Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Cyber Sunday 2008 [Spoilers]


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Kilka słów na temat Cyber Sunday:

 

1. Kane vs. Mysterio - słaby opener, chociaż i tak stosunkowo lepszy niż poprzednia walka obu tych wrestlerów. W głosowaniu na stypulację wygrała "No Holds Barred"... Wg mnie stypulacja ta nie została wykorzystana prawie wcale, bo tych kilka uderzeń kendo stick'iem i krzesłem to był po prostu śmiech na sali. Szkoda, że zajobbowali Kane'a czysto. Rey mógł go chociaż przed swoimi finisherami wyokładać porządnie krzesłem (wykorzystać stypulację do wygranej), bo czysta porażka wielkoluda z krasnalem jest dla mnie trochę ciężko strawna. Ogólnie - kiepska walka, mam nadzieję że to już koniec feudu Dawida i Goliata.

 

2. Matt Hardy vs. Evan Bourne - wygrała jednak tu najlepsza opcja i to jednak Sydall dostał szansę walki z Hardy'm. Podobało mi się, że Panowie - pomimo, że face'e - zaczęli się okładać bez żadnego pierdolenia typu "jak bardzo Cię szanuję, mój drogi kolego", które notorycznie mamy w walkach HHH'a z Jeff'em Hardy. Sama walka była całkiem niezła, zwłaszcza kiedy prowadził ją Sydall. Z resztą cholernie rzucała się w oczy różnica umijętności pomiędzy Hardy'ym i Bourne'em - Matt mógłby się od Sydall'a jeszcze wiele nauczyć (jak 9/10 rosteru WWE). Przyznam szczerze, że walka ta miała szansę być bardzo dobra, ale czynnikiem który zaniżał permanentnie jej poziom był Hardy, który nie pokazał nic ciekawego. Końcówka, chociaż nawet obfitowała w zmiany przewag, to jednak była łatwa do przewidzenia - po desperackim Twist of Fate wygrywa obecny Champ. Bourne pokazał jednak, że jest klasą samą dla siebie i mam nadzieję, że Vince zacznie go jakoś konkretniej push'ować (chociaż wątpię by osiągnął w WWE szczyty ze względu na dość niski wzrost)

 

3. Miz & Morrison vs. Cryme Tyme - walka ta dała mi do myślenia, czy Vince może jednak faktycznie liczył się z SMS'ami fanów (jeżeli by tak nie było to pewnie zmontował by walkę Priceless vs. Kingston & CM). Pojedynek dość średni, bo M&M totalnie nic nie pokazali ciekawego, ale za to Cryme Tyme świetnie poprowadzili walkę i pokazali się z bardzo dobrej strony za co ostali nagrodzeni możliwością zajobbowania M&M:) Walka to typowy średniak, chociaż gdyby Miz & Morrison pokazali to co z reguły pokazują (czyt. John walczył w standardowym stylu a Miz starał się nic nie zjebać), to mógłby z tego wyjść na prawdę ciekawy pojedynek.

 

4. Divas Halloween Costume Contest - wygrała Mickie James i nie był to najgorszy wybór (zrobiona była na Larę Croft), chociaż wg mnie - Maria (która moim zdaniem ogólnie na tle innych Div pod kątem urody wypada dość średnio) w stroju króliczka kopała pozostałym wszystkim babkom tyłki;) Czy tylko mnie wkurza robienie na każdym kroku z Victorii kretynki (zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę jej świetne umiejętności ringowe)?

 

5. Santino Marella vs. Honky Tonk Man - ta walka nie mogła wyjść dobrze i nie wyszła. Początkowe promo (przed walką) Santino było mega-denne jak na jego umiejętności (te lipne prowokacje w stronę Shaq'a...Dłużyzna Panie, dłużyzna:). Sama walka trwała 2-3 minuty i zakończyła się kretyńskim DQ po tym jak Glamazon złapała HTM'a za nogę. Później był zlot emerytów i wszystkie dziadki (Rowdy, Goldust i Honky) popastwiły się nad Marellą. Ogólnie - gniot (ani to było do pooglądania ani też do pośmiania się), mega-minus za to, że Honky nie użył swojej firmowej gitary na "Włochu"!

