Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Filmy o wrs.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Po obejrzeniu Ready 2 Rumble naszła mnie ochota na pooglądanie filmów o wrestlingu...

Więc mam prośbę proszę mi wypisać jak najwięcej filmów o tematyce wrestlingowej,najlepiej takich w których występują prawdziwi wrestlerzy.Mam nadzieję że w wypożyczalni Beverly Hills Video znajdę kilka z tych ktore mi podacie.

Thx z góry.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg

  • Odpowiedzi 13
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • sixter

    3

  • Wee Man

    3

  • SixKiller

    2

  • Romo

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  5 902
  • Reputacja:   22
  • Dołączył:  04.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Hmm chyba nie ma wiecej filmow takich stricte o wrestlingu..z takich co mogą choć troszkę zawierać w sobie tematu to teraz do glowy przychodzi mi tylko "Man on the Moon" (Czlowiek na ksiezycu) gdzie był epizod w którym Andy Kaufman mial feud Jerrym "The King" Lawrerem..

 

wiecej chyba znajdziesz filmow o innej tematyce gdzie grali wrestlerzy.. od jakis tam starszych filmow gdzie np: Terry Funk wystepowal.. poprzez erotyki z Buffem Bagwell'em do dzisiejszych mega produkcji z The Rockiem..

Edytowane przez Przemk0

5030302694ac1c2a0d14d2.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Filmow takich jak Ready 2 Rumble, ktore opowiadały o wrestlingu i czynny udział wzięli w nich prawdziwi wrestlerzy więcej nie było... a Ready 2 Rumble widziałem raz w życiu i więcej razy nie mam zamiaru oglądać, ten film to chyba jeden z najgorszych filmów jakie w życiu widziałem. A jeśli chodzi o filmy z udziałem wrestlerów to było ich bardzo dużo.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

reday 2 rumble jesli chodzi o scenariusz i pomysl a przedewszystkim gre aktorow to byl calkiem przyjemny do ogladania. Natomiast film byl obrzydliwy w kilku momentach taki toaletowo-gowniany humor. No ale akcje ringu wykonywane byly wprost perefekcyjnie, no ale to film.

 

Jesli chodzi o filmy o wrestlingu to fakt nie ma ich w ogole. Obejrzyj sobie Wee-man Rockiego III, tam zobaczysz cala walke Stalone'a z Hoganem. Obejrzyj sobie "McCinsey's Island" tam wszak wrestling nie ujrzysz ale zobaczysz poraz kolejny Hogana a jak sie bardziej przypatrzysz to zobaczysz Big Showa a nawet (tak mi sie wydaje) Stinga.

 

Jak obejrzysz The Waterboy z Adamem Sandlerem to tez powinienes wypatrzyc big Showa.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Sixter:ogladalem Rocky'ego,a te inne filmy nie traktują o wrestlingu.A ja dokładnie napisałem że zależy mi na filmach o tematyce wrestlingowej.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Są filmy o wrestlingu. Proponuję Paradise Alley z Sylvestrem Stallone, gra tam Terry Funk (odpowiadał także za choreografię walk), Ted DiBiase, i inni wrestlerzy starszej daty. Traktuje on o wrestlingu, ale raczej takim, jaki można było oglądać do połowy lat 50'tych.

 

Jakieś 2 miechy temu opisałem na Wrestlefans24h filmek "Grunt: The Wrestling Movie" - tu http://syndicate.pl/~wrestlefans/wrestling24h/movies/recki/grunt.htm masz reckę. Z prawdziwych wrestlerów, występują tam Dick Murdoch, Adrien Street oraz (o ile dobrze pamiętam) w jednej z głównych ról - Magnum T.A. Film nie jest zbyt dobry, w zasadzie to jest bardzo głupi, ale można raz zobaczyć :)

 

Dawniej oglądałem także, chyba japońską produkcję o kobiecie która była wrestlerką. Z tego co pamiętam, to walki toczyły się w ringu, który był otoczony klatką. Niestety nie pamiętam tytułu, to co podobało mi się w tej produkcji, to naprawdę fajnie pokazane walki. Rozchodziło się o to, że zdradził ją jej manager, i została poważnie kontuzjowana. Powraca po iluś tam latach aby się odegrać.

