Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Mike Levy Incident


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Już kilka razy podczas oglądania wrestlingu, stwierdziłem, że dana akcja bądź cała walka, lekko wykracza poza ramy czegoś „normalnego” (Mass Transit Incident, Dysfunction vs. Ian Rotten [iWA MS No blood, no guts, no glory, Necro w (a raczej po) main evencie tej gali..). Podobne odczucia miałem gdy rzuciłem okiem na walkę Mike'a Levy'a z Mickie Knuckles na gali Queen of the DeatchMatches.

 

Nie widzę absolutnie żadnej pozytywnej rzeczy w tym co się tam stało. Jeżeli miałby to być jakiś angle, to pomysł był całkowicie debilny (homofobia jako coś na czym można zrobić dobry program?) Jeżeli nie, to spuszczenie wpierdo*u (inaczej nie można tego nazwać) innemu kolesiowi, ot tak sobie jest... właściwie nie wiem, która opcja jest bardziej idiotyczna. Zresztą, rzućcie okiem i oceńcie:

 

http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&videoid=38440519

 

Ciekawostka: DVD z galą QOTDM 2008 sprzedaje się jak świeże bułeczki. Nawet nie pytajcie dlaczego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Streetovs

    4

  • majonez

    4

  • Euz

    2

  • voltaire

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pare razy gadałem z Tobą na temat ultraviolentu... coż, ten film utwierdził mnie w tym, że ludzie biorący udział w tych wszystkich walkach to muszą być kompletni idioci. Może i się nie znam, ale ani jeden cios tam zadany nie wyglądał na zamarkowany... a więc jeśli ktoś zgadza się być tak napierdalany przez 15 minut to nie może mieć równo pod sufitem.

 

Miałem okazje widzieć też film z Mass Transit Incident i do dziś zachodzę w głowę jak wogóle mogło do tego dojść. Skoro ktoś debiutuje (jak się okazało była to wogóle jego pierwsza walka w życiu) to chyba nie powinien przyjmować tak chorych akcji. No ale, tak jak mówiłem, w oczach kogoś dla kogo UV to debilizm, nic co ma w sobie choć troche ultraviolentu nie może wydać się normalne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103346
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  84
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.01.2008
  • Status:  Offline

obejżałem film "tematowy" a także Mass Trancit incident no i cóż... od dłuższego czasu nie moge pojąć po kiego ** oni to robią ?! (chodzi o UV) brak słów na opisanie tych ludzi... niestety... jeszcze większymi zerami życiowymi muszą być ludzie przychodzący lub kupujący takie gale :/ wiekszosc tych wszystkich kretynow po zbadaniu przez psychiatre juz nigdy nie wyszla by z zakladu dla pierdol***

 

Majonez.. tutaj raczej nie ma co oceniać, ludzka głupota nie zna granic jak widać... a koleś dostał wpier*** za marne grosze zapewne...

 

do takich filmów napewno można dorzucić incydenty z kosiarkami i innymi rzeczami których w indy jest pełno... nie wiem co dalej pisać bo mnie zatyka... predzej czy pozniej dojdzie do tego ze kogoś na ringu tam zabiją...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103349
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

UV można lubieć lub nie. Kwestia gustu albo przyzwyczajenia, ale w tym przypadku - jak się okazało - policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie! Więc "coś" poszło nie tak.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103351
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  124
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.02.2008
  • Status:  Offline

Na wstępie chciałbym odnieść się do kilku wypowiedzi, które dają jednoznacznie do powiedzenia "ultraviolent to kretynizm, tak jak ludzie którzy walczą w takim "stylu" a tym bardziej, ci którzy to oglądają". Sorrki, ale dla mnie to jest takie pieprzenie. Ok, można nie lubieć UV ale niech nikt tutaj nie przesadza z określeniami. Fakt, poruszany tutaj temat jest nieco "wrażliwy", ale nie ma co popadać w jakiś obłęd. Ludzie od samego początku szukali czegoś ostrzejszego (i nie mówię tutaj tylko i wyłącznie o wrestlingu), dlatego powstało MMA (dla większości naszych rodaków - kompletny debilizm, bowiem dla nich MMA = UFC = walki w klatkach bez żadnych zasad), a we wrestlingu pojawił się hardcore, tudzież ultraviolent.

