Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  392
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.04.2008
  • Status:  Offline

Tutaj trochę popiszemy w co gracie i co wolicie czy fife czy pes
[you] wejdź i oceń moją galerię http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=15169&start=15

72980324749511c3a2737d.gif

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    4

  • AiBqu

    4

  • nttn

    3

  • Plaski

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  561
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2007
  • Status:  Offline

Hmmmm...kazdy ma inny gust.

Ale Pro Evo zawsze bylo o niebo lepsze o fify.

 

Only PES.

Jedyny najwiekszy minus pesa to brak licencji i dosc mala ilosc druzyn/lig.


  • Posty:  392
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.04.2008
  • Status:  Offline

Tak tu masz racje ze w pro Evo jest mało licencji ale na pewno po kilku latach nie będzie z tym problemu.

 

A i moim zdaniem to jednak FIFA jest lepsza.

[you] wejdź i oceń moją galerię http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=15169&start=15

72980324749511c3a2737d.gif


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ciężko jest porównać te dwie gry... Dwa inne światy, zupełnie inne oblicza... Może zacznę od Fify, masa lig i licencji, znakomity tryb kariery, w którym stajemy się managerem drużyny, którą możemy wielokrotnie zmieniać... Ale na tym niestety się kończy... Nie przyjemny interfejs, i słaba rozgrywka to największe wady tej serii... Pes nadrabia brak licencji właśnie wspaniałą rozgrywką. Pomimo braku jakiegoś ciekawszego trybu gry (Master Liga nudzi się szybciej niż Tryb managerski w fifie) wybieram pes'a

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja zawsze uważałem PES'a za najlepsza piłkę. To że nie ma tam wielu licencji można bez problemowo zniwelowac ściągnięciem patcha których jest bardzo dużo na necie. Niestety dużym minusem jest gra przez neta (nie gralem w fife i nie wiem jak tam to wyglada). Gralem przez neta w pes'a 6 i musze stwierdzic ze tryb ten nie jest idealny. Praktycznie karzdy gra Brazyli lub Interem, bo jest tam Adriano. Adriano m w PEsie staty idealne. Praktycznie każdy strzal wchodzi w bramkę. Przez to bardzo często gra mnie irytowała i przestalem w nia grac przez neta. O wiele lepiej gra się z ludzmi siedzącym,i obok, wtedy PES daje wiele frajdy i można przy nim spędzić wiele godzin.

  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

ja tam wole Pesa.Dlaczego? bo jest po prostu bardziej realny, oraz na Klasa Światowa w Fifie spokojnie wygrywa się np. 5-0 a w Pesie na Czempionie czyli też najwyższym poziomie trudności czasami wygrywam a czasem przegrywam i nie gra się tak że bramkarzem se można iść przed siebie i potem wbić gola jak to jest w Fifie na amatorze

10136801454e08b07ab2e86.jpg


  • Posty:  392
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.04.2008
  • Status:  Offline

No tutaj może macie racje ze w pro Evo gra sie spoko bo na najwyższym poziomie nie zawsze sie wygrywa. Mały 619 wiesz jak gra sie w fife przez neta!!! O 100 razy lepiej niż w pro Evo 6
[you] wejdź i oceń moją galerię http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=15169&start=15

72980324749511c3a2737d.gif


  • Posty:  561
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2007
  • Status:  Offline

Hmmm...AiB, bez urazy, ale zdaje mi sie ze po prostu jestes za slaby na PESa :D

Raczej wszyscy nowi wola Fife, latwa, przyjemna....nie realistyczna.

Ile to razy nawet na legendarnym strzelalem odwrocony tylem do bramki, lub strzaly z ponad polowy boiska

 

a w PESa 2008 przez neta gra sie magicznie :)


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

a w PESa 2008 przez neta gra sie magicznie

 

Ja za to o pesie2008 przez neat slyszalem duzo zlego (i to spowodowale ze go nie kupilem). Podobno grając zawodnikami szybkimi mozna wszystkie mecze wygrywac w jeden sposob, czyli wykorzystac prędkość zawodnika. Podobno takim Adriano z PES'a 6 jest tam Barcelona.


  • Posty:  392
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.04.2008
  • Status:  Offline

Plaski, Ja w fife gram 7 lat. Ale także grałem w pesa 3, 4 ,5 ,6. A kolejnej serii nie kupowałem bo sie nie opłacało. Ale to moja opinia :shock:
[you] wejdź i oceń moją galerię http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=15169&start=15

72980324749511c3a2737d.gif


  • Posty:  1 679
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2006
  • Status:  Offline

Od FIFY zaczynałem... Zawsze bardzo przyjemnie mi się w nia grało do czasu... W taką FIFKę mozna pograć 2 miesiące i już się znudzi ;)

W PES'a grałem tylko w 6. Komentowali Borek i Kołton i byli dużo gorsi od duetu Szpakowski i Szaranowicz. W tej wersji PES's komentatorzy byli strasznie drętwi (np. Oddałem piękny strzał, a Borek bez entuzjazmu mówił "Ładny strzał").