 

6. Taker v. Big Show - mam mieszane uczucia co do tej walki... Z jednej strony była o wiele ciekawsza niż ta z No Mercy, z drugiej jednak była wolna i ponownie panowie rywalizowali zbyt często o miano lepszego strikera, stawiając na punche. Mimo wszystko jednak mi się podobało, chociażby ze względu na emocjonującą końcówkę, podczas której w pewnym momencie myślałem już że Taker zajobbuje Show'owi po raz drugi a tu nagle... Gogoplata! Tak na marginesie, do wszystkich "gogoplatowych ekspertów" - jak widać było na załączonym obrazku, albo Show jest nadczłowiekiem, albo jednak możliwy jest brak krwawienia z ust po zastosowaniu Gogoplaty:))) Całkiem ciekawy Last Man Standing, kilka bumpsów (jak zwykle poświęcał się Taker) i sporo emocji w końcówce. Mi się podobało.

 

7. HHH vs. Hardy - czyżby jednak faktycznie wybierali fani??? Jeżeli by mieszał tu Vince, to na bank Kozlov brał by udział w tym pojedynku (co by go sprawdzić w bardziej wymagających starciach) jako trzeci. Zastanawiające... My jednak otrzymaliśmy trzecie starcie Jeffa Hardy z Game'em. Trypel nie przestaje mnie zadziwiać... Po tym jak ostatnio zabookował sobie motyw, że w ogóle wrażenia na nim nie zrobiło kombo Twist Of Fate + Swantnon Bomb (od razu zrollował po tych akcjach Jeff'a) to teraz, by udowodnić niedowiarkom, że Hardy do pięt mu nie sięga - walnął sobie czystą wygraną przez Pedigree... Faktycznie Hunter wszystko robi dla dobra biznesu... Swojego biznesu, oczywicie:))) Sam pojedynek był wg mnie najsłabszy ze wszystkich trzech jakie Trypel i Hardy stoczyli ze sobą. Między tymi wrestlerami jest nadal w ringu chemia, ale na całej linii zawiódł tu booking - walka była wolna, w cholerę było rest holdów, Hardy dominował przez 3/4 walki (co jasno dawało do zrozumienia kto wygra) i jak zwykle zrobili z niego lekkomyślego kretyna, który przegrywa przez własną głupotę (zamiast pinować po pierwszym Swantonie, próbował poprawić drugim i się naciął). Walka do obejrzenia, ale wypadająca bladziutko na tle wcześniejszych starć tych zawodników. Podobał mi się doping fanów, którzy murem stali za Jeff'em (Trypla musiało trafiać:)

 

8. Y2J vs. Batista - słabiutki main event. Wolny, mało emocjonujący, bez płynnych zmian przewag i wiarygodnych near fall'i. Mało kto potrafi dobrze poprowadzić Batistę w rigu a Jericho do tego nielicznego grona się nie zalicza. Tak jak przewidywaliśmy - Austin nie odegrał tu większej roli, no może trochę odwrócił uwagę Jericho, co wykorzystał Batista, ale raczej jakiegoś feudu to z tego nie będzie. Zaskakująca jest tu wygrana Drewnianego Dave'a i ponowne przejęcie przez niego pasa (zwłaszcza, że Y2J miał krótko tytuł oraz po tym jak Animal ośmieszał Jericho na galach), pewnie zdrowo musiał się wypłakać w rękaw Vince'owi. Nie podobała mi się ani ta walka, ani jej wynik, ani też rola Austina.