 

Osoby które decydują się walczyć w stylu hardcore'owym/ultraviolentowym może i z jednej strony mają w sobie coś z "szaleńca, porąbańca" (niepotrzebne skreślić), ale z drugiej strony szykują się na poświęcenie dla fanów. Tak, dla fanów, bowiem z reguły walczą oni w dzikich pojedynkach na arenie niezależnej przy bardzo małej widowni i za to co robią nie dostają jakiś wielkich kroci. Tylko nielicznym udaje się dostać do "ultraviolentowego El Dorado", jakim niewątpliwie jest Japonia (jak powiedział kiedyś Mad Man Pondo "woli walczyć w Japonii, bo walczy się tam częściej i za nieporównywalnie większe pieniądze). No tak, tylko, że do Japonii ściągane są jednak te większe nazwiska, które z reguły są tam uznane jako marki (Pondo, Butcher, 2 Tuff Tony czy też Masada który w samej Japonii póki co osiągnął więcej niż w USA).

 

Co do samego incydentu z Mike'm Levy'm. Dla mnie to jest głupota, bo chyba gdzieś to zaszło za daleko. W ultraviolencie już wiele razy przekraczano pewnego rodzaju granicę, przykłady tutaj mnożą się: Butcher po walce z Pondo (kontuzja ręki, którą chcieli mu amputować), bumps Zandiga i Mondo z TOD2 czy też samo powieszenie Zandiga na hakach podczas CZW "Redefined". Można by tutaj naprawdę rzucać przykładami. Incydent z Levy'm jest jednym z nich, tylko że tutaj poruszono wrażliwy temat, odnośnie mniejszości seksualnej. Ja stosunek do homoseksualistów szczerze powiedziawszy mam w miarę obojętny, pomimo, że wiele rzeczy nie podoba mi się z ich poczynań. W tym jednak wypadku, po części (jeśli to faktycznie nie było angle), raczej stoję z Levy'm, bo jako takiej osobie współczuje mu tego co mu zrobiono. Fakt, z jednej strony godził się na takie coś ale z drugiej, tak głupio wydaje mi się, że cała sprawa wymknęła się spod kontroli skoro już nawet Policja oraz media zainteresowały się tym (warto dodatkowo wspomnieć, że praktycznie większość największych serwisów o pro-wrestlingu o tym wspominało). IWA MS pokazało tym, że osoby innej orientacji seksualnej nie mają w federacji miejsca (i kto by pomyślał, że wcześniej federacja chciała do siebie ściągnąć znanego z występów w XPW - Angel'a). Ian Rotten z jednej strony jest fajnym facetem i w miarę dobrym bookerem, ale z drugiej, chwilami ma takie odchyłki, że głowa boli. Jeśli to jednak było angle, to jak wcześniej napisałem - przekroczono tutaj pewnego rodzaju granicę.

 

Jeśli IWA MS wyszło z założenia, że najlepszy rozgłos, to zły rozgłos, to im to wyszło. O IWA MS jest wszędzie głośno, a samo dvd z turniejem sprzedaje się niesamowicie!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103354
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

UltraViolent w wersji Japonskiej bo voltaire porownal, Japonie z USA, to juz nie to samo. Owszem Japonia byla prekursorem wielu pojedynkow death match i stypulacji ale teraz tam hard core wrestling wedlug mnie nie jest taki ostry jak w indys w USA.

Od dlugiego czasu w BJW, 90% to jarzeniowki i tyle, ogladajac jednak ta federacje to napisze jedno- tam zawodnikow w UV maja obecnie lepszych o wiele niz ci z US Indys.

Wystarczy poogladac szczegolnie wlasnie IWA MS zeby zobaczyc ze 80% gosci walczacych w ultra violent poziomem sa na rowni np; z takim wysmiewanym Batista (a czesto gorzej), tyle tylko ze potrafia napierdalac sie jarzeniowa i przyjac chore bumpy.

