Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Szansa na sukces dla midcarderów TNA


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

Temat ten opieram tylko i wyłącznie na wydarzeniach z iMPACTU z dnia 13.11.2008

 

Od kiedy w szeregach federacji zawitał Mick Foley możemy zauważyć znaczne ożywienie sytuacji panującej wśród zawodników midcarderów. Mick Foley jako nowy szef nie zwleka, a odrazu przystępuje do działania. Odrazu widać że chce pomóc tym mniej docenianym zawodnikom na wyżyny swoich możliwości. Przykłady były widoczne już na pierwszym jego publicznym występie (jako boss) kiedy to otwarcie przystał do walki z MEM po stronie młodych zawodników TNA Originals (w których szeregach jest jeden nieoryginals jak Consequences Creed no i ODB :P ). I właśnie na iMPACTcie z 13 listopada br. Mick dał szansę na pokazanie swoich możliwości swoim "podopiecznym"

 

http://img3.ifilmpro.com/resize/image/stills/films/resize/istd/3023527.jpg

Eric Young - The New X-Division Champ

 

Na pierwszy ogien poszedł Eric Young który to ostatnio na PPV wygrał title shot. Szybko dostał szansę zrealizowania go. Jak do tej pory na takie rozwiązania musieliśmy czekać do kolejnego PPV (chyba tylko z KAZem i jego title shotem było podobnie) a tymczasem Mick działa szybko, a Eric wykorzystuje szansę. Co prawda z lekką pomocą sędziegó który ma jakieś niepokojące objawy rozdwojenia jaźni ale fakt jest faktem iż wygrał swój pierwszy tytuł X-Dywizji. Ale czy Eric jest dobrym champem? Jeszcze 2 lata temu kiedy wokół tego pasu kręcili się AJ, Daniels czy Joe śmiało byśmy powiedzieli że nie. Ale w obecnej sytuacji kiedy poważnego kandydata do tego tytułu nie ma (no chyba że wg. mnie Sabin ale to niemozliwe) to możemy tylko domniemywać co z tego wyniknie.

 

http://gamingring.com/news/~mike/Archive/wp-content/uploads/2008/08/picture-3.png

Jay Lethal - First Ever TNA World Heavyweight Championship Title Shot

 

Kolejnym docenionym był Jay Lethal. Marna podróbka Macho Mana która kiedyś pokonała czysto samego Kurta Angle'a dostała teraz mozliwość pokonania drugiej gwiazdy wielkiego formatu. Teraz to Sting stanął na jego drodze. Drugą różnicą było to że stawką był inny pas - o wiele ważniejszy pas. Jay od samego początku pokazał klasę i zyskał inicjatywę. Jednak pod ringiem pojawili się MCMG (panowie taki apel do was :) Wróćcie do X Divisin i dajcie jej dawną renomę :) ) przez których jay rozproszył się i ostatecznie przegrał walkę. osobiście uważam że nawet jakby się nie zjawili to i tak Jay był skazany na porażkę (to wrestling w końcu) ale pokazał klasę tylko że, to nie miejsce dla niego.

 

AJ Styles and Samoa Joe

 

Ci dwaj panowie wykraczają poza zakres midcadrerów jednak w ciągu dwóch ostatnich spotkań z TNA w TV widzieliśmy ich w akcji. AJ najpierw walczący o pas WHC, Joe o zemstę na Nashu, a teraz razem o pas Tag Team. Team 3d pojawił się i przyczynił się do przegranej przez DQ Beer Money jednak raczej o zmianie właścicieli przez te tytuły nie mogło być mowy.

 

Jak się rozwinie te pushowanie zawodników TNA ORiginals? Pewnie Petey Williams rozwinie skrzydła i pofeuduje być może nawet ze Scottem Steinerem. Zobaczymy...

 

 

1. Czy Mick Foley promując młodych zawodników z midcardu w taki sposób robi dobrze?

2. Czy Eric Young jako X Division Champ to dobre rozwiązanie i co będzie z nim dalej?

3. AJ Styles i Samoa Joe. Obrońcy TNA?

4. Czy Originalsi zdobędą wszystkie możliwe tytuły w TNA?

5199219949eed950a51bb.png

  • Odpowiedzi 14
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bonkol

    3

  • Brejver

    3

  • KIL

    3

  • Przemek_1991

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 648
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Czy Mick Foley promując młodych zawodników z midcardu w taki sposób robi dobrze?

Jedynym głupim IMO zagraniem Micka było rzucenie Lethal'a Kurtowi. To nie jego waga i za niska pozycja żeby wogóle toczyć z nim walki (no moze po większym wypromowaniu) ale i tak trzeba dodać, ze Lethal Kurta już pokonał. Co do Young'a to lepszy taki mistrz niż żaden (czyt. Sheik) Ogólnie wolałbym widziec na jego miejscu Sonjay'a , który na shota zasługuje jak mało kto w obecnym rosterze.

