Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Za co NIE lubisz swojego ulubionego wrestlera?


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

eby nie robić offtop'u nie lubię w Danielson'ie, że nie jest już łysy hehe.

 

Kiedy był łysy to wyglądał jak nastoletni ćpunek siedzący z kolegami na ławeczce pod blokiem. Był jednym z najgorzej prezentujących się wrestlerów, jakich kiedykolwiek miałem okazję oglądać. Włosy dodały mu trochę kolorytu. No ale widać to kwestia gustu :-)

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg

  • Odpowiedzi 180
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • -Raven-

    11

  • RR

    10

  • SixKiller

    7

  • luki

    5

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  332
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.01.2006
  • Status:  Offline

Dokładnie bo jak teraz wygląda to przypomina zaniedbanego typka co zapomniał o żyletce i fryzjerze dla którego nie ma nic ważniejszego od partyjki w CS'a. Po za tym jak był łysy nikt nie nazywał go "pyrdkiem w czerwonych majtkach" :D. Tak więc rzeczywiście kwestia gustu ;).
Ganso Puro Czub :).

53373727349a4521b35993.jpg


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

Już lepiej być "pyrdkiem w czerwonych majtkach" niż wyglądać jak uciekinier z łagru. No ale żeby nie odbiegać tak bardzo od tematu:

 

Tyler - za to że stał się taki cukierkowy. Przydałoby mu się więcej zacięcia bo charakterem ten skwaszony kurdupel (o niesamowitym talencie) Davey Richards bije go na głowę i niedługo zdecydowanie przegoni w kolejce do mistrzostwa ROH.

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  10 280
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do Danielsona, to jako łysek wyglądał na prawdę na faszystę-zakapiora :D i zgadzam się z L.A., że wówczas nikt nie pitolił, jaki to z Dragona "pyrdek". Uważam, że łysa glaca świetnie współgrała tu z heelowym gimmickiem Danielsona.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  332
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.01.2006
  • Status:  Offline

Już lepiej być "pyrdkiem w czerwonych majtkach" niż wyglądać jak uciekinier z łagru.

 

No tutaj to rzeczywiście kwestia gustu bo nie chciałbym, żeby ktoś nazywał mnie per pyrdkiem i zdecydowanie wolałbym być porównywany do ćpuna z ławki a raz do uciekiniera z łagru :D.

 

Hmmm to ciekawe jak nazwiemy Dragon'a w 2005 roku kiedy był z łysą glacą i brodą jak święty mikołaj :lol: .

 

Jeśli chodzi o Devey Richards'a to raczej dużo mu brakuje do głównego pasa ROH. Ostatnią galą jaką widziałem od ROH było Supercard of Honor IV i nie widziałem dwóch ostatnich odcinków na HDNet i mogę zdecydowanie stwierdzić, że w tej chwili Tyler Black jest większym kandydatem na mistrza niż Devey. Richards tera to American Wolves i jest na szczycie tag team'ów.

Ganso Puro Czub :).

53373727349a4521b35993.jpg


  • Posty:  531
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.11.2008
  • Status:  Offline

Chris B. - za to jak spędził ostatni weekend swojego życia.

Ciężko jest się do przyczepić ,bo przecież wg raportu coronera mózg Cripplera był tak zniszczony że konsystencją przypominał galaretę i niekontrolowany wybuch agresji byłby i tak raczej kwestią czasu a konsekwencjami byłby dożywotni pobyt w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - ludzie chorzy psychicznie nie stają przed sądem gdyż nie są w stanie odpowiadać za swoje czyny.

Tak tylko mogę sobie wytłumaczyć coś tak irracjonalnego w logiczny sposób.

Swoją drogą jest jeszcze coś co mnie zastanawia, jakim cudem ktoś taki nie dawał poznać po sobie że jego głowa nie pracuje jak należy, przecież cały czas obcował z innymi ludźmi a symptomów choroby psychicznej raczej nie sposób ukryć no bo jak?

Nie ma przecież czegoś takiego jak świr bez objawów.


  • Posty:  931
  • Reputacja:   141
  • Dołączył:  08.01.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Chris B. - za to jak spędził ostatni weekend swojego życia.

Ciężko jest się do przyczepić ,bo przecież wg raportu coronera mózg Cripplera był tak zniszczony że konsystencją przypominał galaretę i niekontrolowany wybuch agresji byłby i tak raczej kwestią czasu a konsekwencjami byłby dożywotni pobyt w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - ludzie chorzy psychicznie nie stają przed sądem gdyż nie są w stanie odpowiadać za swoje czyny.

Tak tylko mogę sobie wytłumaczyć coś tak irracjonalnego w logiczny sposób.

Swoją drogą jest jeszcze coś co mnie zastanawia, jakim cudem ktoś taki nie dawał poznać po sobie że jego głowa nie pracuje jak należy, przecież cały czas obcował z innymi ludźmi a symptomów choroby psychicznej raczej nie sposób ukryć no bo jak?

Nie ma przecież czegoś takiego jak świr bez objawów.

 

Zgadzam się. Co do mózgu, to mówili, że był w takim stanie jak u 80-latka chorującego (chyba) na alzheimera... (mam nadzieję, że dobrze napisałem).