Co z Japonia? i zostanmy przy BJW, tam zawodnicy w death matchach pokazuja tez swietny normalny wrestling, tam nie nudze sie, nie ma walki w tepie slimaczym gdzie 2grubasow albo jeden napierdala sie jarzeniowa i innymi rzeczami zrobi bumpa i po wszystkim, tam w BJW jest szybkosc czesto nawet fly, nawet obecnie z takim rostterem jak : Takashi Sasaki, Ryuji Ito, Black Angel Numazawa, Shadow WX czy z nadwaga ale zjadajacy poziomerm ringu wiekszosc miernot z IWA czyli Abdullah Kobayashi, poprostu przewyzszaja CZW czy IWA (reszta w US sie nieliczy w UV).

Owszem wiem ze nadal w IWA,CZW sa swietni zawodnicy w UV ale jest ich malo, widac wciaz spadajacy poziom w takich turniejach jak TOD czy KOTDM, a co dopiero w UV kobiet?

QOTDM bo o tym turnieju mowa to wogole zawsze bylo slabe, jedynie potrafiace babki ktore potrafia zrobic walke ktora ma poziom i jest UV jest LuFisto i Knucles, jak na tym turnieju byla tylko Knucles to musieli zrobic cos co by spowodowalo kupno tej slabej gali dlatego zrobili cos takiego.

Voitare ja nie wspolczuje Levemu, gosc dla mnie to jakis pojeb albo bezdomny ktory tak sie dal ponizyc dla kasy. Co do watku pedalskiego to tez bym sie tak niedoszukiwal sie pojazdu po homoseksualistach, bo goscia zrobili na ciote a nie kazdy pedal to ciota wiec nie jest to pojazd po ogolnie homoseksualistach tylko pewnej ich czesci.

Na koniec napisze jedno, zgadzam sie bylo to niesmaczne i przegiecie, szczegolnie rzucanie przez bachorow z publiki w jego kawalkami jarzeniowki i zdjecie mu gaci oraz nazywanie dziwka, a jak dodatkowo by sie okazalo ze gosc ktory tak sie dal ponizyc zrobil to bo zyje w ubostwie i potrzebowal pieniedzy i tak go wykorzystali to powinni beknac i sa skurwysynami, dla mnie wogole ta akcja pokazal Rotten ze ok nie jest jebnelo go, jego federacja ledwo funkcjonuje to szuka taniej sensacji zalosne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103358
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

Przyznam się że to chyba pierwsza walka UV jaką widziałem i jeżeli inne są podobne to ja dziękuje. Kilku ludzi napierdala się na ringu przy udziale garstki publiczności. Napierdala, bo z wrestlingiem nie ma to nic wspólnego, poza ringiem. Żadnej akcji tylko używanie różnych przedmiotów i zabawa "kto się bardziej okaleczy".

Co do wątku homoseksualistów to nie załapałem o co biega. O to że pedał walczył w turnieju kobiet?

I jeszcze jedno Knucles nie miała przypadkiem kontuzji?

 

Sorki wszystkim za pomyłkę chodziło mi o UV nie indys.

Edytowane przez luki
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103362
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Przyznam się że to chyba pierwsza walka indys jaką widziałem i jeżeli inne są podobne to ja dziękuje.

 

W takim razie zacząłeś od najgorszej strony heheheh ;) Nie, nie są podobne, to "rodzynek". ROH i PWG są stricte pure wrestlingowe, więc podbij tutaj.

 

Indys to nie tylko UV, tak samo jak UV to nie tylko bezlitosne squashe. Dobry UV zawiera w sobie solidną dawkę pure wrestlingu plus chore spoty. Później dochodzi kwestia gustu i stwierdzasz czy Ci się to podoba czy nie.

 

Turniej odbył się na krótko przed kontuzją Knuckles. Karma?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103364
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Ludzie wy po jednej walce oceniacie indys :?: to gratuluje glupoty.

