say what ? ( children of sensi )

[mu]

rzecz dzieje się w kasynie północy - casino de podova , w varzim de podova , w portugalii . konkretniej w salao d'Ouro - restauracji znajdującej się zaraz obok kasyna . wiadomo , wszystko jest zajebiście eksluzywne , tak bardzo , że gdybyś odwiedził to miejsce zesrałbyś sie w spodnie od samego patrzenia , hehe . wszystkie stoliki zajęte są przez dostojnych gentelmanów w rolexach , ze szczerozłotymi sygnetami ( a może i zębami ?

) i niemniej gustowne damy w najdroższych , pieprzonych kreacjach od donatelli versace i coco chanell , wymalowane jak obraz tak piękny , że chcesz go kupić niezależnie od ceny , zabrać do domu i nie pokazywać już nikomu . ;d lemme turn up the tempo : kamera robi szybki transfer do jakiegoś korytarza , jedzie szybciutko po czerwonym dywanie , wyjeżdża przez drzwi , jedzie po kostce brukowej po czym lekko unosi się pokazując nam parking . dookoła jest cicho , możesz z tego wywnioskować , że jest środek nocy , a mimo to w kasynie jest wchuj ludzi , droga rozrywka nigdy nie daje zasnąć . ;d anywayz , wracamy na parking , gdzie najwyraźniej za chwile ma sie pojawić jakiś , zapewnie efektowny i kurewsko zajebisty pojazd , którym przyjadą gwiazdy tego filmu . jednak , zupełnie z nikąd pojawia się jakaś ekipa telewizyjna , mają kamere , oświetlenie , duży , włochaty mikrofon i ciut zagubioną w tym świecie reporterke . kiedy sie przyjrzysz , możesz ogarnąć prosty fakt : to ekipa wysłana przez hvw tv , a konkretniej claudia potocky feat the crew . ;d kobietka druguje wszystkimi , choć nie za sprawnie jej to idzie , udaje jej sie w koncu ustawić cały sprzęt i ludzi oboj jednego z nielicznych pustych miejsc parkingowych . mija chwila , klaudia popija kawe z piankowego kubka , kamerzysta odpala fajka ... mija kolejna chwila , dłuższa , klaudia wurzuca kubek mamrocząc coś pod nosem .. ulicą przejeżdża jakiś zamochód , reporterce zapalają się iskry w oczach jednak nie , auto przejeżdża spokojnie obok kasyna mając w dupie to , co sie tam dzieje . łącznie z klaudią i jej ekipą .

 

nie ma co owijać w bawełne : mija półtorej godziny , klaudia siedzi pod kołem jednego z aut kiedy na parking wpada z dużą szybkością jakieś , kurewsko ośleipające swoimi ksenonami ekipe z hvw porsche 911 , które zatrzymuje się bez pisku opon ( bo ma jebany abs , pozdrawiam wszystich śmieciarzy , których nie stać na takie coś w aucie i zatrzymują sie z piskiem opon , powodzenia na skrzyżowaniach . ) tuż obok wejścia do kasyna . drzwi odskakują gwałtownie po czym z furki ( czas zwaaalnia ... ) , od strony kierowcy wysiada jakaś kobieta , ubrana w jednoczęściową sukienke od d&g , o czym informują Cie złote błyskotki idealnie komponujące się z białym kolorem sukienki . panna odwraca się do kamery na pięcie , powodując charakterystyczne falowanie swoich długich , brązowych włosów , będąc już przodem do kamery , pokazując swoją brązowiutką jak mleczna milka buźke , zdejmuje okulary i teraz widzisz ją w pełnej krasie i masz ochote ją pokochać od zaraz . panna ma buzie łudząco przypominającą twarz raven riley , a tak naprawde , idąc z biegiem czasu w hvw i nadając troche więcej realizmu tej grze - to jest pieprzona raven riley ( nie wiesz kto to ? pogoogluj , leszczu tylko uważaj , żeby matka nie wpadła do pokoju bo to nie kobieta dla trzynastolatków . ) , robi kilka kroków w strone kamery ( czas przyspiesza , a Ty czujesz ciepło w spodniach , hehe ) po czym zatrzymuje się i odwraca w strone porsche ... z którego dudni głooośna muza , konkretniej pieprzony ice cube z kawałkiem ' do ya thang ' . drzwi od strony pasażera otwierają się niemniej gwałtownie po czym z tego jakże efektownego i pożądanego auta wyłania się on . przemiły anioł i skurwiały diabeł w jednej osobie , elokwentny gentelman i pierdolony ham , jednoceśnie bóstwo i obiekt znienawidzenia wszystkich dookoła , pieprzony , najbardziej elektryzujący gracz hvw , polski , europy i całego jebanego świata . biały skurwiel , znany też w różnych środowiskach jako psycho one . ostatnio nawet na wikipedii możesz o nim czytać , osobistość pieprzona .

