Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Horrory


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

Jeżeli chodzi o "Bękartosów Diablosa" ;) to oglądałem wersję RMVB, i sądzę, że do kina się wybiorę. Jest już jednak dostępna na torrentach od 2 tygodni.

 

Co do "Dark Water" to jak dla mnie kibel ;) I wersja japońska i z USA mnie nie zachwyciły. Dość już mam zielonych dziewczynek z długimi czarnymi włosami ;)

 

Polecam natomiast "Haute Tension" - dobry slasher, oraz filmek "Shutter" - naprawdę dobre japońskie kino.

 

Aaa i odradzam fanom Hellraisera, VII część "Deaders", bo to kompletny kibel, tylko 2 fajne sceny, i przeciętna historyjka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-21954
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 736
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    142

  • Euz

    59

  • Streetovs

    56

  • Zophael

    40

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Co do Devil's Reject to muszę sobie ten film skądś skombinować gdyż wszędzie słyszę że film jest lepszy od House of..... A może się do kina wybiore chociaż wątpie abym znalazł czas :???:

Popieram zdanie Zwiecha co do Dark Water - nie podszedł mi ten film ani trochę.Szkoda że wszyscy się podniecają współczesnymi horrorami z Japonii jak Ring czy wspomniany już Dark Water,zapominając (bądź niewiedząc) że Japonia także miała w latach 80-tych i także w latach 90-tych pare konkretnych horrorów nie tylko gore jak sadystyczna seria Guinea Pig.Probleme jest tylko dorwanie tych produkcji.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-21959
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

że Japonia także miała w latach 80-tych i także w latach 90-tych pare konkretnych horrorów nie tylko gore jak sadystyczna seria Guinea Pig.Probleme jest tylko dorwanie tych produkcji.

 

Od dawna i nawet teraz Japonia ma świetne horrory a gore to najlepsze. Obecnie Takashii Mike robi swietne filmy nawet niedawno jeden w kinach(wedlug mnie jednak jego taki sobie film)byl puszczany mowa o Audition.

Jego wczesniejsze lepsze, Ichi The Killer,Gozu,Visitor-Q czy Yakuza.

Inni tworcy tez dobre filmy robia ale tak mozna wymieniac dlugo.

Hmm Ring nawet nie jest taki zly,oczywiscie pisze o czesci 0. Guinea Pig nic specjalnego(oprocz 4 ktora byla oblesna) o wiele lepsza seria Laboratorium Diabla Trylogia.

A dobre horrory w Japonii to powstawaly juz w latach 60-tych np:słynna Omnibaba.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-21960
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline

Dokładnie! Zresztą nie tylko USA i Japonia zasłużyły się na rynku horrorów.Praktycznie każdy fan horrorów wie o latach świetności Włoskiego kina, lata 70-te i 80-te (Dario Argento,Lucio Fulci chociaż z tym ostatnim nie każdy się zgadza,ale jak dla mnie Beyond naprawde był bardzo dobrym filmem tylko że....za krótkim,i inni).Również Francja miała także pare dobrych horrorów miała też Francja,Anglia czy Brazylia (tak tak widze już te zdziwienie u niektórych,ale wkład José Mojica Marins'a i wykreowanej przez niego legendarnej postaci Coffin Joe w horror jest nieoceniony). Długo można by tak jeszcze wymieniać :).
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-21968
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  852
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.03.2004
  • Status:  Offline

Ichi the Killer to rzeznia :) hehe wlloskie horrory lat 70tych :) to woguel posrane sa filmy :) Ja narbardzej lubie jap. klimatyczne (ring, dark water). Gore nie lubie, juz mi przeszlo ;-)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-21969
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 107
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2005
  • Status:  Offline

Nie popisze sie oryginalnoscia jesli napisze ze "Evil Dead" (mam nawet wersje rezyserska, z ktorej potem zmontowali cz2, tzn przerobili na wiecej smiechu itd)

 

poza tym "It" uuu ten film na mnie wywarł wrazenie jak bylem dzieciakiem, do klaunów przekonałem sie dopiero jak poznałem tworczosc ICP... i juz sie nie boje chodzic do cyrku :) nawet sam sie czasem maluje zeby postraszyc dzieciaki i doroslych :)

 

Zdaje sie ze Hartfan wspominal cos o Mastertonie, dla mnie obok Kinga THE MAN(a ze jego zona pochodzi z Polski to w paru horrorach mamy nawiazanie do naszej pieknej ojczyzny)

 

na koniec "Noc żywych trupów" i to najlepiej jeszcze w wersji czarnobiałej!!

 

no i takie p.s. to sie jakos nazywało "Ludzie pod schodami" czy jakos tak...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-22158
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

Jeden z lepszych to jakiś czas temu widziałem "House of 1000 Corpses" - sceny miejscami makabryczne, ale film pomimo, że miał niski budżet bardzo, bardzo fajny (zwłaszcza jak się go ogląda wieczorem). Reżyserem i producentem jest nie kto inny, niż Rob Zombie. Poza tym na dniach ma wejść do kin sequel.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-22184
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Ja ostatnio ogladalem 'The Saw' ['Pila] - mega zajebisty film :) Do samego konca nie wiedzialem kto jest ta osoba, ktora ich wiezila... Film jak dla mnie ekstra... Nie wiem co powiedziec wiecej, po prostu trzeba to obejrzec i wtedy mozemy sie wymieniac pogladami, bo nie chce nikomu robic zadnego spoilera ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-22188
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline

A już za miesiąc ma wyjść "Saw II", ciekawe co tym razem wymyśli Jigsaw ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-22192
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

saw,hallowen to nie horrory!! w definicji horroru pojawia sie watek fantastyczny a tam tego brakuje!to sa tzw thilery badz dreszczowce jak kto woli :P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-23901
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 872
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

A już za miesiąc ma wyjść "Saw II", ciekawe co tym razem wymyśli Jigsaw ;)

 

No i wyszla :D Teraz tylko jakiegos dobrego ftpa znalezc :P

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-23904
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

"Ludzie pod schodami" czy jakos tak...

