Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

Zaraz po rozpoczęciu gali na ring weszli WWE Tag Team Champions John Morrison i Miz. Chwalili się, że są najlepszym teamem w WWE i że pokonali wszystkie inne które chciały odebrać im mistrzostwo. Zza kulis wyszedł Finlay żeby powiedzieć im, że nikt nie chce tak na prawdę ich słuchać. Mistrzowie zaczęli nabijać się z niego i z jego syna. Wtedy Hornswoggle wyszedł spod ringu z pistoletem na wodę i zaczął strzelać w Morrisona i Miza. [Naprawdę przezabawny segment. WWE często serwuje nam śmieszne historyjki z Irlandczykami, ale tutaj przeszli samych siebie. Najlepszy dowcip, jaki widziałem. Chyba nie było żadnego dwunastolatka na hali, który by się nie śmiał. Brawo.]

 

The Miz vs. Finlay

Końcówka: Miz biegł na Finlaya, ale ten przerzucił go nad sobą. Dorzucił jeszcze serię clotheslinów. Przystąpił do pinu, ale tylko 2 count. Rzucił Miza irish whipem w narożnik i znowu próbował clothesline, ale ten się uchylił i od razu roll up. Miz pinuje 1, 2 i count out. Teraz on pchnął Finlaya w narożnik i wykonał Discus punch. Zaczął kopać przeciwnika, ale sędzi kazał mu przestać, ponieważ Irlandczyk dotykał nogą liny. W tym czasie Finlay chciał wziąść shillelagh, ale wyrwał mu ją Morrison. W odpowiedzi Hornswoggle kopnął go w brzuch (John stał na ziemi, a Hornswoggle na ringu). Miz zaciągnął Hornswoggla na ring i chciał mu coś zrobić, ale ten uciekł mu między nogami, jak tylko Miz się odwrócił Finlay był gotowy. Celtic Cross i zwycięstwo.

Zwycięzca: Finlay

 

Znaleźliśmy się w gabinecie General Managera, który rozmawiał z Tiffany. Za chwilę do pokoju bez pukania wszedł Armando Estrada. Armando przeprosił, że nie zapukał oraz prosił o ponowne zatrudnienie [to go zwolnili?]. Nie liczył się z tym, kogo może spotkać na ringu Godzille, czy King Konga, po prostu chciał walczyć. Wtedy wszedł do pokoju najnowszy nabytek ECW Braden Walker (Chris Harris). Long przedstawił sobie dzisiejszych przeciwników.

 

Zobaczyliśmy promo z poniedziałkowego RAW, gdzie Kane pytał wszystkich „Czy on jest żywy czy martwy?”. [swoją drogą ciekawe o co chodzi?]

 

Braden Walker vs. Armando Estrada

Kolejny (drugi :P ) raz Armando walczył z debiutantem i kolejny raz dominował większość walki. Pod koniec Braden przejął inicjatywę, wykonał kilka clotheslinów i atomic drop i przystąpił do pinu, ale tylko 2 count. Estrada rzucił przeciwnika na narożnik i chciał wykonać Curtain Call, ale się nie udało. Walker wszedł na narożnik, wykonał crossbody i odliczył przeciwnika.

Zwycięzca: Braden Walker

[Walka nudna, w której praktycznie nic się nie działo. Kolejny debiutant dostaje większość czasu od Estrady, żeby na koniec wygrać po byle akcji. Stawiam, że za tydzień będzie to samo z Colt Cabana.]

 

Za kulisami Theodore Long spotyka WWE Hall Of Fame Tony’ego Atlasa. Zaprosił go na dzisiejszy main event (Mark Henry vs Tommy Dreamer) jako specjalnego spikera. Za chwilę przyszedł Mark Henry, który naśmiewał się [ale mu nie wyszło :P ] z Atlasa. Na koniec nie podał mu ręki.

 

Lena Yada przeprowadzała „wywiad” z Atlasem Ortizem, który kazał się nazwać Ricky. Zapytała go co myśli o jego ubiegłotygodniowym zwycięstwie. Ten nazwał się niepokonanym. Lena zakończyła wywiad zdaniem „Panie i panowie, niepokonany Ricky Ortiz”.

Wyświetlono promo Matta Hardy’ego.

 

Dreamer Tommy i Colin Delaney spodkali Tony’ego Atlasa. Tommy przedstawiał gwiazdę jako swojego mentora, z czasów, gdy zaczynał karierę.