 

Jeżeli zaś chodzi o filmy dokumentalne to proponuję GAEA Girls oraz Bodyslam (z 2002 r.) w którym występuje m.in Christopher Daniels czy John Heidenreich. O produkcjach typu Wrestling with Shadows czy Behind the Mat chyba wiesz.Tu

Edytowane przez Deliquent

46204812740b7d45acaa48.gif


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline

Dzięki Zwiechu,poszukam tych produkcji :D

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

na moj gust to filmow o tematyce wrestlingu jest raczej sporo ale w Polskich wypozyczalniach to nawet swieczka ci nie pomoze :)

 

No Holds Barred - Wszystkie Chwyty Dozwolone (Hogan, Zeus)

Faded Glory - o rodzinie Von Erich

I Like To Hurt People

 

i duzo innych nad ktorymi nie chce mi sie rozmyslac :)

 

P.S a przypomnial mi sie jeszcze jeden film o "wrestlingu" :) - Young & Wrestling

moze kiedys ci zrobie skana okladki :)


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

Po obejrzeniu Ready 2 Rumble naszła mnie ochota na pooglądanie filmów o wrestlingu...

Więc mam prośbę proszę mi wypisać jak najwięcej filmów o tematyce wrestlingowej,najlepiej takich w których występują prawdziwi wrestlerzy.Mam nadzieję że w wypożyczalni Beverly Hills Video znajdę kilka z tych ktore mi podacie.

Thx z góry.

 

mnie po obejrzeniu tego filmu naszla ochota na zyganie, dawno takiego syfu nie widzialem (i pewnie dluuuugo nie zobacze)

jest taka komedia koreanska o wrestlingu hmm "Mr...", kurde nie pamietam tytulu (poszukaj na http://nanikore.glt.pl/, bo w tej chwili mi stronka nie dziala), swoja droga tez cienizna, ale milion razy lepsza od tego gniotu ready 2 rumble

 

[ Dodano: 2004-09-27, 22:31 ]

reday 2 rumble jesli chodzi o scenariusz i pomysl a przedewszystkim gre aktorow to byl calkiem przyjemny do ogladania.

 

proponuje filmy z A. Pacino czy E. Nortonem by zobaczyc dobra (najlepsza) gre aktorska :-)

nawet J. Lopez (ktora aktorka jest cieniutka a piosenkarka jeszcze gorsza) gra lepiej niz aktorzy w R2R, ogolnie gowniana gra aktorow, gowniany humor i po co ten film powstal tez nie wiem

...

  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

fakt David Arquette czy ten grubas co gral Kinga to nie sa zadne talenty aktorskie, aczkolwiek ci dwaj aktorzy sa w hollywood i maja swoja pozycje aktorow klasy B.

Natomiast DDP czy kilku innych wrestlerow gralo przyzwoicie.

 

Co do filmu to nie moge sobie za bardzo przypomniec fabuly (ogladalem ten film chyba z 3 lata temu) ale jaka by ona niebyla to ten film w moim mniemaniu zasluguje na pewien rodzaja uznania od fana wrestlingu. Glownie za walki.

Dla niefana to gowno ktorego lepiej niech nie oglada. Sa rozne produkty dla roznych ludzi, tak jak juz pisalem kiedys, gre WWE RAW PC zwykli smiertelnicy niech omijaja bardzo szerokim lukiem. Dla fana to calkiem niezla pozycja.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

:-) ja na pc to polecam emulator n64 (project64) i wwf no mercy

a tego grubasa to ja nie kojaze juz zabardzo (gral jeszcze w czyms ?)

 

pozdrawiam Sixter (ja tez z Legnicy jestem :) )

...

  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dla mnie Ready 2 Rumble był filmem pozbawionym wszystkiego, czym powinien się charakteryzować dobry film. Stworzono go chyba z myślą o markach WCW, bo nikt poza nimi się w tym filmie raczej niczego nie mógł dopatrzyć... ja mimo, że byłem jak sam to okresliłem markiem WCW zanudziłem się na nim na śmierć. I problem nie tkwi w grze aktorskiej... jak można mówić, że wrestlerzy zagrali dobrze, kiedy oni grali praktycznie samych siebie? Wrestlerzy wykonują tę pracę co tydzień we wrestlingowych angle'ach... jeśli chodzi o innych to ich gra wypadła normalnie... nie mieli żadnych wielkich ról, które mogłyby zapaść w pamięć i podobnie jak bohaterowie równie blado wypadła fabuła filmu, więc o czym mowa? Triple H kiedyś powiedział, że Tough Enough zabija wrestling, bo pokazuje tylko jaki jest sztuczny (pomijam już to co sam HHH robi z wrestlingiem)... bez względu na to czy tak jest czy nie to na pewno sztucznosc wrestlingu mógł pokazać film Ready 2 Rumble, a konkretnie scena, w której wrestlerzy omawiają sprawę finishu walki. Dla mnie była to produkcja z tego samego worka co polskie Gulczas a jak myślisz... czyli - wrzucono kilku ludzi z zupełnie innej bajki do filmu, napisano pod nich scenariusz i czekano na rezultaty. Tak naprawdę filmy, które wymieniłem były produkcjami robionymi na siłe i nie odznaczały się niczym szczególnym. Skoro my jako fani wrestlingu nic w nim nie widzimy to co musieli czuć "normalni" ludzie, którzy to oglądali... na pewno zdania o wrestlingu nie zmienili, a może jeszcze bardziej ich śmieszy.

