Kings of the Ring

[Ja Myung Agissi]

(Widzimy obraz transmitowany za pośrednictwem obiektywu kamery który ukazuje nam wnętrze dość dużego pomieszczenia, światło jest mocno przyciemnione. Po intensywnym rozejrzeniu się możemy dostrzec zarys kilku sprzętów sportowych…tak zdecydowanie jest to sala treningowa a na środku widzimy mały ring lekko widoczny dla oka następnie w dalszej części regał z hantlami i wielką sztangę załadowaną w pełni obciążeniem. W pomieszczeniu zauważyć można także kilka mebli w tle całego mroku i ciemności. Widzimy także, że na jednym z mebli stojących w najdalszej części pomieszczenia tyłem do kamery, siedzi jakaś postać. Zdecydowanie jest to mężczyzna a ubrany jest on w ciemne ubrania, twarzy niestety nie możemy zauważyć gdyż tajemniczy mężczyzna na głowie założony ma czarny kaptur).

 

Postać: Każdego dnia poświęcamy siebie swoje zdrowie i robimy wszystko by osiągnąć nasze cele. Jedni mają je większe inni mniejsze jednak jedno łączy Nas jako ludzi – marzenia. Aby osiągnąć sukces potrzeba dużo cierpliwości a także systematyczności. Nie można osiągnąć wielkiego sukcesu „na skróty” nie wystarczy tylko zapewniać obiecywać sobie i nic nie robić gdyż od samej monologicznej retoryki nic nie zrobimy. Ambicja to wielkie słowo w zawodowym sporcie a także w życiu bez niej nigdy nie pokonasz swych słabości a pokonanie naszych dysfunkcji jest jedyna drogą do celebracji. Kończąc każdy dzień po wielkim wysiłku oddajemy się w błogi sen. Sen jest pięknym stanem gdy nasze marzenia się urzeczywistniają. W snach jesteśmy silniejsi lepsi i najczęściej nie mamy żadnych słabości gdyby nie było marzeń sennych nasze życia byłyby smutne i monotonne. Jednak wstając każdego dnia musimy zmierzyć się z twardą rzeczywistością dnia codziennego. W tym momencie człowiek pokazuje swą wielką siłę psychiczną – albo działa albo się poddaje. Wiele razy widziałem jak ludzie zniechęcali się już na początku swej krwawej drogi…ileż razy widziałem wielkie obietnice bez pokrycia. Ilość marzeń które nie zostały nigdy spełnione jest niepoliczalna. Jednakże jeśli chodzi o mnie zawsze wiedziałem jaką drogą chcę podążać i w jaki sposób się spełniać w życiu. Droga ta jest od zarania bardzo ciężka nie ma słowa „przepraszam” nie ma „nie mogę” jest tylko ciężka praca. W życiu ważne jest aby mieć swe zasady nawet gdyby wszyscy dookoła uważali, że są one złe głupie albo niewykonalne. Nie można dokonać wielkich czynów bez motywacji i determinacji. Dla mnie zawodowy sport i zasady które obrałem są najważniejszymi determinantami w życiu. Idee szlachetnego sportu i idea czystej rywalizacji są właśnie takimi determinantami aby stać na samym szczycie i się utrzymać bo nie sztuką jest raz wygrać i osiąść na laurach SZTUKĄ jest kontynuować swe postanowienia aby ciągle być lepszym zawodnikiem i człowiekiem. Jednym z najważniejszych czynników kształtujących świadomość potęgi sportowca są przeciwności losu…kontuzje…każdy dzień się kończy i wstając rano kształtujemy swoją nową lepszą rzeczywistość. Stając na Volttronie wiem, że to jest moja droga moja ambicja i moja przyszłość. Przebywając wiele godzin na Sali treningowej oddychamy po jakimś czasie każdą cząsteczką tego miejsca…jest ona dla nas domem, przyjacielem i jedyna nadzieją na poprawienie naszej sytuacji. Czas nie uznaje litości nie przeprasza i nie czeka za nikim…czas zmienia się samoistnie i tylko czas rozlicza nas z naszego postępowania.

 

(Kamera zbliża się ku postaci…gdy obiektyw pojawia się przed postacią mężczyzna zdejmuje kaptur a na jego głowie widzimy korone a w lewej dłoni trzyma berło…wiemy już, że tajemniczym sportowcem jest Mamoru)

 

Chcesz wiedzieć dlaczego jestem idealnym wrestlerem??...Jestem Mamoru król Wrestlingu najbardziej wszechstronny z wszystkich sportowców chodzących po tej ziemi. Jestem…

 

(w tym momencie słychać silny trzask drzwi prowadzących do siłowni…światło zostaje zapalone)

 

Postać w drzwiach: King przestań w końcu opowiadać pierdoły!!

 

(Postać jest ubrana w czarny stylowy garnitur. Patrząc dalej widzimy krótko przystrzyżonego mężczyznę z lekkim zarostem na twarzy. Po chwili okazuje się, że to Johnny Thornpike za którym wchodzi Klaudia Potocka).