 

anywayz : biały w swoim stylu , energicznie wyskakuje z furki ( znasz ją , pieprzona najmocniejsza wersja klasycznego hamanna 911 , pogoogluj jak nie wiesz o co kaman . ) , zamyka drzwi po czym wyskakuje zza auta prezentując sie jak zwykle , od stóp do głóów i pokazując milion znaczków , metek , świecidełek , bletek i od wódki butli : konkretniej , tym razem biały ma w rękach pieprzoną szkocką whiskey - chivas regal , z której pociąga łyka po czym ładuje sobie w usta jointa .. sięga do kieszeni , wyciąga stamtąd szczerozłote zippo , którym odpala blanta i z charakterystycznym pstryknięciem zamyka zapalniczke po czym chowa ją do kieszeni . oczywiście , jak zapewne wiesz , biały to chodząca reklama , na wpływach od sponsorów zbija jebany majątek , a to tylko w zamian za to , że nosi na sobie te zajebiste ciuszki i prezentuje metki tu i tam i weź to czytaj laaans przez dużo_es bo biały jest z tych , co lubią_kesz. anywayz , przejdźmy do ubioru great one'a : począwszy od śnieżnobiałych , jadących na srogim wypasie najków z czarną łyżwą zapierdalającą przez cały_but tak , żeby ją widział każdu_tu , edycja limitowana , specjalnie dla białego mistrza . wyżej krótkie spodenki jeansowe z jasnego jeansu od chłopaków z rocca wear , odsłaniające podrapane i wytatuowane piszczele białego , widać jeszcze tylko złotą klamre na pasku , wyżej szyta grrrubymi nićmi koszulka polo w rozmiarze xxl , oczywiście w kolorze śnieżnobiałym , z małą , czarnobiałą maską i łyżwą w lewym dolnym rogu i weź to czytaj oficjalna kolekcja od najki , white wear : nie noś tego w domu . na białym polo dynda złoty , grrruby łańcuch z potężnym jointem ( na którego widok myślisz ' bananowiec pierdolony .. jak bardzo chciałbym nim być . ' ) , wyżej biała maska z wypasionymi , czarrrnymi rogami , na któtej spece od marketingu z najka te już robią wielki hajs : kamera prezentuje sprytnie ukrytą lyżwe po lewej stronie każdego z rogów . do tego dochodzą standargtowo : białe rękawiczki od nike'a , białe okularki alpina magic , wspomniany wcześniej joint w pysku , drugi za uchem , trzeci i jeszcze kilka w kieszeni ... klaudia widząc białego próbuje ogarnąć całą swoją ekipe ale ostatecznie podbiega do psycho i pyta

 

klaudia - witaj , mogłabym walnąć jakieś szybkie interwju na dzieńdobry ?

 

biały ( zsuwa okulary , perfidnie obcinając klaudie ) - .. raczej na dobranoc , słonko . jesteś całkiem ładna ale sorry , no bonus . od tego też mam swoich ludzi . i oni są ładniejsi . ;d ( do podchodzącej i przytulającej sie do białego raven riley , akcentuje ) am i fuckin right , girl ?

 

klaudia ( zdeterminowana jak mrówka w walce z jabłkiem . ;d ) może chociaż 5 minutek ?

