Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Victory Road - tu sa spoilery - moje odczucia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Wlasnie obejrzalem VC - pierwsze 3 godzinne PPV w historii TNA i.... podobalo mi sie :)

Wiekszosc walk stala na wysokim poziomie (z wyjatkiem 4 na 4), battle royal bardzo dobre niespodziewana wygrana powracajacego do TNA Hectora Garza (na niego w zyciu bym nie postawil :P), nowi Tag Team mistrzowie - 3 Live Kru. Walka Petey Williams vs. AJ Styles jakmozna bylo sie spodziewac byla zajebista, D`Amore jak zwykle interweniowal i doprowadzil do zwyciestwa Petey`a. Przez cala gale stala limuzyna z gosciem (mial byc nim Kevin Nash).

I wreszcie main event. Walka naprawde bardzo dobra kilkaswietnych akcj. Przez caly czas mieszal Scott Hall,przeszkadzajac Hardemu. Pod koniec wszedl Kevin Nash i odwrocil sieod Hardego (tego sie spodziewalem :>) przezco Jarrett obronil tytul (i bardzo dobrze)

i okazalo sie ze w limuzynie nie bylo Kevina Nasha tylko.... Randy SAVAGE!!!

Ogolnie gale polecam 3 godziny dobrej "zabawy"

 

[ Dodano: 2004-11-08, 20:55 ]

a wlasnie

zapomnialem... moster ball, monty brown co bylo do przewidzenia wygral. walka calkiem niezla jak na duzych wrestlerow

 

no i LMS pomiedzy AMW a Triple X - ta walka pokazuje ze sa oni w stanie zrobic swietna walke :)

14412508044c725aa0e19e.gif

  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Romo

    6

  • RazorR

    3

  • Przemk0

    3

  • Wee Man

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

kurde szkoda, ze to przeczytalem :D

moglem sciagnac i obejzec

a to ze Jeff Hardy nie wygral pasa to bardzo dobrze !! on jako NWA HW Ch bylo by baardzo gowniane :( ( ja chce by Raven wygral ten pas :)

...

  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Hardy nawet nie jest heavyweightem :)

Wyniki wyglądają nieźle,zobaczymy jak będzie jak obejrzę :P

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

A ja wlasnie skomczylem ogladac VR i wg mnie WSZYSTKIE ppv wwe z tego roku moga sie schowac. Kuna Gauntlet wymiatal :-) Monster's ball i pineski rula :P a Jeff vs Jeff poezja poezja i jeszcze raz poezja 8) :P kuna ja juz chce 5.12 i Turning Point :D No i najwazniejsze po VR TNA jest teraz dla mnie "numero uno" :D

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  3 862
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

ja rowniez juz czekam na nastepne PPV,ale main event znakomicie sie nie zapowiada - outsiders i wszystko jasne :)

ale tak czy siak to bylo najlepsze PPV w USA w tym roku

14412508044c725aa0e19e.gif


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

szkoda ze nie wypalilo z Machomanem. W sumie gdyby mozna tak skumulowac w Tym TNA Hogana i Macho mana moglby wyjsc z tego mega feud, zwlaszcza ze obaj panowie nie przepadaja za soba. Chetnie bym cos takiego obejrzal.

 

Choc mimo tego wciaz traktowal bym WWE jako nadzedna federacje z najwazniejszym tytulem w branzy.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  2 199
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh
  • Styl:  Jasny

Muszę przyznać że PPV było dobrę. Może nie był to cud świata, ale gala stojąca na dobrym poziomie. TNA pokazało że potrafi dobrze zagospodarować 3 godziny show. Po obejrzeniu kilku Impact'ów z pewnym dystansem podszedłem do tej gali, ale mile się rozczarowałem. Walki stały na dobrym poziomie, choć niektóre były za krótkie (ale TNA już mnie do tego przyzwyczaiło). Choć w sumie nie wiem po co była walka midget'ów, jak dla mnie to powrót do przeszłości z czasów niektórych In Your House.

