Horrory

[Zophael]

Wiesz - chory a chory to 2 rozne pojecia. Guinea pig nie ma raczej przeslania. Jest to film typu exploited gdzie wszystko nastawione jest na cierpienie, bol i ponizenie. A wszystko bardzo realnie pokazane. Salo jest chory ale wlasnie taki ma byc - ma ukazac chore aspekty faszyzmu a takze wzajemne relacje wiezniow. Salo jest obrzydliwy, krwawy i ciezko przez niego przebrnac. Ale wg autora - to wlasnie jest faszyzm a nie swiatle idee dyktatorow.

Obydwa filmy sa na swoj sposob kultowe, obydwa rowniez zaliczaja sie jako horror. Ale porownywanie tych filmow to tak jak porownywanie TNA do WWE:) Jedno wcale nie jest gorsze od 2 - jest po prostu inne.

Jednak extremum makabry jaka mozna przezyc ogladajac filmy to :

wspomniany salo, guinea pig, cannibal holocaust, nekromantik, nekro files, schramm, shogun's sadism, laboratorium diabła, ilsa she wolf of the ss, i spit on your grave i chocby ichi the killer.

Jak ktos takie cos lubi to powyzsze polecam a w razie czego sluze rada

 

i na koniec male info co do nadciagajacej 3 czesc "Piły".

Jak twierdzi rezyser Darren Lynn Bousman 3 czesc ma byc najstraszniejsza i rzucic fanow na kolana(kazdy rezyser tak twierdzi co do swojego horroru ). Jam Shobiz ktory byl na planie podczas krecenia filmu opowiada o jednym z najnowszych przyrzadow do tortur: "Wyobraźcie sobie przyrząd, który potrafi wam to zrobić bez pomocy opętania przez Szatana. To samo robi z waszymi nogami i rękoma, obraca wokół osi dopóki mięso, mięśnie oraz kości nie zostaną rozerwane." Powyzsze zdanie nawiazuje do slynnej sceny z egzorcysty gdzie Linda Blair obracala swoja glowe o 360 stopni. Jesli nie robi sobie zartow to juz nie moge sie doczekac:)

[Dejv]

No właśnie Salo,a Guinea Pig to całkiem co innego. Sporo właśnie Zophael wymienił z tych niesławnych filmów w tym kultowy już w niektórych kręgach niekrofilski Nekromantik . Pierwsza część to już w zasadzie klasyka horrorów, przez które cieżko przebrnąć choć sam filmu niewidziałem >

[-Raven-]

  Zophael napisał(a):

Wiesz - chory a chory to 2 rozne pojecia

 

Z pewnością. Ja tam uwielbiam brutalne horrory i krwawe rzeźnie, ale po prostu lubię, aby ta "brutalnoć" miała jakieś uzasadnienie w treści filmu, wtedy nawet największa jatka jest dla mnie spoko (tak było np. w przypadku "Cannibal Holocaust"). Z tego też powodu nie nazwałbym np. "Salo" - chorym filmem. Ale "Guinea Pig"? Zrobić film, który z samego założenia ma pokazać tylko tortury, ból, poniżenie - bez żadnej fabuły (z tego też powodu wiele osób myślało, że ten film to normalnie pozycja z gatunku "snuff") i bez żadnego uzasadnienia w treści filmu? Dla mnie to właśnie jest kwintesencja definicji "chorego filmu" Chociaż jeżeli ktoś lubi oglądać taki stuff to ja tego nie neguję w żaden sposób. Po prostu mi to jakoś nie leży.

[Streetovs]

  Cytat

Salo jest chory ale wlasnie taki ma byc - ma ukazac chore aspekty faszyzmu a takze wzajemne relacje wiezniow. Salo jest obrzydliwy, krwawy i ciezko przez niego przebrnac. Ale wg autora - to wlasnie jest faszyzm a nie swiatle idee dyktatorow.

 

Czy ja wiem czy taki krwawy. Dopiero pod koniec sa akcje krwawe. Tak to serwuje ten film jakies opowiadania porno przez oblesna babe,zjadanie gowna czy pedalstwo nazioli.