 

w tym momencie na parking podjeżdża czarny jak noc hummer h3 na kurewsko wypasionych , błyszczących od blasku księżyca dwudziestkach czwórkach od ozsportz , które zmuuuszają Cie do mrużenia oczu mimo , że jest 3 w nocy , z którego muza ( konkretniej evidence - all said and done i to nie jest czarny rap , panie znawco gatunku ) dudni tak głośno , że w niektórych clr'kach z parkingu włączają sie jebane alarmy . hummy zatrzymuje się na jednym z wolnych miejsc , drzwi otwierają sie gwałtownie , muzyka cichnie , a z fury wyłania się niekto inny jak tylko tee rex , pieprzony , największy i najstraszniejszy czarnuch jakiego widziałeś , gość , przy którym marcellus wallace jest tylko pieprdzonym , grzecznym trzynastolatkiem chowającym sie pod biurkiem z cygarem . czas , jak zwykle w takich momentach , zwaaalnia gwałtonie , żebyś mógł ogarnąć wszystko to , co najlepsze w tuanie , bo wygląda on na pieprzoną , nowszą wersje ba baracusa : wielki , czarny skurwiel z grubym , złotym kajdanem na szyi , kolejnym na ręku bo na drugim ręku świeci i razi w oczy złoty rolex - taki sam jak na ręku białego , specjalna , limitowana edycja children of sensi , smoke dope , look fine and fuck the time . tee ma na sobie , korzystając z tego , że jest noc , ciuszki w swoimi ulubionym kolorze : czarnym . zaczynając od czarnych najków z białą łyżwą i znaczkiem kolekcji TRX - they R xtreme , wyżej czarno czarne hawajki , na których biała łyżwa jest tak bardzo widoczna jak pieprzone lamborghini murcielago na polskich ulicach - raz zobaczysz i zapamiętasz na zawsze . tee ma czarną bluze z kapturem z serii trx wear - buy_it or die_bitch , ściąga własnie z głowy kaptur ukazując wszystkim swoje kurewsko efektowne , mlecznobiałe dredy , dopala do końca jointa po czym rzuca gwizdkiem w niewiadomo jak zainstalowaną zaraz obok niego kamere ze słowami ..

 

tuan - ( akcentuje ) it'z tee time ..

 

biały ( podnosząc obie ręce do góry ) - ( wkrzykuje ) stay cool , tee . mamy tu do rozkręcenia niezłe_party bo już przestały mnie śmieszyć Wasz mało śmieszne_żarty . ( do swojej towarzyszki ) go inside , pick the table and have a drink , bit .. i mean suga suga , babe . ( do podchodzącego tuana ) daamn , that gurl iz fine .

 

tee - siemasz , biały . to ta Twoja nowa przytulanka ? ( patrząc za panną wchodzącą do restauracjii ) cóóóóóóreeeczkoooo , kupiłbym Ci korone i oddał swoje berło na zzzawsze ! słodka . skąd ją wziąłeś ?

 

psycho - to długa historia , której nie pamiętam . ( jakby rozentuzjazmowany ) ej man , masz troche tego ciasta ? ( pociąga jointa )

 

tuan - sure , mate . w aucie , a co , zasmakowało ?

 

biały - kurwa , było wprost przepyszne , o niebo lepsze niż te jebane bułki za 2 euro , mam ich dosyć już . a swoją drogą : jak bardzo musiałęś sie najebać , żeby kupić sobie mc donalds i zatrzymać tylko dla siebie pieprzoną strefe niskich cen za 2 złote ? ( daje tuanowi jointa )

 

tee ( zamyśla sie , pociąga jointa ) - to długa historia , której nie pamiętam .

 

klaudia ( wtrącająca sie z miną ' haaalo , ja tu wciąż jestem ! ) - to jak , panowie , może maleńki wywiadzik ? ( w strone tuana , odpinając kurtke ) mam już nawet koszulke od Ciebie !

 

tuan ( podając kawałek placka białemu , a sam ładując sobie jeden do ust , bełkocząc ) - souy , malenka ale ne wypada mowicz ż peumymi ustamy .

 

psycho wybucha śmiechem mało nie wypeirdalając sie na ziemie , klaudia , zbombadrowana przez tee rexa okruchami ciasta niezabardzo wie , co powiedzieć robi błagalną mine .. tee patrzy na jej podkoszulek po czym mówi

 

tee - ale stoisz tu w samym podkoszulku i chce dobrego oświetlenia , żeby było widać każde , pieprzone każde logo , jakie mamm na sobie . no i to na Twojej koszulce , czy to jasne ? pozatym Ty chyba jeszcze nie znasz idei tej skurwiałej grupy : ( razem z białym ) czaaas to pieniądz , słonko . więc ruszaj swoją zgrabną dupeczke po sprzęt i jedziemy z tym gównem , byle szybko bo biały sie niecierpliwi .