UV w indys to mniejszosc, sa federacje ktore pokazuja zwykly wrestling, fly i takich jest o wiele wiecej, sa nawet takie ktore tez maja sporo entr. takze prosze tu bez taki glupich tekstow :mad: bo to juz przesada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103365
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Na wstępie chciałbym odnieść się do kilku wypowiedzi, które dają jednoznacznie do powiedzenia "ultraviolent to kretynizm, tak jak ludzie którzy walczą w takim "stylu" a tym bardziej, ci którzy to oglądają". Sorrki, ale dla mnie to jest takie pieprzenie. Ok, można nie lubieć UV ale niech nikt tutaj nie przesadza z określeniami. Fakt, poruszany tutaj temat jest nieco "wrażliwy", ale nie ma co popadać w jakiś obłęd.

 

Nie mam nic do ludzi oglądających UV, choć nie rozumiem co może się tam podobać. Mnie akurat taka nadmierna brutalność odpycha i to solidnie.

 

Jeśli chodzi o walczących tam wrestlerów (jeśli można ich tak nazwać) to są i będą dla mnie idiotami. Rozumiem, że to jest w pewnym sensie dla nich fetysz, ale jakże idiotyczny fetysz. Nikt mi nie wmówi, że ktoś kto zadaje sobie tyle bólu bo to lubi, nie jest idiotą. Jakby robili to choćby przed tysiącem ludzi na gali, to inaczej bym na to patrzył, ale jeśli robią to dla 30 osób wokół ringu? Na pewno nie będe szanował kogoś za to, że daje sie kroić co występ;] To moja opinia;]

 

Spójrzmy na to z innej strony. Małolat obejrzał Raw na Extreme. Zajarał się, wchodzi więc na YT, aby zobaczyć więcej walk "ekstremalnego" Jeffa Hardy'ego i co znajduje? Mixy typu: Best of Hardcore, w których przeważają chore bumpy z UV. Troche to zbyt szybko dla takiego 12-latka, aby zaczął oglądać takie rzeczy, skoro jeszcze nie za bardzo wie czym jest ten wrestling. A nie daj Boże, rodzice zobaczą co ogląda syn? To już wogóle, kaplica;]

 

Przyznam się że to chyba pierwsza walka indys jaką widziałem i jeżeli inne są podobne to ja dziękuje.

 

Fakt, troche pomyliłeś się w ocenie. Bo nawet ja, zatwardziały fan entertainmentu przekonałem się do indys w wykonaniu PWG (w szczególności PWG bo na inne fedy nie mam czasu). Tyle, że do UV nie przekona mnie nikt;]

Edytowane przez estevez
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103366
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline

Przyznam się że to chyba pierwsza walka indys jaką widziałem i jeżeli inne są podobne to ja dziękuje.

Nie martw się, nie są. Większość walk ROH czy PWG przewyższa średnio o **-*** odpowiadającą jej walkę w karcie WWE :) Należy również dodać, że IWA-MS do wybitnych fedów nie należy i kiepsko się trzyma, o czym już wcześniej wspomniano. Co do walki do do pewnego momentu było nieźle. Brawl Mickie i Levy'ego, również curb stompy pomimo brutalności były bardzo efektowne. Ale potem suplex na czubek nogi krzesła czy zdejmowanie gaci i poniżanie - to już było za dużo. Widać, że Rotten chwyta się czegokolwiek, żeby utrzymać federację w biznesie. I z tego co widać może mu się to udać, skoro QOTDM sprzedaje się tak dobrze. Dodam jeszcze, że czytałem, iż Levy i IWA-MS mają zamiar kontynuować współpracę, a Mike nie może się doczekać następnych walk :shock:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103367
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Widzisz estewu kazdy uwaza za debilne co innego, ty i lukibarca uwazacie w tym temacie za debili wrestlerow z UV a ja np; za debili uwazam tych gosci ze swiata polskiego hip-hopu z tematu lukibarcy, ktorzy podjarani napinaja sie do kamery i jada sobie od kurew w chujowych utworach (ten drugi, jakis Zuromin ma taki flow ze pozygac sie mozna z jego amatorki, totalne dno).

