Edit54048B+ Players #1: Cesaro
Autor: TJCACPJ
<hr />
Stwierdzenie "B+ Player" zostało użyte pierwszy raz przez Stephanie McMahon na początku rywalizacji między Danielem Bryanem a grupą The Authority, na pierwszym Raw po SummerSlam 2013. Był to prawdopodobnie największy i najlepszy długofalowy storyline w ostatnich latach, gdzie finalnie Danielson pokonał trzech rywali na WrestleManii XXX i zgarnął pas mistrzowski WWE. Można stwierdzić, że właśnie na tej łatce były gwiazdor sceny niezależnej uzyskał gigantyczne poparcie fanów, którzy pomogli mu stanąć na szczycie. W tej serii artykułów chciałbym skupić się na pozostałych zawodnikach, do których pasuje określenie B+ Player. Bardzo często są oni znakomici w ringu, mogą mieć w sobie spore pokłady charyzmy oraz dobrze radzić sobie z mikrofonem, ale nigdy nie byli tak dobrzy, by mogli sięgać po największe laury.
Wrestler: Hitman,Steen,Trent Acid,Foley
Dołączył: 12 Sty 2005 Posty: 9488 Podziękował: 21 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-11-23, 20:10
TJCACPJ napisał/a:
Niestety, największym problemem Szwajcara jest to, że nie potrafi zaciekawić sobą fanów na dłuższy czas.
Tu akurat bym polemizował, bo akurat fani zajebiście lubią Cesaro i facet zbiera bardzo dobre reakcje od ludzi na galach. To nie jest tylko tak, że Szwajcar ma poklask u smartów, bo często na galach daje się zauważyć sporo osób z kartkami "Sektor Cesaro".
Stawiałbym, że tym co przekreśla go w oczach Vince'a to średnie mic skillsy i być może przeświadczenie McMahona, że Castagnoli nie ma "tego czegoś" (a kiedy Vinnie tak o kimś uważa, to main eventy tej osobie nie będą pisane).
_________________ Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...
Stawiałbym, że tym co przekreśla go w oczach Vince'a to średnie mic skillsy i być może przeświadczenie McMahona, że Castagnoli nie ma "tego czegoś" (a kiedy Vinnie tak o kimś uważa, to main eventy tej osobie nie będą pisane)
Wszyscy mówią, że w WWE MicSkillsy są najważniejsze, ale jak tak spojrzałem na obecną liste mistrzów - Brock Lesnar, AJ Styles, Baron Corbin i Roman Reigns to ta teoria upadła Co do niechęci Vince'a to chyba czegoś takiego nie ma, bo wiele razy było w newsach, że prezes jest zachwycony umiejętnościami Szwajcara. Według mnie brakuje tylko tego przyklepnięcia, bo na dłuższą metę zawsze jest ktoś ciekawszy.
_________________ Progres Roku 2014 User Roku 2017 Redaktor Roku 2017 Progres Roku 2017 Tekst Roku 2017 WTF Roku 2017
Wrestler: Hitman,Steen,Trent Acid,Foley
Dołączył: 12 Sty 2005 Posty: 9488 Podziękował: 21 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-11-23, 21:33
TJCACPJ napisał/a:
Wszyscy mówią, że w WWE MicSkillsy są najważniejsze, ale jak tak spojrzałem na obecną liste mistrzów - Brock Lesnar, AJ Styles, Baron Corbin i Roman Reigns to ta teoria upadła
Akurat Brock ma Heymana, a więc praktycznie mógłby być niemową, Corbin na ten moment ma gówno a nie wielki push (do Srebra mic skillsy nie musza być na hard levelu), Romeo to spełnienie erotycznych snów Starego (tak więc gabaryty i przystojna facjata przesłaniają Vinniemu wszystko), a Styles podszlifował gadane, a że ma fanów po swojej stronie i ring skillsy jedne z najlepszych w WWE, to doczekał się main eventowej promocji
Co do "widzi mi się" Starego, to rozjebał mnie news, że Vince stawia krechę na Balora, bo jeżeli nie jest w postaci Demona, to dla McMahona jest miałki i bez wyrazu... Kurwa, co to za debilna teoria? Daj mu chłopie odpowiedni gimmick i obadaj czy się sprawdzi, a wtedy ewentualnie stawiaj krzyżyk, a nie serwujesz nam "malucha (jak na standardy WWE) w gaciach" i dziwisz się, że nie budzi większych emocji
TJCACPJ napisał/a:
Według mnie brakuje tylko tego przyklepnięcia, bo na dłuższą metę zawsze jest ktoś ciekawszy.