 

2. Czy Eric Young jako X Division Champ to dobre rozwiązanie i co będzie z nim dalej?

Podobnie jak pisałęm powyżej, lepszy taki, niż żaden. Przez pewien okres czasu ponosi pas i straci pewnie w najgłupszy sposób. Zauważyłem jednak, że Young przeszedł lekką zmiane gimmicku i nawet wziął się za przemowy;) Mam nadzieje, że wpłynie to pozytywnie na jego posatać. Ale i tak na pozycji champa chce widzieć Dutt'a, innej opcji nie ma. (chyba, ze Lethal bez gimmicku machismoooo).

 

3. AJ Styles i Samoa Joe. Obrońcy TNA?

AJ tak, wkońcu od początku w TNA pierwszy i najbardziej oryginalny triple crown winner, co do Joe mam jakieś mieszane uczucia. Nie podoba mi się jego postać w tym wszystkim ale nie było już nikogo innego, dobrze wypromowanego i mającego zatargi z MEM żeby dać go do "tagu" z AJ'em. Zobaczymy jak to sie wszystko rozwinie, bo na początku ciężko cokolwiek powiedzieć i przewidywać.

 

4. Czy Originalsi zdobędą wszystkie możliwe tytuły w TNA?

Na pewno kilka padnie ich łupem, w końcu na tym polega zabawa, że my mamy pasy, potem wy nam je odbierzecie i tak w kółko:) IMO na bank ktoś zdobędzie Legends Title, zeby utrzeć nosa MEM. Niestety wszystkich pasów zdobyć nie będą mogli.


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

1. Czy Mick Foley promując młodych zawodników z midcardu w taki sposób robi dobrze?

Jedynym głupim IMO zagraniem Micka było rzucenie Lethal'a Kurtowi.

 

Miałeś na myśli oczywiście Stinga bo z nim właśnie walczył jay :)

5199219949eed950a51bb.png


  • Posty:  1 648
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kurde, pomyliło mi sie, a walke na własne oczy widzialem. Eh, słaba pamięć. Ale i tak pozostaje przy swoim, ze to był głupi pomysł.

  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

O jakiej promocji tutaj mowa w ogóle, nie przesadzajmy. Young dostał pas, ale X-Division Title znaczy ostatnio tyle co nic. Dostać title shota na Impacie to też żadna promocja, bo wynik walki i tak był wiadomy. Wyszło to wszystko sztucznie i nie podobało mi się, bo wyglądało na to, że gdyby nie Foley to Lethal'a walczącego o najwyższe laury można by wsadzić między bajki. To samo wrzucenie Joe i AJ'a do walki o pas tagów, czy ktoś wierzył w ich zwycięstwo ? Nikt ;)

 

Czy Mick Foley promując młodych zawodników z midcardu w taki sposób robi dobrze?

 

Dla mnie to nie jest promocja, a jeżeli już to ktoś tak odbiera to mogę powiedzieć, że nie jest to dobry sposób, bo zapaśnicy muszą na takie coś pracować, a nie wychodzi sobie Mick i ogłasza sobie 3 title matche.

 

Czy Eric Young jako X Division Champ to dobre rozwiązanie i co będzie z nim dalej?

 

Nie będę tutaj obiektywny :P Nie lubię Young'a strasznie :D Kiedyś darzyłem go jakąś tam sympatią, ale jego gimmick mnie odpycha, może nie tak jak rok temu, ale ciągle ;) Jeżeli nie mieli pomysłu to mogli zostawić pas Sheik'owi, bo Young'a nie kupuje. Za bardzo nie ma kto teraz walczyć, może Petey ?

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

Bezsprzecznie dobrze się stało, że w TNA pojawił się ktoś taki jak Mick Foley (szkoda dla WWE). Jeśli chodzi o pushowanie to na tym głębokim morzu Main Eventu na pewno się utrzymają AJ Styles i Samoa Joe. Co do pozostałych to nie mam wątpliwości, że żaden z nich nie wybije się poza już osiągnięty poziom. X division jaka by nie była to pozostanie w ich zasięgu i nic poza tym. Bardzo wątpie, żeby Mick podjął się pushu np. Lethala tak jak WWE ktoś wpadł na pomysł uczynienia z Reya Mysterio mistrza WHC, a teraz obijania Kane'a. Young, Lethal, Machine Gunns to chwilowy push raczej dla rozbujania X divison niż coś więcej.

