Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

pytanie bez tematu


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dwa tygodnie przed Summerslam na RAW odbylo battle royal ktore wygral orton i ktore dalo mu shot na PPV. Pod koniec tego battle royal na ringu byl juz tylko Jericho oraz Orton. W koncowce walki obaj wrestlerzy balansowali na krawedzi ringu co chwile ktorys prawie ze wylatywal. wiem ze wszystko bylo pod kontrola ale jak tak sobie pomysle to wydaje mi sie ze wypadek byl bardzo mozliwy, jeden blad mogl kosztowac to ,ze to wlasnie Orton by wylecial z ringu i walke wygralby Jericho i caly angle z Benoitem oraz przyszly angle z HHH'em zostal by pokrzyzowany.

Czy kiedykolwiek doszlo do takiej sytuacji ze maly blad spierniczyl dobry angle. jesli tak to jaka to byla sytuacja.

_________________

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1102-pytanie-bez-tematu/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Deliquent

    2

  • Dejv

    2

  • sixter

    1

  • SixKiller

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Była sytuacja w Japonii kiedy to doszło do spotkania ikon amerykańskiego i japońskiego wrestlingu, czyli Hulka Hogana i Antonio Inokiego. Nie jestem znawcą japońskiego wrestlingu, więc wytłumacze to w prostym sposób bez szczegółów... przypuszczam sixter że nie jesteś również znawcą japońskiego wrestlingu, więc inna odpowiedź nie jest Ci potrzebna. Wracając do tematu... wygrać przed swoją publicznością miał oczywiście Inoki. W czasie walki Hogan jednak przez przypadek go znokautował i ostatecznie został zwycięzcą. Jeszcze inna sytuacja była w WCW... Kevin Nash komentował Fatal 4 Way, w którym udział brali m.in. Hollywood Hogan i Goldberg. Nash miał interweniować w momencie, w którym Goldberg wykonuje pin po wykonanym Jackhammerze. Tyle tylko, że Nash trochę spóźnił się z interwencją, przez co Hogan musiał wykonać Kick Out i dzięki temu stał się chyba jedynym zapaśnikiem, który nie został odliczony po Jackhammerze. W WWE jeszcze inna sytuacja miała miejsce w czerwcu zeszłego roku na RAW. Odbyła się wówczas walka Triple H, Ric Flair i Randy Orton vs. Kevin Nash, Shawn Michaels i Hurricane. W tamtym okresie Hurricane był jeszcze jakoś tam promowany (kilkanascie tygodni wcześniej pokonał m.in. Rocka) i miał odliczyć Ortona. Pomylił się jednak wówczas sędzia, który przy pinie Ortona na Hurricanie szybko odklepał 3 i zakończył walkę. Sam Orton nie bardzo wiedział o co chodzi, inni zapaśnicy też... zaczęli improwizować i ogólnie na ringu zrobił się brawl. Pomyłka była jednak widoczna, bo nawet osoba zajmująca się puszczaniem themów przez stosunkowo długi opkres nie puściła niczego i poza odgłosami z ringu i widowni nie słyszeliśmy niczego. Myślę jednak, że WWE ma opracowane jakieś wyjścia alternatywne, bo wszyscy pamiętamy chociażby akrobacje Shawna Michaelsa przy linach podczas Royal Rumble 1996 i prześlizgnięcie się pod nogami British Bulldoga... co by było gdyby nie wyszły? Na pewno nie wymyślaliby nowego scenariusza tylko zastosowałoby plan B, który zapewne jest już opracowany. Ja w chwili obecnej nie przypominam sobie innych sytuacji. Zapaśnicy są jednak pełnymi profesjonalistami, wiedzą co robią i zapewne dużo ćwiczą aby później nie było niemiłych niespodzianek.

_________________

1005187806541accfacb3d6.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1102-pytanie-bez-tematu/#findComment-12430
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Było bardzo dużo takich przypadków :)))

Jednak większość z nich, pochodzi z Japonii, nie będę w tej chwili wszystkich wymieniał, więc powiem o najbardziej drastycznym z nich...

 

Walka odbyła się w FMW chyba w 1994 roku, był to tag match Nakamaki & Ono vs Leatherfaces - bed of nails.