A w temacie UV to wywiadzie jaki kiedys widzialem z Ito, mowil ze poprostu lubi bol, ta adrenaline, zabawe, wazne zeby nie przekraczac granice, ale dobry UV taki nie z tepymi nozyczkami, tylko konkretne akcje ze stolami, jarzeniowkami, krzeslami nie jest zly, taki w szybkim stylu a ze hard core? coz po to czasem sie oglada cos ostrzejszego, jakas odskocznia od zwyklego wrestlingu, dla mnie UV w wrestlingu i tak schodzi na bok wole styl fly i to glownie ogladam.

Edytowane przez Streetovs
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103368
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 055
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2006
  • Status:  Offline

Mało tego Milos... Levy został zabookowany na tegoroczny Carnage Cup w IWA-DS. Będzie walczyłw stypulacji 'Razorblade coś tam'. Jeżeli tam poświęci się tak samo jak na QOTDM to, średnio go widzę ;)

 

Jeśli chodzi o walczących tam wrestlerów (jeśli można ich tak nazwać)

 

Ogólnie tendencja jest taka, że wrestlerzy starają się być wszechstronni. Tzn. nie zamykają się tylko na walki UV. Tak więc Naptown Dragons (Younger, Lee, Vortekz i czasami OMG), Mondo, Necro, Pain czy masa młodzików ze szkółek potrafią zrobić dobry pure, a później wystąpic w walce UV. Nie można spłycać sprawy do takich przypałów jak ten w temacie i do wrestlerów typu Freakshow, DJ Hyde czy Tank.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103369
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 551
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.12.2006
  • Status:  Offline

Jestem wielkim fanem ultraviolentu ale takich federacji jak IWA-MS nie mam zamiaru oglądać, albowiem jakoś nie jarają mnie walki Insane Lane'a, Tanka czy Freakshowa i innych beztalenci. Japonia to juz jest jednak inna bajka. Dziś w takim BJW jarzeniówki są tylko udoskonaleniem świetnej technicznie walki. Dawniej do takich matchy nie używano tylko jarzeniówek. Były Mat-Mine time bomb, Exploding Barbedwire, Scaffold, Circus Death Matche, w których walczyli zajebiści ringowo wrestlerzy jak np . Mitsuhiro Matsunaga i każdą walkę, nawet te najbardziej chorą oglądało się z przyjemnością. Odbywały się nawet walki ze zwierzętami jak Crocodile, Piranha, Scorpion Deathmatch co już jednak uważam za wybitnie chore. Kiedy BJW jednak weszło ze swoim Deathmatch wars, ilość przemocy została zmniejszona do minimum ultaviolentowego a mimo to federacja nie straciła na poziomie. Jeżeli ktoś lubi świetny wrestling z nawet dużą ilością high flyingu i z 1 uv-walką gali (czasem nawet nie ma żadneji)z użyciem jarzeniówek to całym sercem polecam Big Japan Pro Wrestling. Nie ma co się katować CZW, którego poziom spadł niesamowicie w przeciągu zaledwie kilku lat oraz IWA-MS , gdzie połowa walczących ma ring-skillsy podobne do Batisty, jak to już ktoś wyżej powiedział .
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103370
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 760
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2005
  • Status:  Offline

Masz racje o czym pisalem juz wczesniej, tyle ze nawet w BJW widze jeden i to powazny mankament, albowiem od paru sezonow zrobila sie tam straszna monnotonia, powini nieco poszerzyc roster i stypulacje, mimo wszystko to swietny poziom wrestlingu o czym juz pisalem i przewyzsza CZW, IWA MS.

co do IWA MS to tu masz racje jest tam mnostwo w UV beztalenci grubasow betonow ruszajacych sie jak Mark Henry ale ratuje jeszcze sie ta fed. zawodnikami typowo z CZW obecnie i np; tegoroczny KOTDM nie wyszedl zle.

Jest jeszcze UV choc w malych ilosciach w Meksyku i tam to dopiero polaczenie swietnego fly z lightowym UV jak federacja NGX czy IWRG(choc obecnie juz zeszli z hc prawie).