Mimo takich słów z mojej strony, twierdzę jedna że TNA prędko nie zagrozi WWE. Napewno TNA jeszcze daleko do jakości produkcji jakie tworzy WWE i bynajmniej nie chodzi mi o walki w których TNA jest górą, ale o ogólną jakość. PPV rozgrywane przy małej publiczności napewno nie prezentuje się takdobrze jak przy kilkutysięcznych halach. Jak dla mnie feud'y w TNA nie są wystarczająca wyraziste i jakoś nie porywają. Są też pomniejszcze uszczerbki jak np, kiepskiej jakości build-up'y i entrance theme'y. Podsumowując WWE może poczuć oddech TNA na plecach dopiero za około 2, 3 lata pod warunkiem jeżeli TNA wyjdzie poza status prowincjonalny i zacznie podróżować po USA i odwiedzać coraz to większe hale. No i TNA musi dostać więcej czasu i o lepszej porze na Impact'y, na których nie będzie 3, 4 squash'y.

 

[ Dodano: 2004-11-11, 21:38 ]

Zapomniałem dodać że Scot Hall wygląda jakoś staro i nie potrafi sprzedawać ciosów :). Mam nadzieję że bedzie bardzo żadko walczył w TNA. A Macho Man wyglądał jak świety mikołaj ubrudzony smołą :P.


  • Posty:  136
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie ta gala miała jeden zasadniczy zgrzyt - Dusty jako DOA ;-P

 

Co do samych walk - Main event - miodzio.... X-Division match - miodzio... Last Team Standinf - też miodzio...

 

Pare razy zaobserowałem żę niestety nie wszystkie akcje się udały (czasem i fani okrasili pewne fragmenty "You fucked up") :-) Ciekaw jestem ile faktycznych kontuzji miało miejsce (Catatonic na kancik krzesła wyglądał przekonywująco ^_^)

 

Scott Hall - bracie trzeba ten "nawis inflacyjny" zrzucić (i przypomnieć sobie jak się sprzedaje ciosy :smile: )

 

Kevin Nash - najpierw wpierdolił mu Frank Castle w Punisherze to chociaż teraz zagrał serenadę na plecach Hardy'ego ;-)

 

Macho Man - a kto tego rumcajsa wpuścił w ogóle do hali????!!!!

 

Teraz czekam na Impacta... i na DDP (czy to tylko moje wrażenie że TNA będzie next WCW...albo chociaż częściowo ten klimat wskrzesi??)

Wałęsa!!! Dawaj moje Twenty Kwacha!!!

15533278844b52edf8fda5.jpg


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

fajnie, fajnie ale po co hall, nash i dziadek machoman to nie wiem :/ no i vince ruso to najwiekszy cwel (wykopac gniota)

a jesli chodzi o walki to najlepsze ppv jakie widizalem w tym roku (a widzialem tylko wwe ;P)

 

ps ktos sie interesuje Japonia ? tam tymi federacjami ?

...

  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja sie całkiem interesuje Japońskim wrestlingiem.

  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

oo to mozesz mi podac jakies www gdzie przeczytam co sie tam teraz dzieje, lub strone z torrentami czy inna kupa bym mogl sobie posciagac nowosci :)

wszystkie walki z jap jakie mam sa z przed jakiegos czasu i wszystkie mi sie podobaly. ciekae jak jest tam teraz :)

...

  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

podobaja mi sie obiektywne opinie.

Natomiast smiesza mnie wasze wyznania co do Halla i MachoMana (oczywiscie wierze w nie). Ja tej gali nie widzialem ale po waszych opiniach wiadc ,ze ci panowie nigdy nie zyskaja niesmiertelnosci tak jak Hogan, Flair czy The Rock.

