Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Night of the Champions


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  281
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.05.2008
  • Status:  Offline

No niestety los się odwrócił wcześniej Orton skorzystał z kontuzji Ceny, a teraz odwrotnie. Szczerze to nie chciałbym oglądać kolejny raz Cene jako mistrza... ale myślę, że jednak się to stanie bo raczej nie sądze żeby Smackdown miało trzymać dwa najwieksze pasy naraz więc przewiduje przegraną Triplera.

 

piszesz jakbyś nie znal WWE, ta federacja często robi mocne niespodzianki i może tym razem też tak się stanie. Może nawet HHH nie będzie walczył o pas, może być tak że odbędą się walki Hhh vs Edge i Cena vs Batista w tej chwili to mało prawdopodobne ale WWE nie jest złą organizacją więc coś wymyśli. Jestem pewien że mimo według was nudnych walk odbędzie się fenomenalne show. Zobaczcie: Ludzie lubią zagadki- tak jest przed NoC może (bo tak często podają zagraniczne portale) Ted będzie w drużynie z Hollym albo Rhodsem to byłaby niespodzianka i myślę że pomyślne wybranie przez zarząd, przecież nie bez powodu Batsite przenieśli na raw a HHh na smacka tu o coś chodzi może o jakiś feud :grin: :grin:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99063
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 151
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • miszcz_94

    16

  • nttn

    8

  • weedhead

    8

  • -Raven-

    7

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.01.2008
  • Status:  Offline

żeby Smackdown miało trzymać dwa najwieksze pasy naraz więc przewiduje przegraną Triplera

niekoniecznie musisz mieć rację. Rozwiązania są 4 a właściwie 5 bo też nie sądzę żeby na RAW nie zostało żadnego poważnego pasa dla "Champa"

1. Cena wygrywa z Tryplerem

2. Batista wygrywa z Edgem

3. Trypler wygrywa z Cenaminatorem ale CM Punk wykorzystuje swoją walizeczkę i pas wraca z powrotem na RAW.

4. Edge wygrywa z Batistą ale CM Punk wykorzystuje walizeczkę i pas przechodzi z SmackDown na RAW.

5. HHH i Edge wygrywają walki ale po powiedzmy 2 tygodniach robią jakieś konszachty ( nie wiem wymiana, zamiana, Vickie wywala) HHH i ten z pasem powraca na RAW.

 

nie chciałbym żeby HHH wrócił do RAW więc byłbym wpieniony z tego 5 rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99064
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2007
  • Status:  Offline

Najprawdopodobniejszym rozwiązaniem jest 3. lub 4.

I tak się pewnie stanie :P bo nie sądzę, żeby RAW zostało bez żadnego,ważnego pasa mistrzowskiego, chociaż ciekaw jestem jakby potoczyło się gdyby nic się nie zmieniło i pasy zostałyby w tych brandach przez dłuższy czas ... trochę za dużo chcę :D

Ale jak wspomniałem jakiś pas albo WH lub WWE musi ! trafić na RAW a wszystko ze względu na możliwość spadnięcia oglądalności :) A to było by bardzo prawdopodobne gdyby a ni ten, a ni ten pas nie trafił na RAW.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99066
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

Zauważcie, że Smackdown nie będzie miało żadnego mniej ważnego pasa indywidualnego. Mogliby właśnie przywrócić jakiś European albo Cruiserweight, bo wydaje mi się, że jeden pas dla mężczyzn to za mało na taki roster.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99070
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Czekajcie US Championship zostanie na ECW bo Chavo i Matt sa wlasnie tam. ECW Championship - tutaj jest 3 wrestlerow i kazdy jest z innego brandu czyli Gotix musimy liczyc na Big Showa z SD! aby zdobyl ten pas ale po tym jak Mark Henry przeszedl na ECW to jest praktycznie niemozliwe. IC Championship to wogle nic nie wiadomo. A co do WHC i WWE Championship moga one sie zamienic: Batista wygrywa bierze WHC na RAW a Triple broni swoj pas i bierze go na SmackDown. Mi jednak wydaje sie ze WWE nie zrobi takiego młynku i da niestety pasa Cenie i Edge'owi.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99075
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 776
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2007
  • Status:  Offline

Co do walki o WHC to czy myślicie że Edge, który wysłał wielkiego Undertakera na emeryturę odda pas pierwszemu lepszemu Batiście?