To jest chore ale nie nazwal bym tego filmu horrorem w zaden sposob,a gore zaczyna sie w koncowce. Autor ok chcial osmieszyc faszyzm pokazac jebnietych zboczencow ale sam niestety byl komuchem i do tego psycholem.

 

Z chorych filmow to August Underground w dwojce zagrali chlopaki z Necrophagia(zreszta ich teledyski maja niezle jebniete)

[-Raven-]

  Streetovs napisał(a):

Z chorych filmow to August Underground w dwojce zagrali chlopaki z Necrophagia(zreszta ich teledyski maja niezle jebniete)

 

Co prawda, to prawda. Niektóre są lepsze niż niejeden horror

[Zophael]

Streetovs - Nadal podtrzymuje ze byl krwawy. Jednak to byl tylko jeden z wymienionych przeze mnie przymiotnikow okreslajacych ten film.

Ale masz racje, uwielbial komunizm i byl psycholem. Jego marzeniem bylo aby znaleziono go martwego, ze sterczącym penisem, ze spuszczonymi spodniami poplamionymi białą spermą, pośród zboża zabarwionego krwistoczerwoną posoką. Ale niech o jego kiepskiej kondycji umyslu niech swiadczy fakt ze do tego stopnia zafascynowaly go ksiazki Sade ze przeniosl je na ekran w naprawde niszowej produkcji ktora nigdy sukcesem komercyjnym nie byla, a sam Passolini zostal zamordowany jeszcze przed premiera.

 

Jesli juz jestesmy przy filmach dziwnych lub ekstremalnych obojetnie w ktora strone to warto obejzec "begotten". Dziwny, niezwykly i tajemniczy film ktory zaczyna sie od sceny samobojstwa Boga za pomoca brzytwy. Pomimo premiery w 1989 film jest czarno-bialy co dodalo mu dawki niekonwencjonalnosci. Podczas filmu przez ponad godzine nie pada zadne slowo a jedyne co slychac to tylko dziwne dzwieki. Wszystko jest pokazane za pomoca obrazu. Nie jest to jednak Horror w sensie stricte. Pomimo scen gore nie straszy za bardzo. Jednak jest trudny w odbiorze i sklania do przemyslen. A z kazda projekcja mam inne na ten temat.

[Dejv]

Słyszałem o "Begotten" jednak jedni mówią, że to świetny film (jak Zophael) inni, że nie wiedzą "o co w tym do cholery chodziło" .

 

Kolesie z Necrophagii (szczególnie Killjoy i Frediablo) już od kilku lat mają w planach nakręcenie jakieś horroru na styl ich mistrzów czyli Argento, Fulcio czy Jose Mojica Marins'a (znanego głównie przez kultową kreację legendarnego grabarza w horrorach z lat 60/70-tych - Coffin Joe). Nie wiem czy coś się ruszyło w tym temacie bo wiadomo,że z funduszami kiepsko,a ich interesowałoby nakręcenie czegoś za porządną kasę,a nie odwalanie kichy.

 

Zophael: Skoro już mi się przypomniała postać Coffin Joe to widziałeś jakieś filmy z udziałem tej postaci ?

[Zophael]

Dejv - jesli mam byc szczery to wiem ze Coffin Joe jest dla niektorych postacia kultowa (zwlaszcza dla brzylijczykow) ale jakos za nim nie przepadam. Jedyne co z nim widzialem to w sumie klasyke:

"At Midnight I'll Take Your Soul", "Awakening of the Beast" i "This Night I'll Possess Your Corpse".

Szczerze mowiac ogladalem to dawno i wnioskuje ze jakos specjalnie zachwycony nie bylem skoro pamietam piate przez dziesiate ale jedna scena wryla mi sie w pamiec - jedna z najlepszych wizji piekla w "This Night I'll Possess Your Corpse". Naprawde swietna, surrealistyczna i w odroznieniu od calego filmu - w kolorze:)

Przypomnij mi jeszcze cos bo naprawde ogladalem to lata temu. Moze za jakas rekomendacja sobie odswieze:)

[Dejv]

Cóż ja tych filmów niewidziałem i tylko rozchodziło mi się o to aby poznać czyjąś opinię na temat filmow z Coffin Joe. Ponoć najlepsze były dwie pierwsze części. W którejś z tych części (chyba pierwszej) była też ponoć akcja z koroną cierniową,która spadła z głowy Jezusa i wbiła się komuś w twarz .

