Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Trevor Murdoch zwolniony!, Shelton vs Hayes, przyszłośc Kenn


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

WWE zwolniło Trevor'a Murdoch'a. Federacja życzy mu wszystkiego najlepszego w przyszłości.

 

Przeniesienie Kennedy'ego na Smackdown! nie wiąże się z pushem dla niego. Wrestler będzie miał podobną pozycję do tej na RAW. Nie wiadomo jakie są przyczyny takiej decyzji.

 

Paul Heyman udzielił ostatnio wywiadu dla &quo...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-trevor-murdoch-zwolniony-shelton-vs-hayes.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10831-trevor-murdoch-zwolniony-shelton-vs-hayes-przysz%C5%82o%C5%9Bc-kenn/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • luki

    1

  • domino

    1

  • Seba_Trybi

    1

  • Cok

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  28
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.01.2008
  • Status:  Offline

Murdoch zwolniony?Szkoda-zawsze bawił mnie jego image

  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Wogóle nie ma przyczyn z jakich Murdocha zwolnili. W spoilerach nieciekawie wyglada Kofi vs Kane. Jesli maja zamiar zrobic z Kane'a IC Champa to ja dziekuje... dla Y2J'a i HBk'a mogliby wymyslic jakas stypulacje np. No DQ czy cos takiego bo na jakies Steel Cage albo Punjabi Prison to raczej nie mozemy liczyc ;) co do walki o WHC na tegorocznym Summer jest ona bardzo prawdopodobna. Batista ma pod nosem pas i z pewnoscia zacznie feud z CM Punkiem.

  • Posty:  52
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.07.2008
  • Status:  Offline

Dziwne, że zwolnili Trevora, chociaż to się szykowało już od pewnego czasu gdy został rozerwany ich tag team. Jednak czy jest głębsza przyczyny zwolnienia Murdocha to nie wiem. O Sheltonie się nie wypowiem bo nie wiem co powiedzieć o jego lenistwie i brak wykorzystywania okazji :P. Co do spoilera - walka CM Punk vs Batista może być ciekawa, Punk dosyć pushowany ostatnio jest więc raczej wątpię abym stracił pas. Kane vs Kofi... Tutaj w ogóle nie rozumiem dlaczego dają Kejna na pas IC, on nie nadaje sie na niego :P Powinnien się pogodzić jakoś z Big Showem i walczyć o któryś pas Tag Teamu. Dziwi mnie, że jeszcze ciągłą tą rywalizację Ceny z JBLem no i Jerichiem z HBKejem...

  • Posty:  281
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.05.2008
  • Status:  Offline

hmmm ja skomentuje decyzje WWE jak dowiem się dlaczego zwolnili Trevora a może odesłali go tylko do rozwojówki?

  • Posty:  116
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.06.2008
  • Status:  Offline

Skoro pisze że go zwolnili to zwolnili.Ale w sumie szkoda bo ciekawy byłem co wymyślą dla niego.Co do Sheltona sie nie wypowiem bo już dawno żadnej jego walki nie widziałem.Jeżeli chodzi o pas WHC mam nadzieje że Batista odbierze pas Punkowi

  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

Oto karta na houseshow w Madison Square Garden (23 sierpnia), może zawierać spoilery na Summerslam!
Houseshow nie Summerslam!!! Spoiler dlatego że wynika z tego że po Summerslamie Punk, Kofi i team młodych dalej będą mistrzami. I Kane, czy Batista na 99,9% nie zdobędą w tych walkach pasów bo to HOUSESHOW, a tam pasy nie zmieniaja właścicieli
Ja tam chciałbym aby pas miał dalej CM.On zasługuje na to,rozwinął się na ECW więc na RAW jeszcze dużo przed nim.Trevora zwolnili,no cóż było mineło.A Edge dostanie za niedługo Face'a,a CM Heela.Tak mi się wydaje.Pojedynek Cena-JBL będzie ciekawy.Panowie mają już od jakiegos czau feud miedzy sobą,a pewnie na SS feud zakończy się zwycięstwem Ceny,na co liczę :)

  • Posty:  753
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.07.2008
  • Status:  Offline