No niestety los się odwrócił wcześniej Orton skorzystał z kontuzji Ceny, a teraz odwrotnie.
Tu mnie olśniło. Orton miał przecierz wygrać LMS i co za tym idzie WWEC (tak mi się zdaje). Więc być może Triple H miał przejść na SD! jako zwyczajny zawodnik i zacząć feud z Edgem. Ortona zabrakło więc teraz ratują się Ceną, żeby Hunter mógł zaliczyć 13. mistrzostwo, tym razem WHC.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99076
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  516
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.04.2007
  • Status:  Offline

po tak wymieszanym drafcie można w ciemno stawiać, że większość champów którzy zmienili brand straci pas. Triple, Matt, Kane. Hardy raczej pozostanie Champem, bo SD i ECW to praktycznie to samo. Ale WWE Champion na SD! oraz ECW Champion na RAW ? Wg. taka opcja odpada. I napewno nie bez powodu dodano Marka Henry'ego do walki o ECW title. Oby tylko wygrał BS, bo bardziej drętwego championa niż Henry chyba nie można znaleźć (oprócz Khaliego oczywiście ;) )
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99094
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 284
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  26.05.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Moi drodzy nawet jeśli Cena wygra pas to nie przeniesie go na Raw. Wg zasad tegorocznego draftu pas zmienia swoje miejsce wraz z właścicielem, więc jeśli Cena, CM czy Batek wygrają pas to tak czy tak pozostanie on na SD i będziemy obserwować taką sytuację jak z Kanem po WM - był On z SD gdzie wciąż występował a gdy zdobył tytuł ECW nie przeniósł Go do siebie tylko występował w obu brandach. I właśnie dlatego Batek jako czemp odpada, nie po to przedraftowali go na Raw żeby ponownie pojawiał się na SD. Gdyby Cena miał występować na SD to przedraftowali bym Go tam, teraz nie ma sensu pchać go tam jako czempa. Co innego CM, On może zgarnąć jakiś pas, ale wątpię żeby zrobił to teraz. A ta cała sytuacja ma na celu wypromowanie pasa ECW który obecnie jest daleko za WWE & WHC.

Co do całej gali myślę że poza zmianą mistrzów TT(Raw), nie obejrzymy zbyt wielu nowych czempów. Sytuację z Cena i Batkiem wyjaśniłem wyżej, co do pasów IC oraz US - HBK który pewnie będzie walczył z Jericho nie da się wpuścić w szambo zwane IC, a Hardy jest czempem za krótko aby stracić go na rzecz Chavo który jakby nie patrzeć jeszcze niedawno pełnił rolę mistrza w ECW(a pas US obecnie jest #1 w ECW). Zmiana właścicieli pasów TT(SD) byłaby tragedią... Co prawda tak samo jak Morisson na pas zasługuje Fit, ale nie w towarzystwie tego karła... już wolę Miza :P Co do pasa ECW... Show chyba bedzie szykowany na coś większego(WHC lub WWE) więc chyba nie dostanie tego pasa, a Henryk w walce o jakikolwiek pas to pomyłka większa(o jakieś 150kg) od Hornsam, więc Kane z braku laku broni pas i zaczyna program z Klockiem Batistą(lub 619) :twisted: No i jeszcze pas Womens... ciężko mi się do tego odnieść, Mickie może nie jest wymarzoną mistrzynią, ale Panna Lee jest chyba za cienka w uszach :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99096
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  18
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.06.2008
  • Status:  Offline

Odbiegnę od temu.

Czy NofC będzie dało radę obejrzeć w miarę na żywo ?

Czy jest jakiś serwis internetowy który transmituje walki ?

Na internecie pojawia się to wszystko w przeciągu kilku dni, ale to nie to samo.

