Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Może czas obrać sobie nowy cel? (Devron Ference #4 RP)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Obraz przemieszcza się w dość szybkim tempie, w tle słychać bardzo charakterystyczny dźwięk pędzącej po betonie deskorolki. W tle możemy powoli dostrzec zbliżający się obiekt. Gdy jesteśmy już całkiem blisko można domyśleć się, że jest to deskrolkowy half-pipe. Postać jadąca na desce i trzymająca kamerę kładzie ją niemal na skraju platformy , a sama siada przed nią w taki sposób, że cały obraz zostaje zasłoniony, widzimy tylko fragment zielonej koszuli w kratkę w którą ubrana jest postać.

 

- Tyle starań… na nic. Moje plany zostały pokrzyżowane. Może czas zmienić cele… Obrać sobie coś prostszego, coś co będę wstanie zrealizować bez problemu. Zwycięstwo. Przy najbliższej okazji – to coś, czego teraz muszę dokonać, coś co pomoże mi się zmobilizować. Pomoże mi to w osiągnięciu mojego głównego celu, tak – właśnie tego celu, o który walczę już od początku powstania federacji. Kiedyś w końcu uda mi się zdobyć to cholerstwo – a po nim, droga do zostania mistrzem świata, będzie już bardzo krótka i przede wszystkim prosta. Postawiłem sobie zadania – nie odpuszczę, zrealizuję je, choćby po trupach.

 

Postać wstaję, znów widzimy piękny widok, który rozciąga się w około. Postać wchodzi na rampę, bierze deskę, przygotowuje się do zjazdu po ścianie. W tym momencie na bucie można dostrzec niewielki emblemat CKY. Postać zjeżdża i na przeciwległej ścianie widzowie są już pewni, że postać ta to nikt inny jak Devron Ference. Postać zalicza obie ścianki kilkakrotnie, po czym siada – tym razem na przeciwległej ściance, twarzą do ustawionej na platformie kamery.

 

Devron: Na zbliżającym się Under Pressure IV… Moim partnerem będzie… ktoś słabszy ode mnie – udowodniłem to, pokonując go na Under Pressure I w Rookies Battle Royal. Swoją drogą – Ciekawe kto wpadł na taki pomysł, żeby obsadzić mnie – jedną z największych gwiazd tej federacji… pretendenta do tytułu mistrza Pro Pain – w meczu Tag tamowym. Devron walczy sam, mimo wszystko – skoro już wciskali mnie z kimś do drużyny – mogli mi dać kogoś z mojej półki. C WEBB… Jeżeli przez Ciebie przegram w tym beznadziejnym pojedynku…. Nie chciałbym być wtedy w twojej skórze, zostaniesz srogo ukarany – nie możesz mnie zawieść , bo twoja kariera…

 

Mamy nagłą zmianę obrazu kamery, widzimy Klaudie Potocką, która biegnie w stronę Devrona siedzącego na rampie i popędzająca kamerzystę, aby biegł szybciej.

 

Klaudia Potocka: Devron, Devron!

 

Devron jest nieco zniesmaczony tym, że ktoś odważył się przerwać jego chwilę relaksu otwiera puszkę piwa, pociąga z niej solidnego łyka, zakłada słuchawki na uszy, wstaję i zaczyna jeździć po rampie.

 

Klaudia Potocka jest nieco zdziwiona zachowaniem ulubieńca publiczności z ostatniej gali, lecz po chwili przypomina sobie, że Devron to jednak arogancki skurwiel, bez skrupułów.

 

Klaudia Potocka: Dev, musisz mi pomóc, Dev… no dalej. Chodź tutaj, odpowiedz na kilka moich pytań. No dalej… Dev…

 

Devron ściąga z uszu słuchawki, spogląda na młodą prezenterkę, schodzi z deskorolki i podchodzi do niej.

 

Devron: Nie mam ochoty z nikim rozmawiać, zwłaszcza z taką karierowiczką… jak ty… chociaż… w sumie, jesteśmy do siebie trochę podobni – wiesz co nas łączy, obaj zrobimy wszystko, aby osiągnąć wcześniej postawiony sobie cel. Masz 5 minut.

 

Klaudia Potocka : Na poprzedniej gali po raz drugi już straciłeś szansę na tytuł w walcę z Konradem Oleśnickim, czy zamierzasz jeszcze o niego walczyć? I czy Inkwizytor to lepszy mistrz niż Itchytude?

 

Devron: Oleśnicki… miał cholernie dużo szczęścia, tytuł spocznie na moim ramieniu na pewno – oby to stało się jak najszybciej. Oleśnicki jest równie słabym mistrzem, co itchytude…. Ten tytuł czeka na swojego prawdziwego mistrza… mnie.

