Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

The Undertaker


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  39
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.01.2010
  • Status:  Offline

Czy jest sens przewywania passy zwycięstw Takera ?

 

Moim Zdaniem jest sens przerwanie Passy Takera na WM,ponieważ ostatnio oglądając Walke Takera z Rey'em dochodze do wniosku,że ciągnięcie Jego Streaku Jest bez sensu. Nie pozwala mu na to zdrowie i wiek.

 

Kto jeżeli wogóle mógłby to zrobić ?

 

Myślę, że powinien to ktoś zrobić już sprawdzony w WWE. Nasuwają mi się na myśl tylko dwaj Wrestlerzy, mianowice Rey Mysterio oraz Showstoper HBK. Mysterio dwie walki z Takerem o WHC przegrał ale myślę, ze na WM nastąpi przełom i Rey Przerwie jego passe zwycięstw na WM i tym samym stanie się nowym posiadaczem Pasa.

 

Ile walk jeszcze Taker według was powinien stoczyć na WM'ce ?

 

Moim zdaniem to powinna być ostatnia Walka Takera na WM. Sądze tak samo jak moi userzy z góry, stan jego kolan nie pozwala mu na to aby dalej ciągnąć Passe zwycięstw.

 

Czy bylibyście w stanie "kupić" porażkę Takera ?

 

Pewnie, Taker to sprawdzony produkt w sklepie McMahona. Czas na kogoś innego który mógłby dojść do połowy Jego wyczynu na WM.

; ))
  • Odpowiedzi 37
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    4

  • AX

    4

  • Paul

    3

  • Cok

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  452
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline

Czy jest sens przewywania passy zwycięstw Takera ?

Nie ma to żadnego sensu. Tyle lat budowano potęgę Undertaker'a i nagle ktoś miałby to przerwać ? To byłoby bardzo złe, kompletnie zniszyłoby wiraygodność tej postaci oraz samą postać.

 

Kto jeżeli wogóle mógłby to zrobić ?

Jeśli już by tak miało być, to musi to być inna, wielka gwiazda. Ja widzę tylko kilka osób. Są to: Steve Austin, Ultimate Warrior, Hulk Hogan, Ric Flair lub ewentualnie Bret Hart. Na dzień dzisiejszy, chyba tylko Warrior byłby w stanie zrobić walkę na poziomie, dorównując Dead Man'owi.

 

Ile walk jeszcze Taker według was powinien stoczyć na WM'ce ?

Powinien walczyć tak długo, ile starczy mu zdrowia i sił.

 

Czy bylibyście w stanie "kupić" porażkę Takera ?

Nie miałbym z tym najmniejszego problemu, ale jak pisałem wcześniej, posunięcie to zrujnowałoby całkowicie, i tak już mocno nadszarpniętą, wiarygodność WWE.

Człowiek przede wszystkim.

  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.02.2010
  • Status:  Offline

Czy jest sens przerywania passy zwycięstw Takera ?

Nie ma sensu przerywać tej passy ponieważ Undertaker to legenda i to jego osobisty rekord.

 

Kto jeżeli wogóle mógłby to zrobić ?

Moim zdaniem powinna to zrobić jakaś wypromowana gwiazda,ponieważ jeśli zrobi to jakiś młokos to wtedy legenda Undertakera pryśnie,ponieważ okaże się że to nie on był taki dobry, tylko przeciwnicy z którymi walczył byli za słabi.No bo jak inaczej by było jakby Takuś przegrał z jakimś niedoświadczonym młokosem.

 

Ile walk jeszcze Taker według was powinien stoczyć na WM'ce ?

Moim zdaniem jedną ponieważ ma za słabe kolana.Chociaż kto wie?Może jeszcze stoczy parę walk.Oby.

 

Czy bylibyście w stanie "kupić" porażkę Takera ?

Jeśli Undertaker przegra to się tym specjalnie nie przejmę ponieważ nie przywiązuję zbytnio wagi do jakichkolwiek rekordów.No chyba że do swoich :D


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pewnie że tak, w sumie dziwne jest to że człowiek który na 17 wrestlemaniach pokonywał swoich przeciwników, no ale sądzę że pokonanie go przez jakiegoś młodego zawodnika mogło by go mocno podpushować i byłby skazany na sukces, ale czy jest ktoś taki kto jest godzien nosić przypisaną do siebie plakietkę "ten co zatrzymał streak Undertakera" ?