 

 

Ps. Na Extreme Sports Channel pewnie będzie to transmitowane pod koniec sierpnia :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99147
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  186
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2007
  • Status:  Offline

Są różnego rodzaju streamy, telewizje internetowe czy np. TVU. Jednak należy liczyć się ze słabą jakością obrazu i czasem szukania kolejnego streama w połowie gali bo poprzedni padł.

 

Co do samej gali.

 

Pasy World TT powinny zmienić właścicieli bo praktycznie nic sobą nie reprezentowali Cody i Holly a młodzi może pokażą coś ciekawego i stworzą tą stajnię młodych gwiazd.

 

WWE TT Titles - Miz i Morrisson całkiem nieźle spisują się jako mistrzowie, na pewno dużo lepiej niż Cody i Holly. Finlay by się nawet nadawał ale nie z takim partnerem. Walka o zabarwieniu komediowym zapewne.

 

Women's Title - Mickie zachowa pas.

 

Diva's Championship - Ciekawe czy dadzą Nattie szansę. I tak myślę że ten tytuł jest zbędny.

 

U.S. Title - Matt niedawno wygrał a Chavo niedawno był ECW Champem. Zmian raczej nie przewiduję. Chyba że La Familia wpadnie i nieco dopomoże szczęściu.

 

IC Title - Wielka niewiadoma. Jeżeli HBK będzie walczył to Jericho zachowa pas.

 

ECW Championship - tu mam w sumie mieszane uczucia. Show już raz ten tytuł miał i raczej po raz kolejny nie jest mu potrzebny, choć dobry do powrotu do ME. Kane na RAW i tak dużo nie ugra więc powinien zachować pas (choć tak najpewniej nie będzie). Kloca Marka to w ogóle nie chcę z tym pasem widzieć.

 

WH Championship - Edge ledwo co wygrał tytuł wysyłając Takera na chwilową emeryturę i raczej wątpię by przegrał z Batistą (będącym w kiepskiej formie).

 

WWE Championship - Trypel ponoć chce mieć więcej czasu dla rodziny i trochę przystopować pracę. Czy da się pojechać z pasa Jaśkowi? Wątpię. Choć wszystko jest możliwe. Nadal rozważam czynnik Punka jednak znając życie Punk wykorzysta walizkę może koło Survivor Series.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99152
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.02.2008
  • Status:  Offline

Pasy World TT - licze na DiBiase, bo w koncu syn swietnego heela , narazie dobrze sie prezentuje ,ciekawe co w ringu prezentuje . A Cody i Holly byli slabymi mistrzami . Nie pasowali wogole szczegolnie Holly

 

WWE TT Titles - Miz i Morrisson powinny wygrac , dobrze wystepuja jako tag , szczegolnie morrison swietnie sie prezentuje , a finlay moze powinien pas ale nie z tym karzelkiem

 

Women's Title - Mickie utrzyma pas , zasluguje na to

 

Diva's Championship - Natalya mistrzem i tyle .

 

U.S. Title - Matt powinien wygrac , w koncu zasluguje na niezla pozycje w WWE , a szybka strata pasa by tego nie oznaczala

 

IC Title - typuje , ze Y2J straci , bo wogole nie pasuje na niego , w koncu byly niekwestionowany champion

 

ECW Championship - moim faworytem jest Big Show , lubie go , po powrocie dobrze sie prezentuje , ale pewnie dadza wygrac Henremu.

 

WH Championship - wielka niewiadoma , licze na zmiane pasow na brandy. czyli wygrana batisty , choc wole Edga jako champa

 

WWE Championship - tu tylko jedna mozliwosc , taki champ jak HHH nie powinien szybko tracic pas na rzecz belejakiego jaska , ktory mizerny jest w ringu

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99187
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  189
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2007
  • Status:  Offline

WWE Championship - tu tylko jedna mozliwosc , taki champ jak HHH nie powinien szybko tracic pas na rzecz belejakiego jaska , ktory mizerny jest w ringu

 

John Cena w ringu nie jest mizerny ma mic skille oraz dobrze walczy ludzie go nie lubia wylaczajac marków bo jednym ma glupi gimmick a drugim np jak dlamnie jest to ze byl za dlugo WWE Champem i po prostu mi sie przejadl.