 

psycho w tym czasie zdążył już zaopiekować sie resztą ciasta i właśnie opierdala kolejny kawałek ..

 

biały ( z pełnymi ustami ) - ne pszheymuy sze mno , mamy czhaaas .

 

tee pociąga jointa , mija chwila aż kludia ustawia sprzęt i tak dalej ... po 7 minutach wszystko jest już gotowe , najedzony tee odpala jointa po czym dmucha w twarz pudrującej sie klaudii ..

 

tuan - wystarczy , mała . koszulka z tymi trzema magicznymi literami ' t r x ' wystarczy Ci zamiast makijażu , perfum i całego sztucznego gówna - to w 100 % bawełna . zaczynajmy już bo zaczynam sie troche niecierpliwić . ( wstrone kamerzysty ) akcja , ziom . odpalaj ten bajzel .

 

klaudia ( ogarnięta na ostatnią chwile staje obok tuana ) - tee , w ostatnim tygodniu miałeś wiele przygód ..

 

tuan ( wchodząc w słowo ) - .. o tych najlepszych mało wiesz , kochanie , więc szybko , zwięźle i konkretnie : chodzi Ci o coś ?

 

klaudia - oczywiście , konkretnie chodzi mi o przygody z chrisem ' more ' ...

 

tuan - .. shittytude , tak , tak , znam tego pana ale jakoś nie mam ochoty rozwooodzić sie na jego temat . ogólnie nie lubie metroseksua ...

 

psycho ( dochodząc do tuana , wchodząc w słowo ) - .. pedałów ? też ich nie lubie , straszne ścierwo . a co , panna ' daj_zarobić ' wspomniała coś o chrisie surferze ?

 

tee - właśnie o nim . swoją drogą : rozdałem już kilka koszulek , zgodnie z tym , co powiedziałem , a jeśli nie słyszałeś to powiem to jeszcze raz : każdy skrzywdzony przez tego wyżelowanego frajerka z dyskoteki z przegniłym kalafiorem na brzuchu może liczyć na wsparcie w postaci dobrego jointa i koszulki trx wear . do której od dziś , w bonusie , zupełnie za darmo dorzucimy białą koszulke children of sensi , żebyś pamiętał , że nad nazwą wcale nie trzeba długo myśleć , a jeszcze lepiej , żeby do Ciebie pasowała . tak , jak dzieci jointów do nas i młodzi frajerzy do poznańskich brudasów - kapitana planety i arch devi ....

 

biały ( odpalając jointa , wchodzi w słowo , przez śmiech ) - haha , pamiętasz jeszcze tego szczurka z pyrlandii ? to przykład tego , jak bardzo kreatywność przy wyborze ksywy sie przydaje ...

 

tuan - chuj mu w obiad , biały , nie będe wracać do starych czasów , kiedy to biegałeś bez mask ..

 

biały - tuan , mierrrrda !

 

tee ( który po chwili ogarnął to , czego przez przypadek nie powiedział , do klaudii , zgrabnie odwracając kota ogonem , akcentuje ) - ... klaudia , to jest wywiad czy , kurwa , burdel na kółkach ? ( pociąga jointa )

 

klaudia - oczywiście , oczywiście . w przyszłym tygodniu , już tak bardzo niedługo , macie okazje zmierzyć się w teamie z jupite ..

 

psycho ( wcina sie w słowo po raz kolejny ) - .. i weź to czytaj ' pieprzona powtórka z rozrywki ' , kartofelku , rozgniote Twój pysk na ringu niczym pieprzoną grude kokainy , a potem wciąąągne Ci nosem jak najczystszego szczura , a to wszystko po raz kooleeeejny i kolejny i jak będzie Ci mało to przyjdź po kolejny_wpierdol , a zostanie po Tobie po raz setny_ścierwo . klaudia , o cyzm my mówimy , o czymś poważnym czy po raz kolejny będziemy sie kręcić w kółko tego poznańskiego buraka ?

 

tuan - biały , wrzuć na luz, nie sprowadzaj tej walki do tego chujowego miasta .