 

Ale nie znaczy to, że midcarderzy nie mają szans. Wydaje się, że MEM zaistnieje na dłużej w TNA. Także poczekajmy na push dla takich midcarderów jak: Abyss, Rhino czy Morgan. Ten ostatni powinien czy prędzej zostać heelem bo jako face nie sprawdza się (oczywiście nie powinno go być w MEM). I jeszcze jedno na pewno przyjdzie czas na Boba Roode..który cały czas jest pushowany, ale Main Event czeka... :)


  • Posty:  905
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2006
  • Status:  Offline

Wydarzenia z iMPACTU z 20.11.2008 więc jeśli nie oglądałeś to nie czytaj dalej...

 

 

 

 

 

 

 

1. Eric Young stracił swój pas. Jim Cornette odebrał mu go i oddał Bashirowi jednocześnie dając naganę sędziemu który pomógł w odniesieniu zwycięstwa. Jednak jednocześnie Eric dostał title shot o Legend Title.

 

2. main Eventem na Final Resolution bedzie walka MEM (bez Kurta) vs AJ Styles i Samoa Joe i 2 dobranych przez nich zawodników ze stypulacją iż gdy którykolwiek z Originalsów spinuje któregokolwiek z MEM to AJ Styles zdobywa tytuł Stinga.

 

3. Duchowym i mentalnym przywódcą Originalsów zaczyna być Rhino który w drugim Main Evencie Final Resolution zmierzy się z Kurtem Angle.

 

 

 

 

1. Eric Young już bez tytułu. Ale walczy o kolejny. Nie za dużo za jednym razem? Czy to już koniec jego szans?

2. Czy stypulacja że AJ Styles wygra tytuł (a jestem już na 90% przekonany że wygra) wpłynie jakoś na resztę Originalsów? (Bo nie wierzę iż to on spinuje tylko np: Joe i rozpocznie się feudzik między nimi)

3. Rhino jako przywódca. Dobrze?

Edytowane przez Brejver

5199219949eed950a51bb.png


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

2. Czy stypulacja że AJ Styles wygra tytuł (a jestem już na 90% przekonany że wygra) wpłynie jakoś na resztę Originalsów? (Bo nie wierzę iż to on spinuje tylko np: Joe i rozpocznie się feudzik między nimi)

 

 

o glupszej stypulacji jeszcze nie slyszalem zeby stracic tytul nie zostajac spinowanym i jednoczesnie tez go dostac nie muszac nikogo spinowac. Dobrze ze odpoczywam od tego wszystkiego...

Edytowane przez Ceglak
Bryan Alvarez: 'what the hell is CRIMSON, what that has got to do with Amazing RED?'

11779036984f6668615c651.jpg


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

A ja się cieszę z takiego obrotu sprawy i mysle ze Foley dobrze zrobił troche pushując tych midcarderów. Powiedzcie mi czy Jay Lethal , świetny highflyer jednak z hu****m gimmickiem za przeproszeniem kiedykolwiek miał by szanse walczyć o najważniejszy pas ? Owszem oczywiste było ze pasa nie zdobedzie lecz zaprezentował się z bardzo dobrej strony . Co do Younga to mozna mówić że są lepsi ( np. Sonjay Dutt? ) lecz źle mi sie robiło gdy musiałem oglądać tego Sheika czy jak mu tam ...

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  1 648
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2006
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nareszcie TNA znalazło jakąś rolę dla Rhino. Mam nadzieje, że sam zainteresowany pokaże coś więcej w swoich walkach i stanie się "wodzem" orginalsów. Mam jeszcze kolejne złe przeczucie, że znowu będą go chcieli wkręcić w elevation x match, który się zbliża.

AJ z pasem?? Oh Yeah!! Tylko w jakiś sensowny sposób, bo bankowe jest, ze sam nie spinuje któregoś z MEM i zacznie się jakiś mini feudzik.

Ciekawi mnie jeszcze co się stanie teraz z CC, pewnie po pewnym czasie wróci do TV ale oby nie tej, w której WWE pokazują ;P

 

Oglądając Impact'a widziałem powtórkę Feast or Fired match'u, w którym to przypominali o co chodzi i w ogóle. Pojawiła sie tam osoba Danielsa, który był pierwszym "zwycięzcą" i teraz szmaci się w gimmick'u CurryMana.

Coś mi się wydaje, ze pozbędzie się tego Gimmick'u już na Final Resolution i powróci w starym, dobrym stylu.

 

Ciekawi mnie jeszcze jedna osoba... Suicide.

Czy jest on w ogóle potrzebny w tym momencie w TNA?

Odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo po pierwsze, przyda sie kolejna postać w TNA ale z drugiej strony ciężko mi go wyobrazić w obecnej sytuacji, gdzie to TNA Orginals walczą z MEM. Na pojawienie się Suicide'a był czas na BfG, wystarczyłoby, żeby się tam chociaż pokazał (jeśli byłby to Kaz, który jeszcze kontuzji nie doleczył). Obecnie jednak Ja miejsca dla niego w TNA nie widzę. (oczywiście w najbliższych miesiącach)

 

 

Ogólnie zobaczymy jak pokieruje tym wszystkim TNA


  • Posty:  789
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.09.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Suicide mozna spokojnie trzymac z dala od historii z MEM, lub zrobic z Niego takiego Lonera ktory sam naprzeciw złu ( ktokolwiek złem nie jest) stoi ...

"Plaga dysleksji wśród mlodzieży, jest tylko, uprawomocnioną lekarskim stemplem, plagą lenistwa umysłowego"

 

"Kwestię wolności w internecie można włożyć Ad ACTA" - 25 January 2012

 

Now Heaven Has Some LATINO HEAT

1326192738437791faa06bf.gif


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2. Czy stypulacja że AJ Styles wygra tytuł (a jestem już na 90% przekonany że wygra) wpłynie jakoś na resztę Originalsów? (Bo nie wierzę iż to on spinuje tylko np: Joe i rozpocznie się feudzik między nimi)

 

Głupszej już nie można było wymyślić, ale jestem pewny, że do tego nie dojdzie, bo nie wyobrażam sobie 4 zapaśników z MEM przegrywających za jednym zamachem na PPV. Za wcześnie na to.

 

A ja się cieszę z takiego obrotu sprawy i mysle ze Foley dobrze zrobił troche pushując tych midcarderów. Powiedzcie mi czy Jay Lethal , świetny highflyer jednak z hu****m gimmickiem za przeproszeniem kiedykolwiek miał by szanse walczyć o najważniejszy pas ?

 

Tak, super promocja dostać pas na gali Impact!. Kenny Dykstra też dostał title shota na pas HHH, czy to była promocja jego osoby ? Oczywiście nie porównuje osób Lethal'a i Kenny'ego, bo były lider Spirit Squad to w przeciągu ostatniego roku jobber co się zowie, chce tylko pokazać, że takiego czegoś nie można nazwać promocją.

 

Oglądając Impact'a widziałem powtórkę Feast or Fired match'u, w którym to przypominali o co chodzi i w ogóle. Pojawiła sie tam osoba Danielsa, który był pierwszym "zwycięzcą" i teraz szmaci się w gimmick'u CurryMana.

Coś mi się wydaje, ze pozbędzie się tego Gimmick'u już na Final Resolution i powróci w starym, dobrym stylu.

 

Bardzo możliwe, dobrym motywem byłoby to, że jeden z 2 partnerów Joe i AJ'a byłby ktoś kto sprawiłby swoim występem niespodziankę. Czas pokaże.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Tak, super promocja dostać pas na gali Impact!.

 

 

No pewnie Lethal przecież dalej powinien jobbować w trzyminutowych pojedynkach z Sheikiem Abdulem niż walczyć jak równy z równym ze Stingiem . A po zatym zacytuj mnie gdzie ja napisałem ze Lethal dostał super promocje? Jesli coś przeoczyłeś to proszę bardzo :

"A ja się cieszę z takiego obrotu sprawy i mysle ze Foley dobrze zrobił troche pushując tych midcarderów" .

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To nie jest push, zrozum to. Gdyby dostał jak Ty to mówisz "trochę pushu" to miałby on dłuższy program z Kurt'em, powalczyłby z nim na PPV itd. Takich jednorazowych występów o coś ważnego po prostu nie kupuje ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Super najlepiej to sie wogole nie wypowiadac bo ktos mi zaraz powie ze nie wiem co to jest push. Umówmy sie że ty tego nie kupujesz a ja to kupuje ...