 

Co do samego Night Of Champions Mysle ze HHH obroni tytul i wlase WWE Title zostanie na SD! a WHC wygra Batista, pas WHC wroci na RAW tak jak byl kiedys i bedzie naprawde goraco wokol niego, jezeli przykladowo Kane przegra z Big Showem na NoC, jak wczesniej gdzies pisalem Kane, Batista (mozliwe jako czemp), John Cena oraz prawdopodobnie Taker jezeli ofcoz HHH zostanie na SD! na dluzej.

 

P.S. Po tym drafcie coraz bardziej nie moge sie doczekac kolejnych odcinkow RAW oraz SD!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99207
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 210
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trochę dziwi mnie, że tak dużo osób zakłada (czyt. w ogóle dopuszcza do siebie takie rozwiązanie) wykorzystanie walizeczki przez Punka, zdobycie przez niego tytułu HW i przeniesienie go na RAW. Wg mnie, przy obecnej promocji Punka, mało wiarygodnym byłoby nawet gdyby skroił on Jericho z pasa IC, a co dopiero gdyby w tym momencie zapodali mu złoto. Przy takim wypromowaniu jakie ma obecnie CM, to ja nie widzę go nawet jako równorzędnego przeciwnika dla silniejszych uper midcarderów (pokroju np. Umagi) a co dopiero dla main eventerów. Najpierw trzeba chłopaka solidnie podpromować a dopiero później szastać pasami, chociaż to przecież WWE - tutaj wszystko może się zdarzyć...
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99284
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 336
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Po ostatniej gali tygodniowej przed PPV nic nie wiemy. Jednak czytałem że karta wciąż nie jest ostateczna i możliwe że mogą dodać walki IC i Diva's Championship dzis, jutro lub nawet kilka minut przed galą. Co do partnera Dibiase'go z pewnością wydarzy się coś nieoczekiwanego.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99318
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

W takim razie musimy stawiać w ciemno...

Chris Jericho vs. ???, Natalya vs. ??? i partner Teda...

 

