Zgoda? (Gotix RP)

[nekrophage]

Kamera „podjeżdża” do nie zajętego worka treningowego. Chwila ciszy, ale nagle widzimy jak ktoś w niego kopie. Z kurzu formuje się napis Under Pressure 4. Kamera przestawia się na twarz kopiącego. TAK! To GOTIX! Ten GOTIX! Właśnie ON!

Gotix: Wiecie... Tak sobie myślę... Czy ten nasz Tag Team ma sens? Mam na myśli mnie i J.J.J. The Immortal – coś w tym stylu... Tak naprawdę nie lubimy się. On jest dobry jako pojedynczy wrestler, a ja jestem jeszcze lepszy... Mamoru i Thornpike też są spoko, nawet nie pamiętam o co się pokłóciliśmy, ale...

Nagle drzwi do Sali otwierają się. Wchodzi J.J.J.

J.J.J.: Gotix?! Co Ty tu jeszcze robisz?

Gotix: Nie widać? Trenuję.

J.J.J.: (Głupio się uśmiecha i podchodzi do Gotix’a patrząc mu prosto w oczy) Trenujesz? Powiem Ci coś... Jeśli nie chcesz by Immortal skopał Ci dupsko, to wypieprzaj, ale już...

Gotix: (Uśmiechnął się i po chwili szyderczego zastanowienia założył rywalowi Headlocka) Zadzierasz z największym sk*rwielem ulicy?!

J.J.J.: (Ledwo co mówi) To Ty zadzierasz z najzaje*istszym z najzaje*istrzejszych!

Immortal jakoś się wyrwał i chciał poczęstować kolegę The Immortal Stunnerem, jednak Lion odepchnął go tak, że ten upadł na plecy.

Gotix: No to chodź tu, cfaniaku!

J.J.J. wstaje, ociera usta by zobaczyć czy nie cieknie krew i rusza na Lion’a z „łapami”. Ten potraktował go z kolanka w brzuch i wykonał Street ‘o’ Sphera, po czym wziął go na barki i założył Torture Rack, by następnie otworzyć drzwi z kopniaka i wyrzucić go za salę.

Gotix: Co powiesz na pojedynek na Under Pressure 4?

J.J.J.wyciąga rękę w stonę Gotix’a, ten wysuwa rękę, ale wystawia środkowy palec i robi salto w tył.

J.J.J.: Now I come and now I want to kick your ass!

Gotix: (Zatrzymuje się, opuszcza głowę w dół i podchodzi do rywala, kuca przy nim) Coś Ty powiedział?

J.J.J.: NOW... I... COME... AND... NOW... (W tym momencie zostaje uderzony w twarz)

Gotix: I... WANT... TO... SHOW... YOU... MY... FIST...

HunterG wychodzi z Sali i idzie do domu, jednak... Drogę zastawiają mu 3 „karki” z ABS (Absolutny Brak Szyi)

Kark #1: Nie woź się gościu...

Kark #2: W twarz?

Gotix: K*rwa, z drogi, nie mam czasu...

Kark #3: O! Stawia się!

Karki powoli podchodzą do Gotix'a, ten cofa się do tyłu.

Jakiś głos: Ej! Panowie! Może powalczycie z nami? (Wszystkie twarze kierują się na tajemniczych ludzi)

To Thornpike i Mamoru! Mają w rękach kije baseballowe.

Mamoru: Gotix! Łap Kendo!

Thornpike: No to jazda.

Gotix, Mamoru i Thornpike zaczęli okładać kijami karków. Po chwili ABS’y już leżały...

Gotix: Dzięki panowie! Bez was nie dałbym rady.

Mamoru: Nie ma sprawy...

Thornpike: No co Ty?! Oszalałeś?! Przecież to nasz przeciwnik.

Gotix: No... Nie koniecznie... Na UP4 walczymy Ja i James Jack...

Mamoru: Nie gadaj... Jednego mniej?!

Gotix: Owszem...

 

... 2 Godziny przed Under Pressure 4...

 

Gotix siedzi w swojej szatni robiąc pomki. Ktoś puka. Lion nie reaguje, tylko dalej robi pomki. Znów ktoś puka, jednak za trzecim razem wchodzi już sam. Do szatni Liona wchodzi J.J.J. z plastrem na czole.

James: Cześć... No to tak... Wcale nie musimy się kłócić... Możemy walczyć ramie w ramie, ale nie z nienawiścią...

Gotix zbywa go i zaczyna robić pomki na jednej ręce.

James: Bo tak naprawdę... To ja myślę... Że źle się stało, że nasz tag team się rozpadł...

