Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Ulubiony cienias


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.12.2004
  • Status:  Offline

Moi faworyci to: Brooklyn Brawler, Dwayne Gill i Iron Mike Sharpe
  • Odpowiedzi 105
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RR

    10

  • Przemek_1991

    6

  • -Raven-

    5

  • SixKiller

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  125
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.01.2009
  • Status:  Offline

Colin Delaney (czy jakoś tak), Kung Fu Naki i oczywiście SANTINO :!:

Jeśli masz coś do mnie : I've got 2 words for ya!!!

 

Życiem kieruje szczęście, nie mądrość. - Cyceron

 

Hey, [you] tell me how Your life is better than mine...

15962289644a34bbfe79a05.png


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

Colin Delaney był boski, jego selling to mistrzostwo świata. Szkoda, że został zwolniony bo naprawdę w swojej roli chłopca do bicia był nieprzeciętny.

 

Oprócz niego wskażę na Al Snowa. Owszem, wygrał kilka walk ale generalnie w WWF był bookowany jako jobber. Miał nawet stajnię J.O.B. Squad z takimi "asami" jak Bob Holly (wtedy jeszcze nie był hardcore i nie wygrywał żadnych pasów) i Gillberg. Al już jako Leif Cassidy dostawał cięgi i był wybierany często aby podłożyć się jakiemuś debiutantowi.

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kiedyś był to zdecydowanie Lodi. Pamiętam, że zawsze, gdy zaczynało się Nitro/Thunder czekałem z niecierpliwością z jakim transparentem się pojawi i od kogo dostanie nauczkę. Musze przyznać, że ten gimmick o wiele bardziej przypadł mi do gustu niż gimmick homoseksualisty, który mimo, że przyniósł mu jakieś tam sukcesy to bardzo mnie od niego odrzucił.

 

Obecnie prym wiedzie cudowny w każdym calu Santino Marella. To, że prawie zawsze potrafi mnie rozbawić sprawia, że oglądam go z dużą przyjemnością. Najlepsze jest to, że gdy miał IC Title to mimo tego, że mistrzem był słabym to status pasa o wiele bardziej się podniósł. Może inaczej, dużo się wokół niego działo i szkoda, że Marella stracił go w taki sposób podczas walki z Regalem, chociaż trzeba przyznać, że pasowało to do jego postaci. ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Kiedyś był to zdecydowanie Lodi

Masz racje, gigant z RAven's flock. :P Lecz z tej ekipi uwielbiałem prawdziwego giganta z irokezem na głowie, czyli Reese, który zawsze nosił młodego Kidmana.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.02.2009
  • Status:  Offline

1.Santino Marella - Lubię go za to jak odgrywa swój Gimmick. I ten Debiut z Umagą :P

2.Cody Rhodes - bardzo podoba mi się jego akcje kończącą, i jeszcze teraz The Legacy :)

17604122554b61f252eba43.jpg


  • Posty:  1 108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2008
  • Status:  Offline

@UP o tak Cody to napewno jobber który tylko stoi przy Ortonie.
We want Dark Sam!

17794869784a630ab0499dd.jpg


  • Posty:  744
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2008
  • Status:  Offline

2.Cody Rhodes - bardzo podoba mi się jego akcje kończącą, i jeszcze teraz The Legacy

Rhodes cieniasem ;O Nie powiedziałbym.

Moja Galeria wejdź i zostaw Komenta !

JESTEM HARDKOREM !

Może potrzebujesz zaproszenia na LOCKERZ.COM ? Wal do mnie !

237781014a3abb4a587b4.jpg


  • Posty:  347
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.02.2009
  • Status:  Offline

wiesz dobry to on tez nie jest. :)

17604122554b61f252eba43.jpg


  • Posty:  105
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.03.2009
  • Status:  Offline

Santino Marella- Taki typowy włoch samochody i kobiety,dobrze odgrywa swój gimnick

 

 

 

 

a tak na marginesie:mój pierwszy post :smile:


  • Posty:  1 108
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.08.2008
  • Status:  Offline

wiesz dobry to on tez nie jest. :)

Ale tu chodzi o jobberów. Bo jakby chodziło o twojego ulubionego cieniasa( beztalencia) to marki mogłyby napisać o Cena'ie :D

We want Dark Sam!

17794869784a630ab0499dd.jpg


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

Santino Marella.

Nie ma to tamto... jak typ czasami zarzuci tekstem to klekajcie narody :DDD

-Bring back Sinn Bodhi!

-Screw the legends!

"Quoth the Raven, nevermore."

19057366234c8b27f381178.jpg


  • Posty:  1 867
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.03.2008
  • Status:  Offline

Zamierzeniem autora tego tematu było pisanie nie o jobberach, a o cieniasach, w tym sensie, aby ludzie nie rozmyślali nad tym czy można nazwać któregoś zawodnika jobberem, bo wygrał kilka walk, a tego bo przegrał 3/4 swoich walk. Dlatego temat to "Ulubiony cienias, a nie "Ulubiony jobber. Chodzi tu ogólnie o zawodników niższej pozycji w karcie (ale niekoniecznie jobberów).