To dodawanie walk tuż przed PPV ma moim zdaniem unicestwienie typerów... Nie wiem dlaczego, ale takie odnoszę wrażenie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/10486-night-of-the-champions/page/7/#findComment-99319
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      1.Zgadzam się w 100% taki teatr/serial, ale wrestling nigdy nie był sportem   2.Przez prawie pół dekady ciężko nie powtarzać schematów, nawet w filmach obecnie to widać czy serialach, ciężko stworzyć coś oryginalnego, bo "wszystko już było".   3.100% Prawdy   4.Znaczą, ale niestety o wiele mniej niż kiedyś, w sensie uważam, że obecnie więcej niż w latach 17-22, ale mniej niż w latach przed PG Erą chociażby.(A i btw pominąłeś nr. 4 xD)   5.Wszystko się dostosowuję do swoich czasów dobrym porównaniem są filmy i seriale, bo do tego można porównać wrestling, jakie filmy wychodziły w latach 90-00? I ogólnie jakie rozrywki wtedy preferowano? Brutalność była mega pożądana przez ludzi, walki, coś dla tego typu grup odbiorców, a właściwie wtedy to były nawet masy, bo większości wmawiano, że to jest rozrywka, teraz wszystko jest tworzone pod masy i dzieci, jakie czasy takie widowiska.   6.A tutaj się nie wypowiem, bo ciężko mi coś powiedzieć, może coś w tym jest.   Teraz tematy bieżące:   1.Dość subiektywna opinia, ja uważam, że dzięki temu mieliśmy naprawdę mega WM 40, gdyby Cody zdobył tytuł rok wcześniej nie mielibyśmy tak dobrego odłączenia się Jeya według mnie od Romana, sytuacji z Bloodline całej, kozackiego feudu z Rockiem, świetnego momentu z wybraniem zemsty na Rollinsie przez Romana, no ja powiem tak, gdyby patrzeć świeżo po WM 39 to można by to tak uznać, ale patrząc ile świetnych momentów dało to, że właśnie Rhodes wygrał dopiero rok później to jestem zdania, że była to najlepsza możliwa decyzja.   2.Z Tym też się zgadzam w 100% Bloodline zaczyna nudzić, ale głównie dlatego, że znowu wracamy do punktu gdzie umiera sporo storyline'ów, po prostu boją się pociągnąć za spust, dlaczego Solo nie wygrał z Romanem? Dlaczego nawet po wygranej Romka nie dostaliśmy Rock Bottom dla Romualda? Czemu Heyman się nie mógł odwrócić od Romana? Dlaczego Reigns nie mógł zwerbować sobie drużyny na WG tylko to Drużyna się do niego kleiła pomimo tego co im robił? To story zyskało na innowacyjności i ryzyku, a teraz traci mega dużo na pójściu po najmniejszej i najbardziej przewidywalnej linii oporu.   3.Też w 100% się zgadzam i mówię to od dłuższego czasu, Sami od 2022 odwala taką robotę, a jedyne co miał to pas IC, gdzie stracił go w drugim feudzie meh, chociaż ME WM nie da się mu odebrać i genialnego momentu, tak dalej to nie jest pas WWE/WH i ścisły ME tygodniówek, PLE, po prostu jak jest potrzebny to go wyciągają z kieszeni, żeby jobbnął, to samo jest z KO, smutne, ale niestety prawdziwe.   4.Też nie jestem tego fanem, jak ma ktoś zdobyć pas to niech będzie Full Time, przyzwyczaiłem się, że pasy World potrafią trafiać w ręce part timerów, no zdarza się, trzeba "promować" federację nazwiskami, ale żeby nawet mid cardowe? To już dla mnie przesada, jeszcze ten run był mega kiepski i zabił tylko tytuł US jeszcze bardziej.   5.Tutaj uważam, że zawodzą przecieki i internet, jest cała masa spekulacji, plotek i fake newsów, najświeższy przykład? The Rock, zapowiedział, że będzie na Raw i to wszystko, zjawił się? Zjawił, ale w tym przypadku to było takie 50/50, bo WWE zaczęło pompowanie balonika na Bad Blood kiedy The Rock zakończył gale, ale potem wszystko dopowiadali sobie fani, jakieś pojawienie się na SvS, potem ataki na Raw na Netflixie, nieważne, że byłoby to świetne pod kątem story, ale WWE nigdy wprost nie powiedziało, że Rock naznaczy Solo na nowego Tribal Chiefa i zrobi go z niego i że to Rock za tym wszystkim stoi, to wszystko fani sobie ustalali, więc z jednej strony się zgadzam, a z drugiej fani mają mega wysokie oczekiwania, a czasem WWE chcę po prostu, żeby legenda się pokazała i pogadała i to wszystko, ale to też już się robi mega nudne, bo ile można słuchać o tym jak świetnie być w danym mieście i jaka ta publika nie jest genialna i jak to wrestler X nie tęsknił za miastem Y czy za samym WWE xD, kontrowersyjny temat bardzo, ale ciekawy.   