 

biały ( akcentuje ) - ależ skąąąd , nie sprowadzam do niczego : ja po prostu uświadamiam tego chujowego śmieciucha , że już fakt , że jest ze wsi stawia go w gorszym świetle , jego ksywa gasi to światło , a to tez na szczęście bo jego pysk wygoniłby wszystkich z hali . pass the spliff , mate , chce sie spizgać_troche , a potem wejść tam i wygrać_flote . bo w końcu do kasyna przyjechałem , a nie po to , żeby gadać z tą suką . ( do klaudii , która chce coś powiedzieć ) .. a Ty chcesz coś powiedzieć , mała ?

 

klaudia - owsz ..

 

psycho ( po raz kolejny wpierdala sie i nie daje dokończyć ) - to już nie do mnie . ( do tuana ) stay cool , tee . ide do środka , jak sie już zmęczysz jebaniem tej szmaty to do mnie dołącz .

 

tee - zapamiętam . ( uśmiecha sie do klaudii ) nie pękaj , maleńka , jestem do Twojej dyspozycji ..

 

klaudia - ciesze sie bardzo ..

 

tuan - .. oczywiście za opłatą . i niech Ci sie nie wydaje , że dodałem słowo ' drobną ' bo jego naprawde nie było . drobne to ja wydaje na bułki z maca .

 

klaudia - w takim razie szybko zapytam o to , co najważniejsze i znikam : tydzień temu , na under pressure 3 , razem z backstabberem pokonaliście team w dokładnie takim samym składzie , czy zamiana backstabbera na psycho wpłynie na rezultat ?

 

tee - słuchaj , maleńka , backstabber to dobry zawodnik i nie zamierzam odbierać mu skilla ale spójrzmy prawdzie w oczy , nie są takie straszne : żaden japoński wojownik spod warszawy nie może sie choćby równać z białym diabłem , ba : żaden wojownik , choćby był naprawde z japoniii , miał skośne oczy i małego kutasa nie dorośnie do syfa na pięcie psycho więc , odpowiadając na Twoje pytanie : tak , wpłynie to na rezultat walki . gdyby nie stabber i jego wątpliwe umiejętności drużyna , z którą mamy sie zmierzyć razem z białym na kolejnym under pressure nie istniałaby ani nawet przez najmniejszą chwile w rinku . nie przez przypadek tą walke wygrałem JA , najczarniejszy z czarnych charakterów tego biznesu , a nie podrabiany jakuzza . pamiętasz zakończenie ? ( nie dając chwili na odpowiedź ) przypomnij mi ...

 

potocka - skoro nalegasz : kijem wyeliminowałeś chrissa po czym jupiter złpał x-slam i został odliczony do 3 .

 

tuan - dokłądnie tak , słonko . i wiesz co ? ( nie czekając na odpowiedź ) to był dopiero początek rzeźni , jaką children of phckin sensi mają zamiar zafundować zupełnie darmowo wyżelowanemy frajerowi z deską surfingową i międzygalaktycznemu śmieciowi z dużą głową pełną powietrza : jupiter ? śmieciu , przypomnij sobie tamten x-slam , z pozdrowieniami ode mnie i od białego skurwiela i zapamiętaj ból i bezsilność , którą wtedy czułeś bo to dopiero początek koszmaru . i to nie takiego , który śni Ci sie w nocy , takiego , który marzysz , żeby sie skończył , który żre Ci psychike niczym tuan x opierdala smaaaczną bułke z 2 złote , który nie daje Ci żyyyć .. pozdrów anie , panie pyra . ( uśmiecha sie ) a chris ? chris pewnie zastanawia się , kto tak naprawde potrafi reprezentować najwyższą kulture wrestlingu , kto tak naprawde jest urodzonym zwycięzscą i kto zawsze wygrywa czysto .. i ja znam odpowiedź na te wszystkie pytania .. ( pociaga jointa , wyczekuje chwile , akcentuje charakterystycznie ) _tee_ can do that . i nie podziałają na mnie Wasze gierki psychologiczne , pieprenie o najczystszej kulturze wrestlingu , nie podziała na mnie nawet fakt , że wyjdziesz na ring z pieprzoną deską surfingową w dupie : zachowam stoicki spokój i pokae Ci dokłądnie , gdzie jest Twoje miejsce w szerego . i udowodnie dlaczego rezultat ostatniej walki prezentuje sie tak , a nie inaczej . i mam małą rade : skoncz pieprzyć o tym , jaki to jesteś wspaniały i zajebisty tylko zacznij ćwiczyć , zacznij przygotowywać sie na walke , potem na srogi łomot , a w końcu na bolesną porażke . bo zrobie to w ten sam sposób , 1 , 2 , 3 , powiedz cześć kolegom i nie ma Cie tutaj .