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Możliwe, chociaż nie robi nic o czym by nie wspominał od samego początku jego powrotu...."I Will Be Here To Make MONEY!"   Jeśli Cody będzie jego ostatnim rywalem to dla mnie będzie scam, Ponton już odhaczony, Punk tak samo będzie, ale jak wspominałem kto mówił, że Cena nie może zawalczyć z kimś dwukrotnie? Z Pontonem w sumie chyba definitywnie koniec, bo jednak promowane było to starcie jako "One Last Time" Więc chyba odpada, ale Punk na razie nie jest promowany jako One Last Time, więc jest jeszcze nadzieja, a z wrestlerów ogólnie zostaję jeszcze AJ Styles w sumie i.....Brock Lesnar, ale to byłaby bomba jest jeszcze niby The Rock, jeśli Cena ma skończyć karierę ostatecznie jako face to może przy opamiętaniu się sprzeda jakieś AA Rockowi i dostaniemy Rock vs Cena? Jest jeszcze trochę opcji wysokiego, ale to oczywiście z poza aktywnych zawodników i dość fantasy, ale reakcja byłaby mocna jakbyśmy mieli Cenę w ringu na jego ostatniej gali czekającego na ostatniego rywala i nagle cyk BROCK LESNAR! Nie powiem ale zamarkowałbym, a co do Rhodesa to tak jak mówisz, jak chcą doszczętnie zniszczyć mu karierę face'a to niech w to idą, ja bym odpuścił po tym jak widziałem jakie reakcję dostaje Cody, a nawet Jey przy Cenie, w ogóle chyba jedynie Punk i Orton właśnie dostają pozytywną reakcję przy Johnie, dlatego to jeden z nich jest idealny na ostatnią walkę, a jak nie to jakiś mocny heel.
    • Kaczy316
      Pierwsze Raw po Money In The Bank! Czy zobaczymy na nim cash in? Nie wiem, ale i tak zapowiada się ciekawie! Zaczynamy od Never seen SEVENTEEN JOHNA CENY! No to zobaczmy co gość będzie miał nam do powiedzenia czy zobaczymy dzisiaj Rona Killingsa też? Być może! Cena mocno wyszedł poza kayfabe, powiedział, że R- Truth to tylko gimmick, jak zwykle cisnął fanów, a potem znowu zaczął odliczać do swojego ostatniego występu, następnie chce kogoś najlepszego i realnej rywalizacji i mamy CM Punka! Ulala czy to oznacza, że już teraz dostaniemy ten feud? Kurde no być może. No no Punk mówi w samą prawdę, ale ciekawe, że powiedział, że jest tu, żeby chronić ludzi i nagle zaczął stać za fanami, dziwne, bo to trochę wyjście z tego gimmicku gdzie on jest tu po prostu, żeby zarabiać pieniądze, ale no ok niech będzie, mówi też, że Cody to było najlepsze co mogło spotkać ludzi, a potem Cena postanowił wykorzystać tanią zagrywkę, żeby wygrać tytuł, a przynajmniej tak to zrozumiałem, Punk wspomniał o 2011 roku, o ostatnim Elimination Chamber i mówi, że nie chciał wygrywać tego tytułu, nie miał go na swojej liście kiedy tu powracał, ale zrozumiał, że musi stać się potworem, żeby pokonać potwora, ciekawe, Punk wyzywa Cenę do walki o jego tytuł, Cena mówi o One Final Match CM Punk vs John Cena i chcę to zrobić! Ale nie dzisiaj i proponuję Night Of Champions w Arabii Saudyjskiej dobrze wiedząc, że Punk nie lubi tego miejsca chyba z tego co czytałem w newsach, Cena wiedzieć co Punk o tym sądzi, ale wszystko nagle przerywa Mr. Money In The Bank SETH ROLLINS! Który ze swoją stajnią spokojnie wychodzi na arenę....zaraz co to było? Seth wyszedł nagle chyba były reklamy i nagle nie ma nikogo w ringu? O co tu chodziło? Punk nie odpowiedział na wyzwanie, nie ogarniam co tu się właśnie wydarzyło? Drabinka Queen Of The Ring pokazana i kurde jakie mocne zestawienia od strony Raw joooooo Ripley vs Kairi vs Liv vs Roxanne oraz powracająca Asuka! vs Vaquer vs Rodriguez vs Ivy Nile, ze strony SD trochę gorzej imo Jade vs Michin vs Niven vs Jax oraz Flair vs Alexa vs Green vs LeRae, także pewnie Jade wygra, a drugi pojedynek Flair albo Bliss zobaczymy, ale zapowiada się bardzo dobrze. Drabinka King Of The Ring wooooow jaka kozacka drabinka od obu stron z Raw Zayn vs Pentagon vs Breakker vs Dominik oraz Sheamus vs Rusev vs Reed vs ??? Kto to może być? Może Ron Killings? Nie wiem, pewnie się przekonamy! Ze