 

Johnny Thornpike: Chłopie weź w końcu przestań pajacować…co to wszystko ma znaczyć: korona, berło ile Ty masz lat??...chyba za często oglądasz „Króla Artura”

 

Mamoru: O co Tobie chodzi Johnny??…każdy człowiek ma prawo do kształtowania swego wizerunku i to mamy wpisane w konstytucji.

 

Johnny Thornpike: Co Ty pieprzysz…ja chyba śnie na następnej gali mamy walkę z Gotixem i The Immortalem a Ty opowiadasz pierdoły o tym jak dojść na szczyt…co Ty o tym wiesz??

 

(Nagle wtrąca się Klaudia Potocka)

 

Klaudia Potocka: Dzień dobry panowie chciałabym zadać Wam kilka pytań dotyczących odnośnie nadchodzącej walki z Gotixem i J.J.J. Zrobicie mi tę przyjemnośc??

 

Mamoru: Dzień dobry Pani, oczywiście chętnie odpowiem na kilka pytań.

 

Johnny Thornpike: Przyjemność??...Przyjemność to Ty mi możesz sprawić ale w nocy laleczko…

 

Klaudia Potocka – ehhh (Reporterka widocznie zmieszana i zażenowana)

 

Mamoru: Trochę szacunku dla kobiety!!

 

Johnny Thornpike: Szacunku??...Szacunku to ja nie mam do nikogo a już na pewno nie dla jakiejś łatwej laluni z mikrofonem…wiec zamknij się King.

 

Klaudia Potocka : Panowie na najbliższej gali zmierzycie się w pojedynku z Gotixem i The Immortalem jakie macie odczucia na temat samej walki??

 

Mamoru: Gotix i The Immortal są wrestlerami młodymi perspektywicznymi i do walki podejdziemy ze stosownym szacunkiem…żadnego przeciwnika nie można bagatelizować.

 

(Johnny Thornpike wyrywa Klaudii Potockiej mikrofon)

 

Johnny Thornpike: Żadnego szacunku nie będzie…walka będzie jednostronna zmiażdżę przeciwników z pomocą lub bez pomocy Mamoru mam to gdzieś kim oni są…dla mnie są tylko następnym celem na drodze do absolutnej dominacji. Nie ważne jak i z kim po prostu wygram!!

 

(Klaudia Potocka zabiera mikrofon Johnny’emu Thornpike’owi)

 

Klaudia Potocka: Johnny znany jesteś z tego, że często wykorzystujesz zamieszanie na ringu i kończysz walkę atakiem za pomocą niedozwolonych przedmiotów…Czy tym razem także możemy się spodziewać nieczystych zagrań??

 

Johnny Thornpike: Posłuchaj laleczko już raz dziś powiedziałem…dla mnie głównym celem jest wygrana i nie ważne jest to jak to nastąpi ja po prostu chcę, muszę i będę wygrywać więc nie zadawaj mi takich durnych pytań…bo I'm The Icon and it's nothing You can do with It!

 

Klaudia Potocka: Mamoru znany jesteś ze swej dbałości i poświecenia o zadania które wykonujesz jesteś mistrzem USA w zapasach i bardzo wszechstronnym zawodnikiem…Jednak w poprzednich dwóch walkach nie zaprezentowałeś się zbyt pozytywnie…myślisz, że zrehabilitujesz się tym razem i wygracie??

 

Mamoru: Klaudio poprzednie dwie walki były przetarciem przed ważnym pojedynkiem z którym będziemy mieć do czynienia na najbliższej gali. Przyznaję przegrałem i obie walki są dla mnie poważnymi porażkami…jednak w sporcie tak jest a zwłaszcza w Wrestling który jest sportem nieprzewidywalnym…moje czyny mówią więcej niż 1000 słów…mistrzostwo USA w Zapasach, sukcesy w karate i BJJ wszystkie te sukcesy nie są dziełem przypadku…to była ciężka praca i tak będzie także w HVW. Fakt jest taki, że po zakończeniu walki dwóch upadnie a dwóch odniesie sukces i głęboko wierze w nasz triumf.

 

(Johnny Thornpike zabiera mikrofon Mamoru)

 

Johnny Thornpike: Ja pier… jak Ty pieprzysz i pieprzysz nie ma żadnego problemu w pokonaniu dwóch pajaców którzy nawet nie wiedzą czym jest prawdziwa walka…Na następnej gali wszyscy zobaczą jak The Icon niszczy ciała frajerów swoim Icon Slam!

 

(Johnny Thornpike krzycząc)

 

Johnny Thornpike: So Stand Up And Run Away!!

 

(Klaudia Potocka odchodzi w ciszy z Sali treningowej a obaj wrestlerzy zaczynają trening)

Edytowane 5 Maja 2008 przez Ja Myung Agissi

[Fedor124]

Heh, podobalo mi sie, choc jest kilka bledow.

[Ja Myung Agissi]

jakich bo wszystkie sugestie będą dla mnie ważne ??

[The Icon]

Dobre , dobrze wykorzystałeś moją postać mi się bardzo podobało

[JPP]

Fajne Rp. Z tego co widzę macie wygraną w kieszeni

[Ja Myung Agissi]

wszystko sie wyjaśni po III Gali