 

Reasumując - kolejne słabe PPV made in WWE. Na plus zaliczam tu niepewność, czy fani faktycznie mieli wpływ na kształt tego show (w zeszłych latach miałem wręcz pewność, że Vince zmanipulował wyniki). Wybór match'u M&M vs. Cryme Tyme (Vinniemu byłoby bardziej na rękę kontynuowanie feudu na lini Priceless vs. CM & Kingston), Hardy vs. HHH (Vinnie na pewno z chęcią dorzuciłby tam Kozlova) oraz Austin jako sędzia w main evencie (McMachon miałby większe korzyści umieszczając tam Ortona) - wszystko to pozwala sądzić, że przynajmniej w tych walkach to fani mieli na prawdę coś do powiedzenia. Co do samych pojedynków to było słabo. Do ciekawych zaliczyłbym tylko Taker vs. Show + ewentualnie Hardy vs. Bourne a pozostałe to albo "pojedynki o niewykorzystanym potencjale" (M&M vs. Cryme Tyme, HHH vs. Jeff) albo po prostu słabiaki. Gwoździem do trumny był bardzo słaby main event, który podtrzymał tylko niepozytywne wrażenie po Cyber Sunday.

 

Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to dlaczego mnie obrażasz?

 

Kacperuss, myślę że Streetowi chodziło o to, że "Batista" i "wysoka forma" to po prostu oksymoron :twisted: a nie żeby kogokolwiek obrażać.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • thejehmes

    8

  • miszcz_94

    7

  • RR

    7

  • -Raven-

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Cyber Sunday kolejne przeciętne PPV od WWE. Opener taki sobie stypulacja fajna ale jak zwykle musieli spieprzyc zero hardcoru co prawda wzieli tam krzesło albo dwa i jakiś znak stop ale wogole bylo totalnie denne. ECW Title Match: Tak jak stwierdził mój poprzednik najbardziej widoczny był Evan i jego świetne umiejętności. Matt był całkowicie niewidoczny i tak nagle patrzymy i tu Twist of Fate. Jednak walka nie była taka zła. MAm nadzieję że Mizusy zakończyły feud z Cryme Tyme. Co do walki nawet spoko im to wyszło tylko szkoda ze Morrisona nie widziałem on potrafi latać jeszcze niedawno (chocby WrestleMania) pokazywał niezły high flying a teraz... Halloween Costume Contest - Nie uważacie że Tiffany miała dość kontrowersyjny strój? Wogóle nie wyglądała w nim sexy, a Victoria to porażka. Może nie błyszczy urodą ale żeby robić z niej taką babę jagę? Ja najchętniej wybrałbym Kelly Kelly, ale Candice też była niezła. Intercontinental Championship - nic ciekawego pogadali poobijali się trochę, ale taniec Santina mnie rozwalił bueheh. Taker vs Show - bardzo monotonna walka jednak podobała mi się, swietna koncowka, wspanałe zwyięstwo grabarza no i powrót gogoplaty. HHH vs Hardy - odgrzewane kotlety, znowu Jeff osmiesza sie tym Swantonem po ktorym spadnie na nogi przeciwnika albo na matę. Podobała mi się sytuacją z ktorej HHH wykonał pedigree ale sama walka słaba. Main Event to wogole porazka i to nazywaja main eventem?! Ciesze sie z powrotu Austina ale wiekszej roli on w tej walce nie odegrał wykonł Stunnera na Ortonie i to wszystko i te przepychanki z Y2J'em. No i udało się wyżebrać Batiście ten WHC niestety. Nie wiem czy widzieliście ale w pierwszym rzedzie stali kolesie anty-cena. Mieli transparent: Cena, don't come back :twisted: Jeden to po każdej walce spuszczał głowę w dół po tym jakie wyniki zobaczył tylko z tryumfu Batisty się cieszył

 

Ocena: 5/10 słabo :sad:


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Fajne byly zmiany sedziow, stuuner na ortonie.