6.Ciężko zrobić coś z niczego, jak mają zrobić Panie na równi z facetami kiedy......Wrestling i walki to stricte męska rozrywka? Zawsze tak było i zawsze tak będzie i w większości to faceci oglądają takie rzeczy i chcą oglądać utalentowanych zawodników, 3/4 babek botchuje najprostsze akcję, nawet jak dali ME WM to z tego co pamiętam finish był zbotchowany, a przecież były tam dwie zawodniczki, które tu wymieniłeś, to tak jakbyś chciał zrobić z facetów cheerleaderów, w sensie nie jestem pewny, ale chyba są faceci cheerleaderzy, jednak nie zmieni to faktu, że jest to dyscyplina, która nie dość, że lepiej wychodzi kobietom to jeszcze ludzie po prostu chętniej je oglądają, bo z nimi to zostało utożsamione, kwestia tego na czym/kim dana dyscyplina powstała i która płeć jest w tym lepsza, zdarzają się wyjątki oczywiście, ale nie zmienia to reguły i faktów, porównanie może kiepskie wybrałem, nie jestem pewny, ale takie jedynie mi do głowy przyszło.  
    • Jeffrey Nero
      Może przed Tv ludzi przyciągnie bo po sprzedaży biletów wygląda to mizernie.
    • HeymanGuy
      1. Wrestling to bardziej teatr niż sport Oczywiście, że w wrestlingu są elementy sportowe, ale jest to przede wszystkim teatr. Przykład? Chociażby feud Lesnara z Romanem m.in. na WM 34, gdzie wielu fanów czuło, że walka była "ustawiona", ale nie pod względem wyniku, a pod kątem większego marketingu, a nie autentycznego rywalizowania dwóch zawodników. Historia i scenariusz były bardziej widoczne niż sama walka w ringu. Nawet w WWE, jednym z głównych atutów są właśnie postacie i opowiadanie historii, które przyciągają widza, a nie czyste umiejętności sportowe. 2. "WWE stało się mega komercyjne i przewidywalne" Pamiętacie, jak Vince McMahon wykreował najpierw SCSA, potem Jasia Cenę i tak powtarzał ten schemat z coraz to nowymi "twarzami" federacji> Zaczęło to być przewidywalne. Przykład: kiedy Cena zdobył 16. tytuł mistrza WWE w 2017 roku, fani odczuli to jako kolejną próbę wykreowania historycznego momentu, który nie miał większego związku z rzeczywistą rywalizacją. WWE stało się maszyną do zarabiania pieniędzy na nazwiskach i powtarzalnych formułach. Kolejnym dowodem może być dominacja The Undertakera przez lata – jego seria na WrestleManii była traktowana jak wydarzenie, ale z roku na rok traciła na świeżości. Schematy, schematy i jeszcze raz schematy. 3. "AEW to jeszcze nie jest prawdziwy konkurent dla WWE" Owszem, AEW zyskało wielu wiernych fanów, ale wciąż nie może dorównać WWE pod względem globalnego zasięgu. Jednym z najbardziej mówiących o tym momentów była reakcja na "All In" w 2018 roku, kiedy AEW ogłosiło ogromne plany i zmiany w wrestlingu, a potem okazało się, że ich plany są w dużej mierze oparte na tym, co już robiło WWE, tylko z deka gorszym wykonem elitarnym to wychodzi. AEW wciąż nie potrafi zbudować takiej samej bazy subskrybentów w WWE Network, tudzież od kilku dni fani WWE na Netfliksie, czy dotrzeć do tak szerokiej grupy odbiorców na całym świecie. 5. "Znaczenie mistrzostw w WWE i nie tylko. Czy one coś jeszcze znaczą?" Czy pas mistrza WWE ma jeszcze jakiekolwiek prawdziwe znaczenie? W wielu przypadkach pasy są bardziej elementem marketingowym niż oznaczeniem najlepszego zawodnika. Przykład? Cała masa, Jinder Mahal przejmujący pas aby trafić na indyjski rynek. Walki o pasy stały się bardziej oparte na scenariuszach ,,po coś" niż na faktycznej rywalizacji, co było widoczne w wielu storyline'ach. Oczywiście przykład Jindera to jeden z wielu, ale ten najbardziej przychodzi mi do głowy, kiedy w rosterze mieliśmy przecież masę lepszych workerów. 