 

klaudia - rozumiem , że zamierzasz skupić się na chrisie more attitude , a białemu zostawisz jupitera ?

 

tee - skupiam to ja sie siedząc na kiblu i robiąc klocka , wtedy jestem bardziej zmęczony niż po walce z tymi śmiesznymi maronetkami . bardziej męczące jest odpakowanie bułki z maca i opierdolenie jej na śniadanie niż walka z plażowiczem z bora bora . kiedy będziesz szedł na ringu w akompaniamencie piosenki pochodzącej z pieprzonej skłądanki the best of dicho polo , kiedy w Twoich uszach będzie ' dudnić ' zbyszek wodecki i jego jakże zajebisty utwór , który jak se przypomne to chce mi sie z Ciebie śmiać , kiedy już ten tani , sprzdajny balas będzie śpieeeeewał dla Ciebie pomyśl o tym , co możesz stracić w bezpośredniej konfrontacji z czarną maszyną do zabijania , nie wiesz ? a może jesteś zbyt pewny swojego skilla ? prrooosze Cie , jakiego skilla ? jesteś w tym bieznesie już tyle czasu , powiedz sam , wygrałeś coś dużego cokolwiek ? ( akcentuje ) masz na głowie jajecznice , ubierasz sie w spodenki rodem z second handów ze wsi na pomorzu , przytulasz sie do deeeski surfingowej tak , jakby zastępowała Ci matke , żone i kochanke , frajerku , jesteś tylko jointem , którego skopce z uśmiechem na twarzy . bo to ja tu jestem zwycięzcą , a Ty ? tylko pieprzonym statystą , którego dostają takie potwory jak ja do zjedzenia na śniadanie . a jupiter ? hehz , jupiter jest w tym biznesie od początków ludzkości , jeszcze dłużej niż krzyś surfer i co ? ( uśmiecha sie ironicznie ) totalnie nic . i wiesz co , kiedy dodasz do siebie tych dwóch pajaców , kiedy nawet ich przez siebie pomnoooożysz , znasz wynik . bo zero razy zero równa sie zero . czyli ilość Waszych szans w bezpośrednim starciu z czarno białą siłą . can you dig that , fuckerz ? ( uśmiecha się na widok sterczących sutków klaudii ) zimno Ci , słonko ?

 

klaudia ( zawstydzona ) - troszke ...

 

tee - czekaj chwile , mam w aucie jeszcze ze dwie bluzy .. choodź , odpale Ci jedną .

 

klaudii wyraźnie zaświeciły się oczy po ostatnim zdaniu jednak my przenosimy sie z kamerą do wnętrza baru , konkretniej do jednego ze stołów , gdzie właśnie rozgaszcza się biały skurwiel w towarzystwie raven riley ( i skoro psycho pieprzy sie z tą suką to możecie używać w erpozach wszystkich . ) , great one przypala cygaro , a panna riley przegląda karte menu . biały otwiera swoją karte po czym przegląda chwile potrawy ...

 

biały - puree ziemniaczane . puree to ja zrobie z wieśmackiej mordy kapitana planety , hehe .. ( chilke przegląda karte po czym chwyta za koszule przechodzącego kelnera ) camarero , tendré la langosta con el licor y para el licor de la derecha de la muchacha aquí solamente . ( dla mnie hommar plus wódka , a dla pani tylko wódka ) hágalo rápido , hombre . ( tylko szybko , człowieku ) kurwa , że też musze najpierw odpierdolić prace , a dopiero potem rozkoszować sie Twoim towarzystwem i tym dobrym żarciem , Ty słodki , niegrzeczny kociaku . zabieraj stope z mojego krocza , ide zajarać .