[wiorec]

Zophael, polecam tobie film Wzgórza mają oczy Świetyny horror

[Zophael]

Ale chodzi Ci o wersje z 1977, czesc 2 z 1985 czy remake? Pierwsza czesc nie byla zla ale miala pare minusow. Na plus na pewno ciekawe postacie, niepikojaca atmosfera i pierwszy atak kanibali. Niestety fabula sie blaho rozwinela, fajne postacie kiepsko wykorzystano, koncowke urwali i w sumie tylko jedna mocna scena. W skali 10-stopniowej dalbym tak 4z minusem.

Czesc 2 jest beznadziejna i zasluguje na sluszna jedynke:)

Remaku nie widzialem jeszcze. Ale do konca tygodnia z pewnoscia obejze:) I to jeszcze wersja unrated:) Zbiera na razie swoietne recenzje. Podobno bedziemy mieli horror roku:)

[wiorec]

Chodzi mi o tą część z 2006 roku

http://wzgorza.maja.oczy.filmweb.pl/

[damiandziki]

Nie widziałem jeszcze za dużo horrorów gdyż dopiero rok temu załączyli mi neta a tak to patrzałem czasami w tv.

 

Seria Piątek 13 zdecydowanie moja ulubiona nie ma to jak Maska Hokejowa Maczeta i Ofiary:D Według mnie najlepszt slasher.

 

Teraz mam drobną prośbe może zrobicie małą liste najlepszych horrorów bo przeczytałem cały topic i tego jest dość dużo i net chodzi na pełnych obrotach:D

 

Interesują mnie głównie slashery w stylu Piątek 13 czy KZW lub coś w rodzaju Hellraiser.

[Zophael]

Lista najlepszych horrorow zapowiada sie dluuuga:) Wiec chyba sobie na razie daruje:)

O slasherach tych mniej znanych rozmawialismy juz z Ravenem na poprzednich stronach tematu. Bardziej znanych wstyd nie znac. Procz oczywiscie piatku i Hellraisera - Halloween, koszmar z ulicy wiazow, child's play(laleczka chucky) itd. Jesli wezmiemy slasher z definicji to podchodzi jeden z moich faworytow - pila, krzyk czy chocby i kiepski blood mary. Slasher jest bardzo obszernym gatunkiem. Z zalozenia jest to gatunek gdzie morderca dokonuje krwawej jatki na grupie ludzi. A to jest zalozenie prawie kazdego horroru klasy B.

Poza tym net ulatwia dostep ale nie jest jedyna mozliwoscia zapoznania sie z tym gatunkiem (pozwole sobie napisac ) sztuki. jeszcze powiedzmy 7 lat temu net to bylo novum a jeszcze dzialaly wypozyczalnie video. Poza tym czasem leca w tv. Oprocz tego niezle horrorki pokazywaly sie swego czasu w nowej fantastyce czy zapomnianym juz Feniksie. Nie mowiac juz o bibliotekach, antykwariatach, czytelniach, galeriach itd.

A ze tak spytam - ktore to czesci Piatku 13 tak Ci sie spodobaly?

 

wiorec - wielkie dzieki za informacje. Szczerze mowiac widzialem plakaty na ulicach i slyszalem pozytywne recenzje ale oryginal mnie bardzo srednio zachwycil... Jednak remake jest w moim odczuciu duuuzo lepszy. Prawda jest ze sa dluzyzny i czasem wieje nuda ale dobre aktorstwo i naprawde niezle sceny gore doskonale to rekompensuja. Jesli jednak widziales film ocenzurowany to duzo straciles. Wersja unrated daje duzo wieksze pole do popisu glownie charakteryzatorom:)

Przylaczam sie wiec do Twojej opinii - goraco polecam "Wzgorza maja oczy". Jak na rok 2006 zaraz po Silent Hill najlepszy horror:)

[damiandziki]

Moje ulubione to 1 i 6 z seri nie widziałem jeszcze 2 i części powyżej 6 ale napewno je ściągne