W PES jest bardziej realistyczniejszy niż FIFA ale licencje robią swoje. Chyba każdy woli grać w licencowaną grę z prawidziwymi zawodnikami niż taką bez licencji?

Więc mój głos jest po stronie FIFY.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

W PES'a grałem tylko w 6. Komentowali Borek i Kołton i byli dużo gorsi od duetu Szpakowski i Szaranowicz. W tej wersji PES's komentatorzy byli strasznie drętwi (np. Oddałem piękny strzał, a Borek bez entuzjazmu mówił "Ładny strzał").

W PES jest bardziej realistyczniejszy niż FIFA ale licencje robią swoje. Chyba każdy woli grać w licencowaną grę z prawidziwymi zawodnikami niż taką bez licencji?

Więc mój głos jest po stronie FIFY.

 

Co do komentatorów, to zawsze ich wyłączam i slucham swojej muzy podczas gdy. Polscy komentatorzy zawsze byli do dupy w tych grach wiec zawsze wole nie sluchac ich wcale.

A co do licencji, to nie wiem czy kazdy woli grac licencojwanymi klubami. Ja tam stawiam bardziej na grywalność i to czy gram Bayernem Munich, czy Rekordmeister :twisted: nie robi mi różnicy. Dla mnie Fifa nie ma grywalności. Wiele osób określa ją jako piłkarskie szachy i musze się z tym zgodzic. PES tez ma wiele błędów i z każda kolejną gra odkrywa się ich wiele, ale mimo to gra nadal pozostaje bardzo grywalna i sie nie nudzi


  • Posty:  561
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2007
  • Status:  Offline

To byla pierwsza próba spolszczenia PESa, i jak na pierwszy raz to nie ma co narzekac.

nie_tak_tak_nie, Gdyby w PESie nie byla zadnych druzyn to i tak bym gral!

Zrobilbym ulubione kluby i jazda :D

 

Wiec licencje w Fife to jej najwiekszy plus...niewiem czym sie chwalic po prostu wiecej kasy.

Wazniejsza jest grywalnosc i przyjemnosc z gry.


  • Posty:  1 679
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2006
  • Status:  Offline

No dobra, wiem, że PES jest lepszy ale ja lubie FIFE.

Co do licencji to w zasadzie w czym tkwi problem? Można sobie patcha ściągnąć (napewno jakaś strona wydaje). Albo można samemu zrobić.


  • Posty:  1 858
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.02.2007
  • Status:  Offline

Plaski, Ja w fife gram 7 lat. Ale także grałem w pesa 3, 4 ,5 ,6. A kolejnej serii nie kupowałem bo sie nie opłacało. Ale to moja opinia :shock:

AiB ja pierwszy raz grałem w fife od edycji 96 i tak po kolei w górę aż do 08...zagrałem w PES-a 6 i praktycznie FIFA stała sie dla mnie grą z niższej półki. Poprostu jak się poczuje klimacik i realistyczność PES-a to się odechciewa grać w sztywną FIFE 08 (takie moje zdanie). Zresztą nierealistyczność jest od zawsze bolączka FIFY (w 2001 za chu** nie szło NIE trafić w bramkę, nawet z lini końcowej, a wyniki po 20:0 na najwyższym poziomie trudności (4 minuty połowa) to dla mnie była norma).

 

nie_tak_tak_nie jak już czepiamy się komentarza to w FIFIE nie raz się zdażało, że wymieniając piłke obrońca z bramkarzem Szaranowicz podniecał się, że przeprowadzam cudowną akcję na bramkę rywala...A wszyscy się czepiali kiedyś do komentarza Motson ;) .

 

Licencje to nie wszystko...Mogę to stwierdzenie poprzeć nawet przykładem ze świata wrestlingu. Ludzie wolą grać w słabe WWE RAW czy w bardzo dobre Wrestling Encore bez licencji ? . Zresztą teraz w PES-ie to akurat na większość drużyn są licencje. Bodajże na kilka reprezentacji nie ma (np.Holandia- i teraz psikus, bo FIFA na repre Holandii też nie ma licencji :P ). i na nazwy klubów angielskich.

 

Dla mnie jak dla kolegów wyżej nie potrzebne są tak naprawdę licencje. EA Sports szczyci się, że ma tak wiele licencji, a kto normalny będzie grał dla przykładu w lidze koreańskiej? (chyba tylko jacyś maniacy tamtejszej ligi :P ).