 

Pod tym kątem, bardzo dramatyczne mogłoby dla mnie być starcie Takera na WrestleManii z McIntyre'em lub Celtem. Sama walka pewnie zbyt piękna by nie była, ale zważywszy na to, że zarówno Szkot jak i Blady jeszcze w TV nie przegrali (przez pinfall lub poddanie) a Vince ma co do nich olbrzymie (jak widać) plany - na prawdę ciężko byłoby mieć przekonanie, że tym razem Grabarz nie polegnie na WM'ce. Oczywiście nie chciałbym, aby to właśnie Drew czy Blady przełamali streak Callaway'a, bo na to nie zasługują, ale samo takie starcie miałoby wg mnie sporą dawkę dramaturgii...

 

[ Dodano: 2010-02-16, 21:35 ]

Myślę, że powinien to ktoś zrobić już sprawdzony w WWE. Nasuwają mi się na myśl tylko dwaj Wrestlerzy, mianowice Rey Mysterio oraz Showstoper HBK

 

Wręcz przeciwnie. Michaels i Mysterio nie potrzebują już większej promocji a przerwanie streaku to niesamowity krok na przód dla danego wrestlera i jak już, to powinien być to ktoś, w kim WWE widzi przyszłość federacji a kto jeszcze nie jest ugruntowanym main eventerem (któryś z wrestlerów, mocno pushowany przez jakiś okres, który szturmem zapuka do bram main eventów.

Podkładanie Grabarza na WM'ce któremuś ze starych wyjadaczy to bezsens i zmarnowanie szansy na wypromowanie nowej gwiazdy poprzez taki ruch.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Pod tym kątem, bardzo dramatyczne mogłoby dla mnie być starcie Takera na WrestleManii z McIntyre'em lub Celtem. Sama walka pewnie zbyt piękna by nie była, ale zważywszy na to, że zarówno Szkot jak i Blady jeszcze w TV nie przegrali (przez pinfall lub poddanie) a Vince ma co do nich olbrzymie (jak widać) plany - na prawdę ciężko byłoby mieć przekonanie,że tym razem Grabarz nie polegnie na WM'ce.

Mała poprawka odnośnie streaka Irlandczyka , otóż Celt był czysto spinowany przez samego ...Goldusta na jednym z epizodów "Superstars", bodajże we wrześniu. Co się tyczy samego streaku Calloway'a, to chyba na dzień dzisiejszy sprawa wydaje się być przesądzona - nie ma "kozaka" który byłby w stanie przerwać tą passę, młodzi Europejczycy oraz reprezentanci kolejnych pokoleń (DiBiase,Rhodes,Bulldog) czy też weterani ani nawet topowe supergwiazdy pokroju Jana nie są w stanie tego zrobić - choć zapewne nutkę niepokoju każdy z nich na pewno by wprowadził.

Jeszcze kilka lat tem rozważałbym opcję ewentualnej porażki Marka, bo gdyby tak na WM 19 trafił na Brocka L. to streak na pewno przeszedł by do historii.

Taki monster push dało by radę rozdzielić na 4 a nawet 5 "Sheamusów" którzy mogliby teorytycznie zagrozić rekordowi Deadmana.


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline

A moim zdaniem dobre by było gdyby streak undertakera jak już z tych młodszych zawodników złamał Morrison, bo nie oszukujmy się ale podsuwanie Mcintyre'a czy bladego to szukanie na siłe kogoś kto teraz zdobywa pasy za nic. Ani jeden ani drugi nie powinien być narazie tym kim jest. A Morrison? Wspaniały talent nadający się na niezłego heela z nalepką " Pokonałem Undertakera na WM"

  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co się tyczy samego streaku Calloway'a, to chyba na dzień dzisiejszy sprawa wydaje się być przesądzona - nie ma "kozaka" który byłby w stanie przerwać tą passę, młodzi Europejczycy oraz reprezentanci kolejnych pokoleń (DiBiase,Rhodes,Bulldog) czy też weterani ani nawet topowe supergwiazdy pokroju Jana nie są w stanie tego zrobić - choć zapewne nutkę niepokoju każdy z nich na pewno by wprowadził.

 

Mała poprawka - nie ma kozaka w naszym mniemaniu i w myśl logiki (akurat ja także zgadzam się z tym, że na dzień dzisiejszy nie ma w WWE tak wypromowanej osoby). Niestety ostatnimi czasy Vince baaaardzo polubił "zaskakiwać" (nie zawsze pozytywnie) vide: pas dla Irlandczyka po kilkudziesięciu dniach na RAW, tak więc obawiam się żeby nie podłożył Takera komuś, wbrew wszelkim prawom logiki. W WWE obecnie wszystko jest możliwe...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Ja nie chciałbym widzieć przerwanego streaku. Jak już zostało napisane, jest to część legendy tej postaci i gdyby została przełamana jego passa byłbym mocno niepocieszony dodając do tego fakt, że markuję DeadManowi, zwłaszcza na WMkach.

