Ile federacji planujesz oglądać w 2016 roku?

Rok temu pytałem was jakie federacje będzie oglądali w 2015 rok. Teraz proponuje podobną sondę. Jak zamierzacie śledzić wrestling? Będziecie oglądać tylko jedną federację, a może więcej. Wiem, że jest kilka osób ogląda mnóstwo rzeczy i jestem ciekaw w jakim stopniu będziecie skupiać się na danej federacji i co będzie dla was najważniejsze.

Część z was napisała swoje plany w rok temu. Zacytujcie wypowiedzi i napiszcie co z tego wyszło. Jeżeli z czegoś zrezygnowaliście to dlaczego, a jak zaczęliście coś oglądać to dlaczego zostaliście przy tym produkcie?

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=45525&start=0

6 fedek

WWE- ppv ( nxt ppv również) i skróty albo same wyniki z gal tv na youtubie

CMLL-turnieje, walki o pasy i ppv

AAA- walki o pasy na galach tv i całe gale ppv

Lucha Underground-gale tv, czyli całe sezony

Dragon Gate-gale ppv, coś ostatnio słabo jest z dostępem niestety

NJPW-ppv i finały turniejów

ROH, TNA, PWG-to już tylko pojedyńcze matche, może czasem całą gale, ale rzadko wiec regularnie nie będe oglądał napewno, reszta to tylko pojedyncze matche ciekawe, jak wogóle na te reszty starczy czasu i chęci.

Cóż na pewno w moim kalendarzu będzie RAW i NXT od WWE, a po za tym TNA. Ponadto Lucha Underground i chyba na stałe zacznę oglądać ROH, bo nadchodzący rok zapowiada się fajnie dla tej organizacji. Od czasu do czasu może jakieś ważniejsze gale NJPW. Zaznaczyłem odpowiedź 4-5

W sumie zrealizowałem swoje plany. WWE. TNA, Lucha Underground, trochę częściej zacząłem lukać ROH no i udało się przebić przez WK, Climaxa i King of Pro Wrestling. Już wychodzi pięć federacji, a do tego Triplemania od AAA i BOLA od PWG. Myślę, że w 2016 roku będzie podobnie, a do tego w końcu (być może) dojdzie GFW. Jednak jeżeli chodzi o regularne oglądanie, to u mnie zostanie 4-5 federacji

WWE

TNA

RoH

PWG

LU

Evolve

NJPW

NOAH

DG

WWE - Jak łatwo się domyślić nie zrezygnowałem z McMahonlandi i nie żałuję, bowiem mieli bardzo dobry mijający rok jak na siebie.

TNA - Przez pierwsze pół roku wytrzymałem potem się już nie dało.

RoH - Nie tak wiele jak rok temu, lecz nadal regularnie

PWG - Oglądałem regularnie i nie żałuje

LU - Oglądałem i czekam na kolejny sezon

Evolve - Przez brak czasu zrezygnowałem, ale pewnie wrócę

NJPW - Regularnie i z wielką chęcią

NOAH/DG - Rok 2015 był fatalnym jezeli chodzi o dostępność większości gal.

.............................

6 i wiecej

WWE

RoH

PWG

NJPW

NOAH/DG jeżeli będą dostępne

LU

wXw

Inne federacje pewnie od czasu do czasu

Obecnie oglądam tak:

CZW

TNA

PWG

NJPW

DG

NOAH

LUCHA UNDEGROUND

CHIKARA

ROH

EVOLVE

AAA- chciałbym częściej ale jakoś mi nie wychodzi, ostatnią oglądałem Triplemanie z tego roku

WWE NXT-zdarzy się że czasami lukne

AIW-oglądałem 1 galę,jeśli się tylko jakaś kolejna gala pojawi to obejrze

PWX- to samo co wyżej

I co tam nowego wpadnie. I w 2015 będe te fedki oglądał i nie wykluczam, że grono fedek które oglądam może się powiększyć

AIW,PWX zrezygnowałem może jakoś mi się nie chce tego oglądać. Może kiedyś coś od nich lukne. Do wyżej wymienionych federacji doszły:

WWE (RAW,SMACKDOWN)

SHINE

SHIMMER

QUEENS OF COMBAT

WSU

ICW

PROGRESS WRESTLING

wXw

AAW

CMLL-Ważne Gale

WWE - Raw, NXT, SmackkDown, PPV

ROH - ROH TV, PPV/iPPV oraz gale specjalne

NJPW - PPV i wybrane walki w Climaxie, może jeszcze jakieś inne turnieje, albo Road To

TNA - Impact Wrestling

PWG - wszystkie gale

Lucha Underground - wszystkie tygodniówki

Do tego możliwe, że NOAH, oraz stare, zakurzone gale.