 

Co do Olivera Platta, czyli Jimmy'ego Kinga (no chyba, że to nie on był tym wspomnianmy grubasem :) ), to występował on w filmach:

 

2005: Casanova

 

2004: Kinsey

 

2003: Miasto nadziei (Hope Springs) jako Doug Reed

 

2003: Wizyta u April (Pieces of April) jako Jim Burns

 

2002: W zasięgu strzału (Liberty Stands Still) jako Victor Wallace

 

2002: Queens Supreme jako sędzia Jack Moran

 

2002: Środa popielcowa (Ash Wednesday) jako Moran

 

2002: Zig Zag (Zigzag) jako Toad

 

2001: Nikomu ani słowa (Don't Say a Word) jako Dr. Jerald Sachs

 

2001: Zigzag jako Toad

 

2000: Charlie Cykor (Gun Shy) jako Fulvio Nesstra

 

2000: Kibice do dzieła! (Ready to Rumble) jako Jimmy King

 

1999: Lake Placid jako Hector Cyr

 

1999: Człowiek przyszłości (Bicentennial Man) jako Rupert Burns

 

1999: Troje do tanga (Three to Tango) jako Peter Steinberg

 

1999: Cinderelmo jako Fairy Godperson

 

1999: Prezydencki Poker (West Wing, The) jako Oliver Babish (2001)

 

1998: Dr Dolittle (Doctor Dolittle) jako Dr. Mark Weller

 

1998: Senator Bulworth (Bulworth) jako Dennis Murphy

 

1998: Uczciwa kurtyzana (Dangerous Beauty) jako Maffio Venier

 

1998: Oszuści (Impostors, The) jako Maurice

 

1998: Simon Birch jako Ben Goodrich

 

1996: Czas zabijania (Time to Kill, A) jako Harry Vonner

 

1996: Krytyczna decyzja (Executive Decision) jako Cahill

 

1995: Niezwykła Opowieść (Tall Tale) jako Paul Bunyan

 

1995: Wtyczka (Infiltrator, The) jako Yaron

 

1994: Umrzeć ze śmiechu (Funny Bones) jako Tommy Fawkes

 

1993: Benny i Joon (Benny & Joon) jako Eric

 

1993: Trzej muszkieterowie (Three Musketeers, The) jako Portos

 

1993: Niemoralna propozycja (Indecent Proposal) jako Jeremy

 

1993: Bez skrupułów (Temp, The) jako Jack Hartsell

 

1992: Beethoven jako Harvey

 

1992: Pojedynek oszustów (Diggstown) jako Fitz

 

1990: Linia życia (Flatliners) jako Randy Steckle

 

1989: Crusoe jako Mr. Newby

 

1988: Pracująca dziewczyna (Working Girl) jako Lutz

 

1988: Poślubiona mafii (Married to the Mob) jako Ed Benitez

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

kiedy ja ogladalem ten film, na dsf'ie a moze nawet na tnt lecialo jeszcze nitro. czlowiek mial wtedy zuplenie inne pojecie o wrestlingu niz ma teraz. i rzeczywscie tzeba przyznac racje ze w tym filmie byla taka scena w ktorej omawiany jest wynik walki a takze deklaracja ze wrestling jest udawany. Zapomnialem o tym a to bardzo dobry argument przeczacym mojemy wpisowi powyzszemu ktory mowil ze kazdy fan wrestlingu powinien docenic owe dzielo ready 2 rumble. Pamietajac o tym szczegole nie napisal bym tego co napisalem, pamietam tez ze kiedys ta scena mnie lekko ukula, no ale zapomnialem o niej. Pozostal mi w pamieci triple cage match, ktory byl dobry.
szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.02.2004
  • Status:  Offline

a mnie sie w tym filmie podobał jedynie fragment jak oni jadą samochodem gdzieś i w tle gra muzyczka Jarretta 'the chosen one' :) a ja niestety w dalszym ciągu nie mam jej w cdqf ;( fajne tez bylo jak cruiserzy wpadli na ring ;) a tak pozatym to ten film jest nudny jak nie wiem co, liczyłem na coś o wiele ciekawszego jak go pierwszy raz ogladałem, niektóre sceny strasznie przedłużali, a niektóre za krótko były. np. nie interesowało mnie zabardzo jak wyglądają stosunki Kinga z jego matką /czy ojcem?/ a liczyłem bardziej, że mimo wszystko autorzy skupią sie bardziej na backstageowcyh fragmentach i w ogóle żeby cała otoczka Nitro była bardziej pokazana itp. to tyle

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 61 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 951 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 690 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Haha
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 174 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 545 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 873 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      1. MJF vs. "Hangman" Adam Page - solidny, intensywny opener, z kilkoma mocnymi spotami i dobrze, wyrównanie rozpisanymi zawodnikami. Wisielec ostatnio przegrywał najważniejsze walki i myślałem, że tutaj też umoczy (np. po interwencji i turnie Danielsa), tak więc mocno zaskoczył mnie finisz i czyste podłożenie MJF-a. Prawda jest taka, że Page potrzebował mocnej wygranej jeżeli teraz mają go promować i ma coś znaczyć w angle'u ze stajnią Moxa, tak więc booking był tutaj logiczny. MJF-owi za wiele i tak przez to nie ubyło. Sama walka wciągająca. Bardzo dobrze mi wjechała jako opener. 2. Mercedes Moné (c) vs. Momo Watanabe - nie kupiła mnie ta walka. I to już nawet nie to, że nie trawię Moneciary i podkładania jej kolejnego tabuna rywalek. Po prostu jak dla mnie to nie było chemii ringowej pomiędzy tą dwójką, przez co walka się ciągnęła i byłem kompletnie "obok niej". Męczące starcie. Musiałem kilka razy cofać, bo łeb mi poleciał. 3. Swerve Strickland vs. Ricochet - no i ta waleczka rozbudziła mnie na dobre. Świetnie rozpisany jeden i drugi, liczne zmiany przewag, kontry i kick outy po najcięższych działach. Do tego, do końca nie było wiadome, kto to ugra, bo tak tu rozpisali Nanę, że mógł się on przyczynić do przegranej swojego podopiecznego. O takie walki właśnie nic nie robiłem! 4. Kazuchika Okada (c) vs. Brody King - źle rozpisana walka, której booking był jednym wielkim spoilerem. Nie żeby się to źle oglądało, bo dla mnie demolki Brodatego Kinga - są zawsze na propsie, ale kiedy słabiej wypromowany pretendent, przez większość czasu tak poniewiera Mistrzem, to wiadome, że wygrana tym bardziej nie jest mu tu pisana. Szkoda, bo przy bardziej przemyślanym bookingu, szło sporo więcej z tej walki wyciągnąć. 5. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP) vs. The Outrunners (Turbo Floyd and Truth Magnum) - tygodniówkowe starcie, gdzie pretendenci byli bez szans, a Mistrzowie mieli wypaść mega-mocno. Szkoda czasu z czymś takim na PPV. 6. "Timeless" Toni Storm (c) vs. Mariah May - o, kurwa! Babeczki zrobiły pierwszej klasy rzeźnię, montując krwawy spektakl. Świetnie odgrywały tą nienawiść, wręcz się czuło, że pragną się tam pozabijać. Chemii więcej niż w McDonald'sie. Szkoda, że pas nie wrócił do Majki (przewidywałem zdradę Lexa Luthera). Uważam, że nie dali jej w pełni wykorzystać potencjału jako Mistrzyni. Sztormiaczka przed ich feudem, wymiotła większość poważnych rywalek i dawanie jej ponownie pasa jest dla mnie trochę dziwnym zagraniem. Co do samej walki - sztos. Wjechała jak zimny browar w gorący, letni dzień. 7. Konosuke Takeshita (c) (with Don Callis) vs. Kenny Omega - podchodząc do tej walki chyba jednak nie wziąłem pod uwagę tego, po jak ciężkich problemach zdrowotnych wraca Kenny. Widać po nim było, że wydolnościowo to nie jest już to samo co kiedyś i miało to przełożenie na tempo walki, które momentami mocno zwalniało. Pomimo tego, pojedynek i tak był dobry, ponieważ taka dwójka nigdy nie zejdzie poniżej pewnego poziomu. Były niezłe kontry, solidne spoty i ogólnie było widowiskowo, tylko to tempo... No, Omega przyzwyczaił nas do większych fajerwerków pod tym kątem. Konus przegrywa przez rolkę, tak więc jakiejś wielkiej ujmy mu to nie przynosi. Cholera, rozumiem skąd taka a nie inna forma Omegi, ale skłamałbym mówiąc, że nie spodziewałem się więcej po tym zestawieniu (chociaż ogólnie walka i tak mi się podobała). 8. Will Ospreay vs. Kyle Fletcher - ta dwójka już udowadniała, że potrafi zrobić zajebistą walkę i tutaj także stanęli na wysokości zadania. Było sporo szaleństwa, popierdolone spoty, konkretny hardcore i stiff'owe akcje. Obaj zostali rozpisani prze-kozacko i Ospraey świetnie wypromował Fleczka, który z mało znanego tagowego zawodnika, wyrósł na mocnego singla, zajebiście odgrywającego heela. Podobał mi się finisz, gdzie Angol pokonuje Młodego, ale go nie potrafi finalnie "złamać" (ten do samego końca go przeklina i mu złorzeczy). Tiger Driver był tu wręcz konieczny, żeby ta historia dostała odpowiednią kropkę nad "i". Świetna walka, z zajebistą chemią ringową pomiędzy tą dwójką. 9. Jon Moxley (c) vs. Cope - serio w walce wieczoru odjebali takie gówno, po tak kozackim co-main evencie? Było wolno, nudno i bez czegokolwiek, co na dłużej potrafiłoby mnie wkręcić w to starcie. Serio wrzucili Yutę, jako to "zaskoczenie" po której stronie opowie się Skos? Próbowali zaskoczyć też finiszem (spierdolili kontrakt Cage'a chyba tylko po to, żeby Edge nie musiał jobnąć bezpośrednio Mox'owi), a wyszło kuriozalnie. Mox jest po 3 Spearach, a Chrystek atakuje Copelanda, zamiast wyjebać go z ringu i pinować Jona? Jedyny plus, że Mox obronił pas, bo z tytułu powinien go skroić ktoś młody i perspektywiczny, kogo by to wyjebało na orbitę pushu (vide: Ospraey), a nie stare dziady, pokroju Edge'a czy Chrześcijanina. Chujowy main event, kompletnie zjebany pod kątem bookingu (nudny i ciągnący się jak wóz z węglem) i tym bardziej wkurwiający, że ta dwójka potrafi zmontować dobry pojedynek. Reasumując - mocno nierówne PPV, gdzie 5 wartych obejrzenia walk, przeplatało się z 4 słabiakami. Arytmetycznie wychodzi mi 3,5/6, ale wyjebane walki takie jak Antośki i Majki oraz Willa i Fleczka (oraz pozostałe trzy z tamtej piątki, które mi mocno wjechały), powodują, że daje naciągane 4=/6. Na więcej nie jestem w stanie naciągnąć. Zjebany main event, po którym sporo sobie obiecywałem, skutecznie mi to uniemożliwia.   Niestety amigo, jak gala nie wypada w weekend (z soboty na niedzielę), to w tygodniu słabo u mnie z czasem, żeby móc ciurem poświęcić ponad 4h. Wieczorami jestem za bardzo dojebany i często wyłapuje KO podczas oglądania
    • Grins
      Nic tak bardziej nie wkurwia niż mistrz który ma wszystkich w dupie i się nie pojawia xD zawsze może wygłosić promo w którym powie że ma już w dupie fanów bo oni wiecznie wykrzykiwali " Cena Sucks " i będzie się pojawiał kiedy będzie miał na to ochotę  
    • Tomos
      No właśnie, ja potem widziałem na twitterze że Giulia też zrobiła tego ładny reversal i sama potem tak ten, no... no nie wiem jak się ten ruch nazywa (przy okazji zachowywała się wtedy z lekka heelowo), ale Bookerowi udało się wymyślić inny zbereźny dźwięk xD W każdym razie u mnie na netfliksie tego nie wyłapałem i nie wiem, czy nie patrzyłem dobrze (wątpliwe w tym przypadku) czy po prostu wpadło w jakąś dziwną przerwę reklamową i netflix rejonizuje content wrestlingowy.
    • Kaczy316
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Kazuki Hirata 15th Anniversary ~ Talk! 15 Years Of Hirata Go!" ~ Data: 12.03.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...