strony SD Orton vs Knight vs Black vs Hayes oraz Rhodes vs Priest vs Andrade vs Nakamura kurde naprawdę Ci zawodnicy wyglądają mega dobrze i każdy z nich poza Nakamurą mógłby być bardzo dobrym wyborem do wygrania tego turnieju tutaj praktycznie nie ma złych decyzji oj tak Tryplak chętnie zobaczę co nam zgotujesz. Gigachad vs AJ Styles oj ale waleczka to będzie. Około 8 minut bardzo dobrej walki, kurde szkoda, że taka krótka, obejrzałbym więcej, bo wyglądała świetnie pomimo tego, że była tak krótka, ale dalej tak jak mówię bardzo przyjemnie się oglądało i chętnie bym zobaczył dłuższy pojedynek pomiędzy tymi Panami zdecydowanie, AJ Styles wygrywa spodziewanie i może poleci po tytuł IC, bo Dominik z tym tytułem nie jest dobrze bookowany, a szkoda. Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony Raw w turnieju Queen Of The Ring! Rhea Ripley vs Kairi Sane vs Liv Morgan vs Roxanne Perez! Kurde no każda mogłaby tu wygrać i będzie dobrze, ale osobiście liczę na Perez mimo wszystko, a sama walka powinna być genialna, ogólnie to całe Raw zapowiada się genialnie! W ogóle dywizja kobiet na Raw jest obecnie tak giga ciekawa i fajna, że zapomniałem, że Iyo jest mistrzynią xD, ale to też dlatego, że praktycznie się nie pojawia i ostatnio z tego co pamiętam to tytułu na WM broniła xDDD, ale ludzie chyba też zapomnieli o tym, że Sky jest mistrzynią, bo nie widzę żadnego hejtu za brak obron i pojawiania się na nią xDD. Niesamowita prawie 13 minutowa walka, Rhea prawie to ugrała, ale Raquel przeszkodziła i ostatecznie to Perez zgarnęła wygraną! YEAH! Jednak po drugiej stronie może czekać na nią Jade na 90% moim zdaniem Jade wygra ten pojedynek i dostaniemy Perez vs Jade w półfinale, a tam raczej Roxie już nie wygra, ale zobaczymy, walka Pań bardzo dobre oj czekam na kolejne, te turnieje zapowiadają się mega dobrze. Becky wbija na ring! Czekam na Lyre xD. Fajne promo od samego początku, Becky chwali się swoimi osiągnięciami i pyta się gdzie są chanty "You Deserve It!"? Potem rozmawia z tytułem Interkontynentalnym kobiet mówiąc mu, że będzie najbardziej prestiżową nagrodą w świecie wrestlingu, bo Becky jest jego posiadaczką, a potem mówi o Lyrze czego się dopuściła na Money In The Bank i chcę, żeby Lyra wyszła i zrobiła dwie rzeczy, przeprosiła ją oraz podniosła jej rękę ponownie, ale tym razem, żeby zrobiła to prawidłowo. Cyk mamy Lyre! Oj tak! Jakie szaleństwo i nienawiść w jej oczach jest to jest aż niesamowite...BAYLEY IS BACK! Bayley atakuję Becky zza pleców! WELCOME BACK! Lynch chciała uciec, ale Lyra wrzuciła ją z powrotem do ringu! Jednak udało się uciec Irlandce, generalnie powiem wprost, bardzo fajny segment, fajny powrót, ale tutaj Becky wyglądała jak face bardziej, a Lyra i Bayley trochę przyheelowały.   R-TRUTH! Wbija na stół komentatorski i mówi, że wrócił dzięki fanom, bo ludzie słuchają i rozumieją, a następnie mówi, że każdy tęsknił za R-Truthem i on sam też, ale Truth był trochę zbyt zabawny, zbyt miły i wybaczający i mówi, że to nie on, że czuję się inaczej. Co jest, gość obciął sobie dredy xDDD. Powiedział, THE TRUTH HAS SET ME FREE! OJ TAK i na koniec I'M RON KILLINGS! Goodbye R-Truth...WELCOME RON KILLINGS!!! Przyjemny krótki segment i nawet chanty "Holly Shit" się pojawiły na obcięcie włosów xD.    Problemów w JD ciąg dalszy. Stajnia Setha na backu, który mówi, że będą mogli mieć dwa główne mistrzostwa na celowniku jedno dzięki walizce i drugie dzięki turniejowi oj tak.   