Żeby nie było offtopu to przypomniał mi się genialny tag KAIENTAI. Nie dość, że na micu byli rozbrajający (kto wie o co chodzi chyba podzieli me zdanie), a i w ringu też coś potrafili :) A Santino szczerze mówiąc mnie nigdy nie rzucał na kolana.


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.03.2009
  • Status:  Offline

Zastanawiam sie czemu.

W ringu to on moze nie jest debesciak (aktualnie, bo WWE tak chce). Pamietam ze w OVW jako Boris Alexiev byl niezly.

Ale jesli chodzi o segmenty i tym podobne, to Santino daje rade.

-Bring back Sinn Bodhi!

-Screw the legends!

"Quoth the Raven, nevermore."

19057366234c8b27f381178.jpg


  • Posty:  524
  • Reputacja:   4
  • Dołączył:  31.12.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Każdy z nas ma (chyba) swoich ulubieńców wśród wrestlerów, którzy, krótko mówiąc, nie wygrywają. Podświadomie im kibicujemy, choć wiemy, że za chwilę ktoś ich odliczy albo zmusi do tapowania. Najczęściej ich umiejętności nie są wysokie, ale nie bierzemy tego pod uwagę. Podsumowując, kogo i za co lubicie?

 

PS: proszę wymieniać klasycznych jobberów i lower mid-carderów (w porywach mid-carderów), a nie Kane'a i jemu podobnych, którzy choć przegrywają, mają jakąś renomę i w każdej chwili mogą rywalizować jak równy z równym z najlepszymi.

 

 

Chyba jednak chodzi o jobberów

1398873554496dcab003a02.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Dom już parę razy był zabookowany jako normalny zawodnik chociażby z tego co pamiętam to w walkach z Pentagonem dwukrotnie był zabookowany jako ktoś kto ogarnia wrestling i potrafi się postawić i dobrze wyglądać, WWE czasem go tak bookuję od jakiegoś czasu, ale nie potrafi go zabookować tak na stałe czego kompletnie nie rozumiem, bycie cipo heelem jest spoko na początek kiedy kogoś wdrażamy w biznes, jest totalnie zielony czy coś, wtedy to jest zrozumiałe jak np. Rollins po rozpadzie Shield, ale na dłuższy okres, a już szczególnie na taki jaki ma Dominik w stosunku do tego ile jest w fedce to jest śmiech na sali dla mnie, a dodatkowo przecież już jest 4-krotnym mistrzem, 1x tytuły SD Tag Team, 2x tytuł NXT NA i 1x tytuł IC, miał kilka walk na WM, gdzie niektórzy mogą sobie pomarzyć nawet o byciu w karcie takiej gali, a co dopiero o jakiejś singlowej walce i feudzie, no dla mnie bookowanie Doma jako cipo heela od już ponad roku jest śmieszne i totalnie nie na miejscu.
    • Psychol
      A ja osobiście uważam, że najwyższy czas by Dirty Dom przestał być cipoheelem i zaczął coś wygrywać na poważnie, zwłaszcza majac tytuł IC. Jeżeli ta walka miała nadać taki kierunek to spoko... Mimo, że sama w sobie nie była porywająca. 
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Vs. DDT Toru Yano vs. Super Sasadango Machine Data: 09.06.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling, DDT Pro Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Nialler
      Chyba jakoś przy okazji WM i Krossowi skoczyła popularność po jakimś podcaście i pytałem was o co tu chodzi, że nagle jego merch poszedł na szczyt w sprzedaży etc. a mimo to nawet Hunter nie dał mu walki kwalifikacyjnej (pewnie wiedział, że jakby Killer wdupił, to by rozjuszył cale Universe jak oni to mówią), więc może i my coś tam mamy do gadania, ale to chyba tylko placebo, bo od kiedy Knight zaczął zbierać kozackie reakcje po feudzie z Wyattem (*) i ludzie się dowiedzieli, że to kocur w promach i potrafi pociągnąć feud (jak dla mnie to Knight tu robił 80% roboty a Bray był de facto przez star power) i tak nie wykorzystali jego kolosalnych reakcji i chyba nawet merchu gdzie na galach non stop ktoś był w jego koszulkach.
    • Grins
      Jakaś akcja ruszyła odnośnie Knighta w sieci  Więc po raz któryś wkurwili fanów ale wątpie że jakieś protesty coś tu zmienią to nie ta sama sytuacja co z R-truth podobno Ron podpisał kontrakt inny niż ten poprzedni wynegocjował jakieś warunki na swoich zasadach i to rzeczywiście może być jego ostatni taniec w WWE chociaż ciężko mi uwierzyć że oni dadzą mu tytuł na sam koniec kariery ale w WWE można się wszystkiego spodziewać Mahal z pasem był, Kofi też doczłapał się do pasa to i Ron może pokonać Cena XD 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...