 

Evan Bourne vs. Nunzio

[Mike Adamle przedstawił Nunzio jako dwu krotnego mistrza ECW :D ]

Najlepszy pojedynek na gali (zresztą nie trudno o ten tytuł). Bardzo szybka walka, zawierająca ciekawe akcje z obu stron. Wygrał Evan Bourne po Shooting star press. Polecam zobaczyć walkę, bardzo dobra, szczególnie porównując z innymi w WWE. W trakcie słychać było głośny doping „Let’s go Bourne!”.

 

Mark Henry zaproponował żeby po gali Tony Atlas nosił jego torby. Ten grzecznie odmówił.

 

Non-Title Match

ECW Champion Mark Henry vs. Tommy Dreamer

Końcówka: Henry powalił przeciwnika na ziemię i szykuje się do Running splasha. Odbijał się od lin, ale przytrzymał go za nogę Colin Delaney. Mistrz wyszedł za ring i zaczął iść w stronę Colina. Wtedy zatrzymał go Atlas. Porozmawiał chwilę z Colinem i niespodziewanie rzucił go na stół komentatorski. Z ringu zszedł Dreamer i chciał się dowiedzieć o co chodzi, ale dostał od Henry’ego World's Strongest Slam. Sędzia w tym czasie odliczył do dziesięciu.

Wynik: Double count out

Tony Atlas wszedł na ring razem z Henrym i ogłosił że to właśnie Mark wygrał walkę. Potem razem celebrowali „zwycięstwo”.

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"

  • Odpowiedzi 5
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • luki

    2

  • Tomek

    2

  • nekrophage

    1

  • Przemek_1991

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2008
  • Status:  Offline

ECW takie samo jak zwykle, czyli nic wspaniałego

 

The Miz vs Finlay - celtic cross koniec wsumie nic ciekawego nie pokazali.

 

Braden Walker vs. Armando Estrada - debiut Chrisa Charrisa wygrał po takim dziwnym crossbody

 

Evan Bourne vs. Nunzio - zdecydowanie najlepszy pojedynek na Ecw powinien być Main Eventem, kapitalny Shooting star press.

 

Mark Henry vs. Tommy Dreamer - spaślak kontra ECW original znowu szmacą Dreamera.

 

Jak na ECW to 7/10 , ocene podniósł Evan Bourne.


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

Dodatkowo brak miejsca dla Matta Hardyego - w tej chwili jednego z najlepiej promowanych zawodników ECW :/

  • Posty:  1 153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2008
  • Status:  Offline

Zgodzę się z tobą Matt zamiast występować na ECW to jest na każdym Smacku co tydzień

  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Cóż na tej glai było troszeczkę lepiej niż tydzień temu ale dalej wypada to bardzo blado . No i Evan Bourne vs Nunzio najlepsza walka tej gali . A ostatnie akcja Evana była taka że palce lizać . Jeszcze trochę i będzie dobry tak jak Jeff hardy . Pozatym pojedynki raczej nudne . Estrada kolejny raz przegrywa (czyżby co tydzień będzie walczył z debiutantami ?) , world strongest man "rządzi " , jeszce troche i zbrzydną mi pojedynki Finlaya z Mizem albo z Morrisonem .

 

Ocena gali : 6/10

" I am born to kill, judge and condemn

I am born to win, slay and maim 'em

I am born to live, fight for glory

I am born to die ... "

1083557911497eeae0dfa61.jpg


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

  Przemek_1991 napisał(a):
Jeszcze trochę i będzie dobry tak jak Jeff hardy
Nie no sorry, ale Sydnal zjada Hardy'ego na śniadanie. Pisze to z przekonaniem, mimo że jestem markiem teamu Xtreme.

"Chciałbym tak zawszę, rzucić plik na brudne biurko,

Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro,

Za długo wierzyłem, że inna może być codzienność,

Kapitalizm ma to w dupie i nie zmienia nic w wzajemność"

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 005 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KPWrestling
      Zobacz na YouTube
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #780 Data: 08.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Bastian
      Moim zdaniem WWE albo da wygraną Romanowi za ubiegłoroczne jobbnięcie Cody' emu. Przecież OTC nie będzie przegrywał dwa lata z rzędu  . Ew. Punk w pakiecie z pierwszym main eventem WM dostanie zwycięstwo, trochę jako nagrodę za jego pracowitość podczas ostatnich miesięcy. Jak na dobijającego do 50-tki part timera Punk w ostatnim czasie jest niemal na każdej tygodniówce, na Netfliksie widzę go częściej niż Rhodesa.   Doceniam to, jak publika kupuje Usosa. Uważam, że ich ulubieniec powinien dostać swój moment na WM, ale sposób mówienia Jeya męczy mnie okrutnie. Tak samo ciężko słucha mi się nawijki Jacoba Fatu.
    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo mocno rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR vs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy temu i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...