6. "Wrestling w latach 90-tych miał ten ‘dziki’ klimat, teraz za bardzo się tego boją, a nie powinni" Lata 90-te w wrestlingu to czas, kiedy granice były przekraczane. Z jednej strony mieliśmy erę Attitude WWE, z Austinem, Rockiem i Triple H, a z drugiej – ECW, które promowało brutalność, kontrowersyjne tematy i awangardowe podejście do tego, co można zrobić w ringu. W tym czasie wrestlerzy tacy jak Mick Foley (Cactus Jack) czy Terry Funk wprowadzali brutalność, która nie miała miejsca w dzisiejszym, bardziej ułożonym wrestlingu, przynajmniej tym mainstreamowym na dłuższą metę. Wiadomo jest GCW i inne CZW itp., ale to nie to samo. To były czasy, gdy nawet McMahon robił coś szalonego w ringu. Dziś już tego nie ma, a powinno się do tego od czasu do czasu wracać, ale na poważnie, a nie na odwal się. Kiedyś takie gale jak Extreme Rules i TLC zwiastowały naprawdę coś niespotykanego. Wiadomo, kiedyś formuła się wyczerpuje, ale aż tak szybko? 7. "Kontrowersyjni wrestlerzy na siłę wciskani audiencji" Patrząc na p sytuację np. z Joeyem Ryanem, który został oskarżony o molestowanie, ale mimo to próbował powrócić na ring, widać, że promotorzy wrestlingu często ignoruje kontrowersje. WWE przez wiele lat trzymało się "herosów", ale kiedy te osoby wpadły w skandale, organizacja po prostu je ignorowała i nie rozliczała się z nimi do końca. To samo dotyczy sytuacji z Hulk Hoganem, który po skandalu z nagraniem rasistowskim wrócił do WWE po kilku latach, co wywołało falę kontrowersji. Z jednej strony wrestling jest show, ale z drugiej, niektóre decyzje są bardziej biznesowe niż moralne, choć nie wiem co miało na celu pojawienie się Hogana na ostatnim RAW, bo ani biznesowo, ani moralnie się to nie spina imo. To było tak ogólnikowo, teraz bardziej na bieżąco. 1. "Cody Rhodes i jego droga do tytułu mistrza WWE" Historia Cody'ego Rhodesa, który wrócił do WWE po latach nieobecności, była jedną z najgorętszych story 2023 roku. Jednak ja jestem zdania, że WWE niepotrzebnie "zatrzymało" jego zwycięstwo nad Romanem Reignsem na WrestleManii 39, co było dla mnie sztuczne i przeładowane marketingiem. WWE zbudowało sobie historię wokół tego, że Cody musi "doprowadzić historię rodziny Rhodesów do końca", ale czy to naprawdę miało sens w kontekście jego rzeczywistego rozwoju w WWE i federacji? Przecież to było przewidywalne, Cody zasługiwał na pas mistrza wcześniej, zamiast rok panowania Reignsa prawie, że w hibernacji. Co teraz z tego wielkiego reignu Romana? Wspomnienie, ale czy dobre? 2. "Roman Reigns i jego dominacja nad WWE – ile można?" Roman Reigns stał się niemalże niepokonanym mistrzem w WWE, a storyline wokół jego dominacji trwa już od kilku lat. Mnie już szczerze nudzi tą idea Reignsa, bo choć jest dobrze napisany, to powtarzalność tego, jak Reigns "niszczy" kolejnych rywali, staje się przewidywalna. Całe "Bloodline" i jego rozwój w tej sytuacji miały ogromny potencjał, ale powtarzalność tej dominacji sprawia, że m. in. ja oczekujemy, spodziewamy się czegoś nowego, innowacyjnego. Co więcej, sytuacja z bliźniakami sprawiała wrażenie, że saga Bloodline idzie w stronę bardziej "personalnego" konfliktu niż rzeczywistej rywalizacji sportowej. Czasem sobie tak myśle, kiedy ta historia w końcu osiągnie swój "koniec" i jak WWE zrealizuje tę "dominację" na dłuższą metę, bo który to już ME WM będziemy mieć oparty w jakimś stopniu na kimś z Bloodline? Nawet nie chcę wiedzieć. 