 

Klaudia Potocka : Mhm, na następniej gali będziesz w drużynie z Curtisem Woodsem, a waszymi przeciwnikami będą dwie drużyny – Scott Jamesom & Steven Diesel oraz Iron Hearth & Destroyer… Co powiesz o swoich rywalach?

 

Devron: Rywalach? Gówniany żart laseczko…. Żaden z nich, nie dorasta mi do pięt. Scott – wyeliminowałem go z battle royal, który odbył się na Under Pressure I , Diesel też tam był. Tyle, że pozbył się go mój partner z drużyny – ale od obydwóch jestem znacznie lepszy, i udowodnię to przy najbliższej okazji… Destroyer? Szkoda słów, nic nie wnoszący dres – a sam Iron, który sprawia wrażenie groźniejszego rywala….. sam nie poradzi sobie…

 

Klaudia próbuję zadać następne pytanie, lecz Ference zabiera jej mikrofon i wypycha spoza kadru.

 

Devron: Twoje pięć minut właśnie dobiegło końca – teraz jest moje i tyczy się to do wszystkich, mówię tu do moich przeciwników, których pokonam bez problemu – mówię też do C WEBB’a – niech wie, co go czeka jeżeli przez niego przegram po raz kolejny…. Ale przede wszystkim mówie tutaj… zapowiadam co stanie się niebawem… nieważne w jaki sposób tego dokonam…. Po mnie możecie spodziewać się wszystkiego, bo I'm Devron Ference, and I'm a Complete fucking idiot…. Ważne jest jednak to, że zrobie to – zostane mistrzem Pro Pain – będę wytrwale walczył o swoje, o swój pas, który teraz nosi niejaki Oleśnicki i pozwól, twój bóg mówi – „ Strzeżcie się, bo nie znacie dnia ani godziny”. Ja to samo mogę powiedzieć do Ciebie…. Nie wiesz, kiedy, nie spodziewasz się tego co nastąpi, a to jest duży błąd… wykorzystam chwilę twojej nieuwagi…. I zrobię to, co do mnie należy…. Upokorzę cię…. I będę czuł się wspaniale.

 

Devron rzuca mikrofon, odchodzi – Klaudia zaś podnośi mikrofon, pojawia się w kadrze – jest niemal zapłakana z powodu, że Dev wypchnął ją z kadry. Nagle Dev znowu pojawia się na akranie

 

Devron: Upokarzając Ciebie, laseczko… też czułem się wspaniale.

 

Kamera śledzi oddalającego się Ferenca, po chwili obraz ciemnieje po czym na Ekranie pojawia się białe napisy oraz zaczyna grać Theme Devrona.

 

Devron Ference....

 

...Przyszłość...

 

...High Voltage Wrestling

 

P.S. Wiem, nieco krótkie - Ale pierwotna wersja eRPa przepadła i podejrzewam, ze gdyby nie zmiana terminu RP w ogóle by się nie pojawiło, a jak to mówią - lepszy rydz niż nic. Proszę o oceny i konstruktywną krytykę.

  • Odpowiedzi 0
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Domenech

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Angielski stolik komentatorski CMLL ma fajną miejscówkę w Arena Mexico. Jedyny minus to te krzesła.
    • Bastian
      Tak jest
    • KyRenLo
      John Cena ma rywala. Tak jak spodziewała się zdecydowana większość z nas już przed samym turniejem jest to oczywiście Gunther: Wiemy również coś więcej o kolejnych dwóch pojedynkach. Bayley zmierzy się z Sol Rucą: Natomiast Cody Rhodes podejmie mistrza NXT (Kogoś z dwójki Ricky/Oba):      
    • KyRenLo
      Widzę coś o Flo, więc muszę odpowiadać. Zapewne chodzi o zawodniczkę obecnie TNA zwaną Tessa Blanchard.
    • Grins
      Tak jak myślałem Gunta idzie na Cena, ale to co się działo po walce ewidentnie wskazuje że nie tego fani oczekiwali, coś czuje że zbierze przepotężne buczenie za tydzień, po co wgl był ten turniej? Nie można było zorganizować to tak że Gunther atakuje Cena na Survivor Series dusi go, brutalnie go niszczy i rzuca mu wyzwanie że to on będzie jego ostatnim przeciwnikiem? Przecież to byłoby o wiele lepsze rozwiązanie niż bezsensowny turniej z którego i tak nic nie wyszło, moim zdaniem taka decyzja z
×
×
  • Dodaj nową pozycję...