Ktoś jest niezadowolony z Sheltona Benjamina ? A ja myślę ze po prostu nie dadzą mu rozwinąć skrzydeł ... Jobbował w RAW , potem przegrywał w ECW z Kofim Kingstonem , a teraz został przeniesiony na Smackdown . Nie sądze żeby teraz coś się zmieniło, choć bardzo dobrze mu życze . Mr. Kennedy , kolejny wydaje mi się niedoceniany wrestler , który mógł by sporo osiągnąć . Wk***** się jeśli przypushują Vladimira Kozlova czy jak mu tam... . Co do Trevora Murdocha to mało oglądałem jego walk , bo nie za bardzo nie interesowały. Ale nie lepiej by go było przenieść na ECW ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KL
    • Attitude
    • MattDevitto
    • HeymanGuy
      Mówicie o @ KL ? That makes us two... ROH on Honor Club 09.01.2025 Trish Adora vs. Harley Cameron: No dobra, Trish Adora jest w dobrej formie. Już samo jej wejście z STP w narożniku robiło wrażenie. Harley Cameron próbowała, nie powiem, że nie. Pokazała zwinność i niezły timing, ale kiedy Trish odpaliła swój Lariat Hubman, to było jak... bum, end of story. To jeden z tych finisherów, które robią wrażenie i sprawiają, że czujesz moc przez ekran. Mam wrażenie, że Trish powoli zmierza w stronę czegoś większego – może tytułu? Byłoby przyzwoicie, bo to jedna z tych osób, które naprawdę zasługują na spotlight. Blake Christian vs. Serpentico: Blake Christian jest jak błyskawica w ringu – szybki, techniczny, po prostu niesamowity, od zawsze robił na mnie wrażenie. Serpentico, wiadomo, zawsze daje dobre show, ale tu nie miał większych szans. Ta Meteora na koniec? Coś pięknego. W sumie spodziewałem się szybkiego zakończenia, ale mimo to walka była widowiskowa. Dla fanów lucha libre myślę, że jak najbardziej do polecenia. Boulder vs. Griff Garrison: Powiem tak: jak tylko zobaczyłem Bouldera w akcji, to wiedziałem, że Griff będzie miał ciężki wieczór, przypomina mi trochę Mastiffa z brytyjskiej sceny indy, ale trochę mu do niego brakuje. Griff próbował walczyć sprytem, ale kiedy masz przed sobą człowieka tak dużego jak Boulder, to wiesz, że to się nie skończy dobrze. Boulder Dash to absolutna demolka – oglądając to, miałem wrażenie, że Griff dosłownie wbił się w matę. Z jednej strony szkoda mi Griffa, bo ma potencjał, ale Boulder? On jest po prostu maszyną, którą można lepiej wykreować niż się to robi teraz. Billie Starkz vs. Brittany Jade: Billie Starkz to dla mnie taki powiew świeżości, mimo że trochę już występuje w Tonylandzie (AEW) i Tonylandzie v2 (ROH). Oglądam jej karierę od jakiegoś czasu i za każdym razem mnie czymś zaskakuje. Brittany Jade dała radę, ale Billie... lubię bardzo jej styl. Gładkie, perfekcyjne wykonanie, aż chce się oglądać więcej. Mam nadzieję, że Billie dostanie niedługo większy program, bo dziewczyna ma w sobie to coś, co sprawia, że chce się jej kibicować. Queen Aminata vs. Rachael Ellering: Queen Aminata to ma fajny gimmick, ma spory potencjał – i to widać. Rachael próbowała, ale Aminata od początku wyglądała, jakby miała plan na tę walkę. . Aminata ma ten vibe dominatorki, która może zamieszać w każdej dywizji. Myślę, że to tylko kwestia czasu, aż zacznie walczyć o główne tytuły, czy to w ROH czy AEW. Throwback: Sumie Sakai vs. Hazuki (2018): Nie zwykłem komentować Throwbacków z gal, ale tu zrobię wyjątek, do ROH z tamtych m.in. lat mam spory sentyment, w sumie głównie z tego sentymentu powstaje ten komentarz, dość pozytywny, bo nie potrafię patrzeć na tą perełkę jaką jest ogół Ring of Honor złym okiem, nawet jak Tony Khan robi sobie z tego Velocity, Heat, Main Event, Superstars, nazywajcie