 

Nie podłożyłbym Takera jakiemuś mniej wypromowanemu zawodnikowi z prostego względu - z punktu promocji byłby to ogromny push dla takiego zawodnika. A ja w obecnych czasach nie ufam WWE. Bałbym się po prostu, że streak poszedłby w niepamięć i to samo mogłoby się stać z zawodnikiem, który go przerwał.

 

 

Myślę, że Taker może dojechać do 20 walk na WM. Już kilka lat temu zostało powiedziane, że pod koniec kariery wrestler będzie pojawiał się na 2-3 gale w roku, a z taką małą częstotliwością Taker powinien spokojnie pociągnąć występy w następnych 2-3 latach.


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2009
  • Status:  Offline

Może i dociągnie ale wyglądać to będzie kulawo... tu go nie ma, tam go nie ma przyjeżdża na największą gale w roku, wygrywa i znowu. On też ma swoje lata i jego stan zdrowia też jakoś nie błyszczy więc ja albo bym oddał jego tytuł np. Morrisonowi albo co bardziej mi pasuje dał mu wygrać 18 raz i zakończyć panowanie legendy :)

  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

A ja za to pod prąd - chciałbym przerwania streaku Takera. Przynajmniej byłoby to wydarzenie zapadające w pamięć a nie oklepany już dla mnie schemat - Taker + WM + Streak = Nudy. Mam nadzieje, że Mark nie będzie brał udziału w tym roku w jakiejś walce o pas bo to jedynie zabija emocje. Zabija bo w tym momencie nie ma nikogo kto mogłby pojechać Undertakera z jego historycznego osiągnięcia. Nie zrobi tego ani HBK ani Edge ani Jericho. Również uważam, że jedynie miałoby to sens w przypadku mocnej promocji perspektywicznego zawodnika ale na razie takich brak i wątpliwe by do końca występów Takera takowy się pojawił.

  • Posty:  124
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2008
  • Status:  Offline

Czy jest sens przerywania passy zwycięstw Takera ?

 

Nie nie ma to sensu nawet koszem pushu jakiejś młodej gwiazdy jak dla mnie to był by wielki błąd :???:

 

 

Kto jeżeli wogóle mógłby to zrobić ?

 

Pamiętam że kiedyś miał to być Ted di Biase ale jak wiadomo z tego zrezygnowano moim zdaniem jedyną osobą może być HBK ale dla mnie to i tak by była porażka :(

 

 

Ile walk jeszcze Taker według was powinien stoczyć na WM'ce ?

 

Ta powinna być ostatnia albo przed mi się widzi coś takiego że na tej wygrywa i odchodzi kończy karierę i ma przerwę bo wrócił by zregenerowany na następne R.Rumble tam wygrał i na WM 2011 stoczył naprawdę ostatni pojedynek :smile:

 

Czy bylibyście w stanie "kupić" porażkę Takera ?

 

Nie dopuszczam takiej myśli do głowy :)

RAW IS WAR

11525856144aeac13cbddce.jpg


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Mała poprawka - nie ma kozaka w naszym mniemaniu i w myśl logiki (akurat ja także zgadzam się z tym, że na dzień dzisiejszy nie ma w WWE tak wypromowanej osoby). Niestety ostatnimi czasy Vince baaaardzo polubił "zaskakiwać" (nie zawsze pozytywnie) vide: pas dla Irlandczyka po kilkudziesięciu dniach na RAW, tak więc obawiam się żeby nie podłożył Takera komuś, wbrew wszelkim prawom logiki. W WWE obecnie wszystko jest możliwe...

W sumie o to samo mi się rozbiegało panie -Ravenie-, chyba też wspominasz zeszłoroczne "plany" (wycieki lub też totalnie wyssane z palca herezje, które pojawiły się w dziale z newsami) zakładające porażkę Deadmana z młodym DiBiase czyli coś co było by zaprzeczeniem jakiej kolwiek logiki na której to ten biznes w mniejszym lub większym stopniu jeszcze (na szczęście !) się opiera.

 

 

Paul przestań proszę już z tym Morrisonem.

Fikołki umie robić co drugi pro wrestler a co trzeci jest bardziej utalentowany bardziej niż on. Nawołuj raczej do przerwania passy zwycięstw Takera przez Benjamina - jest bardziej skoczny, też ma "6cio pak" na brzuchu a jak założy futro będzie "wspaniałym talentem".

Morrison przerwie streaki, wygra chambery, royal rumble, walizki, pasy , będzie main eventerem, przejdzie heel turny, robi postępy, ... jakie to zaczyna się już żenujące robić.