1480916194a0b1a85edad5.jpg

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 895 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      @ Bastian  nie wiem co tam gotują na backu w NXT, ale o tych wszystkich romansach, związkach powinni nakręcić jakieś show. Tam co chwilę jest jakaś nowa para. Z tego co mnie pamięć nie myli sama Cora Jade miała 3 facetów w NXT
    • Giero
      Za nami kolejny epizod AEW Dynamite w drodze do Double or Nothing 2025. Mina Shirakawa wyszła zwycięsko z Fatal 4-Way Matchu, który był eliminatorem o title shota do AEW Women’s World Championship. W pojedynku brały udział jeszcze Toni Storm, AZM i powracająca Skye Blue. Wydaje się, że MJF wreszcie zyskał poparcie całego Hurt Syndicate, bowiem Bobby Lashley zaakceptował dołączenie Maxwella do grupy. Walką wieczoru było starcie o AEW World Championship. Jon Moxley pokonał Samoa Joe w Steel Cage Matchu. Jak można było się spodziewać, nie zabrakło wielu interwencji i zamieszania. A kluczowa była ta Gabe’a Kidda, który pomógł mistrzowi zachować tytuł. Po pojedynku trwała bójka, w którą włączyli się The Elite i Kenny Omega. Swerve Strickland pomógł face’om, wchodząc na szczyt klatki i atakując zarówno Elite, jak i Death Riders. Na koniec były mistrz AEW zażądał walki Anarchy in the Arena. Prawdopodobnie dojdzie do niej na Double or Nothing, choć tego jeszcze nie potwierdzono. Skrót AEW Dynamite 14.05.2025 Aktualna karta Double or Nothing 2025, które odbędzie się 25 maja * AEW Women’s Championship Match: Toni Storm vs. Mina Shirakawa * Men’s Owen Hart Foundation Tournament Finals: Will Ospreay vs. Hangman Page * Women’s Owen Hart Foundation Tournament Finals: Mercedes Mone vs. Jamie Hayter * AEW World Tag Team Championship Match: The Hurt Syndicate vs. CRU or The Sons of Texas Fot. allelitewrestling.com
    • Bastian
      Myles Borne jeńców nie bierze. Tydzień temu wygrał Battle Royal, teraz wygrana z Pagem. A jeszcze wieść gminna niesie, że dobrał się do tyłka mistrza NXT, i nie chodzi o Oba Femiego.  Na niego przyjdzie czas na Battleground.  Borne chwycił nawet za mikrofon, ale z tą wadą wymowy Randy' ego Ortona nie przyćmi, choćby nie wiem jak był do niego podobny. Ale bycie w parze z Vaquer może mu na dłuższą metę korzyści. Jego szef coś wie o tym, że warto obracać się w towarzystwie wpływowych kobiet.  Co do Vaquer... W Main Evencie zabrakło tego, na co wszyscy czekali... 
    • Nialler
      I świetnie. Na początku dość jej nie znosiłem, ale im dłużej się ją oglądało tym bardziej można się zsympatyzować. Mogłaby ponosić chociaż ze 100 dni główne mistrzostwo kobiet.
    • Kaczy316
      I ta zasada powinna się tyczyć ogólnie zawodników w NXT, ja od początku istnienia tej rozwojówki nie widziałem sensu w dawaniu głównych tytułów kilkukrotnie jednej osobie i zgadzam się, że wszystko przerobione w NXT, nagle wbijamy do MR i brak pomysłów, ale to jest połączone z tym, że wielu zawodników jak przechodzi z NXT do MR jest traktowane totalnie od 0, jakby w NXT nic nie osiągnęli totalnie i nie mieli żadnego star poweru dlatego jedynie obijają jobberów, a wystarczy pójść za przykładem Brona, który fakt na początku obijał jobberów, ale potem pociągnęli za sznurek, poleciał na IC Title, teraz Heyman Guy i dobrze jest, albo teraz Roxanne i Giulia, które w NXT to top topów i w MR też grubo idą z nimi, może nie wygrywają, ale kręcą się mega wysoko jak na dopiero co wejście do MR, Ilja tak samo był traktowany do czasu kontuzji w miarę dobrze, w sensie nie miał większych feudów, ale jak dostawał walki to sztos totalny, do tej pory pamiętam jego walki z Breakkerem w okolicach lata zeszłego roku, świetne starcia i z Ricochetem też chyba miał, a Melo? Dostał chyba na początku starcie z Codym potem z Ortonem, niby coś chcieli, ale nie do końca i tak sami nie wiedzą co robić, a moim zdaniem zasługuję co najmniej na solidny mid card-upper mid card, ale po co, lepiej robić z niego kolejnego cipo heela, bo przecież mało takich mamy w rosterze, ale no jest jak jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...