Ile się da...

WWE, LU, ROH, PWG, NJPW oraz przypadkowe indisy i jakieś archiwalia...

Chęć oglądania wrestlingu wróciła z czasem Summerslam 2015, 3 lata mnie ominęły więc w 2015 roku postaram się oglądać, ciekawe gale PPV WWE i TNA, które mnie ominęły a oprócz tego te federacje:

1. WWE - RAW, SD, NXT, PPV

2. TNA - Impacty i PPV

3. Lucha Underground - pierwszy sezon, a po nim drugi już na bieżąco

4. ROH - PPV, i może czasem ROH TV

Głos na 4-5.

NXT, ROH, Chikarę, PWG i Lucha Underground.

W 2015 przestałem oglądać:

NXT - po jakimś miesiącu mi się znudziło, więc przestałem oglądać i raczej nie zamierzam rozpocząć od nowa

Chikara - Główny storyline tego sezonu był słaby i zakończyłem moją przygodę na okrągłem 13 rocznicy. Choć może zacznę oglądać tą fedkę drugi raz w 2016.

Co będę dalej oglądał:

ROH - PPV, tygodniówki i te house showo-gale, co na nich się nic nigdy nie dzieje

PWG - wszystko

LU - wszystko

Co rozpocząłem oglądać w 2015:

Progress Wrestling - tu też wszystko będę oglądał, bo klimat jest niczym w PWG, a wydają max 2 gale na miesiąc

Beyond Wrestling - to się zobaczy, chociaż raczej wszystko co wyjdzie na XWT, bo jeśli dobrze się orientuję, bo tam nie wszystko wrzucają. Szkoda trochę, bo mało znani zawodnicy tam występują i dają co niektórzy nawet fajne walki (Dijak w Beyond, a w ROH, to jak niebo, a ziemia)

NJPW - WK9 mnie do tej fedki przyciągnęło. Będę oglądał te główne gale i co ciekawsze Road to...

Zaznaczam opcję 6 i więcej

WWE - tradycyjnie...

TNA - bo źle życzyć upadku, pooglądam te nowe odcinki

ROH - pewnie nie każdy odcinek, ale w miarę regularnie jak się uda

PWG - tego dużo nie ma, to się czas znajdzie

LU - obowiązkowo!

Dragon Gate - wszystko co wyjdzie, bo dużo tego nie ma

WWE - Raw, PPV, NXT , i programy z Network

PWG

Lucha Underground - ostatnio zacząłem oglądać i spodobało mi się.

WWE - RAW, SmackDown, Main Event, SuperStars, NXT, TakeOver, PPV - takie moje postanowienie, żeby oglądać wszystko od Vince'a. Oczywiście połowa zostanie przewinięta

ROH - w tym roku oglądałem tylko PPV. Od 1 stycznia miałem zamiar oglądać wszystko - i tego się trzymam

Lucha Underground - wszystko, co tylko wypuszczą <3

NJPW - czas przekonać się do Japońców, dlatego będę lukał ich główne gale

Shine - trochę kobiet nie zaszkodzi, a wręcz pobu... znaczy walki pocieszą oko. Serio pocieszą oko ich walki - ładnych tam zbyt wiele nie ma

PWG - oczywiście każdą walkę, jaka tylko wyjdzie

Ponadto, skuszę się na zobaczenie gal KPW i MZW, jeśli jakieś wyjdą choćby na YT, pewnie znowu będę oglądał AAA TripleManię i turniej trójek, może ten z Chikary też. Jeśli czas pozwoli chciałbym rzucić okiem na Preston City Wrestling i PROGRESS, czyli dwie fedki z UK, ale jak będzie to sie przekonamy. Edit: Zapomniałem o House of Hardcore Tommy'ego Dreamera - ich też mam zamiar oglądać.