 

Orton fatalnie nadsprzedał tego Stunnera. Zaczął fikać do tyłu koziołki jakby go conajmniej samochód jebnął :lol: . Przypominało to fatalne nadsprzedawanie Stunnerów jakie zawsze fundował nam The Rock (on także lubił fikołki :twisted: )

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 255
  • Reputacja:   45
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Orton fatalnie nadsprzedał tego Stunnera. Zaczął fikać do tyłu koziołki jakby go conajmniej samochód jebnął :lol: . Przypominało to fatalne nadsprzedawanie Stunnerów jakie zawsze fundował nam The Rock (on także lubił fikołki :twisted: )

 

To jest kwestia sporna ; ) Mnie osobiście selling Stunnera w wykonaniu Ortona, czy też wcześniej The Rocka bardzo się podoba. Na przeciwnym biegunie stoi w moim przypadku Scott Hall, który sprzedawał tę akcję najżałośniej na świecie (poza takimi kwiatkami jak Linda, czy Trump ofkoz ; ))) )


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Fajne byly zmiany sedziow, stuuner na ortonie. Brakowalo mi tylko stunnera na Batiscie...

Nie wiem, co było w tym fajnego...fajnie to by było, jakbym jescze JA wyskoczył:D:D A BAtista nie pozwoliłby sobie na Stunnera, Animal chce pas, a finisher Austina nie daj BOŻeeee by mu rpzeszkodził :twisted:

Na przeciwnym biegunie stoi w moim przypadku Scott Hall, który sprzedawał tę akcję najżałośniej na świecie

Hall w ogóle beznadziejnie sprzedawał ciosu, a przy tym stunnerze wyleciaaaaaał. A w sprawie Ortona, on też miał niekiedy rózne kwiatki w sprzedawaniu ciosów....ale kto ich nie ma?

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na przeciwnym biegunie stoi w moim przypadku Scott Hall, który sprzedawał tę akcję najżałośniej na świecie (poza takimi kwiatkami jak Linda, czy Trump ofkoz ; ))) )

 

Też podobało mi się jak Rock sprzedawał Stunera, ale mówienie, że Hall sprzedawał to najżałośniej w świecie to wielkie przegięcie. Kwestia gustu, ale jak dla mnie Scott robił to niewiele gorzej od Rocky'ego ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Hall sprzedawał to najżałośniej w świecie to wielkie przegięcie

Hall wszystko najgorzej sprzedawał, nawet ziemniaki na targowisku.

Scott robił to niewiele gorzej od Rocky'ego

Jeżeli chodiz o komicznośc, bez wątpienia. Jeden idiota mysli że jest Małyszem na skoczni a drugi pokazuje, że umie fikołka.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  1 548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2007
  • Status:  Offline

Przyznać tu muszę rację, że Scott czasem był żałosny ale gdy sprzedawał komuś akcje na takiego nie wyglądał. Jego stunner aż taki żałosny nie był. http://au.youtube.com/watch?v=4LFu8ijfo-k przykład. I co według was to jest takie komiczne ? Taki odjeb do zrobienia prosty też nie jest , trochę nie realistycznie to jest ale jest piękny efekt . I tak właśnie powinien być stunner odbierany lub w ten sposób http://au.youtube.com/watch?v=CWgbBgjE05I&feature=related który moim zdaniem jest najlepszy mimo, że aż tak bardzo efektowny nie jest.

It's Easy Bein' Sleazy


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

który moim zdaniem jest najlepszy

Prawda...Triple H nie przesadził, nie starał się za bardzo, samo ,,naturalnie" wyszło

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  971
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.08.2008
  • Status:  Offline

sprzedawanie jest czasem trudniejsze od samego wykonywania

tak wiec to jak kto sprzedaje moze swiadczyc o umiejętnościach

 

a co do stunnera to chyba jest najgorszy w historii


  • Posty:  1 108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2008
  • Status:  Offline

1. Kane vs. Mysterio - walka słaba. Obydwoje pokazali nam zero hardcore'u. I co najważniejsze Rey znów wygrał :/ No nie push dla wielkiego czerwonego.