to jak chcecie, pewnie rdzennym fanom się nawet nie chce na to patrzeć, bo szkoda sobie psuć pogląd i wspomnienia. Wspomnienia, wspomnienia... jak tylko zobaczyłem, że dostaniemy ten klasyk z 2018 roku, od razu się uśmiechnąłem. Hazuki z Kagetsu i Haną Kimurą w narożniku – to był ten czas, kiedy Women of Honor naprawdę rozkwitało i się dobrze zapowiadało. Walka była świetna, Sumie Sakai to absolutna legenda, szanuję za uśmiech w stronę starszych (choć są starsi) fanów. MxM Collection vs. The Dawsons: MxM Collection jest kolejnym świetnym duetem, który WWE puściło bez żalu. Mansoor i Mason Madden mają w sobie coś świeżego, co od razu przyciąga moją uwagę. The Dawsons to takie trochę noname'y, ale szczerze? Cieszę się, że MxM wygrali.  Mam nadzieję, że zobaczymy ich w większym programie w tej dywizji w bliższej przyszłości, pewnie skończą w AEW. Red Velvet vs. Jazmyne Hao: Red Velvet to całkiem przyzwoita mistrzyni ROH TV. Jazmyne Hao miała swoje momenty, ale Velvet to zupełnie inny poziom. Jej Right Jab to cios, który wygląda na równie groźny, co skuteczny, choć czy w tej walce nie pomyliła jej się ręka i czy nie użyła przypadkiem Left Jab? Walka była dobra, choć przewidywalna – mam nadzieję, że Red Velvet wkrótce dostanie bardziej wymagającą rywalkę o swój pas, bo obijać placki to każdy może. Shane Taylor Promotions vs. Gates of Agony: Uwielbiam Shane Taylor Promotions, ta ekipa to definicja dobrej chemii w ringu, a zwłaszcza Lee Moriarty. Gates of Agony próbowali zdominować siłą, ale Shane i Lee pokazali, że technika i strategia zawsze wygrywają. O'Connor Roll Bridge? Klasyk, ale działa, i to jak! Mam nadzieję, że Shane Taylor Promotions dostaną większe wyzwania, bo potencjał mają ogromny, a już za długo stoją w miejscu. Jericho/Rock'n'Roll Express: Na koniec – prawdziwa uczta dla fanów nostalgii. Chris Jericho jako część „The Learning Tree”? No powiedzmy, że w ROH nie wygląda to tak źle jak w AEW, mniejsza konkurencja może xD Z pasem ROH wygląda na większy deal w ROH, niż w AEW, niby proste ale Tony chyba tego nie ogarnia. Jego promo było idealnym balansowaniem między arogancją, a czystą rozrywką - typowy Y2J. Kiedy Rock N Roll Express weszli na ring publika nawet się ożywiła, dla odmiany. Ich atak na Jericho i Keitha to ukłon w stronę starej szkoły wrestlingu, który zawsze działa, przynajmniej na mnie. Widok Mortona i Gibsona triumfujących na koniec gali całkiem przyjemny, ale nie ma się co przyzwyczajać. Chris musi zacząć występować w ROH TV jeśli ma być choć trochę wiarygodnym ROH Champem. Co mogę powiedzieć? ROH dało nam wszystko, czego można oczekiwać od takiego formatu gali jaki od nich dostajemy: nie takie złe walki, rozwój jakichś tam historii i trochę nostalgii dla starszych fanów. Każda walka miała coś tam do zaoferowania, a momenty takie jak atak Rock N Roll Express czy nawet ten throwback z '18 roku sprawiły, że to nie był zwykły odcinek tygodniówki typu squashe i wywiady bez celu. Czekam na przyszły tydzień w sumie, bo QT Marshall vs. Komander o bodajże pas ROH TV zapowiada się nawet dobrze. Jeśli ROH dalej będzie trzymać taki poziom i konsekwentnie go podnosić, to może wreszcie coś zacznie się dziać. Sypnę klasykiem w takim razie od kolegi, którego wyżej oznaczyłem. OGLĄDAJCIE RING OF HONOR!
    • Grins
      Zapomniałem że gala jest u Turbiniarzy, no to obstawiam że Punk wygra w tym roku Royal Rumble już nie będzie lepszej okazji, w zeszłym roku miał wygrać, w tym roku już tego dokona. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...