W tym faktycznie może coś być... Bo mic skillsy to przecież żaden problem nie do obejścia. Gadająca Papuga na ramieniu (menago) załatwiłaby niedociągnięcia w tej kwestii. Irytuje tylko to, że Złoto dają takiemu Mahalowi, a Czesiek prawdopodobnie nigdy go nie liźnie
_________________ Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...
Akurat Brock ma Heymana, a więc praktycznie mógłby być niemową
Cesaro też miał Heymana Wiadomo jak sie skonczylo.
-Raven- napisał/a:
, Romeo to spełnienie erotycznych snów Starego (tak więc gabaryty i przystojna facjata przesłaniają Vinniemu wszystko)
Czekaj, a Cesaro to nie są gabaryty i przystojna facjata? Jakbym był dupą to bym sie bardziej ślinił na Cześka niż Romka.
-Raven- napisał/a:
Styles podszlifował gadane, a że ma fanów po swojej stronie i ring skillsy jedne z najlepszych w WWE, to doczekał się main eventowej promocji
Cesaro też aż tak tragiczny na mikrofonie nie jest, ring skille ma równie kozackie jak nie lepsze, a fani też go lubią.
W sumie śmieszne. Jakby popatrzeć gołym i chłodnym okiem to Claudio powinien być na szczycie, a nigdy do niego nie dojdzie. Przecież nawet jego tag team partner, który chyba pokazuje sie troche gorzej jest czterokrotnym World Championem. I tak wiem, że Cesaro nie łaził na siłke z Hunterem
_________________ Progres Roku 2014 User Roku 2017 Redaktor Roku 2017 Progres Roku 2017 Tekst Roku 2017 WTF Roku 2017
Wiek: 34 Dołączył: 18 Sie 2013 Posty: 1919 Podziękował: 0 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-11-24, 12:48
Fajny koncept a i wybór pierwszego "tematu" odpowiedni, problemem jest tylko samo wwe - oni potrafili jobbera zrobić mistrzem, dowolny B+ też może wskoczyć na to miejsce, niczym swego czasu Christian, Dolph Ziggler czy Finn Balor. Ot, kwestia znalezienia się w odpowiednim miejscu i czasie.
Anyway, bohaterem drugiego odcinka mógłby być Kofi Kingston
_________________ #FireSpears
Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018
#FireSpears
Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.
#FireSpears
Wiek: 34 Dołączył: 18 Sie 2013 Posty: 1919 Podziękował: 0 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-11-24, 12:49
Fajny koncept a i wybór pierwszego "tematu" odpowiedni, problemem jest tylko samo wwe - oni potrafili jobbera zrobić mistrzem, dowolny B+ też może wskoczyć na to miejsce, niczym swego czasu Christian, Dolph Ziggler czy Finn Balor. Ot, kwestia znalezienia się w odpowiednim miejscu i czasie.
Anyway, bohaterem drugiego odcinka mógłby być Kofi Kingston
_________________ #FireSpears
Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018
#FireSpears
Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.
#FireSpears
Wrestler: Hitman,Steen,Trent Acid,Foley
Dołączył: 12 Sty 2005 Posty: 9488 Podziękował: 21 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-11-24, 22:45
TJCACPJ napisał/a:
Cesaro też miał Heymana Wiadomo jak sie skonczylo.
Z tym, że nie miał Heymana na wyłączność i czuło się, że dla Paula jest to "chałtura na boku", a nie poważna współpraca. Ogólnie niby miał Heymana, ale main eventowego pushu wraz z nim nie otrzymał.
TJCACPJ napisał/a:
a Cesaro to nie są gabaryty i przystojna facjata? Jakbym był dupą to bym sie bardziej ślinił na Cześka niż Romka.
Tu bym polemizował, choć wiadomo, że to jednak rzecz gustu. Ja tam jednak stawiam, że dupery bardziej ściągają stringi przez głowę na widok Romualda niż Cześka.
TJCACPJ napisał/a:
W sumie śmieszne. Jakby popatrzeć gołym i chłodnym okiem to Claudio powinien być na szczycie, a nigdy do niego nie dojdzie.
I właśnie może się to wszystko do tego sprowadza, że w WWE czasem trzeba mieć trochę szczęścia (w czym taki Swagger był lepszy od Claudio?) i jak w życiu - być w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze, gdzie nagle McMahona natchnie wizja akurat tego konkretnego gościa w main eventach