 

wydaje mi sie, ze "W domu pod schodami"... juz o tym pisalem strone wczesniej :P film zajebisty!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-23905
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  970
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.11.2003
  • Status:  Offline

saw,hallowen to nie horrory!! w definicji horroru pojawia sie watek fantastyczny a tam tego brakuje!to sa tzw thilery badz dreszczowce jak kto woli Razz

 

Nie zgadzam sie. Kiedy ja jako dzieciak mialem manie horrorow, najbardziej balem sie tych ktorych fabula byla na tyle realna ze balem sie ze cos podobnego moze przydarzyc sie mnie, w prawdziwym zyciu.

A tak wogole to niektorzy mowia ze nie ma horroru bez gore, inni, tak jak ty, ze musi byc element fantasy, jeszcze inni ze musza byc tzw. shockery przy ktorych spadasz z krzesla, a prawda jest taka ze podstawa to suspens.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-23923
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

nie to dobre, co dobre, a to co się komu podoba :P

i dlatego każdy z nas ma swoją definicję dobrego horroru (coś jak temat: definicja dobrej walki, czy idealna federacja)... ja osobiście preferuję książki Mastertona z domieszką nadnaturalności z dziedziny religii chrześcijańskiej (vide angels vs devils), jak np: Demony Normandii, czy Boofuls (tytuł moze tez byc Zierciadło Piekieł), lub mitologii indiańskiej (Manitou, itp)...

co do filmów, to jak pisałem: Craven, ale bez zadnych FrediKrugerów:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-23924
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

jezeli chodzi o subiektywne odczucia i definicje to pewnie macie racje ale z ustalone normy i takie tam dlatego tez nie nazywa sie jabłek gruszkami.

a teraz obiektywne spojrzenie (zwracam uwage na pkt.3)

 

 

1. horror jest gatunkiem funkcjonującym w ramach dowolnego medium;

 

2. jego funkcją jest wywołanie u odbiorcy uczucia lęku/strachu/niepokoju. Ta funkcja jest integralną częścią struktury horroru i nie może spełniać tylko pomocniczej roli;

 

3. Horror polega na zderzeniu świata naturalnego z nadnaturalnym w ramach pewniej umowności. To zderzenie ma rolę służebną wobec punktu drugiego

 

:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1156-horrory/page/3/#findComment-23959
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
    • RomanRZYMEK
      - Drew przechodzi na stałe na SmackDown i w sumie spoko, bo co miałby robić na RAW? Od razu dostaje segment z Blondasem, który doprowadza do kolejnego brawlu Owensa z Cody’m. Spoko, tylko dla mnie trochę za dużo tych brawli ostatnio w rywalizacji Cody’ego z Kevinen. Mogliby trochę z tym przystopować, bo szybko się ludziom znudzi i cały feud na tym traci. Co jeszcze warte odnotowania w tym segmencie - czyżbyśmy dostali zalążek stajni Owensa, Drew i ewentualnie Rollinsa? Każdy z nich działa z podobnych motywów, więc ma to jakiś sens.     - Solo bardzo rozwinął się na MICu od czasu jego solowego runu jako Tribal Chef. To kolejna osoba po Jey’u, Samim i Jimmy’m która zostaje jednym z głównych beneficjentów story z Bloodline. Ciekaw jestem co się z nim stanie po programie z Romanem. Raczej czeka go los Romka i program z podopiecznym Jacobem Fatu.    - IT’s Tiffy Time! Wow - co za pop. Fajnie rozegrany Cash-In, bardzo logiczny. Tiffy dostaje swój moment, nawet fajerwerki, ciekawe jaki będzie jej run. Potencjał na Micu, jak i w ringu ma nieograniczony. Czuję że na WM’ce dostaniemy jej walkę z powracającą Charlotte Flair.   - LA Knight dalej Over, ale w sumie ta strata pasa nic mu nie dała. Program z Nakamura na razie miałkły. Liczyłem że może Knight pójdzie wyżej, dostanie znowu szansę na Title Shota na WWE Championship, ale niestety na to się nie zanosi. Jedyna droga w tym roku, to walizka, ale raczej Knight jej nie wygra.    Ogolnie, to nie wiem czy zmiana decyzji na 3h wyjdzie na plus długofalowo. Co prawda roster SmackDown ma potencjał jeśli dodamy osoby, których obecnie nie ma - Orton, Styles i mocniej postawią np na Carmelo, Theory itp. Boję się jednak że przez przejście na 3h poziom tygodniówki spadnie i będą się musieli ratować zapychaczami, jak na tym show dostaliśmy kolejne starcie Michin vs Piper, które było tylko zapychaczem. Obym się mylił, ale jestem sceptyczny. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...