Lecimy dalej i kolejny Fatal 4 Way tym razem męski w ramach turnieju King Of The Ring! Pentagon vs Dominik Mysterio vs Bron Breakker vs Sami Zayn, kurde kto tu wygra? Gdybym miał obstawiać to hmm, Sami Zayn? W sumie czemu nie, ale zważając na to, że zwycięzca tego starcia potencjalnie zmierzy się z Pontonem, bo on może wygrać po tej stronie z drabinki od strony SD to hmm Bron vs Orton o kurde ale by to siadło, obstawiam tu właśnie Brona albo Samiego, a sama walka odda pewnie oj odda. Lekko ponad 17 minut świetnego starcia mega przyjemnego do oglądania pomimo tego, że były wolniejsze momenty i o dziwo były to momenty dominacji Brona, ale no zdarza się, genialne starcie i wygrywa je Sami Zayn, dzięki temu, że Knight atakuję Breakkera i tym samym rewanżuje się mu za nie wiem czy ostatnie SD czy Money In The Bank, bo już nie pamiętam kiedy Bron zaatakował Knighta, ale chyba na Money In The Bank, za dużo się tam działo i może nie zwróciłem na to uwagi, nawet nie wiedziałem, że było to tak kluczowe, ale interesująco się robi czyli co Knight teraz jakiś feudzik ze stajnią Rollinsa czy coś? Możliwe, ale gratulacje dla Samiego, w sumie fajnie by było zobaczyć też Sami Zayn vs Jey Uso na SummerSlam, ogólnie Rhodes nie potrzebuję wygrania tego turnieju, spinował Cenę to powinno wystarczyć do dostania shota na tytuł.   Next Week: Asuka vs Stephanie Vaquer vs Raquel Rodriguez vs Ivy Nile to drugi Fatal 4 Way w ramach turnieju Queen Of The Ring i zapowiada się też bardzo dobrze, liczę tutaj na Vaquer zdecydowanie. Sheamus vs Rusev vs Bronson Reed vs tajemniczy zawodnik, może Ron Killings? Ciekawie by było, ale ta walka w ramach King Of The Ring też zapowiada się wyśmienicie! W sumie to tyle jak na razie.   Nikki Bella, a po co tu ona komu? Nie no zobaczymy, może będzie coś ciekawego poza kręceniem kuprem. Tak czułem, że będzie chciała mówić o Evolution, ale czy powie coś konkretnego? W sumie nie powiedziała nic konkretnego, ale mówiła ogólnie i kobiecym rosterze i wbija Liv! Wkurzona Liv, która mówi o sobie czyli o najlepszej kobiecie w tym rosterze, wygląda jak budowanie walki Liv vs Nikki, kurde w sumie obejrzałbym. Krótki, ale dość mocny segment, Panie nieźle sobie pocisnęły, podobało mi się oj jest budowanie Bella vs Morgan oj jest i będzie oglądane, zapowiada się nieźle.   WOOOOOO!!! OFICJALNIE MAMY TO! PUNK VS CENA NA NIGHT OF CHAMPIONS!!! Jednak to chyba nie Punk będzie ostatnim rywalem Ceny, chociaż może i nim być ja dalej obstawiam Pontona, bo tak jak mówiłem, dlaczego pierwszy rywal nie może być ostatnim? Niby promowane było jako One Last Time, ale ciężko mi uwierzyć, chociaż no jest taka szansa, ale teraz dostaniemy Punk vs Cena kurde ale to będzie fight!   Lecimy z main eventem! Znaczy chyba main eventem, bo niby jeszcze 28 minut do końca, ale chyba tyle to potrwa, pewnie na koniec jeszcze jakiś udział Seth będzie miał w tym wszystkim no no to się kalkuluje, ale walka odda Jey vs Gunther, znaczy no liczę, że odda, ma lepszą podbudowę niż ta z WM xD, ciekawi mnie czy dostaniemy chociaż teaser cash inu. Ale mi się ta walka podobała kurde jaka ona była dobra, świetny main event Raw, kurde Panowie wyglądali jakby znali się od dziecka i walczyli ze sobą co tydzień, pojedynek nie był może za szybki, powiem nawet, że był trochę powolny, ale miał w sobie to coś miał w sobie to co sprawiało, że nie dało się oderwać wzroku od niego, niesamowita chemia i psychologia oraz emocję, ale podbudowa o wiele lepsza niż ta na WM też swoje zrobiła, to była jedna z tych walk za które kocham wrestling i to ze mnie nie wyjdzie nigdy! O KURDE I JESZCZE GUNTHER TO WYGRYWA! TAK PISAŁEM WCZEŚNIEJSZE ZDANIE PRAWIE W POŁOWIE WALKI ALE I TAK BYŁA GENIALNA! DO SAMEGO KOŃCA! Gunther odzyskuję tytuł po tak świetnej walce miałem gdzieś to z tyłu głowy, ale nie spodziewałem się, że w to pójdą lekko ponad 22 minuty niesamowitego pojedynku brawa dla obu zawodników, świetnie się to oglądało, brawa dla Gunthera, miejmy nadzieję, że jego drugi run będzie lepszy niż pierwszy OBY! Ale zaskoczenie mega, szkoda Jeya, bo miał spoko run jak na to jak słaby się zapowiadał, ale no jest jak jest, to co Jey Uso będzie ostatnim zawodnikiem w turnieju King Of The Ring od strony Raw? xD Seth dalej nie cash inuję, ciekawe na co czeka, może Punk pokonuję Cenę na Night Of Champions i wtedy cash