_________________ Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...
O ile Swagger w swoim prajmie był nudny i mało kogo interesował, a do tego odjebało mu po czaszką i zaczął pierdolić głupoty na zapleczu, to jednak w duecie z Zebem Colterem mi oglądało się go lepiej niż Cesaro z dowolnego okresu. Jack otrzymal kapitalny gimmick i najpierw przejebał sprawę przez maryśkę, bo mógł wyjść z WM jako champion, ale jednak to na jego podstawie stworzono Real Americans. Gdy rok pózniej wrzucili go nagle do feudu z Rusevem o pas US to znowu kapitalnie mi się oglądało
W sumie Swaggera zawsze bardzo lubiłem i czuje do niego sentyment nawet teraz, gdy odszedl z WWE
_________________ Progres Roku 2014 User Roku 2017 Redaktor Roku 2017 Progres Roku 2017 Tekst Roku 2017 WTF Roku 2017
Wrestler: Hitman,Steen,Trent Acid,Foley
Dołączył: 12 Sty 2005 Posty: 9488 Podziękował: 21 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-11-25, 03:20
TJCACPJ napisał/a:
W sumie Swaggera zawsze bardzo lubiłem i czuje do niego sentyment nawet teraz, gdy odszedl z WWE
Będziesz mógł go teraz oglądać w MMA, w Bellatorze
Ja też lubiłem Jacka, ale poza gimmickiem (który był chwytliwy i dość prosty do odegrania), Claudio wciągał go nosem w każdej innej sferze.
_________________ Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...
Wrestler: Riley |Rollins| Cena | Shield
Wiek: 12 Dołączył: 24 Mar 2016 Posty: 210 Podziękował: 2 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Mars
Wysłany: 2017-11-25, 13:37
Cesaro, to najbardziej wszechstronny i zarazem najlepszy ringowo zawodnik w WWE. W ringu wyczynia cuda. Potrafi się dostosować do każdego stylu walki. Do tego, jest ambasadorem WWE w krajach europejskich. Wydaję się więc, że nic nie stoi na przeszkodzie, by Szwajcar wdrapal się na szczyt WWE. Problemem może być jednak to, że Czarek swoją szansę już dostał. Teoretycznie miał nawet Heymana u boku, ale jak słusznie wspomniał Raven, był on wtedy na uboczu. Każdy zdawał sobie sprawę, że to Lesnar jest głównym podopiecznym Paula. Heyman ciągle powtarzał przed walkami Cesaro, że to Lesnar pokonał Takera na WM'ce itp. Paul był bardziej skupiony na Lesnarze, nawet przed walkami Szwajcara. To był strzał w kolano dla Cesaro, bo ludzie zawsze traktowali go, jako tego "drugiego". Szkoda, że WWE nie doprowadziło do walki Szwajcara z Brockiem. Może wtedy postać Czarka dostałaby tego kopa. Do czego więc zmierzam? Współpraca z Heymanem bardziej zaszkodziła Cesaro, niż mu pomogła. Vince może uznał, że skoro z Heymanem u boku, Cesaro nie szafnal Main Eventowego Pushu, to bez Paula tym bardziej nie da rady.
Wgl to świetny pomysł na serię felietonów. Wykonujesz dużą prace dla forum Arkako, szkoda że ludzie Cię często kojarzą z negatywną stroną. Dla mnie, jesteś ważnym punktem Attitude. Oby tak dalej!
Wrestler: Hitman,Steen,Trent Acid,Foley
Dołączył: 12 Sty 2005 Posty: 9488 Podziękował: 21 Podziękowano mu 0 razy w 0 Postach Skąd: Szczecin
Wysłany: 2017-11-25, 18:52
JohnBoy napisał/a:
Wykonujesz dużą prace dla forum Arkako, szkoda że ludzie Cię często kojarzą z negatywną stroną.
Face turn wyszedł Arkao na dobre Mocny kandydat do tytułu Redaktora Roku.
_________________ Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...
Co do B+ playersów to fajnie się to zapowiada - wszak dużo takich zawodników było/jest - wystarczy jeden czynnik, który się nie przypodobał Wincentowi/CT i już chłop jest w dupie.
A taki Big Cass, który ma robotyczny głos i w ringu zachowuje się jak Robocop zbiera pozytywne recenzje i pochwały od backu
_________________ "Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.
Face turn wyszedł Arkao na dobre Mocny kandydat do tytułu Redaktora Roku.
Nie chce w tym roku nikogo obrazić, ale jednak patrząc realnie to w tej kategorii zamiast robić głosowania N!KO powinien wsiąść w pociąg i przyjechać do Kołobrzegu i złożyć u mych stóp tą nagrodę
CzaQ napisał/a:
Faceturn jak faceturn - chujem zawsze był
Porównując TJCACPJ do Arkao to stałem się szlachetnym i kulturalnym userem
Dodałem ankiete do tematu. Nie obiecuje, że sie do niej zastosuje, ale bedzie ona dla mnie fajnym wyznacznikiem tego czego oczekujecie.
_________________ Progres Roku 2014 User Roku 2017 Redaktor Roku 2017 Progres Roku 2017 Tekst Roku 2017 WTF Roku 2017
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach