Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

Omnibus

Wrestling Quiz

Przemk0

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Mniej więcej się zgadza :) Batista i Orton wrzucili go w jakąś urządzenia rozdzielające prąd jako część feudu Triple H v Booker T

 

Zadajesz!


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

No dobra, to jaka ciekawa sytuacja zdarzyła się podczas pierwszej walki w historii TNA? (dark matche też się do tego wliczają)

  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Nie wiem o co pytasz: czy o siostrę Kena Shamrocka wyciągającą hajs od JB, czy o brak zawału u Cheexa, czy o ring przez niego naruszony?

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Siostra Shamrocka była trochę później. Cheex prawie dostający zawału też może być, ale raczej chodzi mi o ten ring i związany z tym pewien problem jaki mieli pracownicy TNA. Macie podpowiedź.

  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Mogę się mylić, ale tam był chyba jakiś problem z linami. Były zbyt luźne?

  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Dokładnie. I przez to musieli na szybko robić zmiany w karcie, żeby to naprawić.

 

Jedziesz.


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Jeremy Borash kilka lat temu powiedział w wywiadzie radiowym, że spotkał się z pewnym zawodnikiem ( który został zwolniony / odszedł z WWE ) na live evencie TNA w Houston. JB powiedział wtedy, że jest to zawodnik, którego na pewno zobaczymy w ringu TNA, ale jak do tej pory nigdy nie zawalczył dla TNA. O kim mówił JB?

  • Posty:  1 157
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2009
  • Status:  Offline


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2013
  • Status:  Offline


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline

Zgadza się. Jedziesz.

  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2013
  • Status:  Offline

Na pewnym live evencie w Polsce Damien Sandow wypowiedział słowa do pewnego wrestlera, które publika szybko podchwyciła jako chant. Jakie słowa i do kogo?

  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Zamknij mordę do Miza :)

  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2013
  • Status:  Offline


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Rodney Mack był promowany na RAW w pewien schematyczny sposób. Kto go w ten sposób promował, jak nazywały się te segmenty i na czym polegały :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      Był Dragon Ball zatem zapodam coś też z vibem anime.    Jakie imię nosi największy rywal Tsubasy w reprezentacji Japonii, który staje się jednym z kluczowych zawodników w rywalizacji z drużyną Tsubasy?
    • DarthVader
      Puszczenie Cody'ego i Punka, to tak, jakby WCW puściło Hogana i Stinga do WWF w 1997 roku albo Taker i Michaels przeszli wtedy i WCW.  Lubię i kibicuje AEW, ale Khan uwalił w ten sposób jajca tej federacji na długi czas. Inna sprawa, że za bardzo nie wiedział jak korzystać z tych nazwisk i Cody np strzelił sobie w plecy sam. Jako EVP zawsze był brany jako booker, który sam układa sobie zwycięstwa. W każdym razie jakby Tony ich przytrzymał, to historia wyglądałaby zupełnie inaczej. WWE peakło mniej więcej od czasu werbacji Rhodesa. Run Romana był over, ale bez takiego rywala jak Cody ogladalobysmy pewnie znów Reigns vs Lesnar part 123456789... Chociaż może na WM XL doszłoby wtedy w końcu do walki Romka z Rockiem🤔
    • Jeffrey Nero
      Zadajesz dalej.
    • HeymanGuy
      Domyślam się, że nie chodzi o twórców tych kul, tylko o sam efekt ich działania. Te kule z Ziemi spełniają 1-2 życzenia i są ograniczone mocą twórcy. Kule z Nameku są większe, spełniają 3 życzenia i z tego co pamiętam miały większą moc. W GT chyba było coś na zasadzie Czarnych Gwiezdnych Kul, które spełniały po jednym życzeniu, ale ich użycie groziło zniszczeniem planety, jeśli nie wróciły do roku od ich zużycia (w sensie, że na planetę na której zostały użyte).
    • HeymanGuy
      To w sumie tylko kwestia czasu, tak jak kolega wyżej wspomniał. WWE w swojej historii rzadko kiedy podejmowało współpracę z innymi federacjami bez ukrytej agendy, więc jeśli ktoś wierzy, że TNA wyjdzie na tej współpracy jak Zabłocki na mydle, to... cóż, chyba się nie myli. Z perspektywy WWE, to po prostu rozszerzanie terytorium i zabezpieczanie rynku. To zawsze kończy się tak samo – mniejsza federacja zostaje albo połknięta, albo odstawiona na boczny tor, kiedy przestanie być potrzebna. Ten cały plan z wprowadzeniem TNA na opuszczone przez WWE sloty telewizyjne? Strategia czystej wody. WWE chce zapewnić, że AEW nie przejmie tych czasów antenowych, zwłaszcza na rynkach międzynarodowych. AEW już teraz czai się jak sęp, by zgarnąć każdy kawałek miejsca, gdzie tylko może, a WWE – mając kieszenie wypełnione pieniędzmi TKO – woli podsunąć TNA jako „bezpiecznego partnera”. Pamiętajmy, że WWE to maszyna korporacyjna – ich strategia zawsze opiera się na kontroli. Co do tego, że WWE przejęłoby TNA – jestem w stanie w to uwierzyć na 100%. Historia pokazała, że każda firma, która blisko współpracowała z WWE, koniec końców traciła swoją niezależność (ECW, WCW, Evolve – przypomnijcie sobie te wszystkie przypadki raz jeszcze). Jednym z niewielu wyjątków było NJPW, ale to wynika bardziej z tego, że Japonia to inny rynek z własnymi zasadami gry, a WWE nigdy nie miało tam tak silnej pozycji. W przypadku TNA, które jest amerykańską federacją z niestabilną historią, raczej nie ma miejsca na sentymenty. TKO wyłoży kasę, WWE zgarnie zasoby (bibliotekę wideo, talenty, kontrakty telewizyjne), a TNA stanie się co najwyżej przybudówką, takim „podkręconym NXT”. Prędzej czy później panowie w garniturach po prostu pociągną za sznurki. I nie zdziwcie się, jeśli za rok albo dwa Impact wyląduje jako kolejny dodatek do oferty na Peacocku, Netfliksie, czy ciul wie gdzie z rebrandingiem i jakimś nowym WWE Originals w stylu „Rise and Fall of TNA”. Czy mi to przeszkadza? Raczej nie. Po prostu taka jest rzeczywistość wrestlingowego biznesu. Trudno mieć nadzieję, że nagle WWE zacznie działać z czystym sercem i bez drugiego dna. Jeśli to TNA podpisało tę umowę, to pewnie liczyli na korzyści krótkoterminowe, ale w dłuższej perspektywie ta współpraca może ich zjeść od środka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...