 

great one wstaje po czym patrzy chwile głęboko w oczy swojej towarzyszce po czym ona przyciąga go za maske i bez pardonu pcha swój język w usta białego ( słychać głośne ugh ze strony żeńskiej widowni . ) .. po czym uśmiecha się zalotnie , a psycho wstaje i rusza przed siebie . obraz dzieli się na pół , w pierwszej połówce widać psycho , idącego pewnie pośród stolików i ludzi na drugiej połówce tuan uśmiecha się na widok klaudii ubranej w czarną bluze z charakterystycznym logiem TRX . reporterka uśmiecha sie zalotnie do czarnoskóego skurwiela po czym zgrabnie odwraca się na pięcie prezentując , z niekrytą radością i dumą swoją najnowszą zdobycz . tymczasem na drugiej połówce ekranu biały pilotem strzela w swoje białe porsche , słychać charakterystyczne beep , biały otwiera drzwi i wsiada do środka . tymczasem tuan dopala jointa i kieruje się w strone wejścia do lokalu . wchodzi przez otwarte drzwi do środka , chwilke szuka wzrokiem białego tudzież jego towarzyszki , znajduje po chwili raven riley , rusza w jej kierunku , tymczasem biały skręcając jointa pokazany jest z perspektywy pasażera białej błyskawicy od hammana , łąduje sobie jointa do ust , kluczyk do stacyjki i pomimo wychlanego wcześniej alko odpala auto . tymczasem tuan zamienia kilka słów z raven riley po cym otwiera menu i z zadowoleniem zaczyna wybór potraw .. tymczasem psycho patrząc w kamere ..

 

psycho - też byś chciał tak jak biały_jeździć bo to ja generuje ten cały_prestiż , a Ty idź sie mały_jebnij . ( przekręca kluczyk w stacyjce , uśmiecha sie do kamery ) przejedziemy sie ?

 

po czym auto z piskiem opon rusza spod wejścia , mija klaudie zwijającą sprzęt , z lekkim poślizgiem wypada z parkingu kasyna ... biały pociąga jointa po czym spoglądając raz po raz w kamere ' wchodzi na majka '

 

great one - tak bardzo mnie nienawidzisz , jebany poznaniaku ? aż taaaak bardzo ? ( akcentuje ) fuuuckein cunt , podejrzewam , że tak bo jakże mogłoby być inaczej przy Twoim bilansie walk ze mną . ile to już ich było ? dwadzieścia ? dwadzieścia pięć ? ( uśmiecha się , pociąga jointa ) nieważne , ile ich było bo ilość Twoich zwycięstw w bezpośrednim starciu z białym rozpierdalatorem wynosi zero , pieprone zero , null , phuckin nuuuuuttin ! i nie wiem , czy to Ty jesteś takim pieprzonym średniakiem , jebanym , bezmózgim frajerem , że nie potrafisz wyciągnąć żaaaadnych wniosków z tych walk ? mam jeden przykładowy , będe mówił powoli i spokojnie , żebyś mógł zapisać to wszystko w swoim notesiku .. o ile wogle umiesz pisać , poznański wiochmenie , hehe . na sam widok białego diabłą powinieneś chować sie w kącie , zaciskać mozno oczy i mieć nadzieje , że Cie nie zauważe , kmiocie , bo spuściłem Ci wpierdol już tyle razy , że znam Cie na pamięć i wiem , że nie stać Ci na nic , ponad to , co pokazywałes do tej pory . czyli niedużo , a pokazując niedużo niestety jesteś skazany na srogi wpierdol od wuja psycho bo nie będe tolerował jebanych , wiozących sie farmerów z mocno zaawansowaną amnezją , tak bardzo mocno , że nie zapamiętałeś z naszych walk nic i dalej twierdzisz , że jesteś najlepszym wrestlerem na świecie . ( akcentuje ) puuuta maadre , byłoby zajebiście , gdybyś potrafił dotrzymać mi kroku . mi i tuanowi czyli najlepszej , pieprzonej ekipie - children of sensi , a Ty idź w pizde bo śmierdzisz .. ( akcentuje ) ssssynek . i nie zapominaj , że gramy w moją_gre trudną srogo_fest i lepiej ochłoń_wiesz bo czeka pogrom_Cie . a kiedy już Cie zwine w bletce , podpale i skopce wypieprze Cie przez okno z tej furki jak ten_gwizdek gdzieś_wpizde . ( psycho pociąga ostatniego bucha po czym wypieprza gwizdek za okno porsche )

 

w pewnej chwili biały z całą siłą naciska na pedał hamulca , włącza się abs jednak psycho zaciąga ręczny po czym po kilku bączkach ( nie ma jak napęd na plecy , mwahahaha ) rusza spowrotem do kasyna ..