Jednym z Leatherafce'ów był Mike Kirschner. Mianowicie - wściekły Kirschner (ponoć dlatego, że był to jeden z jego pierwszych pojedynków po powrocie do FMW, i niestety - przegranych) stracił na chwilę panowanie nad sobą, i wykonał bardzo niebezpiecznie leg drop, a następnie powerbomb na dyktę pełną gwoździ. Ono doznał bardzo poważnej kontuzji karku (gwoździe wbiły mu się w kark), i feud musiał zostać przerwany. Ponoć była to nieplanowana akcja, i Kirschner został zwolniony. Było o tym bardzo głośno w 94 r. w jednej z gazet o wrestlingu pojawił się nawet artykuł mówiący o tym, że wrestling po tym incydencie przestał być zabawą i ukazał swoją "ciemną stronę".

 

Jeszcze inna walka to pojedynek z udziałem Flaira, niestety przeciwnik wypadł mi z głowy. W każdym razie Ric zbyt mocno wykonywał swoje firmowe chopsy, i jeden z zawodników zaczął pluć krwią, po czym przerwano walkę. Było to jakoś w latach 70’tych, chyba zaraz przed znaną tragedią samolotową.

_________________

46204812740b7d45acaa48.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1102-pytanie-bez-tematu/#findComment-12447
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zwiechu nie wiem czy ta walka z Bed of Nails nie pochodzi z IWA Japan. Wydaje mi sie że Nakamaki nie walczył w FMW podobnie jak Ono a i ten rodzaj deathmatchy chyba w FMW nie był stosowany raczej nigdy bądź bardzo rzadko.

A po drugie czy ktos wie czy Ono jeszcze w ogóle gdzieś walczy??

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1102-pytanie-bez-tematu/#findComment-12451
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  311
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ehhh............ Pewnie, że walka jest z IWA :))

To przez to, że Leatherface'a zawsze pamiętam z walk z Awesome'em w FMW :)

A co do Ono - ponoć to była jedna z jego ostatnich walk.

_________________

46204812740b7d45acaa48.gif

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1102-pytanie-bez-tematu/#findComment-12479
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 977
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.11.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