 

Tak więc Naptown Dragons (Younger, Lee, Vortekz i czasami OMG), Mondo, Necro, Pain czy masa młodzików ze szkółek potrafią zrobić dobry pure, a później wystąpic w walce UV.

 

tak tylko ze tych dobrych wrestlerow w UV amerykanskim jest coraz mniej, powoli chyba ten styl sie wypala, co moze doprowadzic do rozpadu CZW czy IWA ktore istnieja tylko dzieki takiemu stylowi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/11258-mike-levy-incident/#findComment-103371
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • CzaQ
      Czytam fabułę i to jest film dla mnie Niestety nie oglądałem, ale posiłkując się jednym z najlepszych oraz w sumie moim pierwszym 'skeczem' ze "Śmierci na 1000 sposobów" zaryzykuję :  Tam było podobnie - kolega patrzy, a parka w lesie się dyma. Chłop, więc zaczął tyrać kiepana, ale mu było mało. Na szczęście nieopodal przechodził szop pracz, więc chłop go myk i zaczął posuwać. Szop w końcu się wyrwał i utarmosił jegomościowi Wacka   Podejrzewam, że nie będzie to samo, ale postanowiłem się podzielić  
    • -Raven-
      Film Doom Generation. W jednej ze scen, jeden z trójki bohaterów podgląda pozostałą dwójkę jak się dymają. Co było kontrowersyjnego w tej scenie?
    • CzaQ
      Nowy Rok, Nowa Era! Yuhuuu!  Otwarcie sezonu, czyli coś się wydarzy. Pewnie jakiś pas zmieni właściciela, będą epizodyczne występy itd.  Post będzie trochę inny niż zwykle, ale mam nadzieję, że się będzie podobał.  Na początek paczka wideo - jak zwykle dobra w W. Tryplak już kłamie, że sold out arena kiedy pełno siedzeń wolnych i od razu mu nos rośnie Na początek wychodzi The Rock ze skiepszczonym theme songiem. Pierwszy zgrzyt, wolałem riffy. I.... gra face'a znowu? WTF.. to było szybkie. W dodatku póżniej te materiały wideo z backstage'a i cała otoczka jego feudów szlag trafił. Solo Sikoa czeka na Rzymka w walce stołów. Rzymianinowi polepszyli theme song. Ten wstęp dużo daje. Pełno interwencji oraz wygrana Romualda?! Niesłuchane, wręcz niewiarygodne. Mamy teaser nowego zawodnika. Zapauzowałem. Co tu pisze? Penera? Penra? A może Penta ;>  Ciekawie.  Royal Rumble w przyszłym roku w Riyadzie.. czyli będzie niesłychane gówno. Quiz : Co zawsze CzaQ robi jak @ KyRenLo  wrzuca nowe foty dupeczek? :  Cena przemowa. Aż zapomniałem, ze to jego ostatni rok... I musiał przypomnieć jak zmaścili jego pojedynek z Takerem. Boże co za bookingowe gówno to było., Istny samograj tak spierdolić. Ale przyzwyczaili nas. OK, jestem pewny, że tę edycję RR wygra Jasiexor. Wydaję mi się, że nie pójdzie po pas WWE tylko WHC bo tego nowego WHC jeszcze nie miał. Gunther przegra z Ortonem i będzie Cena vs Orton part 67 z tym, że jak Joshua wygra będzie jako jedyny mistrzem 17 razy w karierze, a więc przebije Flaira. Natomiast Kodas zmierzy się z Pancurem o główny pas. I mamy main eventy obu nocy. Może jeszcze tak się przytrafi, że Randall dobije do 16 razy pas i zwakuje po czym oboje z Jasiem będą mogli zostać rekordzistami - to by było stawka. Aczkolwiek nie wiem ile razy Orton miał pas i nie chce mi się sprawdzać. O rany. X pac wygląda jak na święta zjadł X paca i stał się Bully Rayem. Powiedzcie, że nie! :   Livka Brazil vs Ryja Ripley - no i mamy obiecany title match. Jeśli jedyny to będzie zmiana. And there it is. Nowa mistrzyni. Co za zaskoczenie. Za to po walce Domino dostał w jajka, a Andrzej zaliczył cameo. Przyjechał, zebrał czek, popozował z fajną duperą i tyle go widzieli. Jeszcze zbotchował (jak kogoś ominęło ) : https://www.youtube.com/watch?v=VK-4MnsfAIA&ab_channel=VogulePoland24 Jeszcze jedno - czy Alienowej czasem nie było widać sutka w tym przydużawym staniku? O fuck! Bayley na backstage'u. Chyba trochę podjadła na święta.  https://www.youtube.com/watch?v=LKuriXNyZeY&ab_channel=ReptilianinSHOTY kurde ta Lyra Valkyrie'a fajna jest! "Main Event' Jey Uso vs Drew McIntyre. A, czyli wychodzi na to, że chłopaki w końcu spadli z hierarchi. Tak mi się przynajmniej zdaję. I mam nadzieję. Drew aż się zesrał na rzadko :  Nowa zabawa! Tu macie template Drew jak sra - wklejcie go w najzabawniejszym miejscu :   Wchodzi kolejny epizod tym razem Hulk Hogan. A gdzie Colby Covington? ;d Na koniec walka wieczoru CM Punk vs Seth Rollins.  Jeszcze kilka lat temu powiedziałbym, że najlepsi ringowo zawodnicy, teraz to ci na najwyższym szczeblu, którzy jako tako się prezentują choć Punkowiec ostatnio nie zachwyca. To XXX na plecach Filipa to w końcu oznaka, że założył konto na Pornhubie w końcu i nadaje z AJ Lee?  Ogólnie spoko walka - dużo się działo było kradnięcie finisherów, przełamywania, zmiana przewag i 'dramatyczny' finish.  Phil wygrywa? Wow, nowe, nie znałem.  Ogólnie spoko gala. Tutaj mały dodatek.  Polskie akcenty @ MattDevitto :      I na koniec mały bonus, czyli już typowy mem o netflixie tym razem w 'naszym' wydaniu     Nawet dobry odcinek, ciekawe ile taki poziom się utrzyma
    • Jeffrey Nero
      Jak tylko ogłosili tą galę w Australii to wiedziałem, że raczej na 99% wygra Toni. Casey Lee ostatnio trenowała z Mercedes Mone też jest z Australii może dla dobrej reakcji zaliczy tam debiut.
    • PTW
      TO SIĘ DZIEJE! Na sobotniej gali oficjalnie rozpoczynamy turniej o pas mistrzowski kobiet! <3 <3 <3 PTW Women's Championship Tournament Diana Strong vs. Amy Heartbeat Zapowiadaliśmy, zapowiadaliśmy i zapowiadaliśmy, w końcu czas spełnić obietnicę! :) Na gali 11 stycznia odbędzie się walka otwierająca turniej o mistrzowskie złoto pań i zapowiada się niezwykle smakowicie! Nasza rodzynka Dianę Strong, która wydaje się murowaną faworytką do zdobycia tytułu będzie podejmować świetną zawodniczkę z Niemiec - Amy Heartbeat! Siłaczki z Zakopanego przedstawiać nie trzeba, bo czyny mówią więcej niż słowa, a ona zrobiła w i dla PTW tyle, że jest niepodważalnie jedną z twarzy federacji. Pozostaje pytanie czy presja oczekiwań ze wszystkich stron nie okaże się bardziej przeszkodą niż pomocą? Na to na pewno liczy Amy, czyli niezwykle pozytywnie nastawiona do świata wojowniczka, która dzieli się z fanami i przeciwniczkami miłością, ale na czas tej walki będzie musiała włączyć szósty bieg i znaleźć w sobie sportową ambicję i agresję - w końcu na zwyciężczynię tego wyścigu czeka na mecie pas mistrzowski! To co, Diana z pierwszym krokiem ku temu, co jej się po prostu należy, czy szok i niedowierzanie po upsecie stulecia? DOWIEMY SIĘ JUŻ W SOBOTĘ! :) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...