 

2. Matt Hardy vs. Evan Bourne - Evan uratował tą walkę. Nie którymi chwilami myślałem że Evan wygra. No cóż walczył pięknie, a tu nagle Twist Of Fate od Matt'a i 1...2...3....

 

3. Miz & Morrison vs. Cryme Tyme - Mogę powiedzieć tylko że walka była świetna.

 

4. Divas Halloween Costume Contest - Mickie James wygrała. Myślałem że wygra Maria w stroju króliczka.

 

5. Santino Marella vs. Honky Tonk Man - oczekiwałem czegoś lepszego.

 

6. Taker v. Big Show - Walka według mnie najlepsza. Last Man Standing. Dobry wybór. Podobał mi się Chokeslam na stół komentatorski i końcówka. Chokeslam i gogoplata.

 

7. HHH vs. Hardy - No nie Triple H znów Champem :evil: To już jest nudne na następnym PPV mam nadzieję że straci pas.

 

8. Y2J vs. drewno - No nie Batista Champem.

Zdarzenie z ostatniego RAW

 

Wygrał Chris w Steel Cage Matchu i jest WHC

Randy fajnie sprzedał stuner'a od Orton'a. Kick out po uderzeniu pasem. Reversal przed stuner'em Stone Cold'a. No tak przecież Batista musiał to załatwić sam :lol:

We want Dark Sam!

17794869784a630ab0499dd.jpg


  • Posty:  281
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.05.2008
  • Status:  Offline

Kane vs Mysterio

 

Cóż WWE promuje produkt dla dzieci więc się nie spodziewałem zaskoczenia. Mysterio wygrał pokazał trochę highflying'u, ale oprócz tego nic ciekawego powiem szczerze zawiodłem się :cry:

 

Matt Hardy vs Evan Bourne

 

hmmm no tak Evan pokazał kilka akcji ale nie chciałbym abyście tak płakali Matt ma odpowiedni push i przy rozstrzygnięciu na rzecz Evana byłoby to trochę dziwne w końcu gościu który od niedawna siedzi w WWE ( a raczej śmietniku w WWE którym jest ECW) a na dodatek otaczał się o jakieś mniej ważne feudy nagle wygrywa głosowanie i zdobywa pas. Myślę że Boune najpierw trzeba trochę dodać mu push'u (tzn. kilka walk o pas) a potem niech zdobywa ;)

 

Miz i Morisson vs Cryme Tyme

 

Nic ciekawego raczej na tę walkę nie zwróciłem większej uwagi- Cryme Time jak zresztą zdążyłem się przyzwyczaić przegrało :???:

 

Santino vs Honky Tonky Man

 

heh walka była ustawiona bardziej ze strony humorystycznej niż ze strony wrestlingu, ale wrestling to też show więc niech od czasu do czasu tacy wrestlerze jak Hornoswoggle :lol: czy też może Santino powalczą.

 

U-Taker vs Big Show

 

No cóż walka była ok ale przyznam że liczyłem na ciut więcej, przyzwyczaiłem się że last man standing match'e odbywają się z wielką dramaturgią (np. Flair vs HHH) i z krwią która podsyca emocje a tu lipa, ale dobrze że było to co było.

 

HHH vs Hardy

 

HHH obronił pas,a le sama walka nie taka zła, jestem zadowolony że HHH jest mistrzem wg. mnie jest jednym z najwiarygodniejszych champ'ów

 

y2j vs Batista

 

No cóż walka myślę że była dobra, ale Batista jako champ... Stone Cold zaprezentował się z dobrej strony choć czasami (np. z długim leżeniem) było przesadzone, ale ogólnie walka ok. Gdybym nie oglądał raw wypowiedziałbym się trochę inaczej :P

"Ten, który kocha staje się zaślepiony wobec przedmiotu swojej miłości"

17493022184a8bc5252ce62.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1346 Data: 06.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Bakersfield, California, USA Arena: Dignity Health Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...