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

w tym momencie nie ma nikogo kto mogłby pojechać Undertakera z jego historycznego osiągnięcia. Nie zrobi tego ani HBK ani Edge ani Jericho. Również uważam, że jedynie miałoby to sens w przypadku mocnej promocji perspektywicznego zawodnika ale na razie takich brak i wątpliwe by do końca występów Takera takowy się pojawił.

 

Zgadzam się z tym co Raven napisał - W momencie zabookowania walki Takera z Sheamusem lub McIntyre'm, też byłbym niepewny o losy tego pojedynku, ze względu na uwielbienie tych zawodników przez WWE. Z drugiej jednak strony nie sądzę, by Taker zgodził się podkładać zawodnikom z tak krótkim stażem. Tak czy inaczej, zasiana zostałaby mocna wątpliwość, co do wygranej Grabarza.

 

W przypadku walki Cena vs Undertaker również dramaturgia mogłaby być naprawdę duża. W tym momencie John nie ma może takiej pozycji, jak w 2005 czy 2006 roku, ale z pewnością byłby bardzo wiarygodnym z punktu wypromowania przeciwnikiem dla Deadmana i również nie dałbym głowy, że Cena przegra pojedynek.

 

No i druga sprawa. Wystarczyłaby plotka zasiana przez samo WWE o możliwej porażce Takera na WM. Przypomnijcie sobie pogłoski z 2007 roku, kiedy Batista miał być rozważany jako pierwszy, który przerwie streak. Nie było to celowe zagranie, niemniej sprawiło, że na WM 23 mocno obawiałem się o passę DeadMana.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

No i druga sprawa. Wystarczyłaby plotka zasiana przez samo WWE o możliwej porażce Takera na WM. Przypomnijcie sobie pogłoski z 2007 roku, kiedy Batista miał być rozważany jako pierwszy, który przerwie streak. Nie było to celowe zagranie, niemniej sprawiło, że na WM 23 mocno obawiałem się o passę DeadMana.

 

Pamiętam to i właśnie przez tą plotkę walkę tą uważałem za bardzo ciekawą i emocjonującą (emocjonowałem się nią bardziej niż walką z Shawnem na ostatniej WMce). Przez to też chciałbym, aby WWE dawało Deadmanowi takich przeciwników, aby można było mieć podejrzenia, że streak może zostać przerwany (czekam kiedy w końcu zobaczymy walkę Taker vs Cena!).

 

Oczywiście samej przegranej Takera nie chciałbym nigdy, bo tak jak już tu wiele osób pisało, jest to coś legendarnego.


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Czy jest sens przewywania passy zwycięstw Takera ?

Odp. Nie.......bo po co? Niech legenda żyje w nas!

 

Kto jeżeli wogóle mógłby to zrobić ?

Odp. Nikt na to nie zasługuje. Stare gwiazdy i tak już sa podpushowane, nadpushowane i taka promocja jest im pewnie niepotrzebna. Chyba że Legend Killer lub Mr Wrestlemania, ale to i tak im sie nie udało. Poza tym pierwszy nie zrobi walki godnej Wrestlemanii i przerwania streaku, a Michealsa nie dopuszcza zapewnie na tegoroczną Wrestlemanię, która jest deadlinem dla iskry wielkiej formy HBK i Martwiaka.

Patrząc z drugiej strony realistycznie, może to obecnie zrobić tylko Jasiu. Ale po raz kolejny można zadac pytanie- po co?

 

Ile walk jeszcze Taker według was powinien stoczyć na WM'ce ?

Tyle, na ile mu zdrowie i forma pozwala. Nie ejstem jego lekarzem rodzinnym, ani chirurgiem ani ortopedą, więc nie wiem jaki jest realny stan jego zdrowia. Phenom może więc stoczyć 1, 2,3 walki...oby jak najwięcej, jednak jestem przeciwnikiem dosłownego dziadowania w ringu. Caloway to powazny człowiek i podejrzewam, że będzie wiedział, kiedy należy zejść ze sceny.

 

Czy bylibyście w stanie "kupić" porażkę Takera ?

Po pięciogwiazdkowej walce, która nie była by częścią legendy Grabaża, lecz sama stałaby się legendą. Fajerwerki, pawie piórka w dupie, show, shock, wrestling na wielkim poziomie, walka o pas poprzedzona feudem z promami wbijającymi w krzesło- czyli ideał, którego chyba nie doświadczymy. :P

 

Analizując, moja wypowiedź skrócona bez dywagowania iid powinna wyglądac-Nie, nie, nie wiem, nie :P

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
    • Attitude
      Nazwa gali: RevPro Live In Southampton 36 Data: 08.06.2025 Federacja: Revolution Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Southampton, Hampshire, England, UK Arena: The 1865 Format: Live Platforma: revproondemand.com Komentarz: Dave Bradshaw & Gideon Grey Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...