 

psycho - przypominacie dwóch kreskówkowych bochaterów , kapitan planeta i jego pomocnik , ale to nie jest typowa bajka o dwóch rycerzach , którzy w końcu zabijają smoka i mogą sie pieprzyć z księżniczką , chociaż w tym przypadku prędzej sami ze sobą , to nie jest historia ze szczęśliwym zakończeniem jak vaclaw mistrzem świata , to nie jest zwykła bajka . bo Twój skill jest jak red bull , nie ma red bulla , nie ma happy endu , comprende ? ta bajka zakończy sie tak , jak ja zdecyduje , kiedy ja zdecyduje i jak potoczą sie losy naszych bochaterów publiczności też JA zdecyduje . to ode mnie zależy jak potoczy sie ta walka bo to ja jestem mistrzem gry , ja tu_rządze i nawet jak sie wchuj_skopce to jestem gotów Ci skuć_morde bo ta walka to tylko Twój_problem . bo musisz ćwiczyć dzień i noc , wylewać jebane dziewiąte poty , a potem sie nie kompać tydzień , żeby czyć to , że ćwiczyłeś , musisz się męczyć , starać , a ja ... ja mam tego skila we_krwi i kopne Cie jak sześć_piw i ten_splif . a propos splifa , pamiętasz swoją trzydniową bombe po kilku buchach ? ( akcentuje ) żenada .. ( chwilke myśli ) na dźwięk tego słowa przypomina mi sie Twój kumpel z Twojego kartoflanego miasta , co to był bardziej żenujący niż Ty i Twój kompan z jajecznicą na głowie , co Wy jesteście , young fuckz 2 ? to chyba z nim paliłeś to gówno , Ty , najlepszy na świecie wrestler , ikona publiczności , fuuuuckein hell , skończ już mówić , że błyszczysz bo jesteś tylko jebanym odblaskiem na bucie rowerzysty , którego tuan rozjeżdża swoim hummerem na pasach , bez żadnych reguł czy skrupułów . wiesz_synek , jesteś jak jedno piwo , a ja jestem sześć_skrzynek . wyglądacie razem z tym jebanym , hawajskim pedałem jak żwirek i muchomorek , jak jebane dwa głupie psy . dobraliście sie idealnie , zero skilla ale za to ile wiary w siebie . i wiesz co ? ja spowoduje , że ta wiara w siebie zniknie . tak samo Ty , kartoflu jak i Ty , panie za_morze prezntujeci sie z elity naj_gorzej i ja do dolnej szylady Was_włoże . i mam rade dla Ciebie panie chris_surfer , ja pójde dalej a Ty dalej pij_sperme albo zrób se dziś_przerwe bo Ci w pysk_jebne . ( chwila przerwy ) więc wyjdź i poddaj sie , zgiń albo sssspie*dol pędem , ( akcentuje ) cooomprende ?

 

obraz migota , widać porsche , które na pełnej szybkości wpada na parking , o mało nie potrącając klaudii efektownym body slidem parkuje w poprzek parkingu .. drzwi pasażera odskakują po czym kamerzysta wychyla sie i puszcza pawia na chodnik .... z drugiej strony wyskakuje rozpromieniony biały skurwiel , który zamyka za sobą drzwi i wchodzi do kasyna .

 

 

połamane hvw 2oo8 .

Ty byś sie nie spóźnił gdyby Twoja kość piszczelowa wystrzeliła rozrywając skóre i powodując pierdolony ból niedozniesienia ? wątpie .

 

[estevez]

Za samo użycie Raven Riley powinniście... wygrać tak, też ją uwielbiam:)

 

tak na poważnie, to fakt, że pojawia się tu mój komentarz uznajcie za dobry znak, bo kończę czytać rpy i ruszam z tym gównem! Niebawem