Oprócz Ortona i Cripplera mam coś jeszcze do HBK - Montreal Screwjob. Nie chodzi o samą sytuację, ale o to, że nigdy się do tego nie przyznał, nie przeprosił Harta.

6427638215a28716991f4b.jpg

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  25
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.08.2009
  • Status:  Offline

Yy moi ulubieni:

 

Batista

Triple H

i

CM Punk

 

Batista: Spoko jest tylko ma jak gdyby ADHD:)

Triple H: Jea! Mały minus za to że skontuzjował swojego kolegę HBK`a

CM Punk: Bo jest w roli Heel`a

 

[ Dodano: 2009-08-28, 12:05 ]

Ah i jeszcze Kane bo ostatni bawi się w Heel`a xD

9447139534aa53f86790b7.jpg


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.08.2009
  • Status:  Offline

CM Punk- nie podoba mi się ten jego głupawy wyraz twarzy po nieudanym pinie

  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.07.2009
  • Status:  Offline

The Rocka- za to że odszedł z WWE

Kane- za beznadziejny feud z khalim ktory chyba trwa dalej


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

CM Punk: Bo jest w roli Heel`a
Kane- za beznadziejny feud z khalim ktory chyba trwa dalej

Uwielbiam takie posty, wnoszące wiele do tematu oraz wytykanie prawdziwych win i wad wrestlerów, którzy sami je tworzą :twisted: :twisted: :lol: :lol:

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  219
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.05.2009
  • Status:  Offline

Batista: Spoko jest tylko ma jak gdyby ADHD:)

Stwierdzone?Daj mi odczyt badania....Po kiego grzyba piszesz takie posty?Uzasadnij to jakoś bo aż żal się ciebie robi...

Co ja w moim ulubionym wrestlerze nie lubię?Może dam to w spoiler...

 

Za to,że odszedł,niestety,i powróci pewnie w 2010 roku.

 

Za to,że WWE zrobiło z niego "maszynke do robienia cukierków".Za to,że przegrał z Punk'iem (wiem,że to nie jego wina tylko bookingu :/),za to,że w każdym jego speech'u co 30 sek.dodaje "men",za to,że nie ma twitter'a ( :lol: ),i to chyba tyle.


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

dodaje "men",

MAN

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  326
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.11.2008
  • Status:  Offline

Cutter Jeff napisał/a:

dodaje "men",

 

MAN

 

Nie czepiaj się RR :D . Chłopak ma 13 lat i jeszcze czas żeby się nauczyć poprawnie pisać.


  • Posty:  27
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.07.2009
  • Status:  Offline

a ja mam pytanie to co kazdy z nich sie sam tworzy?? nie lubimy wyobrazenia bookerow ktorzy tworza dane postacie.... the rock nie wymysal swoich tekstow.... caly wrestling jest udawany wiec za co go moge nie lubic???? za to ze jest wrestelrem i ma taki gimmick nie inny.... a co wedlug was mam nei lubic??? ma krzywe opklurary krzywe nogi brzydki tatulaz???

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kowalski
      Women's MitB  5 minut walki i amerykańce już domagają się stołów ... ehh Jakaś ta walka taka... nie wiem, czegoś tu brakowało. Brakowało jakichś fajnych spotów, jedynie ten Devill Kiss na drabinie powiedzmy orginalny. Mami miała dwie króciutkie ofensywy a spodziewałem się że będzie tu dominować siłowo i porzuca trochę rywalkami. Zdecydowanie na plus zwyciężczyni, podoba mi się jej postać po turnie (ciekawsza niż kiedykolwiek) Domino vs kolejny typ w masce co umie skakać  Nie rozumiem po co to.  Lyra vs Lynch Znowu fajnie ringowo. W głowie sobie ułożyłem że wraca tu Bayley skopać Becky a to by oznaczało koniec tego  feudu. Na szczęście się myliłem. Na szczęście dla Lyry, bo mam obawy że po tym może przepaść. Men's money in the bank  Cena w main evencie, to pewnie coś szykują. Sklad trochę bida jak tak patrzeć po kątem zwycięscy. Knight i Rollins (dla fabuły) a reszta raczej bez szans.  I hate you! Solo vs Fatu - czekam, liczę że będzie dobra TV Gdzie Punk? Gdzie Sami? Tak płakali żeby Seth wygrał i nawet się nie pokazali - bzdura. Z jednej strony pasuje ta walizka Rolkowi (główna zła siła plus porządna obstawa) i będzie kontent a z drugiej po cholere mu ona. Dostałby walkę o pas ot tak a nawet jak nie to z taką obstawą wywalczył by ją. Szkoda w chuj LA, było kilka okazji wrzucić go w główny obrazek a tak szanse maleją z każdym miesiącem. Walka gali zdecydowanie, tylko ten zwycięzca na minus Tag Team match  Na odnotowanie zasługuje tylko końcówka. Powrót roku! Z uśmiechem na ustach kończę ten event (niewiele mi trzeba, wystarczy Ron Cena), a finish poprzedniej walki jak i ta tego nie zapowiadały. Cody pinuje Jaśka to może dostanie rewanż bez konieczności wygrywania KotR Chad Gable - MVP soboty  
    • Lukasz_Kukas_Tm
      Po tym powrocie R Truth powinien dostać walkę o pas wwe na konieć kariery i ją wygrać
    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...