in? Siadłoby. Plusy: Segment otwierający Rhea Ripley vs Roxanne Perez vs Liv Morgan vs Kairi Sane i wygrana Roxanne! Segment Becky, Lyry oraz powrót Bayley! Goodbye R-Truth....WELCOME RON KILLINGS! Pentagon vs Bron Breakker vs Sami Zayn vs Dominik Mysterio Segment Nikki i Liv Punk vs Cena na Night Of Champions! GENIALNY MAIN EVENT I NOWY MISTRZ! Minusy: Ucięcie segmentu otwierającego? Podsumowanie: GENIALNE RAW! Kurde no co ja mam innego powiedzieć, wszystko mi tutaj siadło, walki niesamowite, świetne segmenty, genialny main event, nie było tu słabego punktu poza tym, że miałem wrażenie, że ucięli segment otwierający, w sensie ucięli zakończenie, bo dziwnie to wyglądało, ale no naprawdę, dla mnie to był jeden z najlepszych o ile nie najlepszy odcinek tego roku, top 2-3 zdecydowanie, brawa dla Tryplaka za zabookowanie tego, GENIALNE to słowo idealnie opisuję ten odcinek, czekam na dalszy rozwój!  
    • Giero
      Za nami pierwsze Monday Night Raw po Money in the Bank i jednocześnie rozpoczynające drogę do Night of Champions. Na otwarcie doszło do konfrontacji Johna Ceny z CM Punkiem. „Best in the World” chciał walki o WWE Championship jeszcze tej samej nocy na Raw. Cena zaakceptował wyzwanie… ale na Night of Champions w Arabii Saudyjskiej. Niedługo potem oficjalnie potwierdzono ten pojedynek. Ron Killings oficjalnie nie jest już R-Truthem. Killings pojawił się w trakcie Raw i wygłosił przemówienie, w którym podziękował fanom i powiedział, że wrócił z ich powodu. Killings stwierdził że nikt nie może powiedzieć fanom, że ich głos się nie liczy. Powiedział następnie, że czasami może był zbyt zabawny, zbyt miły lub zbyt nieprzejednany, ale czas, by stał się szanowany. Następnie obciął sobie dredy na znak przemiany. Bayley powróciła do WWE TV, aby zaatakaować Becky Lynch. Lynch najpierw wyszła, aby poskarżyć się na Lyrę Valkyrię atakującą ją po ich walce na Money in the Bank. Powiedziała Valkyrii, aby wyszła i ją przeprosiła. Ta rzeczywiście była gotowa do konfrontacji. Wtedy rozproszenie pozwoliło Bayley zaatakować Lynch od tyłu. Becky próbowała uciec, ale została rzucona z powrotem na ring przez Lyrę. Bayley próbowała wykonać swój finisher, wówczas mistrzyni Interkontynentalna wreszcie uciekła. Bayley ostatni raz była w akcji przed WrestleManią 41. W ramach turnieju Queen Of The Ring Roxanne Perez pokonała Kairi Sane, Liv Morgan i Rheę Ripley. Z kolei w rywalizacji King Of The Ring 2025 Sami Zayn wyszedł zwycięsko ze starcia z Bronem Breakkerem, Dominikiem Mysterio i Pentą. Liv Morgan zaatakowała Nikki Bellę podczas ich konfrontacji, co zapowiada prawdopodobny pojedynek na Evolution. Gunther w main evencie ponownie został mistrzem świata wagi ciężkiej, pokonując Jeya Uso. Austriak poddał rywala po Sleeper Holdzie. Po wszystkim Uso jeszcze wygłosił krótką przemowę do fanów. To drugie panowanie Gunthera z tytułem, który wcześniej posiadał przez 258 dni, zanim stracił go na rzecz Uso na WrestleManii 41. Kończy jednocześnie panowanie Uso po 52 dniach. Za tydzień: * King Of The Ring Tournament Match: Sheamus vs. Rusev vs. Bronson Reed vs. 1 More TBA * Queen Of The Ring Tournament Match: Asuka vs. Ivy Nile vs. Stephanie Vaquer vs. Raquel Rodriguez
    • IIL
      Killings na finał?  To pachnie Baronem Corbinem kończącym karierę Kurta Angle...   Mogli zostawić Punk/Cena na SummerSlam, Clash in Paris lub właśnie finał tej emerytalnej trasy - Ortona już odhaczył, także z aktywnych wrestlerów w rosterze nie został mu nikt kalibru Ortona czy Punka do odbicia.       Wiadomo, że Punk przytuli za występ w tym kraju ogrom kasy i na tym etapie gry tylko to go obchodzi, ale jego poziom hipokryzji przypomina powoli Hulkstera. Masakra...
    • MattDevitto
      Zapomniałem, że ona nie jest już w WWE /// Tak patrzę i tam nadal ten cały Effy jest mistrzem, co tam się dzieje....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...