że dobra ringowo walka też może dać "rozrywkę"?
John Laurinaitis był mdłą postacią

Będę bronił Ace'a. Był ucieleśnieniem tego co irytuje w szefie. Z miejsca stał się świetnym GM-em. Do tego okres People Power był jak dla mnie bardzo dobry.

 

Dla mnie punkty 6,8,12,15 to żadna kontrowersja.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-318393
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

No to dlaczego Kofi Kingston który nie oferuje niczego poza ring-skillem tyle razy trzymał srebra obu brandów? Możę dlatego że dobra ringowo walka też może dać "rozrywkę"?

 

A może dlatego, że Kofi ma świetny kontakt z publiką?

 

Będę bronił Ace'a. Był ucieleśnieniem tego co irytuje w szefie. Z miejsca stał się świetnym GM-em. Do tego okres People Power był jak dla mnie bardzo dobry.

 

Owszem, początki jego pracy były świetne, ale od feudu z Teddym Longiem był strasznie mdły i nie mogłem go oglądać.

W takim razie wymień dobrą singlową walkę na PPV Ortona od feudu z Christianem w 2011r. lub Sheamusa od Extreme Rules 2012.

 

Sheamus:

 

Sheamus vs Big Show - HIAC 2012

Sheamus vs Big Show - Survivor Series 2012

 

Randy Orton:

 

Randy Orton vs Dolph Ziggler - NoC 2012

Randy Orton vs Kane - Extreme Rules 2012

Randy Orton vs Wade Barrett - Tables Match - - TLC 2011

 

Dla mnie punkty 6,8,12,15 to żadna kontrowersja.

 

No wiesz, dla fanów TNA punkt 6 to będzie to kontrowersja :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-318398
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Matex, no ciekawe masz opinie i to muszę przyznać, ale najbardziej zastanawia mnie punkt 15, dlaczego tak sądzisz? Skoro DiBiase zza czasów starego NXT, chyba w 4 sezonie dostał swoja szansę, dostał Maryse u boku, był PRO Clay'a i według mnie nie sprawdził się, natomiast Rhodes, dokładniej ''Un-Dashing'' był tak niesamowity, że byłem jego fanem chyba numerem 1, ale teraz już nim nie jestem, bo ten zawodnik stał się szarakiem, ale na pewno nie gorszym od Teda, który podczas walki z chyba Tatsu, kiedy był jego return w ogóle się do niej nie przykładał i robił wszystko na odpierdol... Więc uzasadnij swoje zdanie, bo chętnie je przeczytam ;) Push dla McGillicutty'ego? Piwo dla Ciebie ;P .
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-318402
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

Cody obecnie zassysa. Nic a nic ze sobą nie prezentuje. Gimnick un-danshing był genialny, szkoda, że mu ściągnęli tą maskę. Byłem wtedy jego zwolennikiem. Jednak obecnie Cody jest słaby.

DiBiase notabene nigdy nie dostał szansy. Jakby mu dali jakiś pas do ręki to myślę, żeby sie sprawdził. Ma potencjał, ma nazwisko, ma niezłe ring-skille, przy micu także jest niezły. Chciałbym jego pushu na np. pas US. Jak nie to go włączyć do tag teamu. Po prostu serce krwawi gdy taki zawodnik jak Ted siedzi w jobberni i nie było go pół roku w tv.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/13278-twoja-kontrowersyjna-opinia/page/30/#findComment-318406
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kouki Amarei wypada z akcji na długi czas 😞 z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego.        
    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
    • Mr_Hardy
      Private Party te panie do świętowania mogli wybrać ładniejsze... Haha, fajny trolling z wejściem Stricklanda. Te zawiedzione miny 🤣. Genialny motyw z przerzucaniem Ricocheta między Archerem i Hobbsem. 🤣 Harley nie dość, że bardzo ładna, to jeszcze przezabawna. Śmiechłem ja Dax Harwood poślizgnął się i wywinął orła. Przewijałem kilkukrotnie. Bardzo fajne Dynamite, pełne dynamicznej akcji. Te niecałe dwie godziny minęły mi bardzo szybko. Super się to oglądało!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...