Gotix wstaje, mija Immortala, uderzając go ramieniem i podchodzi do drążka. Zaczyna się podciągać...

James: Chciałem Cię przeprosić...

Lion podchodzi do niego i mówi: Skopać Ci dupsko?

James: No... Nie koniecznie... Ja bym to zrobił z chęcią... (Wyciąga rękę w stronę Gotix’a)

Gotix łapie za „Chabety” rywala, przyciska go do ściany i mówi: Moja ulica, więc Wy Py Ry, i wyrzuca go za drzwi. Wraca do podciągnięć...

 

Otchłań przeszłości... 3 gale za mną... Under Pressure 4 nadchodzi. Jedna wygrana... Dwie przegrane... Nie równo... Trzeba wyjść na zero... Wygram? Wygram! Immortal jest cienki jak dupa węża... A Ja... Ja...

Obraz zaczyna szumieć, a na ekranie pojawia się wielki czerwony napis: Under Pressure 4...

Głos Gotix’a: J.J.J. to moja następna ofiara... Ale co zrobisz – buta nie zjesz, a ogórkiem się nie ogolisz... Więc Wy Py Ry! Obraz robi się czarny...

Edytowane 3 Czerwca 2008 przez nekrophage

[Amarru]

Sredni ten RP.....nie wciąga.Ale dam 6.5/10 i powiem jeszcze że mogło być lepiej.

[Venomus]

Gotix: (Uśmiechnął się i po chwili szyderczego zastanowienia założył rywalowi Headlocka) Zadzierasz z największym sk*rwielem ulicy?!

J.J.J.: (Ledwo co mówi) To Ty zadzierasz z najzaje*istszym z najzaje*istrzejszych!

Immortal jakoś się wyrwał i chciał poczęstować kolegę The Immortal Stunnerem, jednak Lion odepchnął go tak, że ten upadł na plecy.

Gotix: No to chodź tu, cfaniaku!

 

Łał, nie ma to jak teksty z podwórka.

 

Gotix, Mamoru i Thornpike zaczęli okładać kijami karków. Po chwili ABS’y już leżały...

 

Co wy się tak znęcacie nad biednymi dresikami?

 

Ogólnie to wyszło za krótko i troszkę chaotycznie ale next time będzie lepiej

[nekrophage]

Łał, nie ma to jak teksty z podwórka.

Chyba z ulicy... Mojej ulicy Troszkę go jeszcze poprawie... Ten tydzien jeszcze jest, a ja się "zesrałem" żeby napisać go rano ;]

[JPP]

hm... Trochę ośmieszasz moją postać. Ja rozumiem , że to RP i twoja postać ma wygrywać, ale nie powinna być bicia innych wrestlerów. W końcu zrobi się to bez sensu. Np. mogę napisać:

 

J.J.J. łapie Gotixa od tyłu i skręca mu kark, po czym wrzuca go pod kosiarkę. Immortal starannie zabrał szczątki Gotixa i wrzucił do wcześniej przygotowanego kwasu.

 

I tu twój wrestler już nie powinien żyć, a ty i tak napiszesz w swoim RP , że żyje i ma się dobrze.

Powinno być jedynie ośmieszanie słowne itp.

 

Po za tym RP niezły

[Fedor124]

Hej, ja myślałem że to wszystko jest uzgodnione z JPP, jeżeli nie to w takim razie ocena tego RPa wyraźnie spada. No bo co by to było, gdyby każdy tak robił ? Ja walczę na UP IV z Vaclavem i co, mam napisać jak to mu nie nakopałem ? Przecież to niszczy gimmick wrestlera !

[estevez]

Hej, ja myślałem że to wszystko jest uzgodnione z JPP, jeżeli nie to w takim razie ocena tego RPa wyraźnie spada. No bo co by to było, gdyby każdy tak robił ? Ja walczę na UP IV z Vaclavem i co, mam napisać jak to mu nie nakopałem ? Przecież to niszczy gimmick wrestlera !

 

Dokładnie, takie rzeczy trzeba uzgadniać w osobami, których wrestlera chce się użyć. Pamiętajcie o tym

[The Icon]

Thornpike: No to jazda.

Gotix, Mamoru i Thornpike zaczęli okładać kijami karków. Po chwili ABS’y już leżały...

Damn wystąpiłem tutaj i nawet pomogłem , szlag to nie podobne do mnie , ja pomogłem? Mogłeś kolego napisać do mnie z chęcią bym udzielił wskazówki i rozbudowałbyś lepszy dialog mojej postaci , nawet jakby to miał być pojedynczy wyraz

 

RP niestety taka prawda , średnie postaraj się bardziej