 

 

Benefita przyznasz ze w Punisherze Kevin Nash jest nie do poznania.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  2
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

hmm panowie panie.. wlasnie obejrzalem sobie te gale - jest naprawde dobra myk z pineskami byl ciekawy no i ladder match :) fakt, ze 8 man tag troche kulalo ale reszta byla okej a o do Halla Nasha i Machomana hmmm Hall rzeczywiscie statusial troszke i moglby zrzucic oponke nash hmm wyglada tez staro choc musicie mi przyznac racje, ze ogladajac WWE Flair wyglada o wiele starzej (pomijajac oczywiscie fakt, ze jest starszy z 10 - 15 lat) :D a co do macho.. hmm ciekawe jaki mu wplota watek w tej historyjce moze byc ciekawie chociaz to juz nie to samo.. moglby powrocic klimat wcw bo wwe zaczyna juz naprawde kulec i to mocno.. ale poza tym to gala byla cool :))

  • Posty:  136
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Sixter - fakt początkowo miałem problemy z rozpoznaniem Nasha... ale że jego plakat wisi u mnie na ścianie więc rzut oka na stopklatkę i na plakat pozwoliły mi rozwiać wątpliwości :-)

 

Jednak Nash z krótkimi herami to nie to samo co z długimi. Heh swoją drogą na VR widać było po Outsiderach że maja swoje lata ;-)

 

A co myku z pineskami - skojarzył mi sie od razu Orton vs Foley (nie zarzucam "małpowania" ale po prostu nie mogłem oprzeć się wrażeniu że gdzieś to już było i w lepszym wydaniu...miałem nadzieję że Monty wyląduje jednak na plerach :-P )

 

Zbliża się nowy Impact no i ciekaw jestem jak "powracająca leganda wrestlingu" zostanie przyjęta i z kim zacznie feudować

 

Eldar - z Macho Man'em raczej nic nie wyjdzie bo za kulisami doszło do "ożywionej dyskusji" między nim a Hoganem w wyniku której Macho "strzelił focha" na TNA... pozostawię to bez komentarza ;-)

Wałęsa!!! Dawaj moje Twenty Kwacha!!!

15533278844b52edf8fda5.jpg


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

bo nie zyskaja Sixter
...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Bardzo dobrze go oceniam, dzięki Punkowi RAW trzyma poziom i zawsze dzieje się coś ciekawego, moim zdaniem chłop odpokutował kwas i akcje z 2023 roku, ten powrót wyszedł mu na dobre, pamiętam jak większość obawiała się że wyjdzie z tego gówno a tu proszę spore zaskoczenie... Punk osiągnął swój cel odbębnił ME WM, wygrał dwa razy tytuł który teraz jest w jego posiadaniu, być może znowu będzie głównym punktem WM i ponownie stoczy walkę w ME ale już solo, no chłop nie może narzekać, jest o wiele le
    • KyRenLo
      Szybko zleciało: Jak oceniacie na teraz ten powrót?
    • KyRenLo
      Czerwona tygodniówka: Roman i Punk, i Blondas. Ależ przepotężny skład na sam początek RAW.  Koniec końców to nie było nic wielkiego poza samą końcówką i tekstem Romana o pasie. Logan wymienił wszystkich, ażeby ostatecznie na końcu już pokazać na siebie. Pewnie to nawet on zgarnie wygraną. Gunther powrócił i dał dwa zajebiste pojedynki. Najpierw Evans, a teraz Melo. Obaj rywale byłego mistrza pokazali się z bardzo dobrej strony, ale zwycięzcą w obu pojedynkach mógł być tylko Gunthe
    • KyRenLo
      No. Słynny Road Dogg. To w dużej mierze on odpowiada za ten wybitny poziom Smackdown. Może tu powinna odbyć się jakaś zmiana. Cóż, zakładam, że to dobry kumpel Huntera, więc pewnie nic w tej kwestii się nie zmieni. No nic pozostaje czekać na kolejny odcinek, który i tak nie powali na łopatki, bo odcinki już nagrane wcześniej zawsze jakoś wzbudzają u mnie mniej emocji i nigdy nie przepadałem za takimi manewrami, ale pisze się trudno. Obejrzeć i tak się obejrzy.
    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...