3. "Sami Zayn i knebel Triple H'a na jego twarzy. Jak WWE hamuje Samiego Zayna? Dlaczego?" Zaczynając od najpierw "lojalnego członka" Bloodline, Zayn stał się jednym z najgorętszych nazwisk w WWE dzięki świetnej pracy nad swoim charakterem. Jednak po jego "odwróceniu się" od Reignsa i staniu się bohaterem, zaczęły się pojawiać kontrowersje dotyczące tego, czy WWE naprawdę pozwoli Zaynowi zbudować "autentyczną" postać bez polegania na "momentach" z przeszłości. Wyraźnie widać, że Zayn często wpasowywał się w role, które były tylko "przeplatanką" starych smaczków storyline'owych, co niekoniecznie pasuje do jego talentu i potencjału, bo to i to ma ogromne. Męczy mnie to, że mają Samiego na wyraźnym hamulcu, zamiast spuścić go ze smyczy i pokazać co potrafi z pasem załóżmy WHC, albo WWE. Wszystko po to, żeby aktorzyny miały co robić, albo ktoś kończył historię przez 2-3 lata, SZ spokojnie dźwignąłby główny pas w WWE i to jest kryminał, że jeszcze tego nie zobaczyliśmy patrząc na to jaką robotę robi w ostatnich miesiącach. 4. "Logan Paul jako mistrz – czy to naprawdę dobra droga?" Pojawienie się Logana Paula w WWE wywołało mieszane uczucia u mnie. Jego status super gwiazdy w mediach społecznościowych i ogromny zasięg sprawiły, że WWE postanowiło dać mu pas US. Jednak ja totalnie nie widzę żadnego sensu w tym, by celebryta, który nigdy wcześniej nie był profesjonalnym wrestlerem, zdobywał tytuł nawet w midcardzie. Może to być świetny ruch marketingowy, ale pod względem storyline'owym wydaje się to kontrowersyjne, bo można to traktować jako "spalanie" mistrzowskich pasów w imię szerszego zainteresowania mediów. Czy to dobry kierunek, by tytuł mistrza był traktowany jako coś, co można "sprzedać", a nie zasłużyć na niego w ringu? Przypominam, że w rosterze mamy takie tuzy jak Theory, Knight, Waller, no cholera moge wymieniać przez pare minut na jednym wdechu. Ale traktujmy pasy jak zabawki dalej, gawiedź i tak łyknie. 5. "(nie)Udane powroty legend do WWE – nostalgia czy wypalenie?" Powroty legend takich jak Edge i Christian (zwłaszcza po zakończeniu kariery Edge'a w 2011 roku) są zarówno ekscytujące, jak i kontrowersyjne, z uwagi na to że wychodzą inaczej niż sobie wyobrażamy. Na ogół cieszę się z ich występów, ale z drugiej strony – czy nie zaczyna to być po prostu używanie nostalgii zamiast rozwijania nowych gwiazd? WWE kontynuuje wciąganie starych, lubianych postaci do głównych storyline'ów, co wywołuje pytanie, czy to nie blokuje możliwości stworzenia nowych legend. Z jednej strony, te powroty dodają wielkiego efektu wow, ale z drugiej, mogą sprawiać, że nowe talenty nie dostają odpowiedniej przestrzeni. Moje zdanie jest takie, że WWE ostatnio nie potrafi za bardzo w wielkie powroty. Jedynie powrót Punka zasługuje na uwagę, ale reszta? Bez większego echa i polotu według mnie. Kiedyś bardziej w to potrafili. 6. "Wrestling kobiet – czy WWE robi wystarczająco, by promować je na równi z mężczyznami?" W ostatnich latach kobiety w WWE, takie jak Becky Lynch, Charlotte Flair czy Rhea Ripley, zyskały ogromną popularność, ale wciąż pojawiają się pytania o to, czy WWE naprawdę traktuje je na równi z mężczyznami. Storyline’y z udziałem kobiet są coraz bardziej złożone i emocjonalne, ale wciąż można zauważyć, że są one traktowane jako "dodatkowe" story w porównaniu do głównych fabuł z mężczyznami. Np. walka Becky Lynch z Trish Stratus na SummerSlam 2023 była świetnie zrealizowana, ale była to zaledwie jedna z kilku równolegle toczących się historii, niekoniecznie traktowanych na równi z głównymi pasami męskimi. W skrócie według mnie WWE nie robi nic, abym przestał traktować kobiety jako przerwa na siku.  
    • MattDevitto
      Wraca Omega, więc to powinno ludzi zainteresować
    • HeymanGuy
      Jakieś przecieki mówiły że Rocky’ego wyrzuci. Tylko to by było spoko kilkanaście lat temu, nie teraz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...