No ja też coś tak słyszałem ze ta walka to był jeden z ostatnich pojedynków Ono jednak walka ta pochodzi z 1994 roku a w 1995 to walczył jeszcze w paru dobrych meczach (min.w KODM z Nakamakim w dobry meczu z pinezkami czy w teamie z Nakamakim przeciw Cactus Jackowi i Leatherfacowi w No Rope Barbwire and Thumbtacks deathmatch bardzo dobra walka;Ono tam nieźle bumpsował) a potem z tego co wiem to zaliczył jednorazowy występ w Big Japan i słuch po zaginoł.A szkoda bo dobym był wrestlerem :roll: .
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/1102-pytanie-bez-tematu/#findComment-12484
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      No i jak tu nie kochać NXT:
    • Bastian
      Nadrabiamy NXT i Halloween Havoc. Stylówki Mike'a Rome'a.  Tag Team Match - albo były efektowne akcje albo wygłupy przeznaczone dla ośmiolatków. Mimo wszystko to był dobry wybór na opener. Czterech barwnych, efektownie walczących gości. Dziwne, że to Evans nie zgarnął pinu na gali NXT. Swoją drogą, zabawnie brzmiały te chanty "NXT!" podczas walki z zaledwie jednym gościem z tego brandu  Iguane chętnie bym widział w krótkim występie na Royal Rumble. Men North American Title Match - jak na standardy WWE nie było to złe No DQ. Ethan Page znów broni tytułu, godnych pretendentów na horyzoncie brak. Podoba mi się jak budują z niego mende, która zawsze się wywinie. Women North American Title Match - do przewidzenia było, że Zaria bohatersko weźmie walkę w imię przyjaźni z Sol i przegra, tracąc zaufanie. Patrząc jednak na to, jak układa się ten program, prędzej to chyba Sol przejdzie heel turn, obwiniając przyjaciółkę za swoje niepowodzenia. O samej walce niezbyt dużo, bo było to typowe starcie z motywem obijania kończyny. NXT Women's Title Match - całkiem niezła walka. Tatum Paxley miesiąc temu była w głębokim midcardzie, dziś jest mistrzynią. A Jacy Jayne była typowym heelowym mistrzem ze stajni - wygrywającą często fartem, przy pomocy koleżanek, chowająca się za ekipą. Brakowało takich demolek jak ta na tygodniówce. The Culling chyba przeszli face turn, cali na biało  Powtarzam, ich męska część jest do zwolnienia.  NXT Tag Team Title Match - w tej walce wszystko było nie tak: powolni Hardzi, jak zawsze fatalni Darkstate, często spóźniony realizator i motyw z walką właściwe 4 na 2. Na plus tylko końcowy spot. Po cholere Jeff i Matt przejmowali pasy na kilkanaście dni? Chyba tylko po to, aby TNA wyszło na remis w niedawnym Showdown  NXT Men's Title - całkiem niezła walka. Wiadomo było, że Saints tak szybko pasa nie straci. Niedługo Trick z kolejną szansą. Williams ostatnio to specjalista od przegrywania ważnych walk.  Co jeszcze na tygodniówce? Wielokrotna mistrzyni TNA Jordynne Grace w NXT nawet tego tytułu zdobyć nie może  A tak serio wmieszanie się w ich walkę Tricka i Saintsa to brak szacunku dla Kelani i Grace. Kendal Grey idzie w górę. W niedawnym Battle Royal długo wytrwała, zdobyła pas Evolve, teraz wygrała z Lash Legend. Calkiem spoko walka.
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE NXT, pierwszy po Halloween Havoc 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Już na otwarcie doszło do sporego zamieszania, bowiem widzieliśmy wściekłego Tricka Williamsa. Najpierw na zapleczu szukał Ricky’ego Saintsa, a potem wywoływał go w ringu. NXT Champion nie kazał na siebie zbyt długo czekać i doszło do krótkiej bójki. Jasper Troy pokonał Axioma w ramach turnieju o pas Speed i został #1 contenderem. W gabinecie GM, Ava rozmawiała z Sol Rucą i Zarią. Ava musiała spytać o sytuację kobiecego pasa Speed. Sol Ruca tym razem postanowiła oddać tytuł, co niezbyt zadowoliło Zarię. Po krótkiej przerwie w ringu pojawili się tym razem The Culling, a przede wszystkim nowa mistrzyni kobiet – Tatum Paxley. Najpierw odniosła się do samego zdobycia pasa, a potem stwierdziła, że chce dawać szanse innym z szatni. Wpadła na pomysł, by z tej okazji… przywrócić koło, które zwykle bywało na Halloween Havoc. Tym razem jednak wypisane były imiona poszczególnych zawodniczek. Shawn Spears zauważył, że brakuje Izzi Dame. Tatum wyjaśniła, iż nie chce walczyć z przyjaciółką. Mimo namów reszty, Paxley zakręciła kołem i wybór padł… na Lolę Vice, a walkę wyznaczono jeszcze na dzisiaj. Kendal Grey obroniła mistrzostwo kobiet EVOLVE w starciu przeciwko Lash Legend. Myles Borne pokonał Taviona Heighsta, a przy okazji doszło jeszcze do zamieszania z udziałem Josha Briggsa. Gdy Heights walczył z Briggsem… ponownie pojawił się Trick Williams! Zaatakował od tyłu Borne’a i chciał znowu konfrontacji z Rickym Saintsem, do czego rzeczywiście doszło. Pojedynek Loli Vice z Tatum Paxley dość szybko zakończył się przez atak Fatal Influence, które także rzuciły się przy okazji na Izzi Dame. Widzieliśmy krótkie spięcie na linii Sol Ruca – Zaria, przerwane przez Fatal Influence. Jacy Jayne zapowiedziała walkę trzy na trzy na następny tydzień: z Tatum Paxley, Lolą Vice i Izzi Dame. W main evencie Kelani Jordan obroniła mistrzostwo TNA Knockouts przeciwko Jordynne Grace. W kluczowym momencie znowu doszło do bójki Tricka Williamsa z Rickym Saintsem. Kelani wahała się, ale wreszcie użyła pasa mistrzowskiego i znokautowała przeciwniczkę, czego nie widział sędzia. Ava miała dość ciągłych bójek Tricka z Rickym, więc wyznaczyła im ostateczny pojedynek – Last Man Standing Match na za dwa tygodnie. Skrót wideo:
    • vieiraa55
    • KyRenLo
      AEW Dynamite: Julka i Jamie w jednej walce i któraś z nich przegra Sweet Tooth (Polecałem pierwszy sezon/Drugi polecam bardziej, bo jest jeszcze lepszy) w walce o pretendenta do głównego pasa. Mam nadzieję, że Joe to